Komentarze Ani

[LenaM]

witam

 

chciałabym dodać swoje trzy grosze do komentarzy

Atija, zauważyłam, że twój projekt bardzo podobny jest do mojego Z40

Życzę powodzenia i obiecuję sprawdzać postępy budowy.

 

mam nadzieję, że pomożesz przy wyborze fachowców koleżance z forum?

[atija]

Cześć i czołem Kobietki

 

Lena

Pewnie ,że pomogę.Tylko pewności nie mam czy ja się nadaję . Moje ekipy jeszcze nie zaczęły, więc wszystko wyjdzie w praniu, czy to były dobre wybory;)

 

Jak na razie to się nam udał Bob do SSO. On też miał podwykonawcę do dachu i tu już mi się nie bardzo podoba jeśli chodzi o estetykę. Mam tylko nadzieję, że nie będzie ciekło bo....... wtedy żal mi ich......

 

Lecę oglądać Twój Z40

Czy budujesz gdzieś niedaleko?

 

Edytko

jesteś usprawiedliwiona;)

 

Ola

weekend niczego sobie, a że już mija to fajnego tygodnia życzę

 

 

Jutro okna trala la lallaaaa:wiggle:

[LenaM]

hej Ania

 

oczywiście, że się przydasz

a ja jeszcze nie mam SSO

nie mam chudziaka bo majster z kierbudem dali i teraz to my mamy problem.

po krótce obaj nie powiedzieli nam, że podczas zasypywania należy zagęszczać piach a teraz to aż strach wylewać chudziak bo jak piach osiądzie to nam chudziak popeka.

Przez to nie mamy też ścianek działowych, bo nie ma chudziaka, no i tynków też nie będzie zbyt szybko, ach szkoda mówić.

 

nie piszę więcej bo aż strach ile tej goryczy sie ze mnie wyleje.

a ty budujesz się w okolicach Kwidzyna?

[atija]

Czytałam u Ciebie o chudziaku.

Teraz rzeczywiście lepiej nie ryzykować i poczekać aż to wszystko osiądzie. Wylewaj gorycz z siebie dziewczyno, to będzie Ci lżej. Wysłucham , przytulę i pocieszę jeśli trzeba

 

My budujemy pod Gdańskiem:)

[LenaM]

moja droga

jak mam się wyżalać to dokończe wylewanie goryczy

nie dość że podczas zasypywania nie ubijano piachu to jeszcze budujemy na glinie i mamy problem z polewaniem wodą, bo jak wiadomo woda przez glinę nie przeleci i nam sie bajoro w fundamentach zrobi.

 

siedem nieszczęść

i już mi lepiej

[atija]

nie strasz:eek:

u nas też glina a wodą polewali i nikt nic nie mówił, ze woda zostanie w ławach.

a propo siedmiu nieszczęść.. ..ja to widzę inaczej. Trzeba zmierzyć się z problemem, wziąć go na klatę i rozwiązać. lub przeczekać

W Twoim przypadku przeczekać. Uszy do góry i nie martw się, Dasz radę

[LenaM]

dam dam ale...

mielismy się budować bez stresu a tu czas ucieka a u nas kolejne opóżnienia

 

zaczynalismy budowę podobnie a ty masz już dach i inne elementy domu, których u mnie nie ma i nie wiadomo kiedy będą.

trochę szkoda bo tak chcielismy na wiosnę sie tam wprowadzić, a tynki zrobić jeszcze przed jesienią, aby miały czas na schnięcie.

takie tam lekkie marudzenie - nic innego

[yuka]

Hejka Siostra:hug:

Nie wstajesz jutro wcześnie??

[Edyta M]

Hejka Aniu

Milego tygodnia zycze ......

Buziaki

[marjucha]

Marjucha

A skąd wiesz?

 

Powiedz mi jeszcze proszę kto robił u Was wylewkę.?

Tynkarz, co to nie znałam jego nazwiska .. to Pan Berent. Może i posadzkarza przejmę po Tobie;)

 

Mówisz, że zamknąć oczy i brać polecanego Małego? Hm.. intuicja tak właśnie mi podpowiada....

 

Posadzki robił pan Zenek.

Namiar dostałem od pana Berenta i nie żałuję.

Robili we dwóch(on z pomocnikiem) cały dom cztery dni bo reszta ekipy była na urlopie.

Wyszło super bo posadzka mocna i naprawdę równa.

Sam kładłem terakotę to sprawdziłem:).

Namiaru muszę poszukać bo mam w starym telefonie.

[atija]

Lenko

Pomarudzić zawsze można, byle nie za często, bo wejdzie w nawyk;)

 

yuka

 

No jak nie wstaję, jak wstaję Jutro też

 

Edytko

 

Tydzień zaczął się urwaniem głowy i taki zapowiada się do końca, ale ja lubię jak coś się dzieje;)

 

Marjucha

 

mam tel. pana Zenka od pana Berenta

Dzięki

[Karollinka]

witaj Aniu, wakacjujesz troche?

[Niwa]

ja też, ja też gratutuluję :okien na świat: i wraz z Luckiem, który mnie właśnie podgryza w łokieć, hę, czekamy na fociszcze:)

 

buziaki Anusiu

[atija]

Karollinko

Jeszcze nie wakacjuję, ale to już prawie finisz. od poniedziałku....uuurlooop . Szkoda ,że stacjonarny, na budowie

[yuka]

Anusia, najpierw do Ciebie przypędziłam okienka zobaczyć:wiggle:

CUUUUUUDNEEEEE. Jak pięknie domek się prezentuje z okienkami, nie??

A kolor masz złoty dąb?

Chyba tylko tę folię musisz pozrywać szybko, bo potem to podobno odejść nie chce:eek::eek:

Buziaki zostawiam i pędzę dalej:hug:

[atija]

Yuka siostro moja;)

 

Kolor okien to orzech.

panowie od montażu mówili, że folia może być nawet miesiąc, ale ja im tak do końca nie wierzę. Jutro , no najpóźniej pojutrze jadę ja zrywać, tym bardziej , że słonko mocno grzeje.

 

Spadam spać.

[yuka]

Dobrej nocki Siostra:sleep:

P.S. Okna pięęęękne:D:D:D

[Niwa]

Yooooo :oAnusia ale masz fajoooowe oookna:o WoW i kolorek badzio ładni:D

[yuka]

Domek pieknie się prezentuje z okienkami,naprawdę super:)No i ten kolorek .....najlepszy z możliwych.....mam taki sam:p.

I ja, i ja:D

Jeszcze nie mam, ale takie są zamówione:wave:

[Karollinka]

Aniu super okna i fajny kolor:) co do tych folii to nam kobitka z oknoplasta powiedziała ze niby mamy wciągu 3 miesiecy zerwac folie ale jak przygrzeje słonko i to dziadostwo przylepi sie do okna to ciężko bedzie zerwac i tym samym tracimy gwarancję, wiec nie czekałam długo, z tydzien chyba i pokazałam światu okna w całej okazałości:)