atija 20.10.2011 18:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 na tym zdjęciu trochę lepiej widać jej kolor, aaaa, przypomniało mi się, K. dodaje do niej jeszcze odrobinę miodu. Ta tutaj nie jest przelana przez gazę i butelki ma tymczasowe ale wierzcie mi jest mniamniuśna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 20.10.2011 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Oczywiście wierzymy !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 20.10.2011 19:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Oczywiście wierzymy !!! noooo ja myślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 20.10.2011 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Kochana, ale Ty tam masz arsenał Robiłam z tego pierwszego przepisu i już wiem, ze mniamniuśna:D:D:D Właśnie kończymy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 21.10.2011 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 pić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 21.10.2011 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 21.10.2011 12:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Ha. A wyobraź sobie, że ta druga jest jeszcze lepsza Czeeeeść ja już mam weekend Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 21.10.2011 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Cześć A ja jeszcze w pracy siedzę I czekam na klienta zapowiedzianego;) ...i na tel. od córki, kiedy Łódź zobaczą... Mam tylko nadzieję, ze uda mi się wszystko zgrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 21.10.2011 12:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Klaudia wraca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 21.10.2011 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 21.10.2011 13:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Nooo Mamuśka Będziesz miała wieczór pełen opowieści. Idę się brać za obiad, bo moje co prawda nie z podróży, a ze szkoły ale wpadną głodni jakby rok nie jedli . Zwłaszcza Arek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 21.10.2011 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 A u mnie jest teściowa;) ...i naleśniczki miała dziewczynom smażyć A potem ja makaron z pieczarkami chłopakom na kolację zgotuję:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 02.11.2011 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 Hej, babeczki kochane Atija! matko elektryczna, ile Ty tam tego napędziłaś! To wygląda jak pierwsza scena z "kogla-mogla" - jeszcze tylko dziadka wynurzającego się z wersalki brakuje :D Chyba się też muszę wziąć do roboty, bo litr spirytusu kupiłam i na tym stanęło - aronie jak się dobrze czuły w zamrażarce, tak świetnie czują się tam nadal. Chyba też wypróbuję tę cytrynówkę i aroniówkę jak co roku. Świetny pomysł, żeby zrobić więcej z myślą o spotkaniu. Yukuś, jak tam Twoje importowane dziecię - szczęśliwe, że wróciło na rodziny łono? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 03.11.2011 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 I U :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 03.11.2011 16:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 Niwka Lidka cytrynówki tylko dwie marne butelczyny były, z naciskiem na były reszta to taka zbieranina, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 03.11.2011 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 Anuś, całkiem fajna ta zbieranina;)Lidka, dziecię nie bardzo szczęśliwe, że wróciło, bo tu obowiązki niestety;) a dosyć krótko była, żeby mocno się stęskniła;) Ale jest jedna dobra rzecz z tych jej wyjazdów: z pakowaniem doszła do perfekcji;) Przyda się przy przeprowadzce:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 03.11.2011 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 Dziewczyny buziaki sle ......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 04.11.2011 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2011 Atijka, to ty pracuj dziewczynko, coby nacisk położyć na słowo są. Yuczka, sama widzisz, zawsze są jakieś plusy - nawet, jeśli ujemne - umiejętność pakowania jest w obliczu przeprowadzki bezcenna, więc ciesz się! Moje maluchy, póki co, uczą się wyjmować naczynia ze zmywarki - do pakowania im jeszcze daleko, aczkolwiek swoje zabawki potrafią już upchnąć w torebkach. Mam nadzieję, że do przeprowadzki jeszcze je trochę podszkolimy. Edytka, byłam u Ciebie wczoraj, ale nie zdążyłam nic napisać, jeszcze wpadnę w weekend pooglądać Stylka, bo jest coraz piękniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 04.11.2011 15:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2011 Lidka mąż mój osobisty postawiony w stan gotowości, spirytus zakupiony, będziemy robić cytrynówkę, ale dopiero jak będzie znana data naszego babskiego Balu..... bo znów będzie nacisk na słowo były Yuczka córka , która umie się pakować- bezcenne. Przy przeprowadzce tym bardziej. a jak już o przeprowadzce ,to może powiesz kiedy ten wielki dzień ma nastąpić?Nic się ostatnio nie chwalisz..... a foty jakieś som???? Edytka cmok, cmok, cmok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 05.11.2011 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2011 Oooo, fajnie masz, że twój Prywatny Pan pomaga Ci przy nalewce - mój w stan ostrej gotowości wprowadza się gdy trzeba konsumować - zawsze twierdzi, że musi spróbować "czy aby nie za mdła" żebym ja się nie otruła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.