Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze Ani


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

nie można być z jedną du....pą w kilku miejscach.

 

:rotfl:dobre , pierwszy raz spotykam się z takim określeniem .

 

Ale to niebezpieczne dla niego i innych ,niewyspany i przemęczony kierowca.

 

Masz świętą rację , poza tym w tym całym młynie jakim jest budowa łatwo zapomnieć o tym co najważniejsze. Taki maraton z pracy do pracy bez chwil na odpoczynek może się odbić na zdrowiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sipatka

To chwalić chłopa, chwalić.

A szaleństwo? No cóż... nie każdy lubi. Ważne, żeby był oparciem i przyjacielem. A jak chcesz poszaleć to z koleżankami do pub -u.

Tylko kukułki nie udawać proszę. :rotfl:Znów mi się przypomniało :D:D:D

Od Lidki sobie skopiowałam , bo jest .... same oceńcie

 

cała prawda o pomysłach kobiet...

 

..Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi kolezankami. Powiedziałam mojemu

męzowi, ze wroce o połnocy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wroce ani minuty

pozniej'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza byla cudowna!!! Drinki,

balety, znow drinki, znow balety, i jeszcze więcej drinkow, było tak fajnie,

ze zapomniałam o godzinie!!!!.. Kiedy wrociłam do domu była 3 nad ranem.

Wchodze do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą wscieklą

kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze moj maz

się obudzi przy tym kukaniu, dokonczyłam sama kukac jeszcze 9 razy... Bylam

z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaz pijana w cztery dupy, nagle

taki dobry pomysł przyszedł mi do glowy - po prostu uniknęłam awantury z

męzem...!!!!!! Szybciutko połozyłam się do łozka, mysląc jaka to ja jestem

inteligenta! Ha!!!!!!

 

.Rano, podczas śniadania, mąz zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu

powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic

nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak dobrze, jestem

uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Moj maż, po

chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz

zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem:

'Taaaak???? A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka

zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O kurwa!!!'

znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i

padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nadepnęła na kota i

rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając

ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........

Edytowane przez atija
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za tydzień zaczyna się robić poddasze.:D Wchodzi ekipa. ....

 

:wave: O SUPER GRATULUJĘ wreszcie się doczekałaś ;)

To teraz już całkiem domowo będzie u Ciebie .

A ja dzisiaj zamówiłam wełnę mineralną na ocieplenie i folie paroizolacyjną i powoli sami będziemy ocieplać :oops:

A później będę buszować w poszukiwaniu tanich profili ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Justynko w moich skromnych progach. :) Cieszę się, że moje bazgroły dobrze Ci się czyta :)

Jeśli chodzi o piec to jest taki q_eko_duo_m..jpg Heitztechnik Q Eco Duo

tylko u nas podajnik będzie z drugiej strony. Więcej na temat tego pieca znajdziesz tutaj www.heiztechnik.pl

wymiarów dokładnych nie znam , ale jak będę na budowie to zmierzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisałaś niedawno Aniu, że żałujesz, że dzień nie ma ani jednej godziny więcej.....a ku ku...:D

dziś miał ...... i dzięki temu może znalazłaś chwilę aby zajrzeć do mnie....dzięki...

U Was też widzę ogromne postępy.....mimo, że mąż z tych co to mu nie śpieszno...ale to tylko pozory - pewnie....;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu

ja u Ciebie bywam regularnie, tyle, że nic mądrego nie mam do powiedzenia to milczę. :)

 

Edytko

dziekuję.

Dziś jest dzień zadumy, a dla mnie szczególnie. Ciągle nie mogę się pogodzić z odejściem moich dziewczynek.

Dziś mama Justynki, przyjaciółki Kamili robiła zdjęcia ich grobów. Powiedziała, że chce zakończyć album ze zdjęciami córki. Łzy same mi popłynęły, bo nie takie zdjęcia powinny tam być. Za kilka lat powinniśmy do albumu wkładać zdjęcia ślubne.....:cry:

 

Znicz..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...