Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaja na miękko, czyli porady kulinarne


m.k.k

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziękuję wszystkim za liczne i pomocne odpowiedzi. Po namyślę muszę stwierdzić, że mysza223 usiłowała w perfidny sposób pozbawić mnie dalszych porad

wyłącz kompa

no, ale nie dałem się podpuścić. Gdybyś droga Myszo223 miała nicka "kot223" to mógłbym z czystym sumieniem powiedzieć, że "za stary wróbel ze mnie na takie sztuczki".

 

A co do porady IzyMamyGabora, to może by je w tym koszyczku powiesić na jakiejś jodełce, będzie nie dość że operatywnie, to jeszcze na dłużej starczy.

 

Adi_, między kuchnią a pokojem z kompem nie ma drzwi. Trudno będzie je zamknąć.

 

No, ale zasadniczo na postawione pytanie nikt mi nie odpowiedział. Może dałem za mało szczegółów.

Jaja były kurze Gallus gallus domesticus z chowu ściółkowego. Wieczorem mogę podać pełny numer, może to Wam coś pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jadę dalej :D

 

Jaja po chińsku

 

Składniki:

5 jajek,

2 łyżki czarnej liściastej herbaty,

1łyżka soli,

1łyżeczka zmielonego pieprzu czarnego,

anyż gwiazdkowy,

1/4 szkl. sosu sojowego ciemnego.

 

Opis przygotowania

 

Jajka zalewamy zimną wodą i gotujemy 15 min. Wyjmujemy z wody (wody nie wylewać) studzimy i nastepnie tłuczemy delikatnie skorupkę ale tak żeby pozostała na jajku. Do wody, w której się gotowały jajka dodajemy pozostałe skłaniki i w tym roztworze gotujemy na bardzo malym ogniu potłuczone jajka 60 min. Po godzinie odstawiamy jajka żeby moczyly się jeszcze w tym wywarze przez 8 godz. Podajemy po obraniu ze skorupek.

 

 

Może być? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cuś nie tak. ja słyszałem, że chińczyki zakopują jaja do ziemi na dwa lata, a potem wykopują i jedzą. Tylko nie pamietam, czy zakopują gotowane czy surowe.

 

Też o tym słyszałam. :wink:

Ten przepisik wylazł mi w googlach i pomyślałam sobie: "hej,jeszcze nic staconego!Ratujmy jaja m.k.k" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jadę dalej :D

 

Jaja po chińsku

Rozumiem, że starasz się ratować sytuację. Dziękuję Ci. To trochę tak, jak w sytuacji, gdy zrobisz strop, a zapomnisz o kominie piszą Ci: wstaw kondensata z rurą przez ścianę. Jest to jakieś rozwiązanie. Ale miały być na miękko, a nie po chińsku. A poza tym

 

Składniki:

5 jajek,

Gotowałem tylko dwa. To nie wiem, czy się nada. :cry:

 

Ale jak będę robił 5 jaj to spróbuję. Podzielę się doświadczeniem.

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Cuś nie tak. ja słyszałem, że chińczyki zakopują jaja do ziemi na dwa lata, a potem wykopują i jedzą. Tylko nie pamietam, czy zakopują gotowane czy surowe.

A to jest po 2 latach jakaś różnica ?

Chyba tylko taka, że z ugotowanego nie ma już najmniejszych szans na kurczaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cuś nie tak. ja słyszałem, że chińczyki zakopują jaja do ziemi na dwa lata, a potem wykopują i jedzą. Tylko nie pamietam, czy zakopują gotowane czy surowe.

 

słyszałem, że zakopują kota na jakiś miesiąc dwa, tylko tak żeby ogon wystawał. Potem zamiast ogona słomka. To się jakoś Yoghurt nazywa czy coś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...