Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

dobry to k rozumowania, funkcja społeczna więc można olewać to do czego się zobowiązało? Jeżeli ktoś się do czegoś zobowiązuje to powinien się z tego wywiązać, szczególnie że robi to dobrowolnie. Tutaj widać moderatorzy są dla tego żeby mieć podpis w profilu a nie żeby sprzątać forum :)

 

Twoje zobowiązanie do paskudzenia, prędzej czy później zostanie dostrzeżone. Bez obaw. Posprzątają. Forum nie rychliwie, ale sprawiedliwe...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

dobry to k rozumowania, funkcja społeczna więc można olewać to do czego się zobowiązało? Jeżeli ktoś się do czegoś zobowiązuje to powinien się z tego wywiązać, szczególnie że robi to dobrowolnie. Tutaj widać moderatorzy są dla tego żeby mieć podpis w profilu a nie żeby sprzątać forum :)

 

Powoli

Ja wiem, że łatwiej widzieć różne zachowania innych. Trudniej i mniej wygodniej dostrzec swoje własne, niekorzystne zachowania.

Tutaj konkretnie w tym wypadku, czyli tu i teraz, nietematyczne posty napisała konkretna osoba (osoby).

No i ta osoba (osoby) mają jeszcze dodatkowe wymagania, aby ktoś za nich posprzątał. Bo oni nie uważają za stosowne posprzątać po sobie...

 

No i doszło by do paranoi, że to moderator jest winny za bałagan...

 

Ale jednak to od siebie i swoich zachowań powinniśmy wymagać jak najwięcej, zdajac sobie sprawe że na innych wpływu nie mamy.....

 

Tym bardziej tu na forum, gdzie jesteśmy u kogoś gościnnie, większość nawet za darmo się gości.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Ty obwiniasz moderatora za bałagan, ja mówię że moderatorzy na forum muratora bałaganu nie sprzątają. Zerkniej w temat kominki nasze. Przebrnąłem przez te prawie 400 stron. Spokojnie 100 jest nie na temat. Poczytawszy wyżej dojdziesz również do wniosku że rozmowę o garażowaniu rozpoczął kto inny a ja spełniam swój obowiązek forowicza - pomogam i doradzam. Jak moderator stwierdzi że to nie miejsce przeniesie - spełni swój obowiązek. Ty jako specjalista również powinieneś spełnić swój obowiązek i pomagać, ale jak pisałeś nie prowadzisz darmowej działalności doradczej, jesteś tu żeby brać a nie dawać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie np kształtki, wyprodukowane jeszcze w komunie i nie używane, można tanio nabyć i ułożyć np w garażu:), do czasu rozpoczęcia budowy własnego urządzenia grzewczego :)

 

http://img685.imageshack.us/img685/8873/1000220de.jpg

Pozdrawiam.

Edytowane przez Bogusław_58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Ty obwiniasz moderatora za bałagan, ja mówię że moderatorzy na forum muratora bałaganu nie sprzątają. Zerkniej w temat kominki nasze. Przebrnąłem przez te prawie 400 stron. Spokojnie 100 jest nie na temat. Poczytawszy wyżej dojdziesz również do wniosku że rozmowę o garażowaniu rozpoczął kto inny a ja spełniam swój obowiązek forowicza - pomogam i doradzam. Jak moderator stwierdzi że to nie miejsce przeniesie - spełni swój obowiązek. Ty jako specjalista również powinieneś spełnić swój obowiązek i pomagać, ale jak pisałeś nie prowadzisz darmowej działalności doradczej, jesteś tu żeby brać a nie dawać.

 

No tak kolejny obszerny post typu "interesowania się innymi" byle tylko nie sobą i swoimi poczynaniami.

 

PS

Tak Masz racje, prowadzę działalność dochodową (firma)

 

Również prowadzę działania niedochodowe, ale nie tutaj.

Działania niedochodowe to przykładowo jedno z forum które założyłem w 2004 roku, forum ściśle tematyczne, wsparciowe. Nie jest to tajemnicą, bo login mam ten sam.

http://www.alkoholizm.jawnet.pl/index.php

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PANOWIE, robi się tu bazar :bash:

 

No fakt, to też moja wina bo karmie "trolla"

a to również jest bardzo naganne, szczególnie na forach internetowych.

TROL nie karmiony, umiera... śmiercią naturalną w danym temacie, przenosi się w inne miejsce i szuka.

 

Karmić trola - czyli wdawać się z nim w dyskusje, ustosunkowywać do jego nietematycznych pisanin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wróćmy do kominków :D

 

Z uporem od czasu do czasu drążę temat CZYM OBŁOŻYĆ kominek, jeśli nie ceramiką. Ostatnio zachwycił mnie tzw. fornir kamienny z łupka filitowego. Oglądałam w Stonart. Interesuje mnie zdanie fachowców na temat jego przydatności jako okładziny na ciepłym (ciepłym!) kominku. Dostałam informację, że bez szkody może nagrzać się do temperatury 150 stopni. Reszta informacji np. tu http://www.stonart.pl/oferta-kamienny_fornir.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czytam linka bo nie mam zainteresowania.

Ale temperatura OK z dużym naddatkiem. Ważne jest jednak czym przykleić to obłożenie, czyli kosmetykę wykończeniową.

A konkretnie z jakich materiałów to bryła konstrukcyjna ma być, lub jest już wykonana i czy jest już w jakiś sposób wstępnie wykończona (przygotowana) do tego obłożenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie jest. Ten kominek, który mam traktuję całkowicie tymczasowo. Jak się pozbieram czasowo pokażę swoje wyobrażenie całej bryły i będę pytać konkretnie.

Bohusz, a czemu Ciebie taki materiał nie interesuje? Może okazałby się ciekawy i spodobałby się klientom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie jest. Ten kominek, który mam traktuję całkowicie tymczasowo. Jak się pozbieram czasowo pokażę swoje wyobrażenie całej bryły i będę pytać konkretnie.

Bohusz, a czemu Ciebie taki materiał nie interesuje? Może okazałby się ciekawy i spodobałby się klientom?

 

Czyli jak narazie to planowanie i szukanie informacji. Jeżeli tak to rozumiem, że planowane jest wykonawstwo samodzielne systemem gospodarczym.

 

To nie tak, że mnie nie interesuje.

Na dziś, na pojutrze i na jakieś kilka miesięcy mnie nie interesuje, bo w terminarzu są już konkretne wykonawstwa.

 

Takie różne, nieznane mi albo nikomu z kim "konsultuje" materiały, sprawdzam u siebie. Tym co handlują, obrabiają kamień, albo robią różne imitacje, nie dowierzam za bardzo, jeżeli chodzi o zastosowanie w wyższych temperaturach. Chodzi również o klejenie.

 

Po drugie powiem tak, aktualnie z 50% wykonawstw to zlecenia na dostarczenie i montaż wkładu + postawienia bryły konstrukcyjnej, wykończonej wstępnie pod dalsze wykończenia finalne (malowanie - oklejanie). Obniża to koszty według klienta.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei czytam linki, tym bardziej te, które mogą podsunąć mi ciekawe rozwiązania wykończenia bryły kominka. :yes:

Pestka - w pierwsze zdanie na podlinkowanej stronie wyjaśnia wszystko, żywica epoksydowa raczej wyklucza użycie tego materiału na nagrzewającą się obudowę.

Powiem Ci, że widziałem ostatnio u swojego klienta podobne płytki wykonane z gresu, łudząco przypominały łupek kamienny, nawet wzór i kolorystyka była na każdej płytce różna. Przekonany byłem, że to naturalny kamień. Na fotce widoczny w głębi. Niestety nie mam zdjęcia z bliska.

varia ah.jpg

.

a przy okazji dodam, że kominek wykonany został jako akumulacyjny w systemie hypokaustum, bez kratek konwekcyjnych. Wykonczony kaflami wielkoformatowymi firmy MEZ.

Ten sam kominek zdjęcie z drugiej strony - po obróbce graficznej:cool:

NW 114.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tak, Bohusz. Sama bywam „ofiarą” czyjegoś niefachowego podejścia, w wyniku którego praca potem spada na mnie do poprawienia. Nie znoszę tego, tym bardziej, że najczęściej jest już „po ptakach” i niewiele da się poprawić.

Po prostu nie lubię rozmawiać „o samolotach”. To po pierwsze. Poza tym są rzeczy, które można zrobić samemu i cieszyć się z pracy. Są inne, które wymagają fachowca. Po to jednak, by tego fachowca wybrać i zatrudnić dobrze jest wiedzieć czego się chce i czego można oczekiwać. Stąd moje pytania na fm.

Mam jakieś oczekiwania wobec kominka, jego funkcji i kształtu. Zanim zdecyduję się rozwalić ten, który mam i zamówić nowy, muszę wiedzieć maksymalnie dużo, by pogodzić jedno z drugim. No i jeszcze kwestia ceny, która być może na koniec zweryfikuje wszystko :cool:

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka. Wytrzymałość na temperaturę to jedno, to co z materiału może wyleźć po podgrzaniu, to drugie. Z tego powodu wolę cegłę wypalaną, od betonów zmieszanych z nieznanych mi składników. Ty będziesz oddychać tym powietrzem. Nie wykonawca kominka, czy producent materiału na obudowę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie Margot, że czytasz.

Jeszcze fajniej, że słusznie to pokreślasz w kontekscie porównania z innymi co to nie czytają.

 

Według mnie bardzo dobrze pestka56, że interesujesz się tematem, czytasz i dopytujesz. To ułatwi Ci decyzję i uprości rozmowę i wybór wykonawcy.

Jednak pamiętaj, że czasami może wkraść się mętlik i trudność podjęcia decyzji końcowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie np kształtki, wyprodukowane jeszcze w komunie i nie używane, można tanio nabyć i ułożyć np w garażu:), do czasu rozpoczęcia budowy własnego urządzenia grzewczego :)

 

https://mail-attachment.googleusercontent.com/attachment/u/0/?ui=2&ik=e4ccd88fff&view=att&th=13cbaa4720007550&attid=0.1&disp=inline&safe=1&zw&saduie=AG9B_P9uxa1YB7-TEdi88PsJTUvZ&sadet=1360413033314&sads=UzYOobF82IYRSMaxKqwTNSFd9Mw&sadssc=1

Pozdrawiam.

 

Bogusławie! Chętnie bym obejrzał te kształtki, tylko linkownia zapodana przez Ciebie...nie działa.

Edytowane przez kominiarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei czytam linki, tym bardziej te, które mogą podsunąć mi ciekawe rozwiązania wykończenia bryły kominka. :yes:

Pestka - w pierwsze zdanie na podlinkowanej stronie wyjaśnia wszystko, żywica epoksydowa raczej wyklucza użycie tego materiału na nagrzewającą się obudowę.

Powiem Ci, że widziałem ostatnio u swojego klienta podobne płytki wykonane z gresu, łudząco przypominały łupek kamienny, nawet wzór i kolorystyka była na każdej płytce różna. Przekonany byłem, że to naturalny kamień. Na fotce widoczny w głębi. Niestety nie mam zdjęcia z bliska.

a przy okazji dodam, że kominek wykonany został jako akumulacyjny w systemie hypokaustum, bez kratek konwekcyjnych. Wykonczony kaflami wielkoformatowymi firmy MEZ.

Ten sam kominek zdjęcie z drugiej strony - po obróbce graficznej:cool:

 

Dzięki Margod.

O żywicy jakoś nie pomyślałam, a powinnam była, bo pracując kiedyś jako konserwator zabytków miałam z nią sporo do czynienia. Dawno było, to pewnie dlatego. ALE... żywice epoksydowe mają odporność min. 120 stopni, a w płomieniu zapalają się dość trudno. To akurat wiem z własnego doświadczenia.

Mam dwie spore próbki łupkowego forniru. Mogę poeksperymentować.

Jakby mnie to trochę zastopowało w jednej kwestii.

Pytam dalej. Uwielbiam kamień, a łupek chyba lubię najbardziej. Co z płytkami w standardowych rozmiarach, czyli pewnie mniej więcej 30x30cm lub 30x60 cm i o grubości 10–15 mm?

Eniu kiedyś napisał, że nie ma przeciwwskazań na okładanie kamieniem, tyle, że są problemy z jego pękaniem i ciężarem, bo klejone lubią spadać.

Czy mogę prosić o więcej informacji na ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka. Wytrzymałość na temperaturę to jedno, to co z materiału może wyleźć po podgrzaniu, to drugie. Z tego powodu wolę cegłę wypalaną, od betonów zmieszanych z nieznanych mi składników. Ty będziesz oddychać tym powietrzem. Nie wykonawca kominka, czy producent materiału na obudowę.

 

O, proszę :yes: Faktycznie ten fornir kamienny może wobec tego świetnie się nadawać na zimne ściany. Kolejny punkt na nie.

 

Piotrze, rozumiem, że budujesz palenisko i jego całą obudowę z cegły. To czym okładasz ściany, to już inna sprawa - ceramika lub tynki odporne na temperaturę.

Jak jest z wielkością takiego paleniska w kontekście hypokaustum?

 

Już wcześniej pisałam, że moje marzenie to kominek o wielkości drzwiczek około 100x80 cm. To jeśli chodzi o urodę ognia.

Mam jednak pokaźną przestrzeń otwartą na parterze domu – prawie 90m2, która w większości jest również otwarta do szczytu dachu. Teraz jestem w stanie tę przestrzeń ogrzać do 15–18 stopni. Jako główne źródło ciepła w domu mam kocioł peletowy, który grzeje całe 200 m2 (różne pomieszczenia w różnym stopniu). Projektując dom zakładaliśmy, że salon będzie dogrzewany kominkiem.

Tak więc chciałabym mieć dwa w jednym – piękne duże palenisko i możliwość dogrzania salonu, bez konieczności dorzucania drew co godzinę i spalania jakichś olbrzymich ilości drewna.

To jest właśnie mój problem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...