Komentarze Ani

[atija]

Marjucha

Jak to u Ciebie cieknie:eek:. Przecież dotąd nie ciekło. Mocno?

Jak myślisz, dobrze kombinuję z przyczyną mojego przecieku?Czekałam na Twoją wizytę i opinię.

A kuchnia? jak dla mnie to nawet o dwa ciuty za droga

Coraz bliższa memu sercu, a zwłaszcza portfelowi jest stara, dobra IKEA

[marjucha]

Marjucha

Jak to u Ciebie cieknie:eek:. Przecież dotąd nie ciekło. Mocno?

Jak myślisz, dobrze kombinuję z przyczyną mojego przecieku?Czekałam na Twoją wizytę i opinię.

A kuchnia? jak dla mnie to nawet o dwa ciuty za droga

Coraz bliższa memu sercu, a zwłaszcza portfelowi jest stara, dobra IKEA

 

Nie mocno, ale muszę jutro to sobie dokładnie obejrzeć, bo zimą chcę płytować poddasze, a więc wszystko musi grać.

Najwyżej przyjadą dekarze i poprawią

Nasza kuchnia kosztowała około 7000pln a poza dwoma drobiazgami wszystko gra i jesteśmy zadowoleni.

Wiadomo, że to nie "mercedes" ale ciut szkoda mi kasy było:)

[marjucha]

komin masz obłożony cegła klinkierowa?

[atija]

Kominy systemowe, ponad kalenicą wymurowane z klinkieru.

[marjucha]

Kominy systemowe, ponad kalenicą wymurowane z klinkieru.

 

cegła pełna czy drążona?

[atija]

Ale trudne pytania zadajesz

Kupowaliśmy całą i "dziurawkę". To pewnie i taka i taka tam jest. Ale gdzie która? Nie mam pojęcia.

[atija]

Szlag mnie prawie dziś trafił. I wcale nie z powodów budowlanych.

facet, który po pijanemu zabił Kamilę i Justynę miał zasądzony wyrok 12 lat pozbawienia wolności. Sąd apelacyjny w kwietniu zmniejszył mu wyrok do 9 lat. A dziś przyszło pismo z sądu, że jego adwokat złożył do Sądu Najwyższego o KASACJĘ wyroku. !!!!

w jakim kraju my żyjemy??

Facet miał 2,3 promila alkoholu we krwi, uderzył w skuter dziewczyn i nawet się nie zatrzymał, Justynę wlókł zakleszczoną w skuterze około 200 m. Aż sam skuter, kompletnie zniszczony się odczepił, a on powiedział, że nie zauważył, że w COŚ uderzył, myślał, że to poduszki powietrzne, tak bez przyczyny wywaliły. Nie miał zamiaru w ogóle się zatrzymać, zajechał mu drogę świadek wypadku.Kamila, moja kochana Kamila została w wyniku uderzenia wyrzucona w powietrze i wpadła wprost pod koła nadjeżdżającego z naprzeciwka golfa. Adwokat tego bydlaka ( bo nie umiem o nim inaczej myśleć), chciał winę zrzucić na dziewczynki, a jak się nie udało to winą chciał się podzielić z kierowcą golfa.

W sądzie przepraszał i wyraził żal. Po co ? Dla sądu, żeby wyrok był mniejszy. A my tylko chcemy , żeby poniósł konsekwencje swojego czynu, który zniszczył nam wszystkim życie.Do cholery , on zabił dwie szesnastolatki, miały iść do liceum. Obie wzorowe uczennice. Z planami na przyszłość. Serdeczne przyjaciółki. Obie były dumą i nadzieją dla swoich rodziców.

Ręce mi opadają i odechciewa się wszystkiego.......

 

Kamila , moja chrześnica pisała w jednym ze swoich wierszy

 

Niech świat o nas nie zapomina

Niech ziemia nadal czuje nasze ślady... obok (..)

 

A Justyna napisała

 

To co się tu wydarzyło

Nic nie dało

Nie zmieniło

Nie płakali

Nie krzyczeli

Pochowali

Zapomnieli

 

Myślę czasami, że one coś przeczuwały....

 

Tylko, że my nie zapomnieliśmy....Ciągle boli tak samo jak w ten cholerny piątek , kiedy siostra zadzwoniła do mnie i powiedziała ze strachem w głosie

Ania , Kamila nie wróciła z pracy...

 

Kiedy jechaliśmy ich szukać, bo wiedzieliśmy na pewno, że stało się coś złego... tylko nikt nie przypuszczał, że aż tak złego...

Kiedy wyjechaliśmy z za zakrętu i zobaczyliśmy migające , niebieskie światła straży pożarnej, kobieta mieszkająca przy tym skrzyżowaniu, powiedziała nam jak zwykłym ciekawskim gapiom

Pijany kierowca zabił dwie dziewczyny na skuterze....

 

Część mojej duszy odeszła razem z nimi.

 

Musiałam się wyżalić, nie wiem czy to dobrze, że na publicznym forum.Mam ochotę wrzeszczeć z bezsilności. Dziś znów w oczach mojej siostry zobaczyłam ten wyraz . Bólu i niedowierzania.Ile znów potrzeba czasu , żeby zaczęła normalnie funkcjonować? Dwa lata walki z rozpaczą poooszłyyy w nicość. Wszystko wróciło. Dlaczego ten człowiek i jego adwokat nie dadzą nam spokoju.

[yuka]

Anusia, to co napisałaś jest... :cry:

Nie wiem co napisać.... Jestem z Tobą:hug:

[atija]

Yuczka

ja nie chciałam was zasmucać, ani broń Boże , żeby się nade mną użalać. Po prostu poczułam , nagłą potrzebę wyrzucenia tego wszystkiego z siebie, bo chyba zwariuję z tej bezsilności.

[yuka]

Wiem Kochana, wiem.... Ale jest mi też smutno i wyobrażam sobie.... nie, nie wyobrażam sobie..... Ale to straszne przez co musicie przechodzić .... i to po raz kolejny przez tego....

[yuka]

Atijka, wymyśliłam dziewczynom łazienkę na górze!!!!

[Amtla]

Atija, niestety - świat jest niesprawiedliwy, a dochodzenie sprawiedliwosci zajmuje wiele czasu, nerwów i stresu. Najbardziej bolą te sytuacje, kiedy brak sprawiedliwości dotyczy rzeczy oczywistych....

Finał tej sprawy musi być sprawiedliwy, bo przecież zginęły dwie wspaniałe dziewczyny. Bardzo w to wierzę...i chcę wierzyć...Trzymajcie się razem z siostrą. Jak dobrze, że ona ma Ciebie...

[atija]

Amtla

Nie ma sprawiedliwości na tym świecie, a na pewno nie w naszym kraju,

cóż, trzeba się z tym pogodzić. Ale byłam w stanie wybaczyć temu człowiekowi to co zrobił, gdyby tylko jego żal i skrucha były szczere. Ale nie są. i .... teraz ..... wolę nie pisać co czuję.....

 

Yuczka

cieszę się, że ogarnęłaś temat łazienkowy. Jakieś konkrety? wizualki? foty? Mam lecieć do dziennika?

[yuka]

Ta, wizualki... w czym ja mam to zrobić???? (w progranie jakim?)

Dodam, że ta łazienka jest pod tym najbardzie powalonym kawałkiem dachu...

Tak rozrysowałam tylko w 2D....

[atija]

Ikea ma programy, ale nie umiem ich rozgryźć

http://www.ikea.com/ms/pl_PL/rooms_ideas/splashplanners.html

może Tobie się uda.

[yuka]

Dla mnie teraz techniczne rysunki są bardziej potrzebne, bo musimy podłączenia zrobić więc w AutoCadzie rysuję, ale nie znam AutoCada 3D

Może w wolnej chwili podejdę raz jeszcze do tego programiku, który był dołączony do muratora... (ten bardzo prosty;))

[marjucha]

Ale trudne pytania zadajesz

Kupowaliśmy całą i "dziurawkę". To pewnie i taka i taka tam jest. Ale gdzie która? Nie mam pojęcia.

 

W przypadku cegły drążonej użytej to obudowywania komina istnieje duże ryzyko, że przy niestarannie wykonanym spoinowaniu woda opadowa przy silnym wietrze ma szanse dostać się pustych przestrzeni w cegłach i powoli sobie ściekać.

U mnie ostatnie trzy górne warstwy są z cegły pełnej, reszta z drążonej.

Wczoraj jeszcze raz przyjrzałem się spoinowaniu i widzę parę miejsc do poprawki.

Teraz muszę coś wymyślić doraźnego, a na wiosnę poprawić spoinowanie i pociągnąć to impregnatem(miałem to zrobić w tym roku, ale czasu zbrakło).

Musisz dokładnie obejrzeć komin i zobaczyć czy i od jakiej wysokości komina pojawia się woda.

Jeśli na wysokości płyty wsporczej pod klinkier, to według mnie dużo prawdopodobieństwo, że zacieka właśnie przez nieszczelne spoiny.

I znowu wyszedł elaborat.

Jeśli chodzi o dziewczyny to współczuję.

Edytowane 24 Listopada 2010 przez marjucha

[sipatka]

Atijko miła. Poczytałam zaległości i ............. poryczałam się, ale u mnie to normalka bo ja z każdym smutnym płaczę........

 

Pójdę sobie już wpadnę niedługo, zresztą często zaglądam do Ciebie tylko nie bardzo czasami mam co napisać to sobie tylko czytam. Ale dzisiaj to już pójdę.

[Tatarak]

Atijko, mam siedemnastoletnią chrześnicę. Kocham ją tak mocno, jak Ty Kamilkę. Nie umiem sobie wyobrazić Waszej straty. Nie mam słów, by opisać swoje współczucie. Po prostu... dobrze, że macie z siostrą siebie nawzajem. Pozdrawiam serdecznie.

[papuch]

Atijka, mogę tylko ci bardzo współczuć... w 1996 moi rodzice jechali na Św Wszystkich Zmarłych i walnął w nich centralnie gość rozmawiający przez telefon i wyprzedzający w tym samym czasie. I wiesz co? Mój tata leżał w komie 3 miesiące i nigdy do siebie nie doszedł bo miał tyle obrażeń wew i ledwo zachował rękę (już musiałam podpisać papier o amputacji) mama teraz choć ma 66 lat to wygląda i czuje się na 86. I co? Gość nawet nie przeprosił ani ich ani nas... a jego kara to pokrycie kosztów adwokata moich rodziców- 800 zł!!!

Świat taki jest i tyle.

 

A teraz co do cegły na kominie to Marjucha dobrze prawi bo u nas zdaje się być ten właśnie problem że dziurawką ścieka na dół. Dziś byli majstry od komina - wdrapali się na 2 godziny przed ściemnieniem. W dodatku padał śnieg ;-( nie wiem co się dalej działo bo zostawiłam małża i odpłynęłam w dal... do moich trzech kurczaków