tomek197510 25.03.2010 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Proszę o pomoc! Niedawno zainstalowałem przepływowy gazowy ogrzewacz wody i jak wiadomo spaliny z tego ogrzewacza muszą być gdzieś odprowadzone, mój problem jest taki, że w łazience nie mam ani komina ani wentylacji do której mógłbym odprowadzić spaliny, dodam że jest to stary murowany dom z drewnianym stropem więc może mógłbym bezpośrednio przebić się na strych i przez dach na zewnątrz wystawić jakiś tymczasowy komin, ale z czego miałby być ten komin i jak go zabezpieczyć przed skraplaniem się w nim wody no i jak zabezpieczyć sam strop który jak już pisałem jest drewniany a przecież spaliny są gorące. Proszę o porady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eco.pierre 25.03.2010 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Czy to już nie jest lekka przesada? Piec gazowy w łazience bez wentylacji i bez komina? A masz tam przynajmniej ścianę zewnętrzna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek197510 25.03.2010 22:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 Czy to już nie jest lekka przesada? Piec gazowy w łazience bez wentylacji i bez komina? A masz tam przynajmniej ścianę zewnętrzna? A no przesada dlatego coś chcę z ty zrobić, niestety brak wentylacji to już wina konstrukcji domu z lat 50/60, i dlatego pytam o radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 26.03.2010 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 A ten ogrzewacz to z zamkniętą, czy otwartą komorą spalania?Wisi na ścianie zewnętrznej, czy wewnętrznej i czy jest w tej łazience jakaś ściana zewnętrzna?Jak ten układ był planowany przed zakupem tego piecyka?Gaz tam był już doprowadzony?Wydaje się całkowicie irracjonalne montowanie pieca gazowego w pomieszczeniu bez komina, ale może wszystkiego istotnego nie napisałeś.[/u] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek197510 26.03.2010 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 A ten ogrzewacz to z zamkniętą, czy otwartą komorą spalania? Wisi na ścianie zewnętrznej, czy wewnętrznej i czy jest w tej łazience jakaś ściana zewnętrzna? Jak ten układ był planowany przed zakupem tego piecyka? Gaz tam był już doprowadzony? Wydaje się całkowicie irracjonalne montowanie pieca gazowego w pomieszczeniu bez komina, ale może wszystkiego istotnego nie napisałeś.[/u] Wiem, że stosowanie w takim pomieszczeniu piecyka jest irracjonalne i dlatego pytam co zrobić? W łazience mam jedną ścianę zewnętrzną, czy mógłbym przez nią wyprowadzić przewód wentylacyjny a spaliny prosto przez drewniany strop a następnie przez dach? Chciałbym żeby to był komin tymczasowy, ponieważ w przyszłości mam w zamiarze remontować dach i wówczas mógłbym wybudować "normalny" komin. Nie wiem tylko jaki ma być ten tymczasowy komin i w jaki sposób zabezpieczyć drewniany strop przed gorącymi spalinami. Na koniec dodam że ogrzewacz wisi na ścianie zewnętrznej, z otwarta komorą spalania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 26.03.2010 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 Jak coś jest irracjonalne to tego się nie robi Jak to możliwe, że do tej łazienki jest gaz doprowadzony? Jak jest ściana zewnętrzna to jest nadzieja. Stawiaj komin na zewnątrz. Przy remoncie dachu będzie mniej problemów i mniejsze ryzyko przeciekania. Nie obejdzie się jednak bez projektu i fachowców. Działanie na podstawie wiedzy z forum grozi zaczadzeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek197510 26.03.2010 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 Że gaz jest w tej łazience to zasługa poprzedniego właściciela. Jest rzeczą oczywistą że korzystanie z piecyka bez wentylacji i komina jest niedopuszczalne, dlatego z niego nie korzystam, ja po prostu chce porady w jaki sposób zabezpieczyć drewniany strop i z czego mógłbym wykonać ten tymczasowy komin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 26.03.2010 23:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 najprosciej chyba bojler zamontowac ,.Gdy bedziesz mial na tania taryfe ,koszt bedzie porownywalny ,a nie wladujesz ,sie w duze koszta zwiazane z budowaniem komina.Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek197510 27.03.2010 05:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Drodzy koledzy poruszając ten temat na forum oczekiwałem prostej odpowiedzi na wydawało mi się, że równie proste pytanie dla ludzi z branży budowlanej, a tu otrzymuje porady, za które bardzo dziękuję, ale nie dające odpowiedzi na moje pytanie "z czego zrobić tymczasowy komin i jak zabezpieczyć strop drewniany przed ewentualnymi iskierkami czy gorącym powietrzem". Z góry dziękuję za odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 27.03.2010 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Wiesz, ludzie z branży budowklanej starają się nie brać na siebie odpowiedzialności moralnej za Twoje ewentualne zaczadzenie.Komin przez drewniany strop przepuszcza się tak, że w stropie jest dziura, w komin jest nieprzerwany. Konstrukcja komina jest taka, że zewnętrzna jego strona nie powinna być na tyle gorąca by coś mogło się zapalić, ani iskry nie powinny latać. W tym celu metalową rurę owija się wełną mineralną (?) i wsadza w specjalne kształtki betonowe/ceramiczne albo wymurowane z cegły. Są też na rynku kominy metalowe: dwie warstwy blachy, a między nimi izolacja.Do tego jakieś blaszane kołnierze, które pozwolą załatać dziurę w stropie.Ale z faktu że takie coś jest na rynku, nie wynika, że to jest dobre rozwiązanie dla Ciebie. Nie zapomnij o doprowadzeniu powietrza!!!!! Zanim wydasz złotówkę na elementy komina, zaproś na miejsce kominiarza, ale poinformuj go, że płacisz za poradę a nie za pieczątkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek197510 27.03.2010 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Kolego m.k.k myślę, że ewentualne zaczadzenie w sytuacji gdy zrobię przewód wentylacyjny jak już wspominałem i komin który ty proponujesz a o którym myślałem tylko czekałem na potwierdzenie takiego pomysłu, jest troszeczkę przesadzone, chociaż napewno nie można lekceważyć takiego niebezpieczeństwa z którego w pełni zdaję sobie sprawę. myślę że otwór wentylacyjny w ścianie zewnętrznej łazienki i komin o którym mowa jest wystarczającym rozwiązaniem. Napewno skorzystam z opini kominiarza. Jeszcze jedna sprawa co miałeś na myśli pisząc żeby nie zapomnieć o doprowadzeniu powietrza do łazienki? No i jeszcze dla bezpieczeństwa można zamontować jakiś dobry czujnik tlenku węgla. Mam rację czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 27.03.2010 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Drodzy koledzy poruszając ten temat na forum oczekiwałem prostej odpowiedzi na wydawało mi się, że równie proste pytanie dla ludzi z branży budowlanej, Odpowiedź jest bardzo prosta. Powinieneś zlecić wykonanie dokumentacji projektowej odpowiedniej osobie, poźniej uzyskać pozwolenie na budowę i dopiero wtedy czytając projekt zabrac sie za wykonanie rozbudowy. W przypadku gazu ŻADNA prowizorka nie wchodzi w grę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 27.03.2010 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Jeśli nie masz prawdziwego komina i wentylacji to według mnie jest tylko jedno sensowne rozwiązanie. Ogrzewacz z zamkniętą komorą spalania i zespół powietrzno-spalinowy z wyprowadzeniem nad dach. Zewnętrzna rura jest zimna i możesz spokojnie prowadzić go przez drewniany strop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 27.03.2010 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Jeśli nie masz prawdziwego komina i wentylacji to według mnie jest tylko jedno sensowne rozwiązanie. Ogrzewacz z zamkniętą komorą spalania i zespół powietrzno-spalinowy z wyprowadzeniem nad dach. Zewnętrzna rura jest zimna i możesz spokojnie prowadzić go przez drewniany strop. Ja widzę jeszcze jedno sensowniejsze rozwiązanie. Po co wypuszczać rurę nad dach jeśli można ją wypuścić przez ścianę zewnętrzną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek197510 27.03.2010 21:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 To rozwiązanie byloby dobre pod takim warunkiem że na zewnątrz ściany zewnętrznej musiał by byc jakiś komin dla uzyskania ciągu kominowego co zapewniło by pracę piecyka który w sytuacji braku ciągu kominowego przestaje działać, wydaje mi się jednak że taki tymczasowy komin łatwiej i taniej jest przeprowadzić strychem.Kolega jajmar napisał, że w przypadku gazu żadna prowizorka nie jest pożądana, ale czy komin o którym mówię jest aż taką prowizorką? Jeżeli uzyskam z niego odpowiedni ciąg i szczelność to cóż więcej można oczekiwać od komina, myślę że nie estetyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 28.03.2010 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 na zewnątrz ściany zewnętrznej musiał by byc jakiś komin dla uzyskania ciągu kominowego co zapewniło by pracę piecyka który w sytuacji braku ciągu kominowego przestaje działać Kocioł z zamkniętą komorą spalania nie potrzebuje grawitacyjnego ciągu kominowego - wręcz jest on szkodliwy. Dla ciebie jest to jedyna sensowna opcja. Taki kocioł może być założony w pomieszczeniu bez wentylacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 28.03.2010 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 co miałeś na myśli pisząc żeby nie zapomnieć o doprowadzeniu powietrza do łazienki? Miałem na myśli, że spalanie wymaga dostarczenia nie tylko paliwa, w Twoim przypadku gazu, ale też tlenu, w Twoim przypadku powietrza. Jest opisanych sporo kotłowni, w których nie można rozpalić w kotle zanim otworzy się okno. Można też znaleźć opisy kominków, w których nie chce się palić, dym idzie na salon itp, aż ktoś otworzy okno. Problemy znikają. Jeśli nie zrobisz tej dziury w ścianie, aby wpuścić powietrze, to może się zdarzyć podobnie. A jak zrobisz, to będzie zimno, więc będzie kusiło, by zatkać. Zazwyczaj w łazience jest wywiew wentylacji. Powietrze wędruje przez sypialnie, korytarze, salon i w łazience trafia do komina wentylacyjnego, którym wydostaje się na zewnątrz. W Twoim domu zapewne jest wentylacja grawitacyjna, więc tak to powinno działać. A tą dziurę w ścianie to planujesz zrobić na blisko sufitu czy podłogi rzeczonej łazienki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 28.03.2010 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 No i jeszcze dla bezpieczeństwa można zamontować jakiś dobry czujnik tlenku węgla. Pomysł z tych dobrych. Pamiętaj, że nawet najlepszy czujnik czadu jest tylko tak dobry, jak wsadzone do niego baterie. Czy będziesz regularnie, np. raz na miesięc naciskał guziczek do sprawdzania czujnika i w miarę potrzeby wymieniał baterie, czy go powiesisz i zapomnisz. Bo o ile wiele kontroli, które są wymagane przepisami w praktyce można zaniedbać, to baterie się po prostu zużyją i czujnik będzie jedynie wątpliwą ozdobą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek197510 28.03.2010 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 m.k.k wentylacje w rzekomej łazience (jak to brzydko nazwałeś) mam zamiar zrobić tak : jeden otwór pod sufitem i drzwi z otworami na dole, cały dom to stara konstrukcja z wieloma nieszczelnościami więc wydaje mi się że to wystarczy plus komin na spaliny o który pytałem. Z tym czujnikiem czadu to masz rację że powinno się pamiętać o jego obsłudze. Powiedz mi m.k.k czy ten pomysł z tym piecykiem w łazience jest naprawdę zły?, otrzywiście jak zrobię ten nieszczęśliwy komin i tą wentylacje, przecież tak samo są zamontowane wszystkie piecyki na świeci jest komin i jakiś dopływ powietrza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.k.k 29.03.2010 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 To była "rzeczona", a nie "rzekoma", nazwałem elegancko, a nie brzydko Powiedz mi m.k.k czy ten pomysł z tym piecykiem w łazience jest naprawdę zły?, otrzywiście jak zrobię ten nieszczęśliwy komin i tą wentylacje, przecież tak samo są zamontowane wszystkie piecyki na świeci jest komin i jakiś dopływ powietrza Kolego Szanowny, ja jestem zwykłym gostkiem, który o bezpieczeństwie urządzeń gazowych pojęcie ma niewielkie. Wiem, że podobnie działa wiele łazienek. Naprawdę, pogadaj z kominiarzem. Pamiętaj, że Twoja łazienka ma być bezpieczna nie tylko, gdy jest wszystko OK, ale też gdy coś pójdzie nie tak. W kotłowniach gazowych jest wymóg, aby otwór doprowadzający powietrze był nisko. Dlaczego? Bo gaz jest cięższy od powietrza i w razie nieszczelności wypływa na zewnątrz, a nie wypełnia pomieszczenie. Podobno. A może coś pomyliłem, piszę z pamięci. Planując taką zmianę, sprawdziłbym to i to nie na forum. Dzisiejsze piece, zabezpieczenia przed cofnięciem, czujniki gazu, czadu itp. Prawdopodobnie da się zrobić tak, jak piszesz. I zapewne będzie działać. Ale jakie bedzię z tym ryzyko - nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.