Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

inteligentny dom - gotowe systemy w dobrej cenie


Recommended Posts

W mojej opinii szklane włączniki to walka designu z praktycznością. Zgodzę się, że wzornictwo jest nowatorskie i super dopracowane natomiast nadal praktyczne jest włączenie światła w kuchni łokciem niosąc zakupy. Oczywiście to jeden z wielu przykładów gdzie zwykły włącznik sprawdza się lepiej niż dotyk. Dodatkową zaletą jest to, że klasyczny włącznik może kosztować zarówno 5 zł jak i 5000 zł . Wszystko zależy od zasobności portfela i oczekiwań, natomiast próg wejścia jest dla każdego.

To co my robimy nazywam hybrydą pomiędzy klasyką a high tech. Rozwiązanie jest do granic możliwości praktyczne i w prosty sposób realizuje potrzeby wszystkich domowników.

 

Rozpoznawanie mieszkańców, automatyczne dostosowywanie warunków, muzyki, temperatur itp. traktuję jako ciekawostkę nie mającą szans praktycznego zastosowania. Możliwości i technologii jest wiele natomiast dom nie będzie miał informacji o naszym humorze, samopoczuciu albo potrzebie chwili. Każde zadziałanie może być błędne i nawet jeżeli będzie stanowić drobny procent to właśnie on będzie tak irytujący, że ręczne sterowanie zwycięża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zgodzę się, że wzornictwo jest nowatorskie i super dopracowane natomiast nadal praktyczne jest włączenie światła w kuchni łokciem niosąc zakupy.

 

Masz rację homiq dlatego też jest to jedna z rzeczy nad którą do tej pory się zastanawiam. Natomiast jeśli chodzi o koszty to i tak niewiele taniej wyjdą mnie zwykłe wyłączniki bo ponoć oprócz samych wyłączników mechanicznych i tak potrzebny jest moduł wejść za 180 zł który może mi obsłużyć do dwóch podwójnych wyłączników. Więc z jakimś fajnym wyłącznikiem powiedzmy za 50 zł to różnica jest niewielka. Ale samo analizowanie przyciśnięć czyli ilość czy długość też działa tak samo więc być może praktyczność zwycięży i powrócę do opcji zwykły wyłącznik.

 

Rozpoznawanie mieszkańców, automatyczne dostosowywanie warunków, muzyki, temperatur itp. traktuję jako ciekawostkę nie mającą szans praktycznego zastosowania. Możliwości i technologii jest wiele natomiast dom nie będzie miał informacji o naszym humorze, samopoczuciu albo potrzebie chwili. Każde zadziałanie może być błędne i nawet jeżeli będzie stanowić drobny procent to właśnie on będzie tak irytujący, że ręczne sterowanie zwycięża.

 

Otóż to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak Ty wejdziesz to zrobi czarną a jak żona to białą

A jak wejdziemy oboje? Ja po kawę a ona po herbatę?

O ile właczanie specjalnego ekspresu do kawy smartfonem czy tabletem ma sens, o tyle włączanie go z automatu nie.

 

w wielu pomieszczeniach lokalizacja lepiej się sprawdza niż czujniki ruchu/obecności np do zapalania światła

w pomieszczeniach gdzie nikogo nie ma, można przykręcić ogrzewanie ....

Ale to załatwia mi czujnik obcości od mniej więcej od 25 lat.

Nawet czujka od alarmu jeśli system ID/IB jest zintegrowany z SSWiN.

I lokalizacja NA PEWNO nie będzie działać lepiej.

 

z resztą po co to pisze, dobrze o tym wiesz. ;-)

Owszem

 

 

Ale jak już chcesz mieć system który rozpoznaje użytkownika to znalazłem w sieci coś takiego jak inteligentny monitoring który rozpoznaje twarze http://www.4safe.pl/artykuly/2/wzrost_zaufania_do_systemow_rozpoznawania_twarzy Czy można go zintegrować z systemem nie wiem, pewnie tak.

Owszem można jako np. upoważnienie do dostępu do domu lub pomieszczenia. Innych zastosowań praktyczni nie ma.

 

Co do rozpoznawania lokalizacji to użytkowników to bardzo interesuje i to w skali w jakiej nawet sobie nie wyobrażasz.

Jeszcze trochę i ta technologia stanie się powszechna.

Zmartwię cię ale NIKOGO to nie interesuje. Lokalizacja od dawna nie jest problemem. Problemem są kolizje zadań, które mają być wykonane na podstawie lokalizacji.

 

 

Moje oczekiwania są takie żeby system wiedział kiedy nie ma nikogo w domu i wykonał odpowiednie ku temu czynności takie jak zgaszenie światła, aktywacja alarmu jeśli ja zapomnę, zmiana temperatury

Możesz sobie darować, bo to nie działa.

 

Wiem że system potrafi jeszcze znacznie więcej np. podążanie dźwięku za użytkownikiem (nad tym się jeszcze zastanawiam bo wiąże się to z instalacją głośników sufitowych).

To natomiast działa tylko w salonach i podczas marketingowej gadki.

W praktyce nie działa z powodu kolizji związanych mieszkańcami.

 

Sam multiroom jest jak najbardziej OK. Jedyna integracja mająca sens, to "wbudowanie" przycisków sterujący w panel np przy drzwiach. Dobrze jak panel posiada odbiornik IR.

 

 

Zgodzę się, że wzornictwo jest nowatorskie i super dopracowane natomiast nadal praktyczne jest włączenie światła w kuchni łokciem niosąc zakupy.

A dlaczego światło nie załącza ci się automatycznie w kuchni i w spiżarni, przecież wchodząc do nich możesz mieć zajęte ręce?

Edytowane przez dendrytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz sobie darować, bo to nie działa

 

Chodzi ci o wykrywanie obecności? Koleś mi to w miarę logicznie wytłumaczył że na podstawie analizy zachowania czujek ruchu system jest w stanie wykryć nieobecność. W sypialni i pokojach dzieci będę miał dodatkowo czujki obecności. Tyle że dla pewności że się nie pomyli instalacja dopiero po jakimś czasie wykona te czynności. Ale mogę też sam informować system o nieobecności przy wyjściu przytrzymując np. na 2 sekundy wyłącznik w wiatrołapie

 

To natomiast działa tylko w salonach i podczas marketingowej gadki.

W praktyce nie działa z powodu kolizji związanych mieszkańcami.

Sam multiroom jest jak najbardziej OK. Jedyna integracja mająca sens, to "wbudowanie" przycisków sterujący w panel np przy drzwiach. Dobrze jak panel posiada odbiornik IR.

 

Domyślam się że może to być zbędnym średnio działającym bajerem ale jak już sobie to każę zainstalować to bez opcji żeby dźwięk podążał za mną. W salonie nie chcę. Jak już się zdecyduję to łazienka, sypialnia i może pokoje dzieci. W łazience może się włączać na podstawie czujek ruchu ale już w pozostałych pokojach na pewno tej funkcji nie chcę. Po prostu sterowanie telefonem lub tymi ich panelami. Jeśli panelami to czeka mnie jeszcze dodatkowy koszt żeby były one wielopolowe a nie tylko podwójne czy poczwórne. Dlatego też się jeszcze zastanawiam bo instalacja tego w czterech pomieszczeniach gdzie niezależnie będę mógł sobie puszczać co będę chciał wyjdzie mnie dodatkowo prawie 10 tysi (8 głośników, 4 wzmacniacze magistralne, 4 odtwarzacze multiroom i robocizna) + może jeszcze te panele dotykowe ale dziewięcio polowe

Edytowane przez WiesiekM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi ci o wykrywanie obecności? Koleś mi to w miarę logicznie wytłumaczył że na podstawie analizy zachowania czujek ruchu system jest w stanie wykryć nieobecność. W sypialni i pokojach dzieci będę miał dodatkowo czujki obecności. Tyle że dla pewności że się nie pomyli instalacja dopiero po jakimś czasie wykona te czynności. Ale mogę też sam informować system o nieobecności przy wyjściu przytrzymując np. na 2 sekundy wyłącznik w wiatrołapie

To, że ci to wytłumaczył, to nie wątpię, ale nie zmienia to faktu, że coś takiego jak włączanie SSWiN powinno być świadome.

Pytanie po jakim czasie dom powinien się sam uzbroić?

Taki automat zwalnia cię z myślenia o bezpieczeństwie twojego domu, bo wydaje ci się, że sam siebie zabezpieczy, co nie jest dobre.

Od automatycznego włączania dużo lepsze jest włącznie z telefonu lub tabletu na wypadek gdy nie jesteśmy pewni czy włączyliśmy alarm. Funkcja dostępna już ze 20 lat.

 

Domyślam się że może to być zbędnym średnio działającym bajerem ale jak już sobie to każę zainstalować to bez opcji żeby dźwięk podążał za mną. W salonie nie chcę. Jak już się zdecyduję to łazienka, sypialnia i może pokoje dzieci.

Dobry wybór. Jeśli masz, to pokój gościnny/gabinet. Możesz też pomyśleć o nagłośnieniu tarasu/ogrodu.

 

W łazience może się włączać na podstawie czujek ruchu ale już w pozostałych pokojach na pewno tej funkcji nie chcę.

Nie ma sensu.

Nagłośnienie łazienki to świetny pomysł, ale akustyka nie będzie najwyższych lotów.

Z doświadczenia wiem, że włączy ci się zawsze nie to co chcesz, poza tym nie zawsze chcesz czegoś słuchać. Co niektórzy np. czytają w łazienkach instrukcje obsługi do urządzeń których nie mają i mieć nie będą.

Edytowane przez dendrytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dendrytus za słuszne uwagi. Z tym alarmem to rzeczywiście się zastanowię czy ma mi się sam włączać czy może faktycznie ręcznie. Całe szczęście wszystko idzie przeprogramować i podejrzewam że po jakimś czasie użytkowania pewne funkcję będę chciał pozmieniać. Z jakością dźwięku to instalator od razu mi powiedział że głośniki dają jedne z lepszych dostępnych na rynku ale sam fakt że płyta kartonowo gipsowa będzie pudłem rezonansowym to nie powinienem spodziewać się jakości HiFi. Dlatego też w salonie jak już to dam zwykły system HiFi + odtwarzacz multiroom. A co do tego tarasu to nie pomyślałem o tym, zadzwonię do nich i zapytam w poniedziałek. A jak z głośnikami, wytrzymają warunki atmosferyczne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wejdziemy oboje? Ja po kawę a ona po herbatę?

O ile właczanie specjalnego ekspresu do kawy smartfonem czy tabletem ma sens, o tyle włączanie go z automatu nie.

i też niczego takiego nie proponowałem , podparłem się tylko Twoim przykładem. Dla mnie ekspresy do kawy mogą nie istnieć

 

Ale to załatwia mi czujnik obcości od mniej więcej od 25 lat.

Nawet czujka od alarmu jeśli system ID/IB jest zintegrowany z SSWiN.

I lokalizacja NA PEWNO nie będzie działać lepiej.

oczywiście ale czujniki mają też wady, np otwieram drzwi szafy i jestem zasłonięty od czujnika, wtedy światło gaśnie. Beacon jest wtedy fajnym wsparciem.

 

Zmartwię cię ale NIKOGO to nie interesuje. Lokalizacja od dawna nie jest problemem. Problemem są kolizje zadań, które mają być wykonane na podstawie lokalizacji.

o kurde czyli to 25 000 pakietów developerskich Estimote kupiły firmy których to nie interesuje? kosztów potrzebowali czy co ? ;-)

A ja głupi cały czas myślałem że kupiły po to, żeby rozwijać swoje produkty w oparciu o tę technologię.

Tysiące beaconów tygodniowo sprzedawanych, tylko przez tą jedną firmę to jest wg Ciebie "NIKOGO" ?

Jakie mogą być kolizje przy zapalaniu świateł ? ktoś jest - świeci, nikogo nie ma - nie świeci.

 

Możesz sobie darować, bo to nie działa.

w KNX nie można zrobić żeby dom się sam zamykał, jak nikogo przez dłuższy czas nie ma ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tego alarmu. Mam obecnie u siebie system alarmowy i przeważnie kończy się to tak że przy wyjściu nikt oprócz mnie nie pamięta o włączeniu systemu. Mogę tłumaczyć żonie w nieskończoność i do puki ktoś się nie włamie to dalej tak to będzie wyglądało, więc może jednak skorzystam z opcji włączania automatycznego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztywniak gdzie według ciebie kończy się automatyka budynku a gdzie zaczyna się instalacja inteligentna?

Inteligentny dom to wymysł marketingu w Polsce. Na świecie nazywa się to smarthome. Nie słyszałem jeszcze o producencie który by sprzedawał naprawdę inteligentne domy.

Niektóre instalacje są mniej , inne bardziej zautomatyzowane ale żadna z nich nie jest inteligentna. Było już o tym na forach masę dyskusji.

Jeżeli masz taką możliwość, to każda funkcję zanim zamówisz, postaraj się obejrzeć jak działa w praktyce, bo jak Ci wskazał dendrytus przykład z multiroom-em, to czasami z wykonaniem obiecanych funkcji jest problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inteligentny dom to wymysł marketingu w Polsce. Na świecie nazywa się to smarthome. Nie słyszałem jeszcze o producencie który by sprzedawał naprawdę inteligentne domy.

 

To z resztą też powiedział mi instalator. Inteligentny dom to tylko hasło. Powszechnie bowiem wiadomo że sztuczna inteligencja na razie oficjalnie nie istnieje. I mam nadzieję że tak też jeszcze długo pozostanie.

 

Jeżeli masz taką możliwość, to każda funkcję zanim zamówisz, postaraj się obejrzeć jak działa w praktyce, bo jak Ci wskazał dendrytus przykład z multiroom-em, to czasami z wykonaniem obiecanych funkcji jest problem.

 

Byłem zobaczyć jedną z ich instalacji prawie całą wykonaną, na więcej nie mam czasu. Mieli tam zainstalowane głośniki w pomieszczeniach o których pisałem powyżej, ale jeszcze nie działały ponieważ te wzmacniacze magistralne dopiero wychodzą z produkcji (jest to najnowszy produkt Ampio) A ten efekt podążającego dźwięku jak już to na takiej zasadzie że sam sobie mógłbym tę opcję uaktywnić jeśli będę chciał, a normalnie to sterowanie ręczne. W praktyce fajna funkcja jedynie żeby pokazać znajomym jak przyjdą w odwiedziny i też nie wyobrażam sobie praktyczności tej funkcji w życiu codziennym.

Edytowane przez WiesiekM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jakością dźwięku to instalator od razu mi powiedział że głośniki dają jedne z lepszych dostępnych na rynku ale sam fakt że płyta kartonowo gipsowa będzie pudłem rezonansowym to nie powinienem spodziewać się jakości HiFi.

Problemem nie jest kraton-gips, bo można wytłumić wełną.

Problemem jest łazienka, gdzie mamy dużo prostych i prostopadłych ścian o "twardej" budowie., które tworzę dość dziwny pogłos.

 

 

oczywiście ale czujniki mają też wady, np otwieram drzwi szafy i jestem zasłonięty od czujnika, wtedy światło gaśnie. Beacon jest wtedy fajnym wsparciem.

Nie, nie sprawdzi się. Prościej i taniej jest wydłużyć czas świecenia. Jakoś nikt nigdy nie zgłaszał mi podobnych problemów w garderobach.

 

o kurde czyli to 25 000 pakietów developerskich Estimote kupiły firmy których to nie interesuje? kosztów potrzebowali czy co ? ;-)

A ja głupi cały czas myślałem że kupiły po to, żeby rozwijać swoje produkty w oparciu o tę technologię.

Tysiące beaconów tygodniowo sprzedawanych, tylko przez tą jedną firmę to jest wg Ciebie "NIKOGO" ?

To tylko pokazuje, że ktoś ma pomysł na biznes, tylko jeszcze nie wiadomo czy dochodowy.

Pytanie kto to kupuje i czy jest zadowolony z zakupów.

Dla mnie np. jogurt z chipem to głupota, dla niektórych super ekstra rozwiązanie. Tylko, że ja wolę więcej jogurtu od pseudo funkcjonalności i dodatkowej roboty, bo przecież ta pseudo funkcjonalność nie będzie za darmo.

Jak wchodzę do garderoby w gaciach, w piżamie lub nago to gdzie sobie tego chipa mam przykleić?

I dlaczego uważasz, że światło powinno się świecić tylko dlatego, że zapotniałem zabrać z pokoju chipa?

Podążająca muzyka ze Estimote będzie taką samą bzdurą jak odpalanie się ekspresu do kawy w ID.

 

Jakie mogą być kolizje przy zapalaniu świateł ? ktoś jest - świeci, nikogo nie ma - nie świeci.

Żadne, ale po co mi chip, skoro mam włącznik na ścianie lub czujkę obecności?

To będę potrzebował chipa, żeby włączył mi światło?

Chociaż czy nie będzie kolizji? Jak żona ma włączony kinkiet i czyta w łóżku i ja wejdę to włączy się bezsensownie górne światło?

Jak wyjdę na chwilę z pokoju to się zgasi? Jak wstanę z łóżka, to zapali się górne, a później zgasi jak wyjdę i jak wrócę to znowu dyskoteka?

Czy może będę musiał przewidzieć wszystkie możliwe kombinacje?

 

w KNX nie można zrobić żeby dom się sam zamykał, jak nikogo przez dłuższy czas nie ma ?

 

Można, tylko że jest niepraktyczne i dlatego napisałem, że nie działa.

Edytowane przez dendrytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wchodzę do garderoby w gaciach, w piżamie lub nago to gdzie sobie tego chipa mam przykleić?

 

Żadne, ale po co mi chip, skoro mam włącznik na ścianie lub czujkę obecności?

To będę potrzebował chipa, żeby włączył mi światło?

Rozumiem że nie wiesz jak działają beacony. To nie pogadamy. Z resztą w garderobie masz czujnik obecności który jest wystarczający.

 

Chociaż czy nie będzie kolizji? Jak żona ma włączony kinkiet i czyta w łóżku i ja wejdę to włączy się bezsensownie górne światło?

Jak wyjdę na chwilę z pokoju to się zgasi? Jak wstanę z łóżka, to zapali się górne, a później zgasi jak wyjdę i jak wrócę to znowu dyskoteka?

Czy może będę musiał przewidzieć wszystkie możliwe kombinacje?

Piszesz teraz przekornie, bo doskonale wiesz, że w każdym domu są inne warunki i dla każdej instalacji musisz przewidzieć wiele bardziej złożonych kombinacji.

 

 

Można, tylko że jest niepraktyczne i dlatego napisałem, że nie działa.

sorki że drążę temat ale mnie to bardzo zainteresowało bo u mnie ta funkcja bardzo dobrze się sprawdza. Może akurat mój sposób bycia na to pozwala ale u mnie ta funkcjonalność działa ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że nie wiesz jak działają beacony. To nie pogadamy. Z resztą w garderobie masz czujnik obecności który jest wystarczający.

Wiem jak działają ale w twoim rozwiązaniu, to ty musisz mieć go przy sobie.

 

Piszesz teraz przekornie, bo doskonale wiesz, że w każdym domu są inne warunki i dla każdej instalacji musisz przewidzieć wiele bardziej złożonych kombinacji.

Nie muszę, bo wbrew pozorom wszyscy zachowujemy się podobnie.

 

sorki że drążę temat ale mnie to bardzo zainteresowało bo u mnie ta funkcja bardzo dobrze się sprawdza. Może akurat mój sposób bycia na to pozwala ale u mnie ta funkcjonalność działa ok.

A po jakim czasie następuje samo-uzbrojenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem jak działają ale w twoim rozwiązaniu, to ty musisz mieć go przy sobie.

wystarczy smartwatch, pierścionek, bransoletka

żebyśmy się dobrze zrozumieli, beacony nie są zamiast, tylko jako uzupełnienie

 

A po jakim czasie następuje samo-uzbrojenie?

nie następuje, po 30 min i paru jeszcze warunkach przychodzi powiadomienie z pytaniem czy uzbroić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy smartwatch, pierścionek, bransoletka

żebyśmy się dobrze zrozumieli, beacony nie są zamiast, tylko jako uzupełnienie

Uzupełnienie czego?

Po co mi g*wniany zegarek, obciachowy pierścionek czy wieśniacka bransoletka. Sorki ale te zabawki tak wyglądają i będą wyglądać.

Wywalam kasę, komplikuje sobie system, tracę czas na super niedziałające algorytmy i co dostaję? NIC. No może nie nic, bo przed znajomymi mogę się pochwalić, że bransoletka włącza światło, a oni nie mają takiego czegoś.

A jak przyjdzie gosposia? A jak przyjdzie pan hydraulik?

A jak wyłączę smartfona, bo chcę mieć 2 dni tylko dla siebie i rodziny

W inteligentnym domu powinno się żyć bardziej komfortowo niż w zwykłym, powinienem mieć mniej obowiązków i problemów.

 

Pamiętasz taki przełomowy wynalazek, który zrewolucjonizował ID polegający na tym, że machało się rękoma, a światło się zapalało lub rolety się opuszczały?

Ja uważałem, że to głupota, taka sama jak tu

 

Każdy średnio rozgarnięty gość uważał, że przy pomocy klawiatury i myszki zrobi to samo wydajniej, szybciej i bez wysiłku przez 8 godzin, ale myszka i klawiatura nie są widowiskowe i nie potrzebują mocy obliczeniowej.

 

Tak samo nie można pokazać znajomym czy klientom, że rolety same się ustawiają aby zapewnić mieszkańcom odpowiedni komfort czy zapobiegać przegrzaniu.

Jak mam pokazać klientowi, że automatyka sama wszystko zrobi? Musze mu to opowiedzieć, bo zademonstrować się nie da.

Z inteligencją domu jest tak samo jak z inteligencja u ludzi, jej po prostu nie widać.

Włączanie światła smartfonem to tylko bardziej skomplikowana technologia niż włączanie pilotem, ale jest bardziej widowiskowa o pilota.

Włączanie światła komendą głosową to tylko bardziej skomplikowana technologia niż włączanie klaśnięciem, ale jest bardziej widowiskowa od klaskania.

Zresztą co to za inteligentny dom, w którym muszę mówić lub używać smartfona.

 

 

nie następuje, po 30 min i paru jeszcze warunkach przychodzi powiadomienie z pytaniem czy uzbroić

30 minut dom bez ochrony. Poczytaj statystyki kradzieży mówiące po jakim czasie od opuszczenia domu najczęściej dochodzi do włamań. Dodam, że idealnie mieścisz się w tym czasie.

Przy okazji dowiesz się ile czasu trwa średnio włamanie. W zasadzie to niezły sprint.

 

Zabezpieczenie domu to obowiązek i należy do niego podchodzić z powagą tak ja do różnych haseł. No chyba, że masz hasła typu 1111 lub qwerty lub cyckidupa.

 

Mam rozwiązania, które są dużo lepsze, ale nie zamierzam ich podawać nikomu innemu niż moim klientom. W końcu chodzi o ich i moje bezpieczeństwo.

 

 

Wracając do tego alarmu. Mam obecnie u siebie system alarmowy i przeważnie kończy się to tak że przy wyjściu nikt oprócz mnie nie pamięta o włączeniu systemu. Mogę tłumaczyć żonie w nieskończoność i do puki ktoś się nie włamie to dalej tak to będzie wyglądało, więc może jednak skorzystam z opcji włączania automatycznego.

 

To zrób im "włamanie".

Skuteczne też jest płacenia przez domowników kary za niewłączenie alarmu. 5 zł. za każde niewłączenie jest dobrą stawką. Pamięć zdarzeń "powie" kto powinien włączyć alarm. Podliczenie tygodnia powinno być w sobotę rano.

Oczywiście dotyczy to WSZYSTKICH domowników.

 

 

PS.

Jedyne smartwatche godne uwagi to Kairos https://kairoswatches.com/ , co nie zmienia faktu, że nie zamierzałbym ich integrować z ID.

Edytowane przez dendrytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dendrytus, dawno nie wyprodukowałeś równie merytorycznego posta. Muszę przyznać że zgadzam się z nim w 99%. Klienci patrzą na mnie dziwnie jak chcę wcisnąć pilota do obsługi rolet i świateł, ale zazwyczaj po dwóch miesiącach przyznają mi rację.

 

Ten 1% zostawiłem sobie na smartfonowe bajery które faktycznie się przydają i które widać, czyli np. diagnostyka domu. Dane historyczne. Chociażby głupia statystyka temperatur w każdej strefie. Kilku hydraulików zdążyło mnie mocno znienawidzić gdy ich klienci przeanalizowali te parę wykresów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inteligentny dom czy smarthome, to dom w którym JEDEN czujnik jest w stanie realizować wiele różnych funkcji. ID/IB powstały właśnie po to, aby ograniczać liczbę czujników.

Minimalizacja, to inteligencja instalatora. Nigdy nie było problemu z montażem po 10 czujników w pomieszczeniu. Inteligentnie jest to zrobić przy pomocy 3, góra 4. Najlepiej jak są jeszcze w jednej obudowie.

Jak nawtykamy czujników, które realizują te same funkcje, to wracamy do czasu sprzed ID czyli do domów tylko zautomatyzowanych.

Mogę czujka obecności w kuchni sterować oświetleniem w lodówce. Tylko po co?

Edytowane przez dendrytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzupełnienie czego?

Po co mi g*wniany zegarek, obciachowy pierścionek czy wieśniacka bransoletka. Sorki ale te zabawki tak wyglądają i będą wyglądać.

Wywalam kasę, komplikuje sobie system, tracę czas na super niedziałające algorytmy i co dostaję? NIC. No może nie nic, bo przed znajomymi mogę się pochwalić, że bransoletka włącza światło, a oni nie mają takiego czegoś.

 

rozumiem że użyjesz każdego argumentu żeby wyszło na Twoje ?

Smartwatch jest zamiennikiem beacona, którego musiałbyś nosić. Nie ma to nic wspólnego z chwaleniem się przed znajomymi. Za "chwilę" smartwatche będą tak powszechne jak smartfony.

Osobiście używam smartwatch-a, który przy moim trybie życia uważam za bardzo przydatny.

Dlaczego jesteś aż takim przeciwnikiem nowych technologii ?

To mi przypomina teksty jak 10 lat temu kupiłem pierwszego smartfona z HTC i słyszałem : po co Ci takie wielkie g.. , - na takim małym g... chcesz czytać maile ? od maili jest komputer itd..

Dzisiaj oponenci bez zająknięcia używają smartfonów i nie wyobrażają sobie specjalnie włączać kompa żeby odczytać maila.

 

aha i jeszcze dodam że światło ze smartwatcha włącza się głosowo i jest to wygodne, gdy nie musisz iść go wyłączać wyłącznikiem na drugim końcu domu.

 

A jak przyjdzie gosposia? A jak przyjdzie pan hydraulik?

 

no to przyjdą. Światło zapalą Im inne czujniki, a jak nie, to skorzystają z włączników.

 

A jak wyłączę smartfona, bo chcę mieć 2 dni tylko dla siebie i rodziny

a co ma do tego smartfon ? ;-)

 

W inteligentnym domu powinno się żyć bardziej komfortowo niż w zwykłym, powinienem mieć mniej obowiązków i problemów.

zgoda

 

Pamiętasz taki przełomowy wynalazek, który zrewolucjonizował ID polegający na tym, że machało się rękoma, a światło się zapalało lub rolety się opuszczały?

Ja uważałem, że to głupota, taka sama jak tu

Każdy średnio rozgarnięty gość uważał, że przy pomocy klawiatury i myszki zrobi to samo wydajniej, szybciej i bez wysiłku przez 8 godzin, ale myszka i klawiatura nie są widowiskowe i nie potrzebują mocy obliczeniowej.

no cóż, niektóre pomysły/technologie okazują się niewypałem ale czy to znaczy że nie powinniśmy próbować dalej ??

mamy zostać na takim etapie na jakim jesteśmy ? mogliśmy to przerwać wcześniej , włączać światła przyciskami na ścianach i nie wydawać kupę kasy na automatykę domową. Z resztą to nie jest na temat.

 

Tak samo nie można pokazać znajomym czy klientom, że rolety same się ustawiają aby zapewnić mieszkańcom odpowiedni komfort czy zapobiegać przegrzaniu.

Jak mam pokazać klientowi, że automatyka sama wszystko zrobi? Musze mu to opowiedzieć, bo zademonstrować się nie da.

Z inteligencją domu jest tak samo jak z inteligencja u ludzi, jej po prostu nie widać.

Włączanie światła smartfonem to tylko bardziej skomplikowana technologia niż włączanie pilotem, ale jest bardziej widowiskowa o pilota.

Włączanie światła komendą głosową to tylko bardziej skomplikowana technologia niż włączanie klaśnięciem, ale jest bardziej widowiskowa od klaskania.

nie rozumiem po co mi to piszesz, przecież to wszyscy wiedzą. Niczego przeciwnego nie pisałem , z resztą w tym wątku w ogóle o tym nie pisałem.

i dalej ...

 

Zresztą co to za inteligentny dom, w którym muszę mówić lub używać smartfona.

nie musisz ale możesz a to różnica z resztą to też nie na temat . OFFtopujesz na max.

Jak piszesz o KNX to po prostu błyszczysz wiedzą i za to jesteś moim GURU ale jak wchodzisz na grząski temat to zaczynasz lecieć takim OFFtopem że szok.

Pisaliśmy o beaconach a Ty płyniesz. Zgadzam się z tym co piszesz ale to w ogóle nie dotyczy beaconów ani tego co pisałem ;-)

Jeżeli w taki sposób chcesz uzasadnić to że lokalizacja po beaconach jest do bani to mnie "przekonałeś".

Testuje beacony od 3 miesięcy , marzy mi się, żeby tak dopracować zapalanie światła po lokalizacji , aby w końcu pozbyć się czujników ruchu, które tylko szpecą pomieszczenia.

Beaconów nie widać.

 

30 minut dom bez ochrony. Poczytaj statystyki kradzieży mówiące po jakim czasie od opuszczenia domu najczęściej dochodzi do włamań. Dodam, że idealnie mieścisz się w tym czasie.

Przy okazji dowiesz się ile czasu trwa średnio włamanie. W zasadzie to niezły sprint.

 

tak, tak, szczególnie że w tym roku zdarzyło się to aż 2 razy. Nowa gosposia zapomniała przy wyjściu nacisnąć przycisk. Nie wpadajmy też w paranoje. Na moim osiedlu jest ponad 20 domów z czego 3 mają w ogóle alarm. Pieniędzy w domu trzymać nie muszę bo uczciwie płace podatki, więc ryzyko małe ;-)

 

Zabezpieczenie domu to obowiązek i należy do niego podchodzić z powagą tak ja do różnych haseł. No chyba, że masz hasła typu 1111 lub qwerty lub cyckidupa.

Mam rozwiązania, które są dużo lepsze, ale nie zamierzam ich podawać nikomu innemu niż moim klientom. W końcu chodzi o ich i moje bezpieczeństwo.

 

nie wmówisz mi, że każesz swoim klientom wpisywać jakieś skomplikowane hasła do uzbrajania alarmu. Po co ?? To byłoby chore.

Najprostsze ID potrafią to przecież robić z przycisku przy wyjściu z domu tzw. "zamknij dom" lub z pilota od alarmu. ;-)

 

PS.

Jedyne smartwatche godne uwagi to Kairos https://kairoswatches.com/ , co nie zmienia faktu, że nie zamierzałbym ich integrować z ID.

 

bo w KNX-ie ma to mały sens i byłoby niebotycznie drogie jak na funkcje które się uzyska.Ot co.

Edytowane przez Sztywniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inteligentny dom czy smarthome, to dom w którym JEDEN czujnik jest w stanie realizować wiele różnych funkcji. ID/IB powstały właśnie po to, aby ograniczać liczbę czujników.

Minimalizacja, to inteligencja instalatora. Nigdy nie było problemu z montażem po 10 czujników w pomieszczeniu. Inteligentnie jest to zrobić przy pomocy 3, góra 4. Najlepiej jak są jeszcze w jednej obudowie.

no właśnie

po co montować brzydkie czujniki obecności , które szpecą pomieszczenia jak można zamontować beacony , które mogą być schowane ?

W mojej pralni żeby prawidłowo działało automatyczne zapalanie światła musiałbym mieć co najmniej 2 czujniki obecności czyli w 2 skrajnych miejscach musiałbym oszpecić pomieszczenie. W salonie 4. Są miejsca gdzie nie można założyć czujnika obecności.

Ja nie chcę zakładać dziesiątek czujników a wręcz przeciwnie, chciałbym się ich pozbyć.

 

Jak nawtykamy czujników, które realizują te same funkcje, to wracamy do czasu sprzed ID czyli do domów tylko zautomatyzowanych.

Obojętnie jaką teorię tu napiszesz, to odnoszę wrażenie że moduły automatyki, jak tylko przekraczają polską granicę to nabierają "inteligencji". ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie

po co montować brzydkie czujniki obecności , które szpecą pomieszczenia jak można zamontować beacony , które mogą być schowane ?

 

I zrezygnuję też z czujek od alarmu? Czujek dymu, czadu bo przecież szpecą pomieszczenie.

Mam bezobsługowe niezawodne czujki o multi funkcjonalności zastąpić jakimś nic niedającym badziewiem na bateryjkę?

Mam zastępować sprawdzone technologie jakimś wynalazkami, które są zapominane po roku?

 

Mam panu doktorowi czy mecenasowi fundować konieczność "zgrywanie" smartfona z domem przynajmniej raz na dwa lata?

Mam mu przypominać o wymianie bateryjek? A jak nie wymieni to mu przestanie coś działać?

 

Te twoje lokalizatory maja pomiar natężenia światła czy temperatury?

Chcesz sobie instalować wszelkie nowinki, to sobie je instaluj, ale nie twierdź, że wywalanie dodatkowej kasy i marnowanie czasu daje ci coś, poza szpanowaniem ilością czujników i najnowszymi technologiami.

 

Używasz jeszcze czujnika od machania rękami?

Ja od 4 lat używam pilota logitecha do sterowania wszystkim w salonie i nie zamieniłbym go na smartfona? Dlaczego? Bo wykonuje operacje pilotem szybciej, jest zawsze pod ręką i jest zawsze naładowany. Chce pogłośnić, jedno naciśnięcie klawisza, a ile jest naciśnięć w smartfonie? Ale owszem możesz sobie założyć jakieś bateryjkowe coś i też zmieniać kanały. Możesz nawet zrobić sobie to w zegarku i nim sterować o ile nie będzie się właśnie ładował, albo właśnie "zakończy żywot".

 

Od 10 lat używa różnych smartfonów i PDA, nie potrafię używać normalnych komórek, bo są zbyt skomplikowane, ale za to nic nie potrafią.

Smartwatcha nie mam i nie zamierzam mieć, chyba że bateria będzie starczać na 2 lata. Smartwatche nie mają niczego co byłby mi potrzebne, a czego nie miałbym w smartfonie. Zresztą na ogół bez smartfona w zasięgu g*wno mogą.

 

Twój dom nie będzie bardziej inteligentny, bo masz pierdyliard czujek i możesz nim sterować przy pomocy zegarka.

A dodatkowo będzie zużywał więcej energii niż to warte.

 

Możesz sobie te swoją lokalizację użyć do podążania dźwięku jak przemieszczasz się po domu, ja użyłbym słuchawek bezprzewodowych.

 

W mojej pralni żeby prawidłowo działało automatyczne zapalanie światła musiałbym mieć co najmniej 2 czujniki obecności czyli w 2 skrajnych miejscach musiałbym oszpecić pomieszczenie.

Sztywniak, jak k*rwa można oszpecić pralnie?

Załóż czujką sufitową lub mikrofalową.

 

W salonie 4. Są miejsca gdzie nie można założyć czujnika obecności.

Ja nie chcę zakładać dziesiątek czujników a wręcz przeciwnie, chciałbym się ich pozbyć.

A po co ci czujka obecności w salonie? Wiatrołap, kuchnia, garaż, schody czy kibel dla gości to rozumiem, ale salon?

Zawsze myślałem, że salon obsługujemy scenami. Ale widać jeszcze wiele się muszę nauczyć.

 

PS.

Jeszcze trochę pomyślę, że handlujesz tymi paciorkami na baterię albo zainwestowałeś w to jakieś pieniądze.

 

Ten 1% zostawiłem sobie na smartfonowe bajery które faktycznie się przydają i które widać, czyli np. diagnostyka domu. Dane historyczne.

 

Owszem sterownie smartfonem się przydaje, ale nie jest to podstawa ID, tylko "wisienka na torcie".

Edytowane przez dendrytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...