Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może jednak... DZIENNIK ANI


Recommended Posts

Żeby nie było, że u nas tak wszystko ładnie i kolorowo......

 

 

pan Zenek odwołał dziś swój wjazd z posadzkami.Okazało się ,że ma jakieś bardzo duże zlecenie i myślał , że uda mu się wejść w tzw międzyczasie do nas. Nie uda się jednak . Hmmm... mówi się trudno i żyje się dalej, nie ? Przecież nie będę rwać włosów z głowy. Szkoda tylko, że nie chciało mu się mnie o tym poinformować. Dowiedziałam się dzwoniąc do niego, aby dograć szczegóły. :eek:

 

Moje nerwy trwały jakieś pół godziny, do czasu aż zaklepałam innego Pana Posadzkarza ( PP:) )

Tez polecany na białej liście,............ ale pożyjemy zobaczymy......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 208
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Upał taki, że nie wychodzę w ogóle na dwór przed 14 masakra jakaś. Nad morze nie jeżdżę bo nie wyrobię na plaży. siedzimy w basenie i jest dobrze, gorzej jak trzeba jechać do miasta coś załatwić. Wczoraj myślałam , że wyzionę ducha.

 

W dniu wczorajszym Pan Zdzisiu Elektryk zakończył swą pracę. Jeszcze tylko w czwartek przyjedzie rozłożyć rurki od odkurzacza centralnego. Dzis hydraulicy kończą pierwszy etap prac. Zaraz jadę na próbę ciśnieniową , cokolwiek to znaczy :)

 

W piątek przychodzi pan od wylewek rozłożyć styropian i potem znów hydraulicy. Trzeba ułożyć podłogówkę.

Potem już wylewki

na początku sierpnia tynki iii.......

 

wtedy zrobi się domowo...........:):):wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zrobiło się troszkę chłodniej ufff.... przynajmniej jest czym oddychać

 

mam trochę czasu na uzupełnienie dzienniczka. :)

Polecimy fotkami, bo co tu dużo pisać, robota idzie pełną parą :wiggle: oby tak dalej

 

DSC03241..jpg rozkłada się styropian i widać rurę od odkurzacza

 

DSC03245..jpg dół też już na biało ;)

 

DSC03255..jpg we wtorek zjechała ekipa hydraulików i zaczęła się akcja podłogówka. Dużo u nas tego nie ma. Tylko łazienki, kuchnia, wiatrołap i hol na dole. U góry jeszcze komunikacja.

 

DSC03256..jpg Tak im to sprytnie szło ,że nie mogłam się napatrzeć ;) jeden rozwijał, drugi układał a trzeci takim fajnym pistoletem przybijał. Szybko i sprawnie.

 

DSC03259..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widok ze schodów na kawałek kuchni, i hol na dole

 

DSC03260..jpg

 

W środę z samego rana przyjechali posadzkarze ze swoimi zabawkami

 

DSC03267..jpg

 

DSC03269..jpg

 

Taki widok był po zakończeniu ich pracy, wszystko jeszcze mokre. Stoję w drzwiach wejściowych i kukam na wiatrołap

DSC03271..jpg

 

Siatka, położona na podłogówce i w garażu w celu wzmocnienia posadzki

DSC03270..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSC03283..jpg panowie zostawili takie cuśś na każdym rogu. ma to pewnie związek z dylatacja, tak myślę:)

 

 

salon po lekkim zroszeniu w czwartek

DSC03292..jpg

 

 

i na koniec centrum dowodzenia podłogówką ;)

DSC03295..jpg

 

Jutro z rana jadę jeszcze raz pokropić troszkę wodą posadzki, żeby miały dostateczną ilość wilgoci do prawidłowego wiązania. Trzeba sobie jakoś radzić w takich temperaturach nie ?;)

 

I czekam cierpliwie na tynki. A potem znów tysiące decyzji do podjęcia.

 

Teraz chodzi mi po głowie wkład kominkowy powietrzny. Jakiej firmy, żeby nie był kosmicznie drogi a jednocześnie jakość była w miarę dobra ?

 

Fajne i sprawdzone ma DOVRE, ale drogie.

Macie może jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę jak ja nie lubię jak nic się nie dzieje :(

 

Nosi mnie z kąta w kąt. Gdzie tynkarze??? czemu tak późno ich umówiłam?? Już by się robiły tynki albo już by schły.

 

A dziś po wizycie w sklepie meblowym to już w ogóle ......

Może ta wykończeniówka nie będzie taka zła??

Już chcę się wykańczać;):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrrrrr.............

 

Dzwoniłam do Pana Tynkarza, żeby zapytać czy może mógłby wcześniej u nas zacząć.... i co???????????

MOŻE, pewnie , że może ale PÓŹNIEJ :bash::bash:

 

Aaaa bo pani nie dzwoniła- powiedział lekko zmieszany.

 

Trafił mnie prawie szlag na miejscu

Jak nie dzwoniłam, do cholery?????????

To trzeba się co dwa dni przypominać???

Przecież umawialiśmy się na początek sierpnia, kazał zrobić wylewki, bo on nie zniszczy a czasu szkoda......

I co ? Teraz mówi ,że około 25 sierpnia może wejść

Bo musi zrobić u innego inwestora, który był umówiony na POCZĄTEK sierpnia. Mój początek do cholery przecież

Okazało się ,że tamten inwestor był pierwszy na ten POCZĄTEK ale nie dzwonił to Pana Tynkarza i nie odbierał tel. to PT mnie umówił.

 

Dlatego mówię, przypominajcie się fachowcom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na budowie cisza, nic się nie dzieje.

 

Czekamy na tynki, czekamy na tynki ( w piosence było na filmy ;)) .

No to sobie poczekamy, nie ? . Calutki miesiąc :bash::bash:

 

Urlop się skończył. jutro do pracy :bash: Ale za to od razu wypłata :wiggle::wiggle:

No to mogę iść :)

Tylko dlaczego ja jeszcze nie śpię????/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Nuuudzę się.

 

Na budowie nic sie nie dzieje, ciagle czekamy na Pana Tynkarza. Z tego nicniedziania się wpadnę chyba w depresję:(

 

Siedzę tylko i czytam, czytam i jeszcze czytam...teraz na tapecie wełna do ocieplenia poddasza.

Jaką kupić i dlaczego właśnie tą?? Hm...... a kto to wie?? Po cholerę tyle tego produkują? Byłyby ze dwa rodzaje i git nie ?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

W dalszym ciągu nic się nie dzieje

Przypominam się regularnie panu tynkarzowi. Podobno następna budowa to już nasza.

mam tylko nadzieję , że jest wart naszego czekania.:rolleyes: Jak zrobi tynki jak u naszych sąsiadów to mu wybaczę .;)

 

Robiłam rozeznanie w szambach. Potrzebujemy 8m3

Jedna cena bez kopania dziury - 3100 pln

druga z kopaniem -4500 pln.

 

No to sobie wykopiemy :) Tym bardziej, że już mamy zaczątek, została dziura wykopana na wiosnę do odprowadzenia wody z wykopów pod fundamenty.

 

Do zobaczenia dzienniczku jak już coś zacznie się dziać.

A na razie rekompensuje sobie remontem u siostry ;) latam z nia po sklepach i wybieramy kafle, farby i różne takie. mam przedsmak wykończeniówki PODOBA MI SIĘ :wiggle::wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem

 

Znalazłam swój dziennik na DZIESIĄTEJ stronie. A teraz nareszcie coś zacznie się dziać. Wczoraj tak jak obiecał, Pan Tynkarz przyjechał do nas. Nic nie robili. Zostawili tylko swoje zabawki i pojechali. Ale SĄ, NARESZCIE SĄ hurraaaaa:wiggle::wiggle:

 

Dzisiaj z rana z racji tego , że mam wolne mogłam pozwolić sobie na luksus podpatrywania ich przygotowań do pracy. Na dzień dobry zastałam taki widok

 

DSC03442..jpg

 

moje PIĘKNE posadzki całe zasypane piachem, też pięknym ale posadzki ładniejsze.:)

Pytam Pana Tynka : DLACZEGOOO? Co zrobiliście moim posadzkom. A on mi na to spokojnie: Pani kochana jak coś spadnie to się nie przyklei do podłogi tylko razem z piachem maszyna wciągnie. Gdzie wciągnie i co z tym zrobi nie pytałam.;) Najważniejsze , że posadzki będą (tak mi obiecali i lepiej niech dotrzymają słowa ) nie zniszczone. Tylko kolor trochę podobno zmienią.

 

DSC03438..jpg

 

Taaki bałagan mi zrobili

 

DSC03439..jpg

 

Założyli mi gustowne firaneczki:cool:

DSC03434..jpg

 

 

i przy pomocy takiego ładnego czegoś zaczęli zabezpieczać narożniki.

DSC03445..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Tynek po osobistym zapoznaniu robi bardzo pozytywne wrażenie.Jest ich trzech i wszyscy są mili. Jeden z początku miał srogą minę, ale to pozory. Ogólnie bardzo dowcipny pan.

Kilka razy szef ekipy powtarzał Krzysiowi ( w sensie, że mojemu osobistemu Małżowi), że tyle na nich czekaliśmy to u nas musi być cycuś glancuś:)

Ano pożyjemy , zobaczymy. Żeby nie było tylko tak, że im bardziej się starasz tym gorzej wychodzi ;)

Niech zrobią tak jak u naszych sąsiadów i u Marjuchy to będę zadowolona. A... i jeszcze muszę nadmienić, że cena za m2 z ich materiałem to 19 pln. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

latam po forum i czytam. Zawsze mi się wydawało ,że lepiej drzwi wstawiać po tynkach.

 

a teraz sama nie wiem. Jakby były już wstawione to panowie by je obrobili i byłoby piknie. I teraz mam zagwozdkę. Czy na gwałt szukać drzwi ? Czy sobie odpuścić? RADŹCIE jeśli czytacie.

A tak w ogóle to chyba wstawimy drzwi KMT.Są tanie i widzę je w wielu domach. Ale... ale... znalazłam dziś wątek o nich i są też wtopy.jak ze wszystkim. O Robenie też brzydko pisali a u nas trafiła się świetna dachówka.

Chyba zaryzykuję.... i będą KMT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drzwi zamówione. KMT. Będą za trzy tygodnie. Krzyś sam je ładnie obrobi. Nie będziemy na wariata brac pierwszych z brzegu. Nie było na składzie naszego koloru.

 

Taką maszyną pamiętającą chyba dinozaury robią się nasze tynki. :)

 

DSC03463..jpg

 

I szpryc na ścianie w kuchni

DSC03459..jpg

Inwestorka sprawdza czy mokry.;)

 

DSC03457..jpgi przygląda się i oczom własnym nie wierzy, że w końcu po miesiącu czekania coś się dzieje:D:D

 

DSC03458..jpg Inwestor patrzy na komin i nic nie mówi, znaczy chyba dobrze zrobione inaczej coś by mruczał ;)

 

DSC03455..jpg ściana w salonie. Ktoś odbił piątkę i to nie byliśmy my. Chyba niewidzialna ręka u nas działa :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyższe zdjęcia oddają stan na wczoraj

Dziś dopiero wieczorkiem mogłam pojechać i sprawdzić co się dzieje w naszym domku. Na wejściu mało nie dostałam zawału. Taki widok ukazał; sie moim oczom :jawdrop: CO ONI ZROBILI Z MOIMI POSADZKAMI????

DSC03474..jpg

Jak już pozbierałam szczękę z podłogi, zaczęłam myśleć. Gorączkowo , dodam.

Spaprali, jak nic spaprali.... buuuu....uduszę , normalnie uduszę.. Stałam i patrzyłam .Skamieniała jak ta biedna żona Lota. Po co ja tam pojechałam? ot co robi babska ciekawość......i odezwał się zdrowy rozsadek.

Eeee , pomyślałam sobie. Wyluzuj kobieto, chyba wiedzą co robią ( ciągle mam taką nadzieję) A czy nadzieja jest naprawdę matką głupich to sie okaże;) W końcu każda matka swoje dzieci kocha, nie ?

 

Dobra jakby co to uduszę Pana Tynka później. Dzisiaj będą fotki i luzik......:cool: Dziś się nie martwię, będzie dobrze i posadzki dalej będą pikne. POTEM jak Pan Tynek skończy. Przecież mi obiecał.

 

DSC03469..jpg

 

DSC03470..jpg

 

DSC03475..jpg

 

DSC03477..jpg Szkoda , że ich już nie było jak przyjechałam. Miałabym kilka pytań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to się robi, kolejność prac znaczy , ale sufit to na pewno nie jest skończony. Taki jakiś pomaziany jest i na pewno to nie szpryc, bo wczoraj był, a dziś wygląda inaczej. Nie mam niestety fotki

 

mam za to ścianę z bardzo bliska

DSC03473..jpg Mokra jeszcze bardzo , ale chyba nieźle. Niech się wypowiedzą ci co się znają.

Najgorsze , że Małż w pracy i nie znam jego opinii.

To by było tyle fotorelacji na dzisiaj.

Dziękuję za uwagę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...