TML DZIENNIK BUDOWY

[obywatelgc2]

ZAWSZE MARZYŁAM O TYM BY MIEĆ SWÓJ WŁASNY DOMEK, MALUTKI OGRÓDEK. DWA LATA TEMU KUPILIŚMY DZIAŁKĘ I TAK NAPRAWDE TO PRZEZ PRZYPADEK...ZNAJOMY ZNAJOMYCH MIAŁ DO SPRZEDANIA DZIAŁKI I TAK SIĘ DOWIEDZIELIŚMY, O NIEJ.... SPOKOJNA OKOLICA, DZIAŁAKA NAWET NIE DROGA 40TYŚ., 926 m,

JEDYNY MINUS TO TO,ŻE MUSIELIŚMY SAMI ZROBIĆ DROGĘ, KOSZT 1700ZŁ, MEDIA MAMY NA DZIAŁCE WIĘC Z TYM NIE BĘDZIE PROBLEMU, KANALIZACJA NA NASZEJ ULICY JEST PRZEWIDZIANA DO 2013R., BYŁO BY FAJNIE ALE....

WCZORAJ DOSTALIŚMY PISMO Z WODOCIĄGÓW , ŻE MY W TYM PROJEKCIE

NIE ZOSTALIŚMY UJĘCI I DO NAS JEJ NIE DOPROWADZĄ.WIĘC NIE BĘDZIE KANALIZACJI ,

TAK WIĘC W ZESZŁYM ROKU ZROBILIŚMY DROGĘ, TAKŻE POSTAWILIŚMY BLASZANY GARAŻ , MĄŻ ODKUPIŁ GO OD SWOJEGO ZNAJOMEGO 500ZŁ, TROCHĘ POGNITY, ALE JAK GO POSTAWILI POMALOWALI TO MOŻE BYĆ,W LISTOPADZIE ZESZŁEGO ROKU MÓJ KOCHANY TEŚCIU POPOŁUDNIAMI JEŹDZIŁ NA DZIAŁKE I Z STARYCH DRZWI, KTÓRE BYŁY W PIWNICY, ZROBIŁ REWELACYJNE WC OBIŁ TO PAPĄ I POWIEM WAM ŻE ROBI WRAŻENIE, KUPIŁAM DESKĘ WC ZA 25zł MĄŻ ZAINWESTOWAŁ W KŁÓDKĘ, JAK ZROBI SIĘ CIEPŁO POJADĘ ZROBIĘ ZDJĘCIA (JESZCZE NIEWIEM CZY DAM RADĘ JE TU POWKLEJAĆ ALE SIĘ POSTARAM).

 

TAK WIĘC DZIAŁKA JUŻ JEST NA NIEJ GARAŻ I WC. BRAKOWAŁO TYLKO PROJEKTU, 2 LATA SZUKANIA ZASTANAWIANIA SIĘ PRZEGLĄDANIA DZIENNIKÓW BUDOWYI WKOŃCU WYPATRZYŁAM PROJEKT MARYSIA PROSTY W BUDOWIE I MIAŁ TO CO CHCIAŁAM, MIELIŚMY WPROWADZIĆ NIEWIELKIE ZMIANY ALE PANI W PRACOWNI PROJEKTOWEJ MIAŁA GADANE I PRZEKONAŁA NAS ,ŻE SKORO CHCEMY TEN PROJEKT PRZERABIAĆ TO ONA POKAŻE NAM ICH PROJEKTY,Z ICH PRACOWNI, NO I NAMIESZAŁA NAM.

TAK WIĘC ZNOWU MIELIŚMY PROBLEM.....

TO MIAŁ BYĆ MAŁY PRZYTULNY ,NIEDROGI W BUDWIE DOMEK , PRZESIEDZIELIŚMY TROCHĘ NAD ICH PROJEKTAMI NO I NAWET ZNALEŹLIŚMY COŚ LEPSZEGO OD MARYSI, MALUTKI PROSTY W BUDOWIE DOMEK PROJEKT TML, NIEWIELKIE ZMIANY I BY NAM ODPOWIADAŁO. PANI Z PRACOWNI PROJEKTOWEJ POWIEDZIAŁĄ GDZIE TAKI DOMEK JEST POSTAWIONY, MĄŻ POJECHAŁ NA PRZESZPIEGI...

ALE GŁUPIO BYŁO KRĘCIĆ SIĘ KOŁO TEJ POSESJI. ODWARZYŁ SIĘ I ZAPUKAŁ!!!!!!

ALE OPŁACIŁO SIĘ BARDZO PRZESYMPATYCZNI LUDZIE ZAPROSILI GO DO DOMU POKAZALI MU CAŁY PARTER I UMÓWILI SIĘ , ŻE JAK PRZYJEDZIE Z SWOJĄ ŻONĄ ( CZYLI ZEMNĄ) TO POOPROWADZAJĄ NAS PO CAŁYM DOMU I WSZYSTKO NAM POKAŻĄ. BARDZO MI SIĘ TO PODOBAŁO I JUŻ JESTEM PO OGLĘDZINACH....

PRZERAZIŁ MNIE BRAK HOLU NA PIĘTRZE ZAWSZE CHCIAŁAM BY ZAJMOWAŁ MAŁO MIEJSCA ALE W TYM PROJEKCIE TO KICHA, NO ALE COŚ ZA COŚ POKOJE SĄ OLBRZYMIE, REWELACJA!! JAK TO PRZESPAŁAM TO DOSZŁAM DO WNIOSKU, ŻE ZROBIĘ SOBIE PIĘKNE SCHODY I TEN PRZEDPOKUJ BĘDZIE MAŁY ALE PIĘKNY hi hi!!!TAK WIĘC ZOSTALIŚMY PRZY TYM PROJEKCIE.

PROJEKT 1700ZŁ

ADAPTACJA PROJEKTU TEŻ SPORO NIEPAMIĘTAM ILE

ZMIANY W PROJEKCIE OKOŁO 1700ZŁ

KIEROWNIK BUDOWY 2000ZŁ

ZAPŁĄCILIŚMY JESZCZE ZA PROJEKT SZAMBA 300ZŁ

TO JUŻ CHYBA WSZYSTKO DOSTALIŚMY 5% RABATU I TAK W

BIURZE PROJEKTOWYM : PROJEKT 6400ZŁ

ŁADNIE NAS SKASOWALI !!!!!

NA ALE TRUDNO PROJEKT ODDANY W URZĘDZIE MIASTA CZEKAMY

NA POZWOLENIE NA BUDWĘ..MOŻE W PRZYSZŁYM TYGODNIU DOSTANIEMY POZWOLENIE. I TYM SAMYM KONIEC SPOKOJNEGO ŻYCIA.

TAK SIĘ ZACZYNAM NAWET MARTWIĆ TAK WIELE CHCEMY ZMIENIĆ W NASZYM ŻYCIU CZY DAMY RADĘ. ZAWSZE MIELIŚMY POD GÓRKĘ:

1.NAJPIERW DECYZJA ŻE SIĘ BUDUJEMY

2.POTEM PODJEŁAM DECYZJĘ ŻE IDĘ ZANIM SIĘ WPROWADZIMY DO NOWEGO LOKUM>>> DO SZKOŁy>>>>>

3. ATAK NA ZAKOŃCZENIE STAREGO ROKU DOWIEDZIAŁAM SIĘ ŻE JESTEM W CIĄŻY

NO ALE CO TAM MY CHYBA ZAWSZE MIELIŚMY POD GÓRKĘ!!!

[obywatelgc2]

CHCEMY W MIARE MOŻLIWOŚCI JAK NAJWIĘCEJ ZROBIĆ ZROBIĆ SAMI Z POMOCĄ FACHOWCÓW, W TYM ROKU NIEBĘDZIEMY BRALI KREDYTU ZROBIMY TYLKO ŁAWY+ FUNDAMENTY

NASZ DOMEK MA WYMIAR 14m NA 9,5 m, ZNAJOMY BUDOWLANIEC NASZEGO TEŚCIA POWIEDZIAŁ, ŻE ZROBI NAM TO JEŻELI MÓJ TEŚCIU Z MOIM MĘŻEM MU POMOGĄ ZA 4 TYSIĄCE. TROCHĘ MI SIĘ WYDAJE ŻE TO DUŻO, ALE ZOBACZYMY JAK BĘDZIE NAM SIĘ WSPÓŁPRACOWAŁO. Z TEGO CO WNIOSKUJĘ TO MY BĘDZIEMY ORGANIZOWAĆ WSZYSTKIE NARZĘDZIA

[obywatelgc2]

[anutka2]

trzymam za Was kciuki:) mamy bardzo podobny plan...w tym roku ławy i fundamenty + piwnice...a w przyszłym roku kredyt...wiadomo jak to bywa z planami...ale damy radę..

[obywatelgc2]

DAWNO NIE ROBIŁAM WPISU. ALE BYŁO CO ROBIĆ. PRACE BUDOWLANE TROCHĘ SIĘ OPÓŹNIŁY, NAJPIERW PADAŁO A TERAZ GORĄCO, ŻE NIEDA SIĘ WYTRZYMAĆ. GEODECI WYTYCZYLI TEREN.

KOPARKA, WYKOPAŁA DZIURE.

ŁAWY FUNDAMENTOWE MĄŻ ZROBIŁ Z POMOCĄ TATY. BETON WYLANY B-25 ZAPŁACILIŚMY ZA NIEGO 2600.

FACET KTÓRY MIAŁ ROBIĆ NAM FUNDAMENTY ODPADŁ, ZMIENIŁ PRACE I STAŁ SIĘ MAŁO DYSPOZYCYJNY. TAK WIĘC W LIPCU ZACZELIŚMY SZUKAĆ MURARZA I UDAŁO SIĘ OD WTORKU MAMY GOŚCIA KTÓRY IDZIE JAK BURZA . POWIEDZIAŁ, ŻE POSTAWI NAM BLOCZKI FUNDAMENTOWE ZA 3 TYS. , ALE OSTATECZNIE DOGADALI SIĘ I Z POMOCĄ MOJEGO MĘŻA I TEŚCIA ZROBI TO ZA 2 KOŁA.

WE WTOREK ZACZELI A W ŚRODE BĘDZIE KONIEC. ABY TAK WSZYSTKO SZŁO FAJNIE.

NIE DOKOŃCA WIEM JAK POWKLEJAĆ ZDJĘCIA WIĘC MUSZĘ POCZEKAĆ AŻ MÓJ MĄŻ, BĘDZIE MIAŁ WIĘCEJ CZASU I MI POMOŻE. hi hi