Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Garaż to pomieszczenie do garażowania samochodów.Właśnie ów garaż powinien być do tego wykorzystywany by wachowcom nie dawać pola do.....:D ,a biznesy to se można robić w pomieszczeniach do tego przystosowanych.No chiba ,że idąc eńkową drogą rozumowania(mię nosi z rańka :D) wszak w salonach niektórych mamy i kotłownię na ten przykład.Takie dwa w jednym.Ja w garaży mam zawsze ciepło a biznesy wolę załatwiać w bardziej przestronnych miejscówkach.:yes:

 

Dlatego nigdy Bill Gates nie będziesz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jeśli domek jest energooszczędny z zapotrzebowaniem na ciepło rzędu 30-40kWh/m2/rok to inwestor nie myśli o paleniu kominkiem na co dzień bo takie palenie drogo wyjdzie i akumulacji tego ciepła bo jest to mu do szczęścia nie potrzebne a myśli tylko nad tym,żeby ten kominek nie zrobił mu sauny w domu jak zechce mu się ten kominek odpalić dla nastroju ;)

W takim domu głównym źródlem ciepła nie jest z reguły kominek i raczej nie sądzę,żeby inwestor wpakował tyle kasy w kg i tyle kasy w kominek.

U mnie obudowa będzie zamknięta a ciepło z obudowy będzie wydalane do innych pomieszczeń przez DGP z tym,że większość do garażu.

 

Po pierwsze nie mam garażu(auto pali bez problemów przy -20)

Po drugie nie mam kotłowni.

Po trzecie domek jest energooszczędny.

Na dzień dzisiejszy można nabyć dobry materiał na bufor ceramiczny za 0.5 -1 zł/ 1kg co mityczne 6 ton można wycenić na 5 000 zł. Porady tu są za darmo więc w ramach hobby można spróbować własnych sił. Żeby to posadowić trzeba w domu wygospodarować 2.5-4 m2. U nas takie pomysły odbijają się czkawka z jakiegoś powodu, jednak wystarczy popatrzeć ile w Stanach czy w Europie kosztują urządzenia grzewcze o połowie wymienionego ciężaru ? wartość do 50 tyś. złotych.

Możecie więc sobie Krasnoludki udające dziedziców pogadać do woli, bo tak na prawdę jesteście w tyle za Murzynami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura nie wpływa na korozję auta. Przynajmniej nie zakres -20+40st. C. Na korozję wpływa sól. Sól dobrze działa z wodą. Żeby była woda musi być na plusie. Sól lepiej działa w temperaturze na plusie.

 

Jeżeli będziesz codziennie jeździł po soli i będzie mokro - rozpuszczona woda prze sól i codziennie do ciepła wstawiał to korozja znacznie szybciej weźmie auto niż jak będziesz codziennie wstawiał auto do chłodnego garażu.

 

Dlaczego w UK korodują samochody a prawie nie ma mrozu? Wilgoć ciągnie od morza, tam samochody korodują inaczej niż na kontynencie. Sprowadzał kolega kilka zabytków z UK i klika z europy - ten sam model korozja w innych miejscach :) Dlaczego korodują w UK jak praktycznie nie ma tam mrozu a w Norwegii zimą jeżdżą zabytkami? Bo tam solą nie sypią :)

 

Nie daj się podpuścić! To watek o akumulacji...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie mam garażu(auto pali bez problemów przy -20)

Po drugie nie mam kotłowni.

Po trzecie domek jest energooszczędny.

Na dzień dzisiejszy można nabyć dobry materiał na bufor ceramiczny za 0.5 -1 zł/ 1kg co mityczne 6 ton można wycenić na 5 000 zł. Porady tu są za darmo więc w ramach hobby można spróbować własnych sił. Żeby to posadowić trzeba w domu wygospodarować 2.5-4 m2. U nas takie pomysły odbijają się czkawka z jakiegoś powodu, jednak wystarczy popatrzeć ile w Stanach czy w Europie kosztują urządzenia grzewcze o połowie wymienionego ciężaru ? wartość do 50 tyś. złotych.

Możecie więc sobie Krasnoludki udające dziedziców pogadać do woli, bo tak na prawdę jesteście w tyle za Murzynami.

 

Bogusław. Jest jedno ale. Trza chcieć i trza umieć...Niektórzy nawet tego pierwszego nie maja...:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie daj się podpuścić! To watek o akumulacji...;)

 

Rzeczywiście o akumulacji..:D:D:D

.....A kto pedział, ze w garażu sie auto czyma?... Tam sie niektóre najpoważniejsze byznesy tego świata pozaczynały. Arturo gupi nie jest.................

Przecież to ty sam robisz podpuchę manieniukinku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego nigdy Bill Gates nie będziesz....

 

:lol2: :wave:

Na czym ja bym pracowała, gdyby nie ten facet :rotfl:

 

Ale swoją drogą biznesy wygodniej robić gdzie indziej. Choć znam kilka miejsc, które kiedyś były garażem, a teraz służą całkiem innym celom i to z dużym powodzeniem.

 

Ja tam wolę jak mi spłynie i muszę to sprzątnąć kontrolując sprawę. Niż jak spływa, bo się odwilż zrobiła, a posprzątać i tak muszę.

Dla mnie ważniejsze ciepło od niewygody sprzątania.

 

Panowie ad rem proszę. Wróćcie do kominków z tego garażu i może jakiegoś grzańca na poprawę nastrojów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Temperatura nie wpływa na korozję auta.

W garażu ciepło zimą nie powinno być, bo sól bardzo lubi temperarurę, bo ta ją pobudza

Arturo, wyjadacz forumowy jesteś, więc wątpię, żebyś sobie z tego sprawy nie zdawał, ale to ponoć nie najlepszy pomysł, ciepło słać zimą do garażu? Auta swojego chyba nie lubisz... no chyba że to garaż teściowej "

 

Czy wy trzymacie w garażu Polonezy? Auta już od wielu lat mają dobre zabezpieczenie antykorozyjne i jeśli nie ma ubytków w lakierze nic nie powinno się dziać

 

"auto garażowane" to też dla niektórych , atut przy sprzedaży auta , tak jak 200% bezwypadkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wy trzymacie w garażu Polonezy? Auta już od wielu lat mają dobre zabezpieczenie antykorozyjne i jeśli nie ma ubytków w lakierze nic nie powinno się dziać

.

 

Obawiam się że powtarzasz marketingowe mity :) Pamiętam jak w 96roku poszliśmy do Renaulut kupić mojej mamie Megane. Nowe auto dopiero co weszło na rynek. Przy zakupie mówię co "usłyszałem": od znajomego o biteksowaniu i nadkolach... A Pan wtedy: To nie polonez auto ma X powłok na blasze, nie zardzewieje! Absolutnie nie trzeba nic robić... Po 7 latach można było palec pod lampę włożyć, po 10 latach progi miał 10cm dziury, pod maską wszędzie korozja....

 

W 2005 to samo mówili o Toyotach do nas do firmy - Avensis, super hiper duper szmelc :) Po 5 latach po zdjęciu przy lakierowaniu zderzaka sam ROST :) Na widocznych elementach nie ma ale podwozie... masakra. A słynny mistrz korozji Mercedes Okular? A afera ze Sprinterami, które korodowały juz na placu :) A słynne akce serwisowe na Focusy i Fusion, które korodowały na łączeniach blach drzwi o pod lusterkami? Dodam że kolejnym minusem dla auta jest niemycie go zimą :) No bo po co zmywać tą sól z nadkoli? Niech se siedzi pod uszczelkami itp :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, Panowie, zrobiło się nieprzyjemnie, prawda :sick:

Tak to jest, gdy ludzie zachowują się jak baba w chuście ;)

 

Jest takie słowo jak „Przepraszam”. Jest też od wieków znana sztuka kompromisów, czyli dogadywania się bez ranienia uczuć innych osób.

 

Zróbcie z tym coś, bo się tego wątku nie da czytać :bash:

 

A własne posty, każdy może przenieść w dowolne miejsce:yes: lub usunąć

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobry to k rozumowania, funkcja społeczna więc można olewać to do czego się zobowiązało? Jeżeli ktoś się do czegoś zobowiązuje to powinien się z tego wywiązać, szczególnie że robi to dobrowolnie. Tutaj widać moderatorzy są dla tego żeby mieć podpis w profilu a nie żeby sprzątać forum :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...