Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Chęć na sabotaż :)


Recommended Posts

Cześć, jestem nowa na forum, szukam odpowiedzi na trapiący mnie temat:

 

mam przydomowa oczyszczalnię ścieków wraz z drenażem rozsączającym, przy którym oczywiście zakazane jest sadzenie drzew z większym systemem korzeniowym bo mógłby owe rury uszkodzić. Po kilku latach pustego trawnika dosłownie mnie trafia jak myślę jak wspaniałe drzewa, krzewy mogłabym na nim wyhodować gdyby nie ten drenaż. Nie zależy mi na tym, aby ten drenaż działał, odprowadzał wodę do gleby etc. Chcę to zniszczyć to znaczy sabotować poprzez zasadzenie na tym poletku drzewek i krzewów, zrobienie rabat.

 

Napiszcie mi proszę: a co się stanie jeśli faktycznie mi te rury rozsadzi- w zasadzie do tego dążę bo nie odczuwam żadnej korzyści związanej z faktem, że nawadnia mi to teren. Czy rozsadzenie, przerośnięcie rur wpłynie na sam proces zbierania nieczystości? Zakładam, że sama oczyszczalnia będzie pracować bez żadnych zmian z ta tylko różnicą, że nie będzie tego nawadniania?

 

Z góry dzięki, Przewrotna forumowiczka ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jestem nowa na forum, szukam odpowiedzi na trapiący mnie temat:

 

mam przydomowa oczyszczalnię ścieków wraz z drenażem rozsączającym, przy którym oczywiście zakazane jest sadzenie drzew z większym systemem korzeniowym bo mógłby owe rury uszkodzić. Po kilku latach pustego trawnika dosłownie mnie trafia jak myślę jak wspaniałe drzewa, krzewy mogłabym na nim wyhodować gdyby nie ten drenaż. Nie zależy mi na tym, aby ten drenaż działał, odprowadzał wodę do gleby etc. Chcę to zniszczyć to znaczy sabotować poprzez zasadzenie na tym poletku drzewek i krzewów, zrobienie rabat.

 

Napiszcie mi proszę: a co się stanie jeśli faktycznie mi te rury rozsadzi- w zasadzie do tego dążę bo nie odczuwam żadnej korzyści związanej z faktem, że nawadnia mi to teren. Czy rozsadzenie, przerośnięcie rur wpłynie na sam proces zbierania nieczystości? Zakładam, że sama oczyszczalnia będzie pracować bez żadnych zmian z ta tylko różnicą, że nie będzie tego nawadniania?

 

Z góry dzięki, Przewrotna forumowiczka ;P

 

Ale co z ta woda wtedy zrobisz? - Rzecz nie w nawadnianiu terenu, ale pozbyciu sie cieczy z POS - to jest cel "pierwotny" drenzu rozsaczajacego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. czegoś nie kumam, istnieją przecież oczyszczalnie z drenażem i bez niego, rozumiem, że budowa takiej oczyszczalni i sposób jej "zamknięcia" determinuje czy woda wypływa przez drenaż czy (?) nie wiem co się z nią dzieje.

 

Z tego, co pamiętam to informowano mnie, że drenaż jest dodatkową opcją, która wcale nie jest konieczna.

 

Ok, załóżmy, że ta woda będzie musiała wypływać. Czy dobrze myślę, że wtedy jak już korzenie rozwalą te rury to ta woda po prostu będzie sobie gdzieś tam wsiąkać i może tylko z uwagi na fakt przerośnięcia rur będzie to robić szybciej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalistą nie jestem ale wydaje mi się, że w drenażu rozsączającym zachodzą procesy tlenowego, bakteryjnego doczyszczania ścieków. Sam filtr z osadnika nie jest w stanie wszystkiego oczyścić. Rozwalając drenaż fundujesz sobie skażenie wody na działce własnej lub/i na działkach okolicznych, w zależności od układu warstw geologicznych. Pół biedy jeżeli macie wodociąg. Jeżeli nie, będziesz pić to co wyleje się z osadnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaaaaaaa ... przecież jest masę krzewów, drzewek, które mają płytki system korzeniowy.

Też mam drenaż rozsączający i nie wyobrażam sobie żeby powierzchnia nad nim pozostał nie obsadzona.

U mnie to sprawa banalna, bo sobie tak ułożenie drenażu wybrałam że w połowie leży pod ogródkiem warzywnym, rura napowietrzająca jest zaraz koło planowanego kompostownika, a na reszcie będą krzaki owocowe i winogrona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... skażenie wody i sąsiadów- brzmi poważnie. Czy jednak na chłopski rozum nie wyglądać to będzie w praktyce tak, że teraz otwory w rurach wypuszczają wodę w ziemię a po przerośnięciu przez nie korzeni otwory te się powiększą, albo tez przestaną istnieć nawet, jednakże sam proces wypuszczania wody w ziemię będzie identyczny, tyle że szybszy? Nie mam zamiaru niszczyć żadnych elementów oczyszczalni, które faktycznie pracują. Rury jednak pracują tylko w ten sposób, że wypuszczają wodę. Jeśli powiększy im się powierzchnia wylewu poprzez przerośnięcie to nie może to wiązać się z żadną lokalną katastrofą ekologiczną bo niby skąd?

 

Posadzenie krzewów i innych roślin o płytkim systemie korzeniowym jest świetnym pomysłem. Właśnie się do tego zabieram. dzięki za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno, widziałam ten cały drenaż kiedy go zakopywano. To są zwykłe rury z otworami.

czy ktoś wie co dzieje się z domestosem albo ludwikiem, który wlewam do rur w domku? zy on tez jest rozkładany czy tez podlewa mi truskawki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takich oczyszczalniach powinno się stosować specjalną chemię domową ale o tym to już mało kto wie/pamięta. Tak nowa ekologia :( Korzenie tak łatwo nie rozsadzają drenażu, poza tym raz na parę lat może sie zdarzyć, że drenaż nie odprowadza już wody i trzeba go wykopać, wymienić lub zakopać w innym miejscu. Jak drenaż przestanie dzialać można przerobić oczyszczalnie i lub często opróżniać szambiarką. pozdr adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, z tą chemią to jest osobna kwestia- w zasadzie nigdy jej nie stosowałam i dlatego też jak pomyślę, że na ludwiku rosną mi truskawki to aż zaczyna mi zależeć żeby zmienić rosnące na tym gruncie rośliny. Dzięki za info. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...