Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może jednak... DZIENNIK ANI


Recommended Posts

Dziś od rana czekałam z niecierpliwością na wycenę okien po pomiarach.

Jest mail ?... Nie ma ... o kurczę... no już dawać ...bo chcę jechać i zamawiać jak dobra cena.... No jest Już ?... Nie ma...

I tak przez pół dnia Aż w końcu ...JEST..!!!

nawet lepsza cena niż przed pomiarami. To chyba dlatego że z dwiema nowymi sąsiadkami wczoraj bajerowałyśmy pana :cool::cool:

Miły pan , to i cena miła:). Taka jest magia uśmiechu:cool:

 

Okna zamówione i zaliczkowane . Montaż za trzy tygodnie lub wcześniej. Na pewno nie później, tak obiecał pan. Ano pożyjemy , zobaczymy:)

 

do opisu okien z poprzedniego posta dodam tylko:

veka swingline

klamki sekustic

trzy szybki ornament - w łazience dolnej, w kotłowni i na klatce schodowej Jedna szybka gratis,( mówiłam, że miły pan;))

brama jak wyżej z tym, że zdecydowaliśmy się na napęd ( tu znowu miły pan dał całkiem nie mały rabacik)

 

Koszt całkowity okien i bramy z montażem :15 500pln

To chyba taka normalna cena co? Ani super tanio, ani super drogo.

 

 

Z tego szczęścia, że kolejny wybór za mną i żebym nie zwariowała z nadmiaru radości, zozpierniczyłam sobie auto. :bash:

 

wcięło jedynkę i dwókję, a jak usiłowałam ruszyć z trójki to rozszedł się mało przyjemny smrodek I oczywiście, jakby mi się przydał mąż to jego nie było. Ale ktoś musi w tej rodzinie pracować na spłatę kredytu nie? Jutro do niego zajrzy i oceni co jego zdolna żona zrobiła.;)

 

Dobrze że to wszystko u mamy na podwórku się spsuło.

 

miałam jechać z siostrą i bratową na budowę, pochwalić oknami dachowymi. Sama ich nie widziałam z bliska. Tylko z daleka jak wracałam do domu ,śmignęło mi ,że już są wstawione. I ścianki działowe na poddaszu już są ( tych nie widziałam z daleka ;) tylko Bob dzwonił)

i wielka dooopa nie mam fotek:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 208
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Obiecałam? Obiecałam.

To słowa dotrzymuję.

 

DSC03009..JPGozdóbka na szczycie ,to było to, co dziś mi się najbardziej podobało;)

 

Dziś zaczniemy wycieczkę od góry,są już ścianki działowe. Zdjęcie robione ze schodów

DSC02990..JPGPo lewej wejście do garderoby, w tej samej linii trochę dalej łazienka. Na wprost Oli pokój. Po prawej, za drabina wejście do Arka. W tej samej linii bliżej do naszej sypialni

 

DSC02996..jpgWchodzimy do Oli. Po prawej wnęka, najprawdopodobniej będzie tam stało biurko, ale to Młoda zadecyduje;)

 

DSC02997..JPGW dalszym ciągu u Oli. Obracamy się w lewo. To najmniejszy pokój w całym domu. Hmmm...... mógłby być troszkę większy, ale myślę, że będzie bardzo przytulny. Po podłodze ma 14 m2

 

DSC02992..JPGgarderoba. Po lewej jest jeszcze sporo miejsca, tylko ciężko to uchwycić aparatem.

Mówiłam, że fotograf ze mnie żaden;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSC03006..jpg. Schodzimy na dół.

 

Nie patrzymy na piękny ,aczkolwiek przeszkadzający, pomarańczowy kabel od przedłużacza

 

Po lewej tam gdzie widać ten kawalątek ściany jest wejście do dolnej łazienki mikroskopijnych rozmiarów. na przeciwko, czego nie widać do gościnnego.

Za łazienką wiatrołap. Na wprost , po lewej do kuchni, obok otwarta przestrzeń salonu.... hm.... Z drugiej strony lepiej to widać

 

.DSC03007..JPG Stoję w salonie, przy drzwiach tarasowych

 

Od lewej : kawałek komina. dalej trochę z tyłu łazienka wiatrołap i kuchnia otwarta na salon.

 

DSC03008..JPG Obróciłam się trochę w prawo. Stół już jest :D;) i to prawie na swoim miejscu;)

DSC02996..jpg

Edytowane przez atija
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może troszkę podsumowania

 

Działka zaklepana w styczniu 2007 roku.

z podpisaniem aktu notarialnego czekaliśmy na prośbę sprzedającego. Porządkował papierki i inne takie

W międzyczasie ceny ziemi pogalopowały w zastraszającym tempie w górę. Pan jednak jest bardzo honorowym człowiekiem i zapłaciliśmy umówioną cenę. Co na dzień podpisywania aktu, na początku 2008 było 1/3 wartości ziemi w tej okolicy:eek::D:D

 

Zaczęliśmy załatwiać przyłącza. Była zrzutka na pociągniecie wodociągu :

2 000 pln

 

Potem miałam rok wyjęty z życia . Nie chciałam budowy, nic nie chciałam. Tylko żeby to co się wydarzyło 08.08.2008 można było cofnąć. Niestety pijany kierowca zniszczył całej mojej rodzinie życie.

 

Po upływie roku, pomału wracała do mnie świadomość, że coś trzeba robić i mimo złamanego serca, żyć dalej.

 

 

 

 

Kupiliśmy projekt:

1 750pln

oddaliśmy go do adaptacji:

1 800pln

podpisałam umowę z Energą na przyłącze prądu : 2064pln

mapa do celów projektowych : 700pln

 

To było za swoje razem jakieś 45 000

 

Tu załatwialiśmy kredyt

 

Pozwolenie otrzymaliśmy bez problemu, po upływie wszystkich wymaganych terminów, 04.01.2010 mogliśmy zaczynać.

My mogliśmy, ale Szanowna Pani Zima, nie miała zamiaru ruszyć doopska w inne rejony.

 

Czekaliśmy na bardziej sprzyjające temperatury, ale i tak za wcześnie zaczęliśmy

 

Doszliśmy do początków dziennika, to teraz same koszty ;

 

utwardzenie drogi -3 760pln

 

bloczki betonowe 2 000 szt - 4 800pln 100 szt zostało

gazobeton na cały dom 1 140 szt - 7 170 pln zostało chyba coś koło 80 szt

 

stal na cały dom, zaznaczam ,że mamy dodatkowe zbrojenie pod chudziakiem i strop monolityczny -około 6 500 do 7 000 nie chce mi się sprawdzać faktur;)

 

beton na ławy ( przepłacony i to sporo ) 7 137 pln (o tej historii na początku dziennika)

 

piach liczony razem ten do murowania i do zasypania fundamentów 5 700 pln w tym żwir do drenażu.(750pln)

rury do drenażu i kanalizy, styrodur, folia kubełkowa, siatka ,klej 2 600 pln

beton na chudziak , u nas B20 2 850pln

 

kominy systemowe szt 2 Leier 5 106pln

beton na strop i schody 5 175 pln

beton na wieniec i taras 1 650 pln

 

niezliczone ilości cementu, gwoździ, szpilek ,śrub, desek,cegieł i innych pierdołów, które policzone dają duże kwoty

 

dach z oknami i wyłazem, orynnowaniem i wszelakie dodatki 21 500 pln

 

Na dzień dzisiejszy wydaliśmy

 

142 987 ,75 pln

bez działki i papierologii, samo budowanie

w tym 48 000 robocizna

 

Jeżeli kogoś interesują, bądź będą mu przydatne konkrety to proszę pytać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę jak powinna wyglądać prawidłowo wykonana wentylacja dachu ? mamy membranę i deskowanie. Bob nie zostawił przerwy między ścianą a deskami. To jest do poprawienia. Powietrze tam sobie wleci, ale u góry powinno gdzieś mieć wylot, żeby swobodnie się przemieszczało. Jak to powinno wyglądać???

 

Zaczynają się rodzić pytania....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiedziałam się od Boba, że na górze pod gąsiorami (tak się chyba nazywają te dachówki na samej górze) jest położona taśma, taka z otworami właśnie do wentylacji. Do tego na strychu będzie okienko. Czy to wystarczy?

Nie wiem, podobno tak.

 

Zaspałam z zaklepaniem tynkarzy. No żesz........ sierota jedna no.:( Pan , którego polecają na naszej lokalnej białej liście chce 20 pln za m2 z materiałem. Tynk tradycyjny. To chyba dobra cena, ale.... no właśnie... ale termin na koniec września. To trochę długo. Kurczę ,inny pan zawołał 25 pln i za dobry miesiąc mógłby wejść. To daje około 2000 pln w plecy.:bash:

Jeszcze szukam, sprawdzam, dzwonię... zobaczymy co mi się uda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybory ekip ciąg dalszy:)

 

W najbliższy poniedziałek przyjadą okna... ale fajnie.

 

Elektryk coś koło 10 lipca ma się stawić zwarty i gotowy.

 

w poniedziałek mam rozmowę z hydraulikiem, polecanym na forum, dogadamy szczegóły

 

Zaklepałam tynkarzy na początek sierpnia, zawsze to wcześniej niż koniec września ;) Nawet za niższą cenę:). .

 

Jeszcze zaklepać posadzkarzy i na razie wybory ekip mam z głowy ....uffff

ceny różne od 10 do 14 pln za m2 sama robocizna, jeden pan chce 23 pln z jego piachem i cementem, inny 28 pln z całym materiałem , włączając w to styropian. Mam jeszcze namiary na innego pana, robił u szwagra i on był zadowolony. jeszcze mam czas, tu nie są terminy napięte tak jak u tynkarzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są , przyjechały lekko spóźnione. Już na swoim docelowym miejscu :wiggle::wiggle:

Nie było mi dane widzieć jak wkraczały na miejsce swego przeznaczenia.

Zobaczyłam później i ohhhhhhhhh .... podobają mi się. Nawet w tych brzydkich foliach. Jak je zdejmę to dopiero będą pikne :wiggle:

 

Foty nie mam ani nawet pół, bo Krzyś w ferworze oczekiwania zapomniał aparatu. Jutro będzie pięć minut dla fotoreporterów:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dziś foty :):)

 

Zapraszam do wejścia, drzwi full wypas;)

 

DSC03084..JPG

 

 

Cudnej urody brama garażowa;)

 

DSC03085..JPG

 

Południowa ściana

 

DSC03082..JPG

 

Od zachodu

 

DSC03080..JPG

 

Taki kolor mają okienka, tutaj trochę widać

 

DSC03081..JPG

 

Taki ornament se pierdykłam w łazience na dole, będzie jeszcze w kotłowni, tylko trochę później , bo ktoś dał ciała i przyjechało okno ze zwykłą szybą

 

zdjęcie w następnym poście ,bo się nie zmieściło;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam się stawić o 8.00 ?

no to stawiliśmy się oboje, bo Krzyś akurat wrócił z pracy. Zapakowaliśmy się do auta i w drogę... za pięć minut był koniec podróży byliśmy na miejscu;)

 

Za chwilkę przyjechała Ekipa Hudraulików ( EH ) szt 3 i koordynator na chwilkę tylko ,uściskać nieco przykurzone dłonie ( trochę sprzątaliśmy) zaaferowanych inwestorów;)

 

Rozłożyli swoje zabawki , ustaliliśmy jeszcze pewne rzeczy,. Zadali tysiące pytań , na które niekoniecznie znałam odpowiedzi.:eek: No bo niby skąd już teraz mam wiedzieć gdzie będą się kończyły kafle w holu a zaczynały panele w salonie?To jest teren otwarty i pewnie coś wymyślę POTEM jak już będzie czas. No ale nie byli upierdliwi i stwierdzili, że pętle od podłogówki rozłożą tak, żeby było dobrze.... hmmm, ale nie spytałam dla kogo???/:D

Albo na jakiej wysokości grzejnik drabinka?Życzę sobie wyżej czy niżej? I wiele innych tym podobnych... A ja z każda chwilą wyglądałam coraz bardziej tak.....:jawdrop: Zabrali się ochoczo do pracy i biorąc pod uwagę fakt, że działała też EE (Ekipa Elektryków) w chałupie był ruch jak w ulu.

 

Dziś pojechałam z prawie gotową koncepcją łazienki. na wejściu taki widok a potem dalej w głąb polecimy fotami;)

 

DSC03119..JPG w wiatrołapie pion kanalizacyjny ,w tle rurki od grzejników w salonie

 

 

 

DSC03126..jpg rozpirzają nam kotłownię :eek:;) po lewo miejsce na mózg podłogówki, po prawo na rurę od umywalki z łazienki

 

DSC03130..JPG to samo z drugiej strony i kawałek stelaża pod kibelek

 

 

DSC03127..jpg rozpierduchy w kotłowni ciąg dalszy. Tu będzie umywalka

 

DSC03129..JPG tu chyba będą schodziły z góry wszystkie rury i rureczki od ogrzewania , aczkolwiek pewna nie jestem;) coś tam kują w sobie znanym tylko celu....:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektryk też nie próżnował :)

 

DSC03120..jpg przygotowane miejsce głównego dowodzenia elektryfikacją naszej chałupki

 

DSC03124..JPG eeee.... nie będę tłumaczyć, każdy wie po co te kabelki;)

 

DSC03131..JPG oooo ...to jest ważne. Tuba na kabel od telewizora wiszącego na ścianie. O tym trzeba pamiętać przed tynkami, bo później dooopa, albo kuć albo kabel sobie dynda.

 

DSC03118..JPG w naszym kominie gołębie zrobiły sobie gniazdo :eek: poszło im znacznie szybciej niż nam to uwicie gniazdka ;)

 

poczekamy ,aż odchowają młode i dostaną eksmisję bez zapewnienia lokalu zastępczego;)

 

A tu mam widok na nasza chałupkę od strony sąsiadów. Chodziłam dziś po ich pokojach:wiggle: ( stropie, znaczy się)

 

DSC03133..JPG

 

to jeszcze się pochwalę moją różą . A myślałam , że nie przetrzymała mrozów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...