atija 11.09.2010 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2010 Zbesztana przez Yukę, zresztą słusznie , za szwendanie się po innych dziennikach, pragnę przeprosić wiernych czytaczy. Zdjęć skończonych tynków jeszcze nie ma ,że w sensie w dzienniku nie ma , bo tak w ogóle to są Pracowałam dziś bardzo pilnie. Bolą mnie rączki, oj bolą . Paliłam ognisko ze śmieci zgromadzonych przez nasze ekipy. Ładowałam na taczkę i woziłam piach do podsypania fundamentów. Machałam łopatą , aż furczało. A potem już nie furczało bo z sił opadłam Chyba trza zastosować patent Netbeta i zaopatrzyć się w ketonal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 11.09.2010 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2010 na pierwszym planie bałagan a na prawo , nie widać go na zdjęciu prawdziwy rozpierdolnik . idziemy z Olą zobaczyć co też tam w środku nam zostawił Pan Tynek i jego ekipa. Zdjęcia ze środy, tzn dzień przed zakończeniem akcji TYNKI Mąż sprawdza piony i poziomy a siostrzenica Madzia trzyma poziomicę , jakby jedna wujkowi nie wystarczyła:cool: narożniki -ważna rzecz uff... poziomica pokazuje tak. Znaczy jest dobrze :wiggle:Po takim sprawdzeniu dnia następnego tj. w czwartek dnia 09. 09. 2010 mąż odebrał tynki, zapłacił jedyne 9 700 pln, uścisnął dłoń Pana Tynka i ... następny etap za nami :wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 11.09.2010 22:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2010 W piątek pojechałam JA :) podobało mi się to co zobaczyłam , nawet bardzo . Po bałaganie nie ma śladu. Jedynie na posadzkach resztki piachu i pyłu. Znaczy trzeba pozamiatać , żeby była jasność , czy posadzki zniszczone czy nie.Ze sprzątania w piątek nici, późno było a Krzyś jechał na noc do pracy, ale na pierwszy rzut oka było z moja podłogą ok. Inwestor jednak jest czujny i musi sam wszystko sprawdzić z bliska górny hol tak dokładnie ogląda i dół też. robiłam zdjęcie stojąc w salonie , od ścianki na prawo kuchnia , na lewo hol , za Krzysiem schody w górę i całe trzy schodki do części gospodarczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 11.09.2010 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2010 No ta zdjęcia z soboty, bo w międzyczasie zrobiła mi się niedziela jak widać na załączonym obrazku , posadzki niezniszczone, ściany pikne i PANA TYNKA MOGĘ POLECAĆ z czystym sercem. WARTO BYŁO NA NIEGO CZEKAĆ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 20.09.2010 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 NUUUDAAAA Czekamy , aż wyschną tynki, mąż tupie nóżkami i wioooo... leci układać kafelki na ścianach kotłowni.:)najprawdopodobniej będzie tam najnowszy krzyk mody kafelkowej tj. wykorzystamy to co pozostało po remontach u najbliższej rodziny, dalszych krewnych, przyjaciół, sąsiadów ......:D Ale... ale ... na podłodze będzie nowiuśki gres techniczny za jedyne 12,40zł/ m2 . Dzisiaj kupiłam akcesoria potrzebne do ocieplenia poddasza. Uni mata ISOVER, płyty KG, profile, folia , płyty OSB,wkręty i inne pierdołki Szarpnęło portfel na 4 200 pln Zamówiliśmy też parapety wewnętrzne z konglomeratu.BOTTICINO gr 2 cm . 362 zł/m2 Na koniec tego tygodnia lub początek następnego umówiona brama garażowa. Drzwi mają być jutro do odebrania , ale K będzie sam je wstawiał, to nie wiadomo kiedy będą na swoim miejscu Pan od szamba czeka w gotowości tyle że koparkowy się nie wyrabia.A my nie ciśniemy zbytnio. Mamy czas. Nam się nie spieszy.....Mąż tak mówi..... i... ja to wszystko wiem , rozumiem i przyznaję mu rację..... tylko tak bardzo lubię jak coś się dzieje:wiggle: , że chciałabym JUŻ NATENTYCHMIAST :D Poddasze też będzie się ocieplało w żółwim tempie. Mamy zamiar sami położyć wełnę. Z płytami poczekamy na szwagra , aż wróci z Norwegii..... pod koniec października ...No ale przecież ...nam się nie spieszy.... Dzwoniłam dziś do kilku panów od poddasza ceny różne od 45 do 70zł/m2. poczekam na szwagra mam pewność , że zrobi dobrze, a jak już mam tyle płacić to wolę jemu. No i.... NAM SIĘ NIE SPIESZY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 27.09.2010 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2010 jestem ,jestem i nadrabiam:wiggle: Drzwi wstawione, nieufocone. Proszę wierzyć na słowo, że są i nawet mi się podobają. Pan Tynek będzie robił u naszego sąsiada i obiecał obrobić nasze drzwi. Jutro na szesnastą umówiony montaż bramy garażowej. Jak się uwiną przed zmierzchem to będą foty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosy 27.09.2010 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2010 oddam ok. 40 workow gruzu, za darmo, odbior warszawa-bemowo, kontakt [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 27.09.2010 20:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2010 Ooooo Witaj Gosy w moim dzienniku.Choć wolałabym w komentarzach. Rzeczywiście , jakiś czas temu potrzebowałam gruzu. jednak trochę mam do Ciebie daleko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 28.09.2010 18:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2010 Bramy nie ma. I nie będzie podobno do czwartku. Cały dzień lał deszcz.. Pani zadzwoniła, że ze względu na pogodę poprzesuwały im się montaże. Przeżyjemy, nie pali się. Żeby tylko już przestało padać. Nie lubię takiej pogody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 03.10.2010 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 :wiggle: Świeci pięknie słonko, aż się mordka cieszy Pokażę drzwi, jeszcze w foli ale już są . Brama garażowa po staremu. Pan przyjechał, zdziwił się, że u nas jest garaż z dachem pulpitowym, nie miał jakichś podciągów i .... pojechał. Hmmm.... ciekawe. Zaczyna mnie irytować podejście firmy VETREX do klienta.U nich zamawialiśmy okna i brame. Szyba w kotłowni nadal nie wymieniona, dzwoniłam , żeby przyjechali wyregulować okna po tynkach. Sami kazali dzwonić i ....cisza wrrrr. Tylko ja nie potrafię być cicho i warczeć zaczynam. To jedźmy może lepiej dalej z fotkami, żeby nie marudzić tyle w piękny i słoneczny dzień. Takie będą parapety. Na razie na podłodze, ale jak tylko K znajdzie trochę czasu to..... kiedyś je zamontuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 03.10.2010 09:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Oooo....#$$%%^^%$# Zapomniałam powiększyć foty. To jeszcze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 03.10.2010 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Taki gres techniczny kupiliśmy do kotłowni Ściany zaczynają też jakoś wyglądać. Po osiemnastym wchodzą hydraulicy montować piec. Do tego czasu K musi położyć kafle . Tylko odwieczny problem.... KIEDY?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 07.10.2010 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 Brama garażowa miała być w czwartek? i była , tyle , że tydzień później. To znaczy dziś. Śliczna jest. K wczoraj posłał telefonicznie parę jobów i proszę ... brama zamontowana.Niestety jak Panowie skończyli, było już ciemno i foty brzydkie wyszły.Jutro zrobię ładniejsze to się pochwalę. Nawet szybkę podobno jutro przyjadą wymienić i wyregulują okienka. Biedna Pani odbierająca telefony. Woli rozmawiać ze mną niż z moim K.:rolleyes: Ha... chociaż raz to nie ja jestem ta wredna :wiggle: i tym optymistycznym akcentem zakończę ten post :wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 09.10.2010 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2010 Brama od środka Z zewnątrz Domek nocą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 09.10.2010 20:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2010 a dziś kotek mojej siostry znalazł sobie wygodną miejscówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 11.10.2010 14:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2010 Hmmm..... w poniedziałek ma przyjechać piec. No i super, bardzo się cieszę. Ale... w kotłowni kafle położone nawet ładnie. Tyle, że na jednej ścianie i to tej najkrótszej.:bash:Nie czepiam się, absolutnie nie.... Mąż dobry chłop, stara się jak może tylko doba nie chce mieć ani jednej godzinki więcej. Wredna jaka.... Dziś nawet wykazałam się inicjatywą niekonsultowaną z K. Dzwoniłam do kafelkarzy z ogłoszenia w Anonsach. Nawet znalazłam jednego, który mógłby zacząć już ( coś podejrzane, jakoś tak mi się zdaje, że jak nie ma pracy to nie robi dobrze. ale to tylko kotłownia, jakby schrzanił, przeżyłabym)Drugi pan kazał dzwonić w środę. Zdałam relację K , jak policzył ile ma zapłacić, odezwał się w nim skąpiec. Absolutny sprzeciw !. Mówi , że jutro będzie cały dzień w domu i będzie kafelkował. Taaaa.... a rano okaże się , że ma jechać do pracy. Ale ja nic nie mówię, nie czepiam się. Też wolałabym , aby te pieniążki zostały w naszej kieszeni. No nic jutro dalszy ciąg relacji, albo będą foty albo cztery słowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 24.10.2010 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2010 jestem i mam fotki Co prawda nie moje w kominie , jak żądali niektórzy:cool: ale pieca. Niezbyt piękne, bo mało tam miejsca, ale mam Mina Oli -bezcenne :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 24.10.2010 12:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2010 I moje , nie w kominie co prawda , tylko w samochodzie. może być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 24.10.2010 12:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2010 (edytowane) atija ELITA FORUM (min. 1000) WIRUS DIZAJNU łooo matko i córko:jawdrop:Jak mam rozumieć ten tytuł???Cieszyć się czy obrazić na ament?. Siem nie znam Dopiero co go zauważyłam . Od kiedy on przy mnie widnieje?? Edytowane 24 Października 2010 przez atija Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 03.11.2010 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Zaczęło się poowooooli ocieplać poddasze. Nie, nie tak. Zaczęły się prace przygotowawcze do ocieplenia poddasza. Najsampierw wywalone zostały cegły po zewnętrznej stronie murłaty. To po to , żeby wełna spotkała się ze styropianem i żeby nie było mostka termicznego. Marjucha w odpowiednim momencie czuwał i szwagier też . Ufff jak dobrze, że są jeszcze rozsądni ludzie co siem znajom z ważnych spraw? Ciągle kładą się kafle w kotłowni i pewnie jeszcze długo będą się kładły. Powoli zjeżdża ziemia do podniesienia terenu. Powoli, ponieważ niedaleko robi się kanalizacja i panowie to co wykopią zwożą do nas. Etapami. Z kanalizą to jest jazda. Razem z sąsiadem molestujemy Wójta, że my też chcemy ,bo ... Robi się tuż za rogiem ( tylko żubra coś nie widać ) Wójt mówi , że będzie i owszem i to nawet niedługo. Niestety pan od inwestycji gminnych mówi coś zupełnie innego. Hmmm..... czyżby obietnice Wójta to tylko kiełbasa wyborcza? Obawiam się , że tak .W każdym razie z zakupem szamba się wstrzymaliśmy. Pożyjemy , zobaczymy co z tego wyniknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.