Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zupełnie odmienne wiejskie zwyczaje


Edyta Ż

Recommended Posts

Mieszkam już (dopiero) od roku w domku na wsi. Opróżniam szambo regularnie co 1,5 - 2 m-ce. Wierzcie mi, że przez ten czas żaden z moich sąsiadów nie zamawiał tej usługi, a miejscowy szambelan mówi, że jestem najlepszym klientem w tej wsi.

K.

 

U mnie sąsiedzi skomentowali to krótko -"wy chyba ciągle na kiblu siedzicie" -to taki żart miał być ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 333
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

U mnie sąsiedzi skomentowali to krótko -"wy chyba ciągle na kiblu siedzicie" -to taki żart miał być ?

 

 

eee tam, z kibla nie ma aż tyle wody...

najwięcej jest wtedy, gdy męska młodzież(? powiedzmy: dopiero co młodzież) zaczyna się kąpać przed wyjściem z domu. Cholery można dostać. Tak jak dotąd człowiek musiał pilnować, żeby umył coś więcej niż końce palców i czubek nosa, tak teraz... hektolitry wody!!! Tysiące litrów wody!!! Kużwa, mniej niż pełna wanna nie potrafi użyć!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe - tak się abstrakcyjnie zastanawiam.

Dlaczego właściwie wyraz "wieśniactwo", niewątpliwie w genezie swej wieś mający, musi oznaczać coś pejoratywnego?

Dlaczego to akurat wieś jest synonimem tego, co głupie, nieokrzesane, niemodne, nie umiejące się zachować?

Czasami dochodzę do wniosku, że musieli to ukuć ci, którzy sami ze wsi się wywodzą i do miast wyemigrowali, po czym na gwałt chcą się od tej wiejskości odciąć.

Innego wytłumaczenia nie widzę, bo inteligentny miastowy w życiu nie splami się taką płytką "oceną" mieszkańców wsi.

Mądry człowiek wie, że jeśli mieszkaniec wsi wyrastał i wychowywał się w takich, a nie innych warunkach, to jego zachowania i system wartości będzie inny.

Ale wie też, że inny nie znaczy gorszy.

Mieszkańcy miast od wieków cenili wieś za jej spokój i życie w zgodzie z naturą, porami roku, zdrowym i prostym systemem wartości.

To chyba ci, którzy nie potrafili i nie chcieli na wsi żyć, musieli tę "wieśniackość" zamiast "wiejskości" wymyślić.

 

Zawsze burzy się we mnie krew, gdy słyszę "wieśniak" o kimś, "nie rób wsi", "nie rób stodoły".

Bo tak naprawdę to obraża wieśniaków, wieś i stodołę...

 

Tak sobie abstrakcyjnie porozważałam - W ODERWANIU od kogokolwiek z tutaj dyskutujących. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie, jako wieśniaka z pochodzenia ten termin nie obraża, ponieważ moim zdaniem nie został ukuty po to, aby kogoś obrażać, tylko dlatego, że nie czarujmy się, ale wieś w czasach, kiedy nie było tak latwego jak teraz dostępu do wszelkich dóbr cywilizacyjnych, była zacofana. Stał się wyrazem jak każdy inny, określający człowieka czy zjawisko posiadające pewne cechy. Na mieszkańców miast, czy niech będzie: rodowitych mieszczan też tak się czasem mówi.

Moim zdaniem to termin, który pojawił się w języku jak jemu podobne, a mające również pejoratywny wydźwięk: małomiasteczkowy (czy obraża wszystkich mieszkańców małych miasteczek? raczej określa pewne cechy charakteru, podobnie jak powyżej), warszawka itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe - tak się abstrakcyjnie zastanawiam.

Dlaczego właściwie wyraz "wieśniactwo", niewątpliwie w genezie swej wieś mający, musi oznaczać coś pejoratywnego?

Dlaczego to akurat wieś jest synonimem tego, co głupie, nieokrzesane, niemodne, nie umiejące się zachować?

 

No własnie..., skoro na wsi jest tak ch..owo, to dlaczego nagle wszyscy pchają się na wieś? Nie ma juz w miastach miejsc na chałupy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem

w kazdym razie tam latwiej kupic dzialki pod budownictwo jednorodzinne i to w jakiejs normalnej cenie

 

kupić łatwiej, ale jej uzbrojenie kosztuje trochę więcej niż w mieście, chociazby z racji rozległości terenu. A na to wieś ma znacznie mniej kasy, bo mniej podatków (czytaj: mieszkańców), o zarejestrowanych firmach nie wspominając. Więc to masta lecą w bambuko, twierdząc, że nie mają kasy. Wieś nie ma o wiele bardziej, a jednak coś robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe - tak się abstrakcyjnie zastanawiam.

Mieszkańcy miast od wieków cenili wieś za jej spokój i życie w zgodzie z naturą, porami roku, zdrowym i prostym systemem wartości.

 

DPSia daj spokój, wieś teraz i wieś jeszcze 30 lat temu to dwa swiaty. Spokój i zyćie z naturą to może idealizujący Wyspiański tam dojrzał, ale z prawdą niewiele ma to wspólnego. Wieś była biedna. Byli bogaci chłopi, ale w sumie relatywnie bogaci. Nie było warstwy mieszczaństwa czyli pośredniej między panem a dołami. Nie dało się przeskoczyć z chłopa do pana. Dlaczego więc się dziwisz, że była synonimem zacofania? Może nie wielu z nas pamieta te czasy ale żyją w książkach (jako obowiazkowe lektury ;) ) i ten stereotyp wynosimy już ze szkoły. Mamy jeszcze z filmów PRL stereotyp gapiowatego chłopa, który awansuje stając się robotnikiem w wielkim miescie. Mamy rodziny na wsi (ja mam) i z dzieciństwa pamiętam jak u mojej cioci otwierali "górę" domu dla gości a na co dzień latali siusiu na pole, mimo, że na tej górze była całkiem ładna łazienka. Zamknięta. ja to przeżywałam szczególnie, bo jako miejskie dziecko nie mogłam zrozumieć, dlaczego mam iść w deszcz za stodolę :) No i po co ciotce piękne futro, skoro w nim nie chodzi, w przeciwieństwie do mojej miejskiej babci, która swoje nosi na co dzień? To wszystko siedzi jeszzce w mentalnosci starszych ludzi na wsi i wszystkich tych, co to widzieli. Nie przeskoczysz. Nasze pokolenie jest inne a następne będzie jeszcze inne. Przeczekaj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego właściwie wyraz "wieśniactwo", niewątpliwie w genezie swej wieś mający, musi oznaczać coś pejoratywnego?

Dlaczego to akurat wieś jest synonimem tego, co głupie, nieokrzesane, niemodne, nie umiejące się zachować?

To zaszłość historyczna, kiedy na wsi mieszkali wieśniacy i jaśniepaństwo a w miastach motłoch i ewentualnie kupcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wieśniak odnosi się do zachowania a nie pochodzenia

 

ja tam lubię swoją wiochę bo tak jakoś swojsko

 

Ja też lubię swoją wiochę pomimo, że nie jestem wieśniakiem z pochodzenia. Jestem wieśmanem z wyboru i bardzo ten wybór sobie cenie, a wychowałem się w mieście będącym "stolicą kulturalną" Polski. Kontaktu z wielkim miastem mi nie brakuje [mam do niego 15 km]. Wieśniak to synonim w potocznym rozumowaniu prawdziwka, buraka, itp. Tacy mieszkają również w miastach. W tym określeniu chodzi raczej o zapadłą dziurę, prowincję i nieumiejętność zachowania się "na salonach". Ta prowincjonalność bardzo często cechuje mieszkańców nawet największych miast.

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tacy mieszkają również w miastach. W tym określeniu chodzi raczej o zapadłą dziurę, prowincję i nieumiejętność zachowania się "na salonach". Ta prowincjonalność bardzo często cechuje mieszkańców nawet największych miast.

 

Wydaje mi się, że rozróżnianie takie "geograficzne" to jest w zaniku. Małolaty obrzucają się tym okresleniem już niezależnie od tego kto skąd pochodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie o to mi chodzi - że nie powinno być tak, że określenie oznaczające mieszkańca wsi, jest równocześnie określeniem buractwa.

Ja doskonale rozumiem, że nie w tym rzecz, iż każdy wieśniak jest benadziejny, tylko...

No, na przykład jakby w kanon języka polskiego wprowadzić nie wiem... "pantofel", "blokers", a nie ten nieszczęsny wieśniak.

No, to tak sobie rozważam, bo wiadomo przecież, że język żyje swoim własnym życiem i nie da się go regulować nakazami. ;)

Ale zawsze mi miło, kiedy słysze, że nasi goście wyraźnie szanują tę wieś i jej mieszkańców. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...