Pozwolenie na budowe, a spadek

[Olleo]

Witam,

 

sytuacja jest nastepujaca. Pierwotny inwestor zostawil w spadku (bez testamentu) rozpoczeta budowe swoim dzieciom. Spadkobiercy chcieliby kontynuowac budowe, ale urzad miasta wydaje decyzje odmowna na wniosek o przeniesienie pozwolenia na budowe. Co prawda sugeruje, iz mozna probowac kontynuowac budowe na podstawie pierwotnego pozwolenia + dokumenty z sadu o przyznaniu spadku (to samo potwierdza glowny urzad nadzoru budowlanego), ale na takiej podstawie banki nie chca udzielic kredytu.

 

Co robic? Odwolywac sie, czy wystepowac o nowe pozwolenie na budowe (wiaze sie z koniecznoscia wystapienia o nowe warunki zabudowy - brak planu)?

 

p.s. chodzi o Wroclaw, gdyby ktos znal precedensy

[Trociu]

A czym argumentowana jest odmowa przeniesienia pozwolenia??

[Olleo]

A czym argumentowana jest odmowa przeniesienia pozwolenia??

Wg przepisow przeniesienie jest mozliwe tylko w przypadku, gdy zarowno zbywajacy, jak i nabywajacy sie zgadzaja. W tym przypadku zbywajacy nie zyje, wiec nie moze sie zgodzic. Wg urzedu przepisy nie przewiduja przepisania w przypadku dziedziczenia.

[KamaG]

u nas jest to podobnie interpretowane,

[sSiwy12]

Moim zdaniem, wpierw załatwić wszystkie sprawy spadkowe, tak aby mieć prawo do dysponowania gruntem na cele budowlane i dopiero wtedy wystąpić o „nowe” PnB.

[sSiwy12]

Też moim zdaniem – sąd w rozprawie o spadek, przyznaje w zasadzie w swoim wyroku, wszelkie prawa i obowiązki związane ze spadkiem – spadkobiercom.

 

Teoretycznie, pozwolenie na budowę może też być „masą spadkową”, o ile jest ujęte w orzeczeniu.

 

Fakt, dość karkołomna teza, bo to może oznaczać, ze w takim przypadku sąd jest stroną (Art. 40 PB).