Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak Kasia i Tomek budowali domek


Recommended Posts

dzień dobry wszystkim :D

 

Po rozmowach z szanownym połówkiem doszliśmy do wniosku,że na razie planujemy ten wyjazd do Pl. a potem zobaczymy co dalej. Odezwę się do niej po powrocie, tak jak się z nią umówiłam a ona da mi znać czy ma dla mnie tę pracę a jak tak to ile godzin. Bo jeśli tylko kolka w tyg. to chyba lepiej znaleźć pracę w Pl. i mieszkać w swoim domku.... zresztą... będę się zastanawiać czy iść do tej pracy czy nie w sierpniu, jak managerka da mi znać ;)

 

Na razie ciągle myślę o tej mojej kuchni nieszczęsnej :rolleyes: jakoś tak zawsze ma,że zanim mi zamontują to co zamówiłam, zamartwiam się czy aby na pewno to to co chciałam, jak będzie wyglądać i czy dobrze wymyśliłam :bash::bash::bash: ojjj... ja głupia!! Najpierw było tak z drzwiami zewnętrznymi, potem ze schodami, potem z łazienkami itp. :eek: dobrze,że mam włosy blond to tych posiwiałych nie widać :lol:

 

Dzisiaj mężuś ma wolne, więc musimy pozałatwiać kilka spraw.... może w końcu dowiem się kiedy w końcu będę mogła wysłać te graty, bo już nie mogę patrzeć ta pudła poustawiane w każdym koncie...te które wcześniej spakowałam. No i chciałabym popakować resztę!!

 

A z przyjemnych wiadomości: Przyjeżdża do mnie moja siostra na tydzień :lol2: 19 lipca, a wróci ze mną 27 lipca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 613
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aba jak ja ci zazdroszczę tej trawki... :lol:

 

Ola ja burzy nie lubie, ale lubię świeże powietrze zaraz po niej... tak pachnie wtedy trawą i promienie słońca wyglądają zza chmurek :)

 

lea tak jak pisałam wcześniej, bardzo podobają mi się drewniane żaluzje... więc na pewno ładnie będzie u was :) A dowiadywałaś się już o koszt...?? Ciekawa jestem jak to finansowo wygląda...

aaa... a nie wiecie czy takie żaluzje można by zamontować w oknach dachowych??

 

 

miłego dzionka dziewczynki!!!! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aba m Możesz mi powiedziec co masz na podłodze w salonie i kuchni? To są panele czy jakies deski????

Piszesz że masz juz ogrodeczek zrobiony - ja tez ;-) z tylu juz nawet sie podobn zieleni Nie wiem bo nie widze ale przed przyjazdem tutaj zdazylam jeszce zobic z tyłu porzadek z pomocą rodziny. A dzis robia podobno cały przód wiec moze skończą Zostana jezce do obsadzenia skarpy.... ale to juz chyba ktoś inny zrobi.

polowa lipca moze zobacze czy juz zielono tam ;-)

 

Kasia to widze ze dylematy masz przed soba Ale myslę ze nie ma sie co zadręzac od razu teraz. Poczekaj, pojedziesz i pozniej zobaczysz co Ci szefowa wymysli.

Jesli chodzi o zaluzje na oknach dachowych... na pewno takie normalne mozna dac bo widzialam u sąsiadki ale czy drewniane??? Nie mam zieloneg pojecia. A jeszce Ci powiem że gdybys poszła gdzies do firmy która zakłada żaluzje jesli dadza Ci próbnik to tam tez sa takie normalne ale imitujace drewno baaardzo fajnie tez wygladają. cena jest oczywiście wyzsza niz normalnych (u mnie bylo to chyba 30-40%). Jak juz bedziesz na miejscu to na pewno sie na coś zdecydujesz.

 

A ja cieszę sie ostatnim wolnym dniem przed nową pracą. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celinka - khekhe;) jakie deski??, zwykle plytki, zbyt leniwa jestem na pielegnowanie drewna w wiekszym metrazu:D

ze zwyklego lenistwa polozylam na calym parterze te same plytki, pasiaste "coby" klopotu nie sprawialy w sprzataniu, bingo - latwe w utrzymaniu

wszedzie mam podlogowke:)

cudo nazywa sie porcelanosa/venis tavola zebrano i przyjechalo z dalekiej Hiszpanii

http://www.crewtile.com/sitebuilder/images/tavola_zebrano-467x275.png

 

 

Kasiu, kuchnia sie nie przejmuj:) teraz mysl tylko o przyjemnosciach, weselach i przyjezdzie siostry;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celinka zartownis;) ale ciesze sie, ze Ci sie podobaja

co do zimna i ciepla, trafiony zatopiony, zima nie bedzie klopotu bo sa fajne w dotyku i cieple, rzeczywiscie zdaja egzamin

gorzej latem, juz to wiem, bo na malenkim fragmencie w wiatrolapie nie mam podlogowki - zimne jak diabli, brrrrrr.... cos mi sie wydaje, ze bedziemy lekko pdgrzewac przez caly rok, czyli bankructwo murowane:D

drugi ogromny minus plytek na podlodze - jesli cos upadnie to katastrofa murowana, drewno zdecydowanie lepiej amortyzuje (dziopki testowaly nowiuski, koszmarnie drogi telefon tatusia, polegl;))

(na razie tyle o murowaniu, bo sie muratordom obrazi;))

 

 

jak nowa praca? dzisiaj zaczelas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia to widze ze dylematy masz przed soba Ale myslę ze nie ma sie co zadręzac od razu teraz. Poczekaj, pojedziesz i pozniej zobaczysz co Ci szefowa wymysli.

Jesli chodzi o zaluzje na oknach dachowych... na pewno takie normalne mozna dac bo widzialam u sąsiadki ale czy drewniane??? Nie mam zieloneg pojecia. A jeszce Ci powiem że gdybys poszła gdzies do firmy która zakłada żaluzje jesli dadza Ci próbnik to tam tez sa takie normalne ale imitujace drewno baaardzo fajnie tez wygladają. cena jest oczywiście wyzsza niz normalnych (u mnie bylo to chyba 30-40%). Jak juz bedziesz na miejscu to na pewno sie na coś zdecydujesz.

 

Ja będę musiała pomyśleć o jakiś żaluzjach czy roletach na oknach dachowych, bo łózko w sypialni będzie akurat pod skosem... i nie chciałabym,żeby mi skoro świat światło dzienne po oczach waliło ;)

A swoją droga, to nawet nie wiedziałam,że są zwykłe żaluzje które wyglądają jak drewniane... a że koszt ich większy :rolleyes: hmmm... na moich 3 oknach (bez łazienki) to niewiele drożej wyjdzie :)

 

A ja cieszę sie ostatnim wolnym dniem przed nową pracą. ;-)

 

Celinko jak tam w pracy pierwszy dzień?? A co w ogóle robisz teraz??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, kuchnia sie nie przejmuj:) teraz mysl tylko o przyjemnosciach, weselach i przyjezdzie siostry;)

 

Zadanie wykonane... myślę tylko o przyjemnościach ;)

Na wesele idę sama (mężuś zostaje w Irl.) a że ja będę już w Pl. to nie wypada nie iść... zresztą moja kuzynka nie dałaby mi żyć gdybym nie przyszła :lol:

A na siostrunię czekam z utęsknieniem :D

 

A co do mojej pracy... na razie nie podjęliśmy decyzji... zobaczymy jakie warunki i ile godzin mi zaproponuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;) ja to bym sie przeszla na wesele (bez meza;))

u mnie nudy, pakowanie, zawijanie, ukladanie - uffff:)

Pan ogrodkowy poprawial ogrodkowa trawe, zapomnial byl pracownikom zlecic schowanie studzienki burzowej pod trawnik i cudo nam koszmarnie na srodku niewielkiej skadinad dzialeczki wystaje

podobno juz poprawione;)

Edytowane przez Aba-m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) napisalam Ci maila, mielismy wczoraj przeprowadzkowy kryzys, sytuacja juz opanowana

z nerwow poszlam dzisiaj do fryzjera i juz czuje sie lepiej:D

(zawsze to 2h bez dzieci, gazetka, kawka, relaks)

 

prawda te godzinki u fyca to ja zbawienie, tylko ja jak chodził%am to na pasemka i trwało to 4 godziny:wiggle:

 

Boziu Wy sie pakujecie a ja.................... łoj matko potem bedzie na łupu cupu............. no ale mi się nie spiewszy , tzn spieszy ale mnie stąd nikt nie wygania...........

W sobotę jedziemy na wczasy nad morze to sił nabiorę na pakowanie i przprowadzkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abuś prawie zgadłaś, weekend spędziłam w ogródku, ale nie do konca tak jak bym chciała ;) bo- porządkowaliśmy działkę. Od zachodu mamy mały lasek, raczej był mały jak zaczynaliśmy się budować. Przez te 3 lata tak się rozrósł, że pod mury już podchodził i musieliśmy go troche cofnąć. Karczowaliśmy całą sobotę:mad:

Też jestem ciekawa jak u Celinki w pracy, może w weekend coś napisze.

A Ty Kasiu gdzie jesteś????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agulka miłych wakacji... odpocznij kobitko za wszystkie czasy... i opaleniznę przywieź ze sobą ;)

 

Abuś ja miałam dzisiaj ciężki dzień... sprawy osobiste, ale już jest ok. Podglądałam trochę forum, ale że nic się nie działo, to nic nie pisałam :) A jak tam twoje graty... dojechały?? :D

 

Inkuś zazdraszczam tego lasku :wiggle: wiem,że ty akurat po tym weekendzie możesz go nie znosić... ale tak poza tym to na pewno go kochasz!! My mamy za domem las... ale troszkę dalej... widać go z łazienki i z jednego z pokoików :) Moja przyjaciółka jak go zobaczyła to powiedziała że się zakochała :cool:

 

Miłego wieczorku dziewczynki

:goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobijajcie mnie dalej laseczki, jedna ma ogromniaste akry, druga lasek przy domu... ech..... ja mam 200m trawnika:bash:

Inka, poopalaj sie tez za mnie;) ja po lokcie w pudlach

Kasiulka, cos nie dogadalysmy, ja jeszcze pakuje, wyjazd pojutrze;) ciagle mam mase do zrobienia, ale jakos to idzie do przodu:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...