Aneta Szewczyk 23.05.2008 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 Nie zachęcam do skorzystania z usług (podobno) AUTORYZOWANEGO SALONU SPRZEDAŻY DRZWI w Galerii Wnętrz DOMAR przy ul.Braniborskiej we Wrocławiu. Do momentu podpisania umowy i wpłacenia zaliczki, obsługa jest BARDZO MIŁA I WYDAWAŁOBY SIĘ - PROFESJONALNA. Ale to tylko pozory,potem klient jest już tylko natrętem!.Czas realizacji zamówienia przesuwa się maksymalnie ale tak żeby nie można było zerwać umowy.Podczas montażu, gdy okazuje się,że drzwi są uszkodzone AUTORYZOWANY SALON Składa REKLAMACJĘ i co? NIC!! Niedługo minie 2 m-ce jak czekam na naprawę lub wymianę,dzwonię, jeżdżę, dopytuję się - ZERO zainteresowania i odpowiedzialności,zbywają mnie - jestem NATRĘTEM, ot co!!!Będę musiała chyba napisać skargę do fabryki choć to nie taka droga reklamacji w/g karty gwarancyjnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kiwak mariusz 24.05.2008 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2008 Przestrzegam wszystkich inwestorów przed zatrudnianiem u siebie firmy reprezentowanej przez łukasza Palacza .na terenie gminy Bogatynia prowadzi różne roboty budowlane,głównie ocieplenia.znany jest z niedotrzymywania terminów umów.Nie wystawia faktur!U mnie miał stać dach.Termin umowy 01.01.2008r. Wypłacono zadatek 20.000zł. Do tej pory nie ma jeszcze wieńca.Sprawa trafia do sądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czmirek 25.05.2008 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2008 Aneta Szewczyk czyzby chodzilo o firme LOKATOR s.c. jesli to o nich mowa to wlascicielami sa dwaj cwaniaczkowie ktorzy sa mili do chwili otrzymania zaplaty.jesli drzwi lub oscierznica jest uszkodzona to musza dokonac naprawy na wlasny koszt i to jest u nich problem. odbierajac drzwi z magazynu we wroclawiu deklaruja ze towar jest bez wad i wszelkie pozniejsze uszkodzenia moga powstac podczas transportu lub montazu, wiec wszelkie reklamacje do gerdy jako producenta nie dotycza.jesli chodzi o osoby przyjmujace zamowienie to logiczne ze sa mili, a jacy maja byc ? jednak osoba przyjmujaca zamowienie nie odpowiada za transport i montaz.i nie ma sensu dzwonic i rozmawiac z tymi typami tylko wszystko pisemnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aneta Szewczyk 25.05.2008 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2008 To nie chodzi o firmę z Domaru- Lokator s.c tylko AUTORYZOWANY SALON SPRZEDAŻY W GALERII WNĘTRZ na parterze w DOMARZE przy ul Braniborskiej - Wrocław.Oni mają własne ekipy montażowe i całościowo obsługują klientów. Oni też są odpowiedzialni za obsługę gwarancyjną.Chodzi mi o to,że jako autoryzowani przedstawiciele bądż co bądż znanych firm jakimi są DIERRE i GERDA psują im markę.Bo niesolidnie i bestrosko traktują ludzi, którzy w swej naiwności powierzają im swoje pieniądze. Kiedy my w końcu zaczniemy solidnie traktować innych a nie bazować na bezczelności i bezkarności.Takie "FIRMY KOGUCIK" muszą w końcu zniknąć z naszego rynku - to nie średniowiecze ani czarna Afryka!!!Napisałam już oficjalną reklamację do fabryki a teraz czekam na ich odpowiedż.Natomiast przestrzegam kolejnych ufnych przed takimi N A C I Ą G A C Z A M IJak ktoś się nie sprawdza niech rynek go wykopuje!!!!!!! Tacy jak oni nadają się tylko do budowania dróg - GRUNTOWYCH!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czmirek 25.05.2008 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2008 chyba mowimy o tej samej firmie,(zgadza sie miejsce i sposob podejscia do klijenta) a nazwe zawsze mozna zmienic. do dzis wisza mi forse za montaze ( zeby nie bylo niescislosci klijenci zaplacili za montaz WSZYSTKICH dzwi firmie lokator, ale szefostwo mialo chyba wazniejsze wydatki).do dzis na pamiatke mam nie zaplacone faktury i potwierdzenie prawidlowo wykonanego montazu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aneta Szewczyk 27.05.2008 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2008 Chyba ma Pan rację, to wygląda na tę samą MAŁO PRZEJMUJĄCĄ się klientami pseudo- firmę , która działa na zasadzie " łapanki". Usadowili się w rozreklamowanym przez inne firmy miejscu i łapią naiwniaków.Dzisiaj jak kolejny raz zadzwoniłam z pytaniem co z moja reklamacją to postraszył mnie, że" ROZMOWY SĄ NAGRYWANE" a potem rzucił słuchawką. Ten pan nazywa się Jacek Kraśniewski a jego GNIAZDO to: AUTORYZOWANY SALON SPRZEDAŻY DRZWI W GALERII WNĘTRZ DOMAR we WROCŁAWIU ------- Omijajcie ich z daleka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slav 28.05.2008 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 Witajcie, Przestrzegamy przed osoba zwana Mirosław Wielgusiak z Olesnicy i jego zapijaczona ekipa. W zeszlym roku w sierpniu zgonie z umowa zobowiazal sie, ze w trzy miesiace wyrobi sie ze stanem surowym otwartm. Pogonilismy go w marcu tego roku po zakonczeniu wiezby dachowej !!!!. Nie wywiazal sie finansowo z podwykonawca - ciesla. Mistrz zwodzenia i wymyslania wymowek. Najepiej patrzec mu na rece w czasie roboty bo lubi odstawiac fuszerke. Oszukal nas finansowo nie wywiazujac sie do konca ze zobowiazania.Precz partaczu i oszuscie!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animrumru 31.05.2008 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2008 co to sie dzieje w tym kraju fachowcy powyjeżdzali szukać lepszych ofert i kasy i zostawili nas na pastwe losu tak nie powinno być... Witam serdecznie!!! Nie zamierzam akurat w tym dziale robić reklamy,ale pozwólcie ze coś wam opisze........po około 15 latach działalności na rynku budowlanym (Głownie instalacje elektryczne,malowanie,tapetowanie,wykończeniówka)w Niemczech i Austrii,postanowiłem wrócić do Polski,bo jak ogólnie wiadomo dla ludzi solidnych z fachową wiedzą pracy nie brakuje Podpisałem umowy z gminami i........ właśnie od wykonanej roboty Panowie z MZB albo ABK zostawiają sobie duuużo czasu na odbiór danej pracy,później faktura i następne 14 dni minęło.W miedzy czasie umówiłem sie na wymianę instalacji elektrycznej robota zrobiona,komplet papierów czeka,a ludzie w dniu wypłaty oświadczają ze dzisiaj idą,do banku załatwić pożyczkę,bo są bez kasy!!!(mówimy tu o 2,5 tys.) oczywiście bank sie wypiął.Po dluszych negocjacjach,odpuszczeniu 300 zl pieniążki sie znalazły Są to przypadki pojedyncze lecz nie rzadkie.Do czego zmierzam....moje koszty w miesiącu z zus,telefony,paliwo,ubezpieczenia firmy to około 2000 tys.Przez nierzetelnych inwestorów,gminy itd mam powyżej uszów zamykam interes i jadę za granice tam gdzie pracowałem, wiem ze co miesiąc dostane przelew na konto bez użerania sie i zbędnych dyskusji .Drogie Panie i Panowie bez obrazy,wiem z doświadczenia ze w budowlance jest masa czarnych owiec ale nie wszyscy sa do d....py Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 01.06.2008 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2008 Czy zamiast wyjeżdżać nie lepiej zrobić jak Janzar tzn. zareklamować się na forum i wykazać solidnością wykonania zleceń ?Wtedy foumowicze sami polecą takiego fachowca i pracy ni pieniędzy za nią mu nie zabraknie.Z drugiej strony forumowicze uczciwie płacą, bo głupio im wyjść na oszuctów przed znajomymi i sąsiadami. Niestety uczciwość, płacenie w terminie i ludzkie nastawienie nie zawsze wystarczają, by "fachowcy" poważnie traktowali inwestora. Podsumowując:niestety często sprawdza się powiedzenie, że jak masz miękkie serce to masz potem twardą dupę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Older 05.06.2008 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2008 Pan Piskorowski z Legnicy.... Polecono mi go, w zasadzie nie było problemów. Terminowo i bez pijaństwa, czego obawialiśmy się najbardziej. Bo tego że sami się na budowlance nie znamy to się nie obawialiśmy. W końcu wzięliśmy sobie poważną firmę a nie żuli spod piwiarni... Nasza współpraca zakończyła się po położeniu pokrycia dachowego, zgodnie z planem. Po rocznych "wakacjach finansowych" zaprosiliśmy na plac kolejnego fachmana. Pierwsze co mu wpadło w oko, to to, że jakoś dziwnie nam dach "siedzi" . O tym co ujrzeliśmy po wejściu na poddasze nie chcę nawet myśleć Mam prawie 200 zdjęć, opinię pracowni projektowej "Archipelag" od której kupiliśmy projekt. Oczywiście również korespondencję z w/w Panem, który oczywiśce twierdzi że zrobił wszystko należycie. Tymczasem w konstrukcji więźby popełnił tak wiele błędów i uchybień, że aż dziwne, iż dach utrzymał się na miejscu przez ten rok. Dla przykładu: Wg projektu, murłaty miały być połączone z wieńcem śrubami co 50cm. U nas, odległości wynoszą od 96cm do ponad 180cm!!! Takich "kwiatków" jest cała masa, nie będę nikogo zanudzał. Przez pana P. straciliśmy sporo kasy i cały rok. Sprawa znajdzie finał w sądzie. Okazało się, że mam znajomego prawnika ("Nasza Klasa" to świetny pomysł, który poprowadzi mi tą sprawę za darmo. Dopiero niedawno dowiedzieliśmy się, iż właściwie żaden Inspektor Nadzoru z Legnicy nie chce mieć nic wspólnego z panem P. ze względu na jego "dość swobodny" stosunek do projektu. My niestety dowiedzieliśmy się za późno. Może komuś przyda się ostrzeżenie? Tak więc pamiętajcie: p. Piskorowski nie jest godny polecenia!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkasz1 10.06.2008 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Pana Artura wynalazłam w ogłoszeniach na Forum Muratora. Pod jego ogłoszeniem jest taki żart "Co masz zrobić dziś, zrób jutro, w ten sposób nigdy nie będziesz bezrobotny. W nawiązaniu do żarciku pod ogłoszeniem tego pana należałoby jeszcze dodać, że można również nie zrobić wcale. Można, będąc spóźnionym o 5 tygodni zostawić rozgrzebaną inwestycję i stwierdzić, że się "nie ma możliwości organizacyjnych". Można nie wymierzyć powierzchni bruku, który jest do zrobienia, a później, gdy praca jest rozpoczęta, za każdy dodatkowy metr policzyć o 20 pln drożej.Można z 1,5 m3 drewna, za które zapłacił inwestor zrobić 266 szt sztachet i zrobić to tak, że nie ma wcale odpadów. No, przepraszam, jest 20 kołków do pomidorów. A sztachety są tak kudłate, że należy je wyszlifować, aby opierając się nie wbić sobie drzazgi. A zeszlifować należy swój własny Sadolin, na który wybuliło się 320 pln. Wg tego pana sztachety na furtkę mogą mieć taką samą długość jak na przęsła. Jest podmurówka na ok. 15 cm, ale to nie szkodzi.Można również przez 3 miesiące "przechować" pieniądze na granit i nie dowieźć tego granitu wcale, a pieniądze oddać dopiero po wygrażaniu, że się zgłosi wyłudzenie. Można zastosować tak dziwaczną i drogą technologię, że każdy inny brukarz łapie się za głowę.Można zamówić tyle stali, że wystarczyłoby na połowę następnego ogrodzenia.Można doliczać dodatkowe kwoty za położenie pod podbudową peszli i innych rurek.Można nie umieć rozmierzyć przęseł (jest ich tylko 5!). Można wylać betonowy słupek o 10 cm wyższy niż pozostałe- sie skuje, a za krótkie sie doleje.Jeśli to Państwu odpowiada, to usługi pana Artura Urbaniaka będą odpowiednie. Wybudowałam dom. Wiele osób, które w tym uczestniczyły umieściłam na Białej Liście Solidnych. Nikt, żadna ekipa, nie kosztowała mnie tyle zdrowia, co ten człowiek. Co mnie podkusiło żeby go zatrudnić??? Wszystko mamy rozgrzebane, póki co, musimy odparować po tych przeżyciach. Pierwszy raz spotkałam kogoś takiego. Wygląda na to, że przez całą budowę miałam naprawdę duuuużo szczęścia. To miała być ostatnia ekipa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkasz1 12.06.2008 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2008 Wychodzą kolejne "kwiatki" pracy p. Artura Urbaniaka. Kompletna nieznajomość rzeczy. Wygląda na to, że nigdy wcześniej nie robił ogrodzenia. Peszel do elektrozaczepu został źle wyprowadzony i elektryk musiał się przewiercić przez gruby betonowy słupek, aby możliwe było zainstalowanie domofonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sowka 13.06.2008 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2008 Ostrzeżenie!!! Arkadiusz Góra Arisbud/Rembud z okolic Gilowa k/Dzierżoniowa: jak się okazało jesteśmy kolejną rodziną, którą wyjajił. Spotkamy się w sądzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiakp 25.06.2008 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2008 HENRYK KUBIAK z Chocianowa Klamca przez niego zalatwianie wszystkich spraw zajmuje nam tyle czasu ze szok Papiery o PNB mialy byc zlozone 2 tyg temu a nadal sa nie zlozone KOSZMAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PiD 30.07.2008 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2008 Ostrzegam przed Kamilem Szczepańczykiem z Myszkowa który został nam "serdecznie i od serca" polecony. Przyjechał w 3-osobowej ekipie- mieli zapewniony nocleg... Za dużo opisywania czego dokonali, powiem krótko- po 4 tygodniach bez słowa się wynieśli pozostawiając klucze od mieszkania w skrzynce na listy, zostawili swoje ubrania, narzędzia , zniszczone materiały, bałagan, puszki po piwie, pety, resztki psującego się jedzenia, multum śmieci ( wyniesliśmy z 10 dużych worów pełnych śmieci) na dodatek skromne wyposażenie mieszkania (łóżko, które było zabezpieczone na czas remontu, ono nie zostało zachlapane, ono zostało złamane na pół+czajnik+radio+materace do spania) zostało zniszczone, pękające płytki pod nogami, odpadające narożniki, "ruchoma" ściana g-k postawiona na nierównym podłożu(po rozkręceniu jej pod profilem było grzązkie podłoże z resztak gruzu , śmieci i nawet papierosów), wisząca miska wc "opierająca" się na podłodze (po zamontowaniu systemu Geberit "fachowcy" rozlali wylewkę ) ktoś chce szczegóły, zobaczyć fotografie, może film po dokonaniach tej ekipy- chętnie pokażemy Wzięli zaliczkę (za pokwitowaniem) a robota warta mniej niż połowa tej zaliczki... teraz wychodzi ile trzeba dokonać poprawek ich robót partacze, nic więcej. Ten pseudofachowiec wychwalał się jakie to potrafi ozdoby z płyt g-k zrobić , a ściany nie umiał nawet postawić, gdyby nam go nie polecono to na pewno byśmy go do domu nie wpuścili (Polak mądry po szkodzie)... Sory za ew błędy, krew człowieka zalewa gdy się o tym wszystkim pomyśli... Wiem jedno: żadnych zaliczek, żadnych stwierdzeń "dogadamy się", "to się poprawi", "to nie skończone" a właśnie mi się przypomniało, jak niedawno Kamil nam napisał w sms że ta ściana g-k była krzywa bo... "właściwie to ona była nieskończona"... Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jackie 30.07.2008 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2008 UWAGA !!! TRAGEDIA !!! NIE DOTRZYMUJĄ TERMINÓW, NON-STOP POPRAWKI !!! NIDGY WIĘCEJ !!! A BYLI TACY MILI NA POCZĄTKU !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arrmi 22.08.2008 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Helo, Ostrzegam potencjalnych inwestorów przed firmą budowlaną EastBud z Jeleniej Góry, będącą własnością pana Bartłomieja Szewczyka. W czerwcu, po częściowym postawieniu murów ekipa się zwinęła, pomimo kilkunastokrotnego zapewniania o przyjeździe i podawania kolejnych terminów nic się nie działo. Na budowę zawitał kierownik budowy (zatrudniony przeze mnie), na 7 scian postawionych przez EastBud do rozbiórki nadawało się 5. O czymś takim jak wypoziomowanie pierwszej warstwy wykonawca nawet nie słyszał, a sciany nie trzymały pionu. Izolacja fundamentów została wykonana beznadziejnie, tam, gdzie nie chciało im się odkopywać przysypanych ław, zaizolowali ziemię. Wspomnę jeszcze o niezliczonej ilości puszek i butelek po piwie pozostawionej przez tą firmę. strzeżcie się tych amatorskich partaczy. pozdr @ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbudowlaniec 04.09.2008 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2008 do listy z czystym sumieniem dopisuję KUMAG Andrzej Kucharczyk ul.Angielska Wrocław działają, oszukują, terminy to dla nich obce słowa, tak jak przepraszam, nie tolerują uwag do wykonywanych prac, chociaż są one niezgodne z UMOWĄ, http://systemyogrzewania.pl/forum/wypowiedzi.asp?idw=1030&idg=6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbudowlaniec 05.09.2008 05:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2008 ostrzegam, właściciel - niesolidny, nieterminowy bezczelny, nie dotrzymuje zapisów umowy, robi co chce i jak chce, nie przyjmuje krytyki i za to wszystko chce bardzo dużo kasy, ale do czasu jej otrzymania jest całkiem miły, później już tylko gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 05.09.2008 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2008 proponuję zamieścić to info na grupie wrocławskiej i nowej grupie wrocławskiej z działu grupy budujące. Znajdzie więcej odbiorców aniżeli tutaj jako niezależny wątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.