Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mały dom w Wielkim Lesie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 137
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gdzieś w trakcie prac nad elektryką - około 13 czerwca - wstawiliśmy drzwi zewnętrzne do kotłowni. Wybraliśmy firmę Delta - ze wględu na dość dobre opinie, wrażenie solidności i estetykę. Nie były może tanie jak na drzwi do kotłowni - 1460 zł - bo to w zasadzie są drzwi wejściowe do domu z niezbyt wysokiej półki. Tak jednak wyszło - jakoś nie za bardzo mieliśmy serce wstawiać wynalazki z marketu za 500-700 zł, a te drzwi pasują naprawdę dobrze do kolorystyki reszty stolarki. Oto więc te nasze stalowe drzwi w okleinie orzechowej:

 

http://i56.tinypic.com/6s5p8z.jpg

 

Duże brawa należą się firmie Domar z Łukowskiej w Warszawie - poprowadziła sprawę drzwi od A do Z (od pomiaru do oddania kluczy) szybko, bezproblemowo, terminowo. Żeby tak wszyscy się starali...

 

Z instalacją elektryczną zasadniczo zakończoną, drzwiami do kotłowni zrobionymi, a drzwiami wejściowymi i bramą garażową - zamówionymi - przyszła pora na tynki. Zdecydowaliśmy się na tynki cementowo-wapienne (tradycyjne), ze względu na większą trwałość i odporność mechaniczną. Ekipa z miksokretem uwinęła się dość szybko (było 5 osób), w około tydzień (plus minus od 13 do 20 czerwca) - a powierzchnia ścian wewnętrznych, otynkowana wyniosła 370 m2; koszt kompleksowej usługi - 30 zł/m2 - wyniósł 11100 zł, w tym oczywiście obróbki wszystkich otworów. Jakość tynków moje oko laika i paru osób bardziej znających się na rzeczy - jest bardzo dobra. Mogę niniejszym polecić ludzi od pana Zarzecznego - tel. 664 470 318.

 

Prace tynkarskie:

 

http://i55.tinypic.com/jr7mdg.jpg

 

http://i54.tinypic.com/i5nedi.jpg

 

http://i52.tinypic.com/35au2vl.jpg

 

http://i52.tinypic.com/2v9rtc2.jpg

 

http://i55.tinypic.com/mmpehk.jpg

 

http://i54.tinypic.com/2cxj3as.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następnie zaczęliśmy się przygotowywać do wykonania podłogi. Pierwsze, co trzeba było zrobić, to oczywiście rozłożenie styropianu. Na całej powierzchni mieszkalnej domu ułożyliśmy na chudziaku 15 cm styropianu podłogowego, zaś w garażu - 10 cm. Zrobiliśmy tak ze względu na to, że ten styropian nie był jakoś super twardy (no, twardszy niż fasadowy, wiadomo, ale jednak pozostawiał sporo do życzenia) i był w płytach 5 cm - trzy warstwy wychodziły dość miękkie, baliśmy się że w garażu podłoga nie będzie dostatecznie stabilna - wszakże są tam obciążenia większe, niż w innych miejscach. Pocięcie i rozłożenie płyt, z taśmą dylatacyjną przy brzegach ścian, zajęło bodajże 3 dni (oj nie przemęczali się majstry!). Nie napiszę, ile za to zapłaciliśmy, bo to długa i ciężka historia i do dziś mnie portfel boli.

 

W międzyczasie, 22 czerwca, zamontowali nam bramę garażową. Jest to model Normstahl Euroflair, zamontowała go nam firma Bramstal z Warszawy, za kompleksową usługę zapłaciliśmy 3500 zł (pomiar, brama, napęd, montaż). No cóż, niemiecka technika nie jest najtańsza... z drugiej strony - oferta Hormanna, uważanego za jednak trochę niższą półkę, nie była jakoś znacznie bardziej konkurencyjna. A brama Normstahla wyglądała naprawdę ładnie - i solidnie. Po montażu w garażu (okleina "ciemny dąb"):

 

http://i54.tinypic.com/33arwvm.jpg

 

22-23 czerwca ekipa hydraulika (w osobach: hydraulik i pomocnik) dokończyła montować obwody na rozdzielaczu i rozłożyła podłogówkę:

 

http://i52.tinypic.com/5uqpex.jpg

 

http://i52.tinypic.com/kcnxfn.jpg

 

Rozdzielacz i wychodzące z niego rury do co, rozłożone na styropianie:

 

http://i55.tinypic.com/wb2c88.jpg

 

Dodatkowe prace hydraulika - został zrobiony pion kanalizacyjny na poddasze z doprowadzeniem cwu i zwu oraz podłogówka - kosztowały (robocizna i materiał) 2100 zł.

 

Po bardzo pracowitym i pełnym zamieszania tygodniu, udało nam się dopiąć wszystko tak, że 24 czerwca, zgodnie z planem, została wykonana posadzka. Wykonali nam ją ludzie pana Tomasza Czerwińskiego (firma Tom-Bud) - ekipa bardzo oblatana w tym temacie, zdaje się że wyłącznie tym się zajmująca, i to raczej na dużych powierzchniach, a domki jednorodzinne robiąca z doskoku, żeby nie robić sobie wolnych, jednodniowych przebiegów.

 

Przed zalaniem betonu wszystko zostało dokładnie pomierzone urządzeniami laserowymi i wyrysowane:

 

http://i56.tinypic.com/2m67rxf.jpg

 

a potem się zaczęło:

 

http://i55.tinypic.com/qx43si.jpg

 

http://i52.tinypic.com/96cf4p.jpg

 

http://i53.tinypic.com/2u7aa8y.jpg

 

http://i53.tinypic.com/73e0ig.jpg

 

Na sam koniec zostało to przeszlifowane "helikopterem":

 

http://i55.tinypic.com/907pcn.jpg

 

Za kompleksową usługę wykonania ocieplonej podłogi - czyli styropian na ocieplenie (bez rozłożenia go, co zrobili inni ludzie - jak pisałem wyżej), siatki zbrojeniowe z rozłożeniem, beton, wylanie, szlifowanie, wykonanie spadków w kopertę w garażu - zapłaciliśmy 5500 zł. Wyszło (z pomiaru "w terenie") 117 m2, po stawce 47 zł/m2. Zostało sporo styropianu, parę worków cementu, kilka siatek zbrojeniowych. Ekipa uwinęła się w jeden dzień, ale było 5 osób które ostro zasuwały; podobno "miotało nimi jak szatan" :D

Edytowane przez wkwb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 lipca - tak jak wcześniej napisałem, z kilkudniowym poślizgiem - firma Grubek wstawiła nam "docelowe" drzwi wejściowe do domu. Oto jak one się prezentują:

 

http://i56.tinypic.com/9qe5bm.jpg

 

http://i55.tinypic.com/2v0ooye.jpg

 

Wygląd drzwi przekroczył chyba nawet nasze oczekiwania - są super :) Są to drzwi drewniane, z firmy Doorsy (dawniej Door System), model DS 32, pomalowane na kolor orzech, z przeszkleniami typu lustro weneckie. Z montażem (FV na 8%), ościeżnicą, progiem drewnianym itd kosztowały nas 3499 zł. Kolorystycznie stolarka nam się zaskakująco dobrze zgrała, mimo że na samym froncie są produkty od trzech producentów (Doorsy, Normstahl, Avante), którzy w żaden sposób nie standardyzują palet kolorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przerwie między intensywnymi opadami, około 15 lipca, udało się zamontować instalację odgromową. Poszło prawie 100 mb drutu miedzianego! Niestety - w projekcie była, nie wykreślona, więc zrobić trzeba. No, może nie tak niestety, bo strzeżonego Pan Bóg strzeże, a i mam nadzieję, że ubezpieczenie będzie parę złotych tańsze.

 

http://i55.tinypic.com/11cfi2c.jpg

 

Kompletna instalacja odgromowa, poprowadzona na dachu krawędziami, z "antenką" ściągającą pioruny na kominie i "antenkami" na rogach kalenicy, zakończona czterema głębokimi szpilami w ziemi w czterech rogach budynku, kosztowała nas około 3500 zł. Zapewne zrobiona drutem aluminiowym byłaby kilkadziesiąt procent tańsza, a i być może by się lepiej komponowała z szarościami budynku. No ale jest jak jest, taki element rozweselający na dachu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

Jako że nasza działka będzie niezbyt głęboka, planujemy taras zrobić ze strony szczytu - tak ja Wy:).

Jak w związku ze zmianą planujecie urządzenie salonu? trochę się martwię, że będzie nieustawny...

Edytowane przez olinek okrąglinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie chyba tak źle z tą ustawnością (chociaż niby dodatek okna względem oryginalnego projektu powinien to jeszcze pogorszyć) - ale my nie planujemy też trzymać dużo gratów w salonie. Tak to będzie wyglądało, wg planu Żony:

 

Na ścianie od południa, przy oknie bedzie stół z krzesłami, na ścianie od zachodu bliżej drzwi tarasowych, bedzie regał na książki, na ścianie naprzeciw drzwi tarasowych będzie wisiał telewizor a pod nim długa, wąska szafka, na ścianie odgradzającej salon od kuchni będzie pianino, mniej więcej na środku, przodem do ściany z tv będzie kanapa a przed nią ława.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 lipca zaczęliśmy elewację. Oczywiście first things first - na początek został przyklejony styropian:

 

http://i51.tinypic.com/2dr5js6.jpg

 

Na ściany daliśmy wszędzie (też w garażu) 15 cm standardowego styropianu fasadowego Austrotherm EPS 040-70, o, takiego:

 

http://i55.tinypic.com/11uut79.jpg

 

Styropianu kupiliśmy 26 m3, zapłaciliśmy 3375 zł. Z tego zostało nam jakieś 4 m3 - jakoś za dużo policzyliśmy.

 

Pierwotnie w projekcie było ocieplenie 12 cm, a na garażu 6. Zdecydowaliśmy się dodać te 3 cm na domu i dać pełne ocieplenie na garażu, żeby: po pierwsze, dać trochę lepszą ciepłoszczelność niewielkim dodatkiem kosztu, bez psucia wizualnego elewacji (co wg mnie ma miejsce, gdy daje się 20 cm styropianu), po drugie, aby łatwiej było utrzymać w miarę stałą, niezbyt wysoką temperaturę wewnątrz garażu bez robienia dodatkowego ocieplenia od zewnątrz między garażem a domem. Czy podejście było sensowne - czas pokaże. Mamy nadzieję, że nasze rozwiązanie będzie ekonomiczne - bo energooszczędne - i bezproblemowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W trakcie, gdy nasza ekipa robiła elewację, zabrałem się - osobiście - za wykonanie instalacji wentylacji mechanicznej. Skąd taki szalony pomysł? Sama chęć zastosowania wymuszonego obiegu powietrza z odzyskiem ciepła (rekuperator) wynikała z negatywnych doświadczeń z wentylacją "grawitacyjną" (a właściwie, poprawniej mówiąc, konwekcyjną) w lokalach, w których mieszkaliśmy. Powiedzmy sobie szczerze: w Polsce latem wentylacja konwekcyjna w ogóle nie działa, a jak dzień jest kompletnie bezwietrzny - a przecież dużo jest takich - to zupełnie na nic zda się otwarcie wszystkich drzwi i okien na oścież, powietrze stoi i "kiśnie", nie jest skutecznie usuwana wilgoć i zapachy. Stojące, "zużyte" powietrze bywa utrapieniem w szczególnie gorące i bezwietrzne noce - bywa, że śpisz i budzisz się w ogóle niewypoczęty. Tak więc - dla komfortu - wymuszony obieg powietrza - wchodzi rurą z zewnątrz, maszyna wiatrakiem go przepycha przez pokoje, potem wraca do maszyny, oddaje część ciepła, które dały mu w pokojach kaloryfery, i ucieka na zewnątrz. Do tego po drodze filtry HEPA - a więc i wysoka czystość powietrza (chociaż to w sumie może nie takie istotne, bo nie jesteśmy alergikami, ale zawsze to jakiś plus).

 

Najdroższą częścią całego systemu jest oczywiście (chociaż może nie tak oczywiście, o czym będzie dalej), sam rekuperator - czyli centrala przepychająca powietrze, wymieniająca ciepło i w pewnym zakresie sterująca parametrami nawiewu. Po wieeeelu rozmyślaniach, analizach i przewertowaniu netu, padło na rekuperator Optimal 400 Dospela. Nieco przewymiarowany - obsłużyłby bez problemu też 160-180 metrowy dom - ale niestety na rynku nie ma urządzenia w niskiej cenie, o mocy 60-70% tego ustrojstwa. Oczko niżej w Dospelu jest już tylko Luna - skądinąd podobno wbrew pozorom przyzwoity sprzęt, ale zdecydowanie zbyt słaby żeby nam regularnie "przewiać" 90 m2 parteru plus 45 poddasza. A instalacja z dwoma rekuperatorami - bo dwie Luny wyszłyby taniej, niż jeden Optimal 400! - jest zbyt skomplikowana (szczególnie w kwestii sterowania) i nietypowa.

 

Po wyborze rekuperatora zaczęliśmy się rozglądać za ekipą, która by nam wykonała rzeczoną instalację. Jakież było nasze zdziwienie! Okazuje się, że zaprojektowanie prostej instalacji dla małego domku jednorodzinnego (wg standardowych, niezbyt skomplikowanych technik projektowych) i jej wykonanie (przycięcie i poklejenie rur, trójników itd) to zadanie, jeśli patrzeć na oferty wykonawców, znacznie bardziej skomplikowane, pracochłonne i odpowiedzialne, niż np. cała instalacja elektryczna i przyłącze, z materiałem licząc! Po prostu - what the fuck? 10 czy 14 tysięcy złotych za rozrysowanie na mapce paru rur i kilkanaście, no może 20-30 roboczogodzin montażu? Prawie połowa kwoty, jaką za zbudowanie naszego domu wzięła nasza ekipa - a pracowało tam kilka osób 3 miesiące, w tym ogromnie wprawny murarz z wieloletnim doświadczeniem, który postawił perfekcyjnie równe ściany?! Czy komuś tutaj cegła - a może cały rekuperator - spadł na głowę???

 

A więc panowie wielcy fachowcy od jakże nadzwyczajnie kosmicznie trudnego tematu wentylacji, bez łaski. Przysiadłem nad tematem, po dwóch tygodniach czytania po godzince-dwie wieczorami (wielkie brawo dla forumowiczów, którzy w tym temacie-rzece doskonale opisali temat!) zaprojektowałem, potem zabrałem się za wykonanie. Pracowałem sam, poustawianie wszystkiego, poprzycinanie, pospinanie i poklejenie zajęło mi może 20, może 30 godzin pracy. Robiłem to po raz pierwszy i być może jedyny, jestem pewien że ktoś, kto się tym zajmuje zawodowo, zrobiłby to dwa razy szybciej.

 

Zaczęło się od wycinania otworów w poszyciu stropu (wyżynarką idzie to całkiem sprawnie i równo zrobić):

 

http://i51.tinypic.com/ofouxe.jpg

Edytowane przez wkwb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie potrzebne elementy oprócz rekuperatora zakupiłem w warszawskim sklepie systerm. Sporo różnych pierdół - od rur (100, 125 i 200 mm), przez trójniki, redukcje i nyple, po taki niby banał, jak taśma aluminiowa - ale ta, którą dostałem w systermie, jest bardzo solidnie zbrojona włóknem szklanym - w żadnym innym sklepie takiej nie widziałem!

 

Całkowity koszt materiałów bez rekuperatora wyniósł ok. 2100 zł, w tym nadmiarowe 10 m rury fi 100. Wszystkie kanały, ze względu na izolację termiczną, a co ważniejsze, akustyczną, wykonane są na rurach typu akufleks - czyli alufleksach z naklejoną (na oko 3 cm) warstwą wełny mineralnej i dodatkową warstwą folii (w dotyku jak HDPE) między alufleksem a wełną. Rury połączone są ze sobą przez rzeczone redukcje, trójniki i nyple, połączenia są naciągane plus przyklejone wspomnianą "pancerną" taśmą, wszystko się dobrze trzyma. Na króćcach rekuperatora, aby umożliwić bezproblemowe serwisowanie czy czyszczenie, rury fi 200 przyczepione są* stalowymi obejmami zaciskowymi, które można szybko odczepić i zdjąć dość luźne rury.

 

Elementy rozłożone "do podziwienia" przed robotą:

 

http://i56.tinypic.com/214ow7d.jpg

 

Przykład montażu kanału wentylacyjnego w stropie (między górnym poszyciem stropu - OSB, a - tutaj jeszcze nie zamontowanym - dolnym z płyty g-k):

 

http://i52.tinypic.com/w02eiv.jpg

 

Kanały wiszą poprzyczepiane na różne wynalazki, generalnie taśmy montażowe (takie z grubej, giętkiej blachy), drut w osłonie PCV, w paru miejscach zwykły sznurek... generalnie tak, jak było łatwiej; całość jest bardzo lekka i, po dostatecznej ilości korekt i usztywnień, bardzo stabilna.

 

* powinny być; niestety zagapiłem się i jedną z rur przykleiłem. Przy pierwszym serwisowaniu trzeba będzie odciąć i połączyć we właściwy sposób, obejmą

Edytowane przez wkwb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście zagalopowałem się i rozprowadziłem wszystko do końca, łącznie z przyklejeniem anemostatów, jak widać na załączonym obrazku:

 

http://i56.tinypic.com/b99dhx.jpg

 

Taki pech dłubacza-amatora. Ekipa montująca sufity musiała wszystkie anemostaty poodcinać od końcówek rur, bo przecież w ten sposób nie dałoby się położyć płyt g-k... No nic, będę anemostaty montował od nowa. Nie ma tragedii, jest ich na parterze tylko 9 - po jednym nawiewnym w każdej sypialni, dwa nawiewne w salonie i wywiewne - w kuchni, pralni, wiatrołapie i kuchni.

 

W miarę postępów mojej pracy do przodu szły też roboty związane z elewacją - mimo ciągle kiepskiej pogody, bo przecież przez praktycznie cały lipiec padało! 28 lipca zakończone zostało klejenie styropianu:

 

http://i55.tinypic.com/jaxmjb.jpg

 

Do końca lipca został zaś pokryty praktycznie cały siatką i klejem:

 

http://i54.tinypic.com/30djtb7.jpg

Edytowane przez wkwb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam.

I co dalej?

Jak Ci wyszła reszta inst.reku?

I za ile Ci wyszła?

My niestety nie mieliśmy szans wykonać jej sami, ale i tak uważam, że nie było tak źle z kosztami... hmmm, trzeba się jakoś pocieszać;)

A może zostało Ci coś jeszcze, z tych rzeczy, o których pisałeś: siatka pod wylewkę lub styro?

Widziałam Waszą elewację w wątku o elewacjach. Super wyszła:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Witam.

I co dalej?

 

Dalej ostra walka żeby się wprowadzić na jesień, a raczej już chyba zimę ;)

 

Jak Ci wyszła reszta inst.reku?

I za ile Ci wyszła?

 

Mam wszystko kupione, na 99% pomontowane, do zrobienia zostało wycięcie dwóch dziurek w suficie (g-k - łatwo się tnie) i wklejenie w istniejące dziury w g-k anemostatów. Wszystkiego pewnie ze 2h pracy dla laika takiego, jak ja. Był już wstępny rozruch, wszystko działa, powietrze hula. Potem oczywiście regulacja i odbiór - temat osobny.

 

Dotychczas kosztowało nas to - cały sprzęt, od rekuperatora (Dospel Optimal 400) do pierdół typu alutaśma czy drut do mocowania kanałów - ok. 6800-7000 zł. Do tego chyba stówka czy dwie - nie pamiętam dokładnie - dla ekipy za przekucie otworu w ścianie (i wycięcie w styropianie) na czerpnię i zamontowanie jej - sam bym tego oczywiście nie zrobił. No i sporo własnej robocizny - z zegarkiem w ręku nie mierzyłem, kilkadziesiąt godzin.

 

Edit: jeszcze nie mamy zrobionego elementu wywiewającego powietrze z budynku; trzeba to będzie zrobić na dachu, specjalny kominek będzie kosztował pewnie ze 300 zł, do tego obróbki dekarskie i robocizna minimum drugie tyle. No się zagapiliśmy z tym tematem.

 

My niestety nie mieliśmy szans wykonać jej sami, ale i tak uważam, że nie było tak źle z kosztami... hmmm, trzeba się jakoś pocieszać;)

A może zostało Ci coś jeszcze, z tych rzeczy, o których pisałeś: siatka pod wylewkę lub styro?

Widziałam Waszą elewację w wątku o elewacjach. Super wyszła:)

Pozdrawiam

 

Siatka została wykorzystana na uzbrojenie wylewki podnoszącej i profilującej poziom tarasu - musieliśmy tam dodać ok. 2-3cm bo się zupełnie nie licowało z podłogą.

 

Styropianu zostało sporo - głównie 15-ka i 5-ka, jak kto chętny to parę m3 jest do opchnięcia.

Edytowane przez wkwb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Ok. 38 na 24 m; z jednej strony ciut szerzej (od "ogrodu" - 25m), z drugiej ciut wężej (tam gdzie stoi dom - ok. 23m) - ścięcie na rów.

 

To w takim razie ile metrów jest od ogrodzenia przed i za domem? Tak dopytuję, bo po w miarę dokładnym wymierzeniu okazało się, że nasza działka ma "głębokości" ok. 23-24 m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...