Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tak cała sztuka w tym, aby spalając np. 6kg drewna w ciągu 1,5h. obudowa była ciepła przez co najmniej 8-10h. Jeżeli chcesz wydłużyć czas grzania to należy zwiększyć dawkę paliwa (większe - głębsze palenisko) oraz masę akumulacyjną wewnątrz kominka.

Palenisko z niewielkim przeszkleniem ok. 45/57 to max. Podwójna szyba ??? to zależy w jak dużym pomieszczeniu będzie kominek, w jakiej odległości będą meble, czy salon otwarty jest na cały dom?

Co "wpakować" do środka to Ci nie powiem, a na pewno nie na forum. Takie rzeczy omawiam z klientem osobiście wskazując wady i zalety poszczególnych rozwiązań. I jest to naprawdę dłuuuga rozmowa. Nie ma się co czarować dużym ograniczeniem są finanse. Prawda jest taka, że im więcej się zainwestuje, tym większa przyjemność z użytkowania, komfort i niezawodność systemu.

Kratek możesz w ogóle nie robić, chyba że zależy ci na tzw. szybkim cieple, konwekcja momentalnie ogrzewa dom, ale i znacznie skraca czas promieniowanie obudowy, choć i na to mamy swoje sposoby 8). Widzę, że masz rekuperację więc bez problemu ciepełko rozejdzie Ci się po całym domu - pod warunkiem, że będziesz systematycznie używał kominka (rozpał co najmniej raz na dobę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

margod wielkie dzięki za konkretną odpowiedź (czytam kominki od tygodnia i wiem, że to rzadkość :) )

Z tymi kratkami to mnie zastrzeliłeś... Czy temperatura w środku nie rozsadzi tej szamotowej obudowy? I czy dobrze kombinuję, że jak już się akumulator naładuje na 100% to ciepło będzie bardziej emitować przez szybę? Czy może więcej jej pójdzie w komin?

pzdr

ps

robisz też w Wawie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic, niczego nie rozsadzi, robiliśmy już metrowe wkłady bez kratek na obudowie, Zrobiłem to tak, że klient "narzekał", iż kominek za długo się nagrzewa. Docenił to dopiero wtedy, gdy się wprowadził i uruchomił podłogówkę :p

Porządne zlecenia realizowaliśmy nawet w Irlandii, więc Warszawa to prawie pod domem :wiggle: Napisz zapytanie do nas na maila na pewno otrzymasz wstępną ofertę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusław, czy to jest dobre założenie, że obudowa akumulacyjna w takim samym czasie się nagrzeje i wystygnie?

Na pewno prawidłowym założeniem jest, by obudowa akumulacyjna stygła wiele godzin po wygaśnięciu żaru. Jednak żeby tak się stało, to te ciepło musi w czymś siedzieć, czyli jakimś ciężarze dobrze podgrzanym. Im palenisko będzie grubsze i cięższe tym dłużej obudowa będzie oddawać ciepło. Myślę ze któregoś pięknego dnia KTOŚ wpadnie na pomysł by zbudować kasetę o ciężarze 1 tony + kilka rurek do spalin by podgrzewały powietrze i to wszystko zamknie w obudowie. Znaczy ze odwróci tendencję: lekka kaseta i ciężki odbiornik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ze któregoś pięknego dnia KTOŚ wpadnie na pomysł by zbudować kasetę o ciężarze 1 tony + kilka rurek do spalin by podgrzewały powietrze i to wszystko zamknie w obudowie. Znaczy ze odwróci tendencję: lekka kaseta i ciężki odbiornik.

Zapewne jest to jakieś również prawidłowe rozwiązanie.

 

Jednak kierunków jest kilka, każdy ma swoje plusy i minusy. Jednym z takich kierunków może być:

- palenisko, wkład kominkowy, który spalając ładnie (wizualnie) i optymalnie drewno, ma tak skonstruowany czopuch, że doskonale odbiera z spalin temperaturę i puszcza do komina spaliny o temperaturze 100 - 1700 C max, wtedy jesteśmy na wygranej pozycji.

Jeżeli nie mamy takiego paleniska, wkładu kominkowego, możemy posiłkować się stalowym, skutecznym, prostym, najlepiej bezobsługowym wymiennikiem ciepła. Wtedy możemy spokojnie dalej myśleć co z tym ciepłem zrobić. Biorąc pod uwagę czas palenia, parametry budynku i parametry innego (drugiego) CO.

Zastanawiamy się i dobieramy właściwą masę do akumulacji (magazynowania) ciepła z rozgrzanego powietrza, z powietrza !!!, co drastycznie obniża koszty i upraszcza całość. Czyli dązymy do intuicyjnej obsługi polegajacej na paleniu, wybieraniu popiołu i standardowym okresowym czyszczeniu komina i ewentualnie przyłaczy do paleniska.

Oczywiście obudowa powinna być solidna, odporna na temperatury, również w jakiejś częsci akumulujaca ciepło i oddajaca je spokojnie przez promieniowanie, a nie tylko przez dmuchanie.

Materiały do akumulacji.... Tutaj pomijając różne nazwy handlowe i marketingowe, wybór jest spory.

Jednak są to materiały znane od lat... no oczywiście nie tym co się tymi sprawami nie interesują. Czyli sumując nic nowego tak naprawdę nikt nie wymyśli., jedynie można wymyśleć nowe nazewnictwo handlowe. No chyba, że na marsie, lub innej planecie zostanie odkryty jakowyś cudowny minerał.

 

W całym tym układzie możemy dla wygody posiłkować się sterownikami. Wskazane z PID.

Sterują

 

  • optymalną temperaturą spalin
  • dozując powietrze do komory spalania

Na podstawie

 

  • temperatury zadanej (użytkownik) - tutaj w zależności od sytuacji, pomiar pokojowy, w obudowie, lub w masie akumulacyjnej. Lub kilka.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno prawidłowym założeniem jest, by obudowa akumulacyjna stygła wiele godzin po wygaśnięciu żaru. Jednak żeby tak się stało, to te ciepło musi w czymś siedzieć, czyli jakimś ciężarze dobrze podgrzanym. Im palenisko będzie grubsze i cięższe tym dłużej obudowa będzie oddawać ciepło. Myślę ze któregoś pięknego dnia KTOŚ wpadnie na pomysł by zbudować kasetę o ciężarze 1 tony + kilka rurek do spalin by podgrzewały powietrze i to wszystko zamknie w obudowie. Znaczy ze odwróci tendencję: lekka kaseta i ciężki odbiornik.

 

Nie precyzyjne było moje pytanie. W poprzednim poście pisałeś o takim samym czasie nagrzewania i wychładzania obudowy. Z pierwszym się zgodzę, tyle trwa zanim ścianki się nagrzeją, ale z wychładzaniem to już inaczej. Przy nagrzewaniu jest duża różnica temperatur między paleniskiem a ściankami obudowy, będzie szybka wymiana ciepła. Natomiast przy wychładzaniu różnica jest mniejsza, więc i czas będzie dłuższy.

 

Piszę to, by nie zrażać chętnych do lekkich akumulacyjnych obudów:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jaki jest sens samej lekkiej obudowy z szamotu, bez czegoś co akumuluje w jej wnętrzu, choćby samego paleniska, ale z co najmniej 5 cm okładzinami szamotowymi? Świadomie nie piszę obudowy akumulacyjnej, bo to dla mnie lekkie przegięcie - nazywanie samych ścian ciepłą technologią. Z punktu widzenia wyeliminowania wełny i GK jest to w porządku i bardzo chwalebne. Stosujemy porządny materiał a nie dziwne wynalazki, do tego toksyczne. Tylko porównywalny efekt osiągniemy używając płyt cementowo wapniowych. Myślę, że czas pomału uświadamiać klientów, że same 3 cm grubości ścianki wokół wkładu typu Arysto, Pama, Unico czy Robiren, to żaden ciepły kominek tylko zwykły pożeracz opału, puszczający zbyt wiele energii kominem. Niewiele różni się od wełniaka z ogólnopolskiej technologii budowania kominków. Tu kłaniają się słowa Margoda do pedronxa, że czeka go dłuuuuga rozmowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno prawidłowym założeniem jest, by obudowa akumulacyjna stygła wiele godzin po wygaśnięciu żaru. Jednak żeby tak się stało, to te ciepło musi w czymś siedzieć, czyli jakimś ciężarze dobrze podgrzanym. Im palenisko będzie grubsze i cięższe tym dłużej obudowa będzie oddawać ciepło. Myślę ze któregoś pięknego dnia KTOŚ wpadnie na pomysł by zbudować kasetę o ciężarze 1 tony + kilka rurek do spalin by podgrzewały powietrze i to wszystko zamknie w obudowie. Znaczy ze odwróci tendencję: lekka kaseta i ciężki odbiornik.

 

Od 3 lat stosuję paleniska mające np 11 cm ściany szamotowe + wymiennik stalowy 3, 4 lub 6 metrowy. Nieoceniony w niektórych sytuacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że 5 cm okładziny wewnątrz większych palenisk to standard, no ale zdolności akumulacujne takich ilości są znikome.

 

No ale tutaj fakty są

- około 7 m2 obudowy, to około 490 kg masy, do tego zazwyczaj dochodza różne takie akumlatory wewnątrz i robi się około 1 tony...

Myślę, że nie można tego lekceważyć jako jakiejś masy akumulacyjnej. To są wersje oszczędnościowe kasowo.

Jak pisałem wcześniej warto myśleć o jakimś wymienniku stalowym nasadowym bezobsługowym.

Co do wkładów UNICO, nie powiem że to "pożeracz opału" tym bardziej, że są ciągle modernizowane i usprawniane.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unico ma okładziny grubości 3 cm. Obudowa to nie masa akumulacyjna.

 

Wątek jest o odzysku ciepła ze spalin i masach akumulacyjnych. W tym kontekście każdy wkład podłączony do komina bez wymiennika to porażka. Choćby Spartherm czy Brunner. Nie o markę tu chodzi, tylko o zrozumienie technologi przez tych którzy nas czytają. "Ciepły kominek" z nazwy to też przegięcie. Czy to oznacza, ze reszta nie grzeje?!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unico ma okładziny grubości 3 cm. Obudowa to nie masa akumulacyjna.

 

Wątek jest o odzysku ciepła ze spalin i masach akumulacyjnych. W tym kontekście każdy wkład podłączony do komina bez wymiennika to porażka. Choćby Spartherm czy Brunner. Nie o markę tu chodzi, tylko o zrozumienie technologi przez tych którzy nas czytają. "Ciepły kominek" z nazwy to też przegięcie. Czy to oznacza, ze reszta nie grzeje?!:)

 

Dla sprostowania powtórzę jeszcze raz.

UNICO w wiekszych wkładach ma okładziny 5 cm. Montowane takie są już chyba gdzieś od dwóch lat...

Były w wkładach tych większych dawniej stosowane okładziny 3 cm, ale tak jak pisałem wcześnie wkłady UNICO są stale modernizowane i nie tylko chodzi tu o same wyłożenia palenisk.

Widać to na zdjęciach poniżej.

Kominek ciepły - kominek z ciepłymi ścianami.

Czyli w dotyku ciepłe i mające być ciepłe. Czyli coś z zasady majace oddawać ciepło przez promieniowanie, czyli coś wybudowane z materiałów kojarzanych i przeznaczonych do współpracy z temperaturą i grzania. Z materiałów przeznaczonych do dobrego przewodzenia ciepła i nie bojących się ciepła.

Przykładowo TERMObeton (cytuję Wojtka)

Poprzezez wysoką gęstość posiada doskonałe własności akumulacji ciepła. Może zgromadzić w tej samej objętości o 25% więcej energii cieplnej niż na przykład cegła szamotowa lub zwykłe betony żaroodporne lub ogniotrwałe. Przez zwiększoną przewodność w stosunku do szamotu, ściany wykonane z betonu TB1100 mogą mieć większą grubość, przez co gromadzić więcej ciepła bez opóźniania efektu grzewczego.

 

 

Kominek zimny, kominek z zimnymi ścianami

czyli budowla z założenia majaca w dotyku być zimna, mająca nie nagrzewać się. Wybudowana z materiałów izolacyjnych, chroniących przed temperaturą, nie przewodzących ciepła.

dragon_4b.jpg

dragon_deflektor_1.jpg

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jaki jest sens samej lekkiej obudowy z szamotu, bez czegoś co akumuluje w jej wnętrzu, choćby samego paleniska, ale z co najmniej 5 cm okładzinami szamotowymi? Świadomie nie piszę obudowy akumulacyjnej, bo to dla mnie lekkie przegięcie - nazywanie samych ścian ciepłą technologią. Z punktu widzenia wyeliminowania wełny i GK jest to w porządku i bardzo chwalebne. Stosujemy porządny materiał a nie dziwne wynalazki, do tego toksyczne. Tylko porównywalny efekt osiągniemy używając płyt cementowo wapniowych. Myślę, że czas pomału uświadamiać klientów, że same 3 cm grubości ścianki wokół wkładu typu Arysto, Pama, Unico czy Robiren, to żaden ciepły kominek tylko zwykły pożeracz opału, puszczający zbyt wiele energii kominem. Niewiele różni się od wełniaka z ogólnopolskiej technologii budowania kominków. Tu kłaniają się słowa Margoda do pedronxa, że czeka go dłuuuuga rozmowa.

 

Piotrze, uświadamiaj, tylko konkretami a nie ogólnikami. Ze wszystkich Panów kominkowców najbardziej przemawia do mnie Margod, bo podaje fakty, poparte zdjęciami, pomiary temperatur etc. Pozostali, w dużej mierze ograniczają się do ogólników i tajemnej, niedostepnej smiertelnikom wiedzy.

 

Piszecie często o olbrzymich temperaturach w kominkach. Patrzę w speckę Ledy czy Spartherma a tam 300 st C. To z czego tu tą olbrzymią ilość energii odzyskiwać?

Gdzieś wyczytałem, że w komin leci 20% ciepła, reszta to szyba i obudowa po równo. Proszę o poparte faktami, pomiarami etc dane, które przekonają mnie że tak nie jest. Wtedy rozważę opcje odzysku z komina.

 

Podkreślam też, że nie zależy mi na super odzysku, tylko na spowolnieniu emisji ciepła na salon (chalupa energooszczedna).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, uświadamiaj, tylko konkretami a nie ogólnikami. Ze wszystkich Panów kominkowców najbardziej przemawia do mnie Margod, bo podaje fakty, poparte zdjęciami, pomiary temperatur etc. Pozostali, w dużej mierze ograniczają się do ogólników i tajemnej, niedostepnej smiertelnikom wiedzy.

 

Piszecie często o olbrzymich temperaturach w kominkach. Patrzę w speckę Ledy czy Spartherma a tam 300 st C. To z czego tu tą olbrzymią ilość energii odzyskiwać?

Gdzieś wyczytałem, że w komin leci 20% ciepła, reszta to szyba i obudowa po równo. Proszę o poparte faktami, pomiarami etc dane, które przekonają mnie że tak nie jest. Wtedy rozważę opcje odzysku z komina.

 

Podkreślam też, że nie zależy mi na super odzysku, tylko na spowolnieniu emisji ciepła na salon (chalupa energooszczedna).

 

Pozdrawiam

 

i teraz przyleci eniek i ci da wykładzik.

...Proszę o poparte faktami, pomiarami etc dane, które przekonają mnie że tak nie jest. Wtedy rozważę opcje odzysku z komina............

w innym topiku chciałem aby autor tak właśnie zrobił to eniek powiedział ,że robię chlew.Tak więc waż słowa bo nie zawsze będą służyły ich sprawie,powtarzam ich.:o.Jak najbardziej masz rację z tymi ogólnikami ,które tu na FM są swego rodzaju tabu branży kominkowej.Ale patrząc na to z nieco innej strony ich wiedza nie pozwala na to by w kółko tłumaczyć to samo nie podpierając się rzeczywistością.Oni tak już mają wiec się nie dziw ,że zasypią cię ogólnikami i sprowadzą na ziemię mówiąc ,że i tak nic nie kumasz :D;););)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, uświadamiaj, tylko konkretami a nie ogólnikami. Ze wszystkich Panów kominkowców najbardziej przemawia do mnie Margod, bo podaje fakty, poparte zdjęciami, pomiary temperatur etc. Pozostali, w dużej mierze ograniczają się do ogólników i tajemnej, niedostepnej smiertelnikom wiedzy.

 

Piszecie często o olbrzymich temperaturach w kominkach. Patrzę w speckę Ledy czy Spartherma a tam 300 st C. To z czego tu tą olbrzymią ilość energii odzyskiwać?

Gdzieś wyczytałem, że w komin leci 20% ciepła, reszta to szyba i obudowa po równo. Proszę o poparte faktami, pomiarami etc dane, które przekonają mnie że tak nie jest. Wtedy rozważę opcje odzysku z komina.

 

Podkreślam też, że nie zależy mi na super odzysku, tylko na spowolnieniu emisji ciepła na salon (chalupa energooszczedna).

 

Pozdrawiam

 

Piszemy o tym od dłuższego czasu. Można od nowa ale wydaje mi się, że podobny efekt osiągniemy, jak poczytasz archiwalne wątki. Margod napisał Ci, że o konkretach na forum nie będzie z tobą rozmawiać. Wykorzystaj to. Jesteś w dobrych rekach:).

 

Pokarz speckę o tych 300 stopniach, wskażę Ci gdzie tkwi błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pedronx napisałeś,że

...Ze wszystkich Panów kominkowców najbardziej przemawia do mnie Margod...........

to dlaczego Piotr,że on o konkretach nie będzie z tobą rozmawiał?Śledzę ten wątek ponieważ Jest jednym z ważniejszych wątków dla przyszłych i tych co chcą coś pozmieniać-ulepszyć inwestorów.:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy moim zapotrzebowaniu na cieplo to te nędzne 3 cm betonu plus 1,5 cm marmuru spokojnie robi za akumulację.

najważniejsze jest dla mnie że nie ma u mnie efektu przegrzania powietrza w salonie

[mam porównanie bo ostatnio byłem na warmii w domku z flamingiem jakimś-koza]

sytuacja typowa dla kominków z welną pewnie- za gorąco przy paleniu.

ja nie twierdzę że kominek z masą nie jest wart zainteresowania no ale każdy ma inne zapotrzebowania.

aha w d... mam kominki z których muszę na bieżąco wynosić popół.

kominek typu salzburg spokojnie u mnie mógłby być jedynym żródłem ciepła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o temperatury...

Przykładowo 3000 C

Ja bym tej temperatury nie lekceważył... i nie puszczał w komin. Tym bardziej przez miesiące, czy lata.

Biegli w wyliczeniach, zapewne są dokładnie wyliczyć, biorąc różne parametry pod uwagę

- przepływ, czas, itp.

ile możemy odzyskać, albo ile tracimy ogrzewając podwórko.

 

Przykładowo

Mam aktualnie od 2 miesięcy kocioł CO z podajnikiem tłokowym.

Jego pracą steruje sterownik PID, tak zwany jednostanowy. Czyli kocioł pracuje cały czas, w odróżnieniu od popularnych dla kotłów z podajnikiem sterowników dwustanowych, które prace kotła regulują w dwuch stanach, grzanie i podtrzymanie.

Sterownik PID ma to do siebie, że bierze pod uwagę temperaturę spalin. Ogólnie mówiąc nie dopuszcza regulując inne parametry (nadmuch - podawanie) aby temperatura spalin nie przekroczyła przykładowo 200 stopni. Z reguły jak kocioł pracuje stabilnie wacha się ona między 85 - 1300 C

No wiadomą sprawą jest, że kocioł musi mieć w sobie skuteczne i sprawne wymienniki.

Sprawdzałem niedawno komin (murowany) i przyłacza kotła. Po dwóch miesiach pracy są praktycznie idealnie czyste...

Sąsiedzi zapewne NA PODSTAWIE OBSERWACJI komina myślą, ze nie palę w CO.

 

Pisząc o tym chcę zwrócić uwagę, na bestroskę osób które mimo sugesti i zaleceń decydują się z premedytacją puszczać w komin ciepło, mogące być wykorzystane do ogrzania wnętrz budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...