Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Green Field- dziennik budowy.


Recommended Posts

Dzisiaj, właściwie już wczoraj mieliśmy ambitny plan wykonania końcowego docieplenia i sufitu w pokoju Juniora.

Mój brat i mąż działali ;)

Za dużo nie zrobili bo okazało się,że dziwnie zniknęły z budowy dwie paczki wkretów.Było już po 14-tej i już nic nie udało się kupić (chyba,że dojechać 30km do większego miasta i zrobić zakupy w castoramie- co zupełnie się już nie kalkulowało)

Zamontowali jedynie "rusztowanie" na ścianach, skupiając się na poziomach. Różnice były 2mm. W pralni, gdzie fachowiec robił- na szerokości 1,2m różnica 2 cm.

Już wiedzą jak to zrobić...w następną sobotę powinno pójść lepiej i szybciej ;)

Generalnie to wielka głupawka była (już chyba z niemocy) z jednym podstawowym tekstem :" jakby to szalony Stiv zrobił? my jesteśmy lepsi" ;)

Posprzatałam na parterze bałagan po pracach instalatorskich, wyrzuciłam kartony z błotem.

Zrobiłam wyprawki na ścianach. Przeszlifowałam.....i jednak (nie ma co robić po taniości) konieczne sa gładzie po całości. Tynki gipsowe, zacierane, same w sobie to badziew. Mamy miesiąc na wykonanie gładzi samodzielne. Poświęcimy ten miesiąc z naszej pracy zawodowej i zamiast kończyć o 20-tej zakończymy o 17-tej, aby działać na budowie.

2013-06-29 15.35.07.jpg

Edytowane przez Honya
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • Odpowiedzi 384
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

jutro wchodzi ekipa, która ma wykonać:

obróbka okien: dołozenie 2cm styropianu wokół ram,

założyć siatkę i klej na ściany zewnętrzne,

w czwartek przychodzi Pan wykonać gładzie na ścianach na parterze ( na więcej na razie nie znajdzie czasu), do jego przyjścia mam zagruntować ściany- OK :) cos się wreszcie posunie dalej ;)

Edytowane przez Honya
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bury_kocie :)

wrzuciliśmy na luuuz i daliśmy sobie czas...na spokojnie...minęła nam presja szybkiego wprowadzenia się

mieszkać mamy gdzie, kasa z kredytu się kończy, mieszkanie jakoś nie chce się sprzedać...może do gwiazdki się uda ;)

całe szczęście minął kryzys pod tytułem: oj, tam oj tam...36m2 nam wystarczy... :)

bardzo dziękuję za wsparcie, że w nas wierzysz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wreszcie dobry dzień :)

okazało się,że Pan od ścian ;) to kolega z lo :) co klasa mat-fiz to mat-fiz :)

kąty proste się znalazły :)

Grzegorz przywrócił mi wiarę w człowieka! serio,serio :)

Nie ma przypadków...są tylko znaki :)

dostaliśmy deskorolkę :)

co znaczy dobry sprzęt.jpg

Edytowane przez Honya
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja już jestem absolutnie o tym przekonana :) już nie wspomnę o jakości rozmowy :) tudzież wizualności :) Grzegorz jest siatkarzem, nauczycielem w-f, takim wiesz: dbającym o swoich uczniów :) no i te kąty proste :) iiii rozmowy o górach i szlakach :) gdzie byliśmy,co doświadczyliśmy :)

dodatkowa rzecz: czystość w pracy, sprzęt po pracy: z dbałością wielką umyty.....jestem pod wrażeniem, wreszcie! :)

pomagam jak tylko mogę: donoszę, podaję, sprzatam :) genialnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honya nie martw się tak budową, powiedz sobie ,że tak ma być widocznie miałaś miedz popaprańców co nie potrafią robić i dalej szukaj lepszych; szkoda się wypalać , zostaw siły na inne fajne rzeczy- liczy się naprawdę zdrowie , reszta jest nieważna , jakoś pójdzie.Głowa do góry i walcz dalej. Możesz pokazać fotkę domu z zewnątrz? Jakie wymiary ma twój domek po obrysie? I jeśli możesz podaj -projektantkę? Bo była to kobieta? prawda?Podaj na priv -jeśli oczywiście możesz ale to chyba nie problem?

dziekuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

acca5

 

dom w obrysie ma 13,40m/ 6,50m (dzięki ściance kolankowej 170cm uzyskaliśmy 126 m2 ), zdjęcia zrobię jutro jak Panowie zakończą kłaść siatkę i klej (parapety będą dopiero za tydzień)- reszte info na pw ;)

Dziękuję za miłe słowa :) i wsparcie :)

Jestem z tej ekipy bardzo zadowolona :) czysto, schludnie pracują, sprzatają po sobie, informują o problemach, ale nie tak, wiecie, nachalnie....

 

Milosniczka prostoty , dziękuję za dobre słowa :)

dobra ekipa= dobry nastrój :)

 

w drugim tygodniu sierpnia wchodzi Pan od płytek,

Grzegorz bedzie miał jeszcze czas pod koniec sierpnia to pomoże przy sufitach na górze ( jednak mój mąż Bogdan nie daje rady....no nie da się wykonywać dobrze swoją pracę i znaleźć jeszcze czas na prace na budowie,zwyczajnie nie da się)

Edytowane przez Honya
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz wczoraj skończył gipsowanie i szlifowanie. Dzisiaj sprzatałam i...tak jakoś mało widać ;) część ścian zagruntowałam.

Mam już przyciete parapety, w sobotę będą montowane. Siatka z klejem na elewacji położona- będzie ten stan dosyć długo...do czasu sprzedania mieszkania nie ruszymy z tynkowaniem i malowaniem. Wiem już,że szara elewacja być nie może. Pomalujemy ja na biało.

Jutro spotkanie z Andrzejem :) i mam nadzieję,że od poniedziałku będą kładzone płytki na podłodze. Kasy z kredytu wystarczy jeszcze na: opłacenie Andrzeja, montaż drzwi wewnetrznych i montaż schodów.

2013-05-31 11.49.49.jpg

zdjecie1.jpg

zdjecie2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak parapety dzisiaj nie zostały zamontowane. Wczoraj zadzwonił Pan i powiedział,że prace mu się przesunęły, przeprasza...ok rozumiem, poczekamy do następnej soboty :)

Mam problem:

Panowie zabezpieczyli ramy okien i drzwi taką taśmą niebieską ( która świetnie odchodzi) na cześć okien im zabrakło i pokleili taką zwykłą do pakowania paczek.

Nie wszystko dobrze odeszło...na największym oknie na dole został klej....nie wiem czym to usunąć

Macie jakieś patenty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie u Ciebie - ależ ja jestem monotonna, w kółko to samo ględzę ;)

 

Taśmę nie wiem czym się usuwa, ale może warto posmarować różnymi substancjami i zobaczyć, co podziała? Naklejki niedokładnie zerwane (z tym lepkim, twardym klejem, który zostaje i irytuje do szaleństwa) fajnie się usuwa na tłusto - krem, olej, itp, może i na klej po taśmie podziała. Ja bym chyba poeksperymentowała :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hony swego czasu mialam problem z tasma ochronna na oknie pvc z lazience (bialym ) ktora zapomnialam odkleic po montazu i po roku tak sie zwulkanizowala ze przy prbie oderwania schodzila tylko ta wierzchnia warstwa (przezroczysta ) a cala folia zostawala na oknie w dodatku strasznie sie kruszac.Doczytalam ze mozna to przemyc rozcienczalnikiem do wyrobow akrylowych i faktycznie maz za pomoca tego cuda uporoal sie z odkeljeniem tych tasm.

Jesli poczekasz tydzien to sprawdze jeszcze w domu jeden srodek ktorym ostatnio zmywalam klej po naklejkach z szyb okiennych a takze z czarnej stalowej ramki na kominku. Nie pamietam nazwy ale jest to jakis srodek do czyszczenia samochodow.

Edytowane przez kakusek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...