Tani MŁOTEK do użytku domowego.

[bladyy78]

Zakup młotka jak widać to poważna sprawa , Kazik potrzebuje taki 20 kg, a mi wystarczy 0,5kg taki 20kg to używam tylko jak mam za dużo Energi .

[tqlis]

W domu trzeba miec kilka młotkow. Od malego do duzego.

Polecam kupic najtansze z drewnianym trzonkiem.

[Cpt_Q]

...Od malego do duzego....

 

Jak będzie trzeba naprawdę PRZYWALIĆ to tylko taki:

 

http://www.panoramio.com/photos/original/3177184.jpg

[irek.w]

[

 

Jak będzie trzeba naprawdę PRZYWALIĆ to tylko taki:

 

Miał być tani.

[Cpt_Q]

...Miał być tani.

 

okej, nie ma sprawy

 

http://www.enklawamagii.pl/images/crpg/wiedzmin/ekwipunek/bronobuchowa/kamienny_mlot.png

[Jarek.P]

Pytano tu o różne sprzęty (wiertarki, lutownice).

Nie było jednak pytania o MŁOTEK.

 

Dlatego pytam.

 

Czy do użytku domowego wystarczy młotek 5-cio kilowy, czy to może przesada?

Może wystarczy taki 2-kilowy?

 

Ale jeśli zajdzie potrzeba użycia młotka 5-cio kilowego to jak sobie poradzić mając młotek 2-kilowy?

 

Do użytku domowego zastanawiasz się między dwu a pięciokilowym młotkiem? To może zacznijmy od tego, co tym młotkiem chcesz robić, bo na mój gust do domowego użytku można się zastanawiać, ale raczej między 0,2kg (idealny do wbijania gwoździków "pod obrazek") a 0,5kg (najbardziej uniwersalny rozmiar "do wszystkiego").

Osobiście oprócz tych dwóch mam jeszcze młotek 2kg i to mi w zupełności wystarcza, właściwie nie wyobrażam sobie, do czego miałby mi służyć młot pięciokilowy. Do wbijania słupków i tak za mały, tu raczej 10kg "Baśka" jest potrzebna.

 

A jaki kupić? Taki, który już w sklepie nie rusza się w obsadzie, a w przypadku tanich młotków jest to niestety kwestia sporego przebierania. Ewentualnie kup pierwszy z brzegu i go potem osadź jak należy.

 

Można się jeszcze zastanawiać nad styliskami z włókna szklanego, kupiłem sobie taki młotek jako bajer, ale po jego dość intensywnym używaniu stwierdzam, że chyba nie warto.

 

J.

[zes]

do precyzyjnych puknięć między 0,25 - 0,5kg obuch + wyciąganie gwoździ, do intensywnej pracy polecam tradycyjny młotek z trzonkiem z tworzywa o specyficznej konstrukcji. ułatwia pracę nie nadwyręża nadgarstka (co przy dłuższym "pukaniu" jest niebagatelne - sam używam takiego od 8 lat i powiem że nie do zdarcia - marki Stanley

[Kazuś]

O cholera.

 

To mam zagwozdkę...

 

Piszecie o młotkach wagi lekkiej: 0,25 kg, 0,50 kg, 2,00 kg itd.

 

Skoro z lektury tego wątku nie da się wyczytać jednoznacznych wskazówek, to chyba jednak zdecyduję się na kolekcję kilku młotków od 0,25 kg do 20,00 kg z drewnianymi trzonkami. Nie widzę innego wyjścia.

 

Dziękuję za porady.

[adi_]

dlatego pisze w czasie przeszlym poniewaz nie wykonuje juz tego zawodu teraz jestem kierowca

[Kazuś]

dlatego pisze w czasie przeszlym poniewaz nie wykonuje juz tego zawodu teraz jestem kierowca

 

OK!

 

Rozumiem.

 

Swoim postem o zbijaniu palet otworzyłeś mi oczy na problematykę młotków.

Za to Ci dziękuję i zapewniam Cię, że wyciągnę lekcję z Twoich porad.

[m.k.k]

 

Skoro z lektury tego wątku nie da się wyczytać jednoznacznych wskazówek, to chyba jednak zdecyduję się na kolekcję kilku młotków od 0,25 kg do 20,00 kg z drewnianymi trzonkami. Nie widzę innego wyjścia.

 

 

Gdzieś ostatnio w którejś dyskusji pojawiła się rada co do wyboru chemii do konserwacji drewnianego trzonka młotka. A może siekiery, nie zwróciłem wtedy uwagi

Poszukaj, myślę, że może być dla Ciebie pomocna.

[pawelpiwowarczyk]

Nie może być tak, że wątek spadnie na dalszą stronę działu.

 

Proponuję, i jestem pewien, że wielu się ze mną zgodzi, wątek przykleić.

[Cpt_Q]

Nie może być tak, że wątek spadnie na dalszą stronę działu.

 

Proponuję, i jestem pewien, że wielu się ze mną zgodzi, wątek przykleić.

 

A może tak w ogóle nowy dział stworzyć

 

A gdybym był młotkowym...

[Jarek.P]

 

A może tak w ogóle nowy dział stworzyć

 

A gdybym był młotkowym...

 

To ja w takim razie zgłaszam się na honorowego przewodniczącego tego wątku

 

J.

[m.k.k]

Nie może być tak, że wątek spadnie na dalszą stronę działu.

 

Proponuję, i jestem pewien, że wielu się ze mną zgodzi, wątek przykleić.

 

Ponury63 ostatnio aktywny na dyskusjach o nowej odsłonie forum. Może tam zamieść tę sugestię.

[Kazuś]

Gdzieś ostatnio w którejś dyskusji pojawiła się rada co do wyboru chemii do konserwacji drewnianego trzonka młotka. A może siekiery, nie zwróciłem wtedy uwagi

Poszukaj, myślę, że może być dla Ciebie pomocna.

 

Dobra porada.

 

Dziękuję za zwrócenie uwagi.

 

Jaką chemię do konserwacji drewnianych trzonków młotków i siekier tam polecano?

 

Wyleciała mi z głowy problematyka konserwcji drewnianych elementów, zastosowanych w ręcznych, domowych narzędziach.

 

Proszę o porady, ponieważ dzień sobotnich zakupów w Castoramie zbliża się wielkimi krokami.

[adi_]

niemusisz wyciagac porad ja poprostu napislaem jakie go mlotka uzywalem do wpujania gwozdzi dosc sporych w duzych ilosciach bo na sztuke czyli jedna palete a ona byla robiona recznie od podstaw tak sobie szef zyczyl bo to byly firmowe nie do sprzedazy wbijalismy 80 gwozdzi i robilismy po 40 sztuk na 8 h

i nie uzywalismy stanley czy innych zwykle z drewniana raczka i jesli dobze pamietam to byly albo 500 albo 350 ale glowy niedam

[Kazuś]

niemusisz wyciagac porad ja poprostu napislaem jakie go mlotka uzywalem do wpujania gwozdzi dosc sporych w duzych ilosciach bo na sztuke czyli jedna palete a ona byla robiona recznie od podstaw tak sobie szef zyczyl bo to byly firmowe nie do sprzedazy wbijalismy 80 gwozdzi i robilismy po 40 sztuk na 8 h

i nie uzywalismy stanley czy innych zwykle z drewniana raczka i jesli dobze pamietam to byly albo 500 albo 350 ale glowy niedam

 

Mimo wszystko dziękuję Ci serdecznie.

[Cpt_Q]

...Wyleciała mi z głowy problematyka konserwcji drewnianych elementów, zastosowanych w ręcznych, domowych narzędziach.....

 

Krew, pot i łzy

[Kazuś]

...Wyleciała mi z głowy problematyka konserwcji drewnianych elementów, zastosowanych w ręcznych, domowych narzędziach.....

 

Krew, pot i łzy

 

Ale też doświadczenia, wiedza i dobre wybory.