Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Betko przyjdzie też jej wypatruję ,dostaniemy może większego pałera i szybciej dokończymy to ocieplanie poddasza i zaczniemy układać styro pod wyleki ,już o nich marzę mam dość tych rurek na podłodze .
  • Odpowiedzi 195
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mowiac o nadejsciu wiosny ....... dzisiaj wrzuce do siebie kilka fotek ...... jak mnie zasypalo ......... :mad: no i gdzie ta wiosna :p
Edytko u Nas śniegu jak na lekarstwo ,dzieciaki wkurzone bo mają ferie a na sankach jeździć się nie dam .Od poniedziałku zapowiadają dodatnią temperaturę zobaczymy .Ale czy tak będzie czy nie i tak muszę piachu na wylewki do mówić bo jak tak będzie to pan nie wjedzie jak przyjdzie odwilż.
Rzeczywiście Edytko u Was zima w pełni i ciągle śniegu przybywa, a my tutaj już wiosnę byśmy chcieli - musimy się cieszyć z tego jak już jest i oby było coraz cieplej, bo dzisiaj zaczynają u mnie tynkować!!! Renatko u nas już zakończyły się ferie zimowe, aczkolwiek i tak ani z domu nie wychodziliśmy, bo córeczka ma zapalenie płuc a syn kaszle strasznie i non stop temp mają podwyższoną. Już liczę na to, że z wiosną te choróbska wszystkie w końcu miną, bo w tym roku co się dzieje to jest obłęd!!! Pozdrawiam Was serdecznie
Edytko u Nas śniegu jak na lekarstwo ,dzieciaki wkurzone bo mają ferie a na sankach jeździć się nie dam .Od poniedziałku zapowiadają dodatnią temperaturę zobaczymy .Ale czy tak będzie czy nie i tak muszę piachu na wylewki do mówić bo jak tak będzie to pan nie wjedzie jak przyjdzie odwilż.

 

Rzeczywiście Edytko u Was zima w pełni i ciągle śniegu przybywa, a my tutaj już wiosnę byśmy chcieli - musimy się cieszyć z tego jak już jest i oby było coraz cieplej, bo dzisiaj zaczynają u mnie tynkować!!! Renatko u nas już zakończyły się ferie zimowe, aczkolwiek i tak ani z domu nie wychodziliśmy, bo córeczka ma zapalenie płuc a syn kaszle strasznie i non stop temp mają podwyższoną. Już liczę na to, że z wiosną te choróbska wszystkie w końcu miną, bo w tym roku co się dzieje to jest obłęd!!! Pozdrawiam Was serdecznie

 

Hejka Dziewczynki :hug:

To , ze w Polsce odwilz to mnie cieszy ...:lol2::lol2::lol2:....... bo domek tam buduje ......

Beatko sorrki z powodu Twoich dzieci , a szczegolnie coreczki ...... cholerka zapalenie pluc .... mialam kiedys jak jeszcze chodzilam do szkoly podstawowej ... koszmar :(.

Trzymaj sie Kochana , a ja trzymam kciuki za Twoje tynki ...... :yes: i za Renatki wylewki :yes:

  • 2 weeks później...
Hej Renatko. Dzięki:hug: Nie wiadomo jeszcze kiedy wylewki - ani jeszcze nie dzwoniliśmy nigdzie w tej sprawie - zastanawiamy się jak to przysłowiowo "ugryźć" żeby wszystko było ok. Teraz znowu nam przymroziło, to szybko załatwiliśmy sobie piecyk na gaz, ponoć dosyć grzeje, ale butla z gazem na 8godzin wystarczy, no ale coś za coś. Musimy jeszcze wszystko dokładnie przemyśleć, co i jak zrobić żeby było dobrze i niczego nie zepsuć, wprawdzie wylewki teraz wszystko będą przytrzymywać, no ale zobaczymy jak to dalej będzie - będzie pogoda to będziemy się umawiać prawdopodobnie. Pozdrawiam serdecznie!!!
No tak wylewki wszystko trzymają ,my nie zdążyliśmy ich zrobić jesienią to wzieliśmy się za ocieplanie podasza ,żeby w miejscu nie stać więc musimy skończyć została nam łazienka i garderoba u córy i nasza sypialnia nad garażem ale sobie ją odpuścimy bo dużo tam dziubaniny bo 3 okna dachowe i zaczniemy układać styro pod wylewki z tym też nam troszkę zejdzie ,mąż chce jeszcze sam ukłaać podłogówkę .
Myszonik może teraz wyprzedzamy, ale i tak nas przegonisz:yes: Z przeprowadzką to ciężki orzech mamy do zgryzienia - do września musimy się wyprowadzić z domu, w którym mieszkamy, aczkolwiek jeszcze nie wiadomo, czy prosto do naszego domku, czy jeszcze u mamy będziemy mieszkać i dopiero na wiosnę się przeprowadzimy. Jeszcze musimy wszystko dokładnie przemyśleć - na pewno bym wolała już na swoim być (nie żeby u mamy było źle, wręcz przeciwnie - za dobrze byśmy się mogli tam mieć i potem gorzej z przeprowadzką by mogło być :D, ale na swoim to na swoim wiadomo). Zobaczymy, jak to wszystko się ułoży, początkowo dom mieliśmy przez parę dobrych lat budować i mieszkać gdzie mieszkamy, ale los chciał inaczej, dlatego nie wiadomo co i jak się potoczy - zobaczymy sami. Pozdrawiam serdecznie
  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...
Dzięki myszonik. Bać się trochę boje, ale może nie będzie tak źle, tym bardziej, że obok teście mieszkają i mają mój domek pod nadzorem (myślę, że tylko na czas budowy;):oops::D:lol2:) a ogrodzenie bardzo bym chciała zrobić - siatka, ale wpierw muszę nakusić męża a ciężko jest go na coś nakusić, no ale zobaczymy może dam rady ;) niech tylko znowu piękna pogoda powróci!!! Edytowane przez Beata1164
  • 1 month później...
  • 1 month później...

Hejka Beatko

co tak cichutko tutaj ... ????? myslalam , ze tylko ja zaniedbuje swoje forumowe obowiazki ;)

Buziaki :D

Witajcie Edytko i Myszoniku:) Racja to racja-zaniedbałam swój dziennik i to bardzoooo:oops: Z nowości to to, że już mamy po wylewkach, piec i nawet opał też już jest, ściana z garderoby zrobiona, kominek obudowany, parapety powsadzane, sufity na poddaszu prawie zakończone (jeszcze wyszlifować i będzie można malować) na dzień dzisiejszy mąż robi sufity podwieszane na parterze - w kuchni już jest, w przedsionku również, robi się w salonie no i musimy zabrać się za łazienki, także to chyba było by na tyle. Pozdrawiam serdecznie:bye:
Witajcie Edytko i Myszoniku:) Racja to racja-zaniedbałam swój dziennik i to bardzoooo:oops: Z nowości to to, że już mamy po wylewkach, piec i nawet opał też już jest, ściana z garderoby zrobiona, kominek obudowany, parapety powsadzane, sufity na poddaszu prawie zakończone (jeszcze wyszlifować i będzie można malować) na dzień dzisiejszy mąż robi sufity podwieszane na parterze - w kuchni już jest, w przedsionku również, robi się w salonie no i musimy zabrać się za łazienki, także to chyba było by na tyle. Pozdrawiam serdecznie:bye:

 

Pieknie to wszystko wyglada , kawal pracy odwalilas ...... byle do przodu Kochana i nie poddawaj sie ;) , a jak tam thuje przetrwaly ???

Buziaki :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...