Komentarze Ani

[atija]

Niby nie przegraliśmy, ale też i nie wygraliśmy

 

Papuch

 

Możesz marudzić do woli, jeszcze pamiętam. U nas plama na ścianie przy kominie była co prawda epizodem, ale pamiętam o niej i za każdym razem , kiedy leje biegnę sprawdzać.Jest sucho.Mam nadzieję , że i u Ciebie w końcu ktoś będzie umiał te kominy poprawić.

Nasz Pan Szef vel Sknerus spuścił bardzo z tonu jak mu powiedziałam wtedy co o tym wszystkim myślę.

Dobrze, że są też tacy jak Twój Majestro

U nas też Bob budował dom i taras i schody wew i zew były w cenie. A u sąsiadów ekipa umawiała się na budowę domu, była uzgodniona cena , po czym w trakcie prac okazywało się , że za wylanie tarasu panowie życzą sobie dodatkowe 2000 pln.

 

to pisałam Ja -Mieszkanka

[atija]

Atijka http://emotikona.pl/emotikony/pic/papa.gif Jesteś gdzieś???

 

Nooooo...... przed kompem

[yuka]

Z drinem?

[atija]

Nieee....... do pracy rano trzeba.

jakie u ciebie postępy? Przeprowadzka na koniec września aktualna ?

[yuka]

Nie wiem...

M. walczy z kominkiem, teść od dzisiaj do soboty to może z płytkami trochę podciągnie... Póki co to kłopoty... to nasza specjalność, np. okazało się, że odpływ do brodzika nie pasuje i trzeba inny kupić, których oczywiście nie ma "od ręki"... Płytki na podłogę do wc-eta nie kupione, a cenę za szafę w garderobie to gość nam taką zaśpiewał, ze m. stwierdził, że sam zrobi;)

Aaaa, no i najważniejsze: schody JESZCZE SIĘ NIE ROBIĄ!!!

[atija]

czyli zwyczajnie jak wszędzie WYKOŃCZENIÓWKA

Milion różnych rzeczy okazuje się nie pasować, w sklepach nie ma tych odpowiednich,nie wiadomo kiedy beda , a potrzebne przecież na wczoraj fachowcy nie wyrabiają się z terminami, ogólny stres i rozpierducha....... Dacie radę, wszyscy dajemy

[yuka]

Tak mówisz?

Tzn. będzie dobrze?:hug:

[atija]

Pewnie, że będzie

[Tom Bor]

i ja też :hug:

[atija]

no to wszyscy :hug: w ten zimny wieczór.

[Moose]

czyli zwyczajnie jak wszędzie WYKOŃCZENIÓWKA

Milion różnych rzeczy okazuje się nie pasować, w sklepach nie ma tych odpowiednich,nie wiadomo kiedy beda , a potrzebne przecież na wczoraj fachowcy nie wyrabiają się z terminami, ogólny stres i rozpierducha....... Dacie radę, wszyscy dajemy

 

Dżizazzz, a ja dziś miałam dół budowlany... właśnie z tych wszystkich powodów... Znaczy się, mam olać i ruszać do boju...

[Martinezio]

Siur Nie ma innego wyjścia i trzeba walczyć, bo gdzie pójdziesz z betami? Pod mostami miejsc już brakuje, a na kartony zapisy z 4-ro miesięcznym wyprzedzeniem

 

 

Także, trzeba skończyć co się zaczęło Nawet, jeśli miało by się coś tam przeciągnąć (np. "kochanego" sprzedawcę pod przyczepką z kubikiem desek ).

[yuka]

...i powoli wszystko się wyprostuje:)

U nas już odpływ do brodzika kupiony i osadzony od wczoraj, plytki do łazienki na podlogę dotarły (wiele osób zaangażowanych, zeby na cito ściagnąć, ale są) schody nadal się nie robią (chyba zmienię wykonawcę:lol2:) i ściana w holu nie pasuje do drzwi ale to wszystko nieważne;)

Wczoraj natomiast zapłonął ogień w naszym kominku:cool:

[atija]

Dżizazzz, ( Znaczy się, mam olać i ruszać do boju...

 

 

No pewnie, samo się wyprostuje.

[atija]

Siur :

 

 

Także, trzeba skończyć co się zaczęło Nawet, jeśli miało by się coś tam przeciągnąć (np. "kochanego" sprzedawcę pod przyczepką z kubikiem desek ).

 

 

Święta prawda.

Ja tak trochę brzydko postąpiłam z Panem , który przywiózł podbitkę

Transport miał być gratis, bo blisko. Pan przyjechał i zażądał 20 zeta .odniosłam wrażenie, że to pan sam sobie chciał dorobić. Szlag mnie trafił., bo nie lubię jak ktoś ma mnie za jelenia.Ale zapłaciłam .........nie zbiednieję, ale myślę , że pan dostal nauczkę.......

Podbitki było 5 m2 mniej niż zamawiałam. Cena na paragonie mniejsza o te 5 m.

Zadzwoniłam do firmy mówiąc , że podbitki jest za mało i jeśli mi zabraknie to DRUGI raz za transport nie zapłacę. Pani była nieco zdziwiona , że zapłaciłam za transport...... Jakie konsekwencje poniósł Pan i czy w ogóle , nie wiem.

Normalnie go podkablowałam i wcale nie jestem z tego dumna....... poniosło mnie.

[atija]

...i powoli wszystko się wyprostuje:)

U nas już odpływ do brodzika kupiony i osadzony i ściana w holu nie pasuje do drzwi ale to wszystko nieważne;)

Wczoraj natomiast zapłonął ogień w naszym kominku:cool:

 

a nie mówiłam , że dacie radę :yes:????

do ściany się przyzwyczaisz i okaże się , że jednak pasuje

ogień we własnym kominku....... ummmm ... pamiętam jakie to fantastyczne..... Cieszę się razem z Tobą:lol2:

[yuka]

:hug:Cześć przyszłam powiedzieć i zmykam na zebranie do szkoły;)

[atija]

Czeeeee....... już myślałam , że zaginęłaś.:D

[Moose]

No pewnie, samo się wyprostuje.

Miałaś rację

Pozdrówka:hug:

[yuka]

Pojawiam się i znikam;)

A Ty gdzie?