atija 11.06.2010 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2010 Dziś od rana czekałam z niecierpliwością na wycenę okien po pomiarach. Jest mail ?... Nie ma ... o kurczę... no już dawać ...bo chcę jechać i zamawiać jak dobra cena.... No jest Już ?... Nie ma... I tak przez pół dnia Aż w końcu ...JEST..!!! nawet lepsza cena niż przed pomiarami. To chyba dlatego że z dwiema nowymi sąsiadkami wczoraj bajerowałyśmy pana :cool: Miły pan , to i cena miła:). Taka jest magia uśmiechu:cool: Okna zamówione i zaliczkowane . Montaż za trzy tygodnie lub wcześniej. Na pewno nie później, tak obiecał pan. Ano pożyjemy , zobaczymy:) do opisu okien z poprzedniego posta dodam tylko: veka swingline klamki sekustic trzy szybki ornament - w łazience dolnej, w kotłowni i na klatce schodowej Jedna szybka gratis,( mówiłam, że miły pan;)) brama jak wyżej z tym, że zdecydowaliśmy się na napęd ( tu znowu miły pan dał całkiem nie mały rabacik) Koszt całkowity okien i bramy z montażem :15 500pln To chyba taka normalna cena co? Ani super tanio, ani super drogo. Z tego szczęścia, że kolejny wybór za mną i żebym nie zwariowała z nadmiaru radości, zozpierniczyłam sobie auto. wcięło jedynkę i dwókję, a jak usiłowałam ruszyć z trójki to rozszedł się mało przyjemny smrodek I oczywiście, jakby mi się przydał mąż to jego nie było. Ale ktoś musi w tej rodzinie pracować na spłatę kredytu nie? Jutro do niego zajrzy i oceni co jego zdolna żona zrobiła. Dobrze że to wszystko u mamy na podwórku się spsuło. miałam jechać z siostrą i bratową na budowę, pochwalić oknami dachowymi. Sama ich nie widziałam z bliska. Tylko z daleka jak wracałam do domu ,śmignęło mi ,że już są wstawione. I ścianki działowe na poddaszu już są ( tych nie widziałam z daleka tylko Bob dzwonił) i wielka dooopa nie mam fotek:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 12.06.2010 16:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2010 Ogłaszam wszem i wobec: Anno Domini 12.06.2010 :D:DMamy prawie;) Stan Surowy Otwarty:D:D:D prawie ......bo zabrakło sześciu dachówek krańcowych Będą foty, ale trochę później lub jutro;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 12.06.2010 22:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2010 Obiecałam? Obiecałam. To słowa dotrzymuję. ozdóbka na szczycie ,to było to, co dziś mi się najbardziej podobało;) Dziś zaczniemy wycieczkę od góry,są już ścianki działowe. Zdjęcie robione ze schodów Po lewej wejście do garderoby, w tej samej linii trochę dalej łazienka. Na wprost Oli pokój. Po prawej, za drabina wejście do Arka. W tej samej linii bliżej do naszej sypialni Wchodzimy do Oli. Po prawej wnęka, najprawdopodobniej będzie tam stało biurko, ale to Młoda zadecyduje;) W dalszym ciągu u Oli. Obracamy się w lewo. To najmniejszy pokój w całym domu. Hmmm...... mógłby być troszkę większy, ale myślę, że będzie bardzo przytulny. Po podłodze ma 14 m2 garderoba. Po lewej jest jeszcze sporo miejsca, tylko ciężko to uchwycić aparatem. Mówiłam, że fotograf ze mnie żaden;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 12.06.2010 22:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2010 (edytowane) . Schodzimy na dół. Nie patrzymy na piękny ,aczkolwiek przeszkadzający, pomarańczowy kabel od przedłużacza Po lewej tam gdzie widać ten kawalątek ściany jest wejście do dolnej łazienki mikroskopijnych rozmiarów. na przeciwko, czego nie widać do gościnnego. Za łazienką wiatrołap. Na wprost , po lewej do kuchni, obok otwarta przestrzeń salonu.... hm.... Z drugiej strony lepiej to widać . Stoję w salonie, przy drzwiach tarasowych Od lewej : kawałek komina. dalej trochę z tyłu łazienka wiatrołap i kuchnia otwarta na salon. Obróciłam się trochę w prawo. Stół już jest ;) i to prawie na swoim miejscu;) Edytowane 12 Czerwca 2010 przez atija Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 12.06.2010 22:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2010 Coś namieszałam i nie umiem usunąć " załączonego obrazka"; A w ogóle to chciałam Wam pokazać jakie autko widzieliśmy z Małżem. Taaadaaam Fajne, co? A przy okazji drogowskaz jak do mnie dojechać, ale to już jest przypadek:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 13.06.2010 14:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 No to może troszkę podsumowania Działka zaklepana w styczniu 2007 roku. z podpisaniem aktu notarialnego czekaliśmy na prośbę sprzedającego. Porządkował papierki i inne takie W międzyczasie ceny ziemi pogalopowały w zastraszającym tempie w górę. Pan jednak jest bardzo honorowym człowiekiem i zapłaciliśmy umówioną cenę. Co na dzień podpisywania aktu, na początku 2008 było 1/3 wartości ziemi w tej okolicy:eek::D Zaczęliśmy załatwiać przyłącza. Była zrzutka na pociągniecie wodociągu : 2 000 pln Potem miałam rok wyjęty z życia . Nie chciałam budowy, nic nie chciałam. Tylko żeby to co się wydarzyło 08.08.2008 można było cofnąć. Niestety pijany kierowca zniszczył całej mojej rodzinie życie. Po upływie roku, pomału wracała do mnie świadomość, że coś trzeba robić i mimo złamanego serca, żyć dalej. Kupiliśmy projekt: 1 750pln oddaliśmy go do adaptacji: 1 800pln podpisałam umowę z Energą na przyłącze prądu : 2064pln mapa do celów projektowych : 700pln To było za swoje razem jakieś 45 000 Tu załatwialiśmy kredyt Pozwolenie otrzymaliśmy bez problemu, po upływie wszystkich wymaganych terminów, 04.01.2010 mogliśmy zaczynać. My mogliśmy, ale Szanowna Pani Zima, nie miała zamiaru ruszyć doopska w inne rejony. Czekaliśmy na bardziej sprzyjające temperatury, ale i tak za wcześnie zaczęliśmy Doszliśmy do początków dziennika, to teraz same koszty ; utwardzenie drogi -3 760pln bloczki betonowe 2 000 szt - 4 800pln 100 szt zostało gazobeton na cały dom 1 140 szt - 7 170 pln zostało chyba coś koło 80 szt stal na cały dom, zaznaczam ,że mamy dodatkowe zbrojenie pod chudziakiem i strop monolityczny -około 6 500 do 7 000 nie chce mi się sprawdzać faktur;) beton na ławy ( przepłacony i to sporo ) 7 137 pln (o tej historii na początku dziennika) piach liczony razem ten do murowania i do zasypania fundamentów 5 700 pln w tym żwir do drenażu.(750pln) rury do drenażu i kanalizy, styrodur, folia kubełkowa, siatka ,klej 2 600 pln beton na chudziak , u nas B20 2 850pln kominy systemowe szt 2 Leier 5 106pln beton na strop i schody 5 175 pln beton na wieniec i taras 1 650 pln niezliczone ilości cementu, gwoździ, szpilek ,śrub, desek,cegieł i innych pierdołów, które policzone dają duże kwoty dach z oknami i wyłazem, orynnowaniem i wszelakie dodatki 21 500 pln Na dzień dzisiejszy wydaliśmy 142 987 ,75 pln bez działki i papierologii, samo budowanie w tym 48 000 robocizna Jeżeli kogoś interesują, bądź będą mu przydatne konkrety to proszę pytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 14.06.2010 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2010 Kurczę jak powinna wyglądać prawidłowo wykonana wentylacja dachu ? mamy membranę i deskowanie. Bob nie zostawił przerwy między ścianą a deskami. To jest do poprawienia. Powietrze tam sobie wleci, ale u góry powinno gdzieś mieć wylot, żeby swobodnie się przemieszczało. Jak to powinno wyglądać??? Zaczynają się rodzić pytania....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 21.06.2010 17:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2010 Dowiedziałam się od Boba, że na górze pod gąsiorami (tak się chyba nazywają te dachówki na samej górze) jest położona taśma, taka z otworami właśnie do wentylacji. Do tego na strychu będzie okienko. Czy to wystarczy? Nie wiem, podobno tak. Zaspałam z zaklepaniem tynkarzy. No żesz........ sierota jedna no. Pan , którego polecają na naszej lokalnej białej liście chce 20 pln za m2 z materiałem. Tynk tradycyjny. To chyba dobra cena, ale.... no właśnie... ale termin na koniec września. To trochę długo. Kurczę ,inny pan zawołał 25 pln i za dobry miesiąc mógłby wejść. To daje około 2000 pln w plecy. Jeszcze szukam, sprawdzam, dzwonię... zobaczymy co mi się uda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 26.06.2010 22:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2010 Wybory ekip ciąg dalszy:) W najbliższy poniedziałek przyjadą okna... ale fajnie. Elektryk coś koło 10 lipca ma się stawić zwarty i gotowy. w poniedziałek mam rozmowę z hydraulikiem, polecanym na forum, dogadamy szczegóły Zaklepałam tynkarzy na początek sierpnia, zawsze to wcześniej niż koniec września Nawet za niższą cenę. . Jeszcze zaklepać posadzkarzy i na razie wybory ekip mam z głowy ....uffff ceny różne od 10 do 14 pln za m2 sama robocizna, jeden pan chce 23 pln z jego piachem i cementem, inny 28 pln z całym materiałem , włączając w to styropian. Mam jeszcze namiary na innego pana, robił u szwagra i on był zadowolony. jeszcze mam czas, tu nie są terminy napięte tak jak u tynkarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 27.06.2010 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2010 Jutro przyjeżdżają okna yuppiiiiii:lol2: Mają być o dziewiątej. a ja do pracy muszę iść Ciekawe jak ja tam wytrzymam do czternastej Aaaaaaaaaaa chyba mnie niecierpliwość moja ( brzydka cecha.....brrr) rozsadzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 28.06.2010 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2010 Są , przyjechały lekko spóźnione. Już na swoim docelowym miejscu :wiggle: Nie było mi dane widzieć jak wkraczały na miejsce swego przeznaczenia. Zobaczyłam później i ohhhhhhhhh .... podobają mi się. Nawet w tych brzydkich foliach. Jak je zdejmę to dopiero będą pikne Foty nie mam ani nawet pół, bo Krzyś w ferworze oczekiwania zapomniał aparatu. Jutro będzie pięć minut dla fotoreporterów:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 29.06.2010 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2010 No to dziś foty :) Zapraszam do wejścia, drzwi full wypas;) Cudnej urody brama garażowa;) Południowa ściana Od zachodu Taki kolor mają okienka, tutaj trochę widać Taki ornament se pierdykłam w łazience na dole, będzie jeszcze w kotłowni, tylko trochę później , bo ktoś dał ciała i przyjechało okno ze zwykłą szybą zdjęcie w następnym poście ,bo się nie zmieściło;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 29.06.2010 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2010 A takie cuś panowie dekarze zostawili mi na dachu:mad: Chodzi mi o miejsce obróbki kosza ( tak to się chyba nazywa) no masakra jakaś . Jak to zrobić, żeby było dobrze i estetycznie???/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 02.07.2010 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Dziś drugi dzień szaleństwa elektryka;) Po chałupie rozłażą mi się kable i kabliska. Wiją się jak węże niokiełznane jakieś. A tu pan Elektryk szastu, prastu i ma porządek z gadzinami zrobiony;) Zrobię foty... tylko kiedy.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 05.07.2010 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 W domku tak powoli porządkują się kabelki W kotłowni też już są Ciągniemy prąd od skrzynki do domu. Nasz licznik już jest w NASZEJ skrzynce;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 05.07.2010 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 05.07.2010 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 a tutaj kolor okienka w całej okazałości razem z rynną Teraz trochę niebudowlanie;) Suri patrzy na wszystkich z góry:) A jak się zmęczy wywyższaniem........ to odpoczywa... i to tyle jeśli chodzi o zajęcie naszej koty :yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 05.07.2010 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2010 Aaaaaaaaaaaa :wiggle: zapomniałam napisać, że jutro o godzinie 8.00 mam się stawić na placu boju w celu wprowadzenia panów hydraulików:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 07.07.2010 21:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Miałam się stawić o 8.00 ? no to stawiliśmy się oboje, bo Krzyś akurat wrócił z pracy. Zapakowaliśmy się do auta i w drogę... za pięć minut był koniec podróży byliśmy na miejscu;) Za chwilkę przyjechała Ekipa Hudraulików ( EH ) szt 3 i koordynator na chwilkę tylko ,uściskać nieco przykurzone dłonie ( trochę sprzątaliśmy) zaaferowanych inwestorów;) Rozłożyli swoje zabawki , ustaliliśmy jeszcze pewne rzeczy,. Zadali tysiące pytań , na które niekoniecznie znałam odpowiedzi. No bo niby skąd już teraz mam wiedzieć gdzie będą się kończyły kafle w holu a zaczynały panele w salonie?To jest teren otwarty i pewnie coś wymyślę POTEM jak już będzie czas. No ale nie byli upierdliwi i stwierdzili, że pętle od podłogówki rozłożą tak, żeby było dobrze.... hmmm, ale nie spytałam dla kogo???/:D Albo na jakiej wysokości grzejnik drabinka?Życzę sobie wyżej czy niżej? I wiele innych tym podobnych... A ja z każda chwilą wyglądałam coraz bardziej tak..... Zabrali się ochoczo do pracy i biorąc pod uwagę fakt, że działała też EE (Ekipa Elektryków) w chałupie był ruch jak w ulu. Dziś pojechałam z prawie gotową koncepcją łazienki. na wejściu taki widok a potem dalej w głąb polecimy fotami;) w wiatrołapie pion kanalizacyjny ,w tle rurki od grzejników w salonie rozpirzają nam kotłownię po lewo miejsce na mózg podłogówki, po prawo na rurę od umywalki z łazienki to samo z drugiej strony i kawałek stelaża pod kibelek rozpierduchy w kotłowni ciąg dalszy. Tu będzie umywalka tu chyba będą schodziły z góry wszystkie rury i rureczki od ogrzewania , aczkolwiek pewna nie jestem;) coś tam kują w sobie znanym tylko celu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 07.07.2010 21:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 Elektryk też nie próżnował przygotowane miejsce głównego dowodzenia elektryfikacją naszej chałupki eeee.... nie będę tłumaczyć, każdy wie po co te kabelki;) oooo ...to jest ważne. Tuba na kabel od telewizora wiszącego na ścianie. O tym trzeba pamiętać przed tynkami, bo później dooopa, albo kuć albo kabel sobie dynda. w naszym kominie gołębie zrobiły sobie gniazdo poszło im znacznie szybciej niż nam to uwicie gniazdka poczekamy ,aż odchowają młode i dostaną eksmisję bez zapewnienia lokalu zastępczego;) A tu mam widok na nasza chałupkę od strony sąsiadów. Chodziłam dziś po ich pokojach:wiggle: ( stropie, znaczy się) to jeszcze się pochwalę moją różą . A myślałam , że nie przetrzymała mrozów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.