Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

co zrobi? ?eby ryby nie pad?y


Recommended Posts

Cyprinus, czy to prawda, że niektóre ryby (lin, karaś) zagrzebują się na zimę w mule? Ja słyszałem, że tak robią, nie wiem czy to jest regułą, czy dotyczy tylko warunków ekstremalnych (np. niski poziom wody)?

Byłem dzisiaj nad swoim stawem, lód stopniał, śniętych ryb nie widać, więc chyba wszystko w porządku?

Pozdrawiam Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Odświerzam ten stary wątek, bo temat stał się dla mnie aktualny. Gdy się ociepliło i do tego deszcz rozpuścił resztę lodu w moim oczku, ujawniło się spustoszenie jakie dokonało się przez zimę. Na powierzchnię wody zaczęły wypływać zwłoki śniętych ryb i żab. Byłem naprawdę w szoku gdy podbierakiem zacząłem wybierać martwe zwierzęta bo każde zamieszanie wody powodowało ujawnienie się następnych. Wyłowiłem ok. 50 żab, 3 karasie po ok. 20 cm (to moje zakupione dwa lata temu) i kilkanaście małych karasi, które pojawiły się w tamtym roku. Nie wiem czy jakakolwiek ryba przeżyła bo na razie nie widać ale mam obawy bo woda zrobiła się mętna i wyraźnie unosi się zapach siarkowodoru.

Coś takiego przydażyło się po raz pierwszy. Moje oczko ma 12 m2 pow. i 1,2m głębokości. Obsada to były 4 karasie koi, 3 orfy i liczny narybek, który pojawił się w zeszłym roku. Myślę, że przyczyną uduszenia ryb mogła być ta masa żab, które nieproszone zjawiły się w moim stawie na zimę. Co o tym sądzicie? Jak zapobiec takiej sytuacji w następnym roku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam ten stary wątek, bo temat stał się dla mnie aktualny. Gdy się ociepliło i do tego deszcz rozpuścił resztę lodu w moim oczku, ujawniło się spustoszenie jakie dokonało się przez zimę. Na powierzchnię wody zaczęły wypływać zwłoki śniętych ryb i żab. Byłem naprawdę w szoku gdy podbierakiem zacząłem wybierać martwe zwierzęta bo każde zamieszanie wody powodowało ujawnienie się następnych. Wyłowiłem ok. 50 żab, 3 karasie po ok. 20 cm (to moje zakupione dwa lata temu) i kilkanaście małych karasi, które pojawiły się w tamtym roku. Nie wiem czy jakakolwiek ryba przeżyła bo na razie nie widać ale mam obawy bo woda zrobiła się mętna i wyraźnie unosi się zapach siarkowodoru.

Coś takiego przydażyło się po raz pierwszy. Moje oczko ma 12 m2 pow. i 1,2m głębokości. Obsada to były 4 karasie koi, 3 orfy i liczny narybek, który pojawił się w zeszłym roku. Myślę, że przyczyną uduszenia ryb mogła być ta masa żab, które nieproszone zjawiły się w moim stawie na zimę. Co o tym sądzicie? Jak zapobiec takiej sytuacji w następnym roku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli możesz usunąć nagromadzone w stawie na dnie szczątki organiczne, poprawi to sytuację. One też zużywają tlen. Żaby w letargu pobierają mało tlenu, ale długa zimma + gruba warstwa lodu czyli mało wody + utleniający się osad org. + ryby, żaby i wszelaka inna gadzina + brak napowietrzania = wszystko zdechło.

Przede wszystkim trzeba napowietrzać, można teraz kupić w marketach napowietrzacze zużywające mało prądu, mogące procować bez przerwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja jest tragiczna po zimie -u mnie i u 8 osób z którymi rozmawiałem w moim terenie

nic nie pomogło w tym roku-napowietrzanie,przelewanie wody,przeremble itp---ubytki sa makabrycznie duze-u mnie np ponad 200 szt konkretnych ryb-głównie karpie-mysle ze padły wszystkie do tego sumy,szczupaki i wegorze--wybitnie dziwny skład :(

zero ubytku lina i karasia

moim zdaniem to nie brak tlenu je zabił a brak swiatła

wszyscy wspomniani na wstepie-i ja tez robilismy rózne cuda by temu zapobiec i wszystko to się okazało psu w dupe

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Możesz być pewny, że to była przyducha. Przeżyły liny i karasie, gdyż mają one najmniejsze wymagania tlenowe. Mógłbym Ci wymienić, w jakiej kolejności ryby zdychały. Światło ma oczywiście znaczenie - dzięki niemu glony produkują tlen. Jeśli nepowietrzanie nie pomogło, to znaczy, że było ono niewłaściwe. Nie natleniono całej powierzchni stawu i były obszary wody odtlenionej lub po prostu niewystarczające. Napowietrzanie może być szkodliwe, jeśli tłoczone powietrze podrywa nieutlenione osady denne - wtedy pobierają one duże ilości tlenu i efekt napowietrzania może być odwrotny od zamierzonego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wytłumacz mi -z całym szacunkiem to pisze - czemu padły węgorze i sumy a np przeżyły szczupaki - wiesz o co mi chodzi bo znasz temat

Poza tym nie padła żadna płotka temat jw

dziwne nie?

wrócę jeszcze do sumów -mam wrażenie że one zamarzły w przybrzeżnej partii bo schowały się na płytkiej wodzie w pałkach i trzcinie

ale węgorze??

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, odpowiedż na to pytanie byłaby jak konsultacja ginekologiczna przez telefon. Wpływ na dobre przezimowanie ma kondycja ryb danego gatunku ( ilość odpowiedniego pożywienia), występowanie zastoisk beztlenowych, stan zdrowotny (wyst. pasożytów często niewidocznych gołym okiem) etc. Czasem ryby sną i rozkładają całkowicie przez zimę - wtedy może ci się wydawać , że nie snęły. Ale żeby to wiedzieć musiałbyś zrobić inwentaryzację w swoim stawie.

Swoją drogą, niezły sklad gatunkowy skompletowałeś.

Serdecznie pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niezły w sensie ironicznym czy faktycznym?:)

temat tegorocznej zimy jest dla mnie niewytłumaczalny

w zeszłym roku pierwszy przerembel zrobiłem po ok 2 mies od zamarznięcia - i nic więcej nie robiłem - ubytki w stawieto 15 jesiotrów na wiosnę-ale przypuszczam ze załatwiło je dopuszczanie wody z sieci:) węgorzy jeszcze nie miałem

w tym roku przerembel zrobiony 2x1 m po miesiącu po tygodniu zamontowana mała pompa przelewająca -dosc "ostro" wodę w tym przeremblu a po 2 tyg zamontowana super pompa bioraca wode znad dna i rozlewająca ją na duuuuzy przerembel--w końcu miał on ok 30 m2 pow i co? i kicha

wg moich obserwacji karpie padły zaraz po zamarznieciu-80 % w miejscu płytkim ok 1 m gł tam gdzie dostawały żarcie - tam było najwieksze skupisko karpi w lodzie

sumy tak jak wspominałem strefa przybrzeżna chyba 6 szt a było 15 szczupaki padły 4 a było ich ok 20 wegorze po cąłym stawie - wypływały wraz z ruchem wody nawet w przeremblu--i nic więcej tylko węgorze tam się pojawiły fikło z 5 leszczy--było ok 10 żaden lin/karaś/płoć i żaden jesiotr a przypuszczam że w stawie jeszcze są:)było 40 powinno byc ok 20

----staw ma 3 lata - mułu zero-wykopany w glinie -coś tam na dnie pewnie jest ale to chyba nie problem wody było od 1 m do 1,70

tak to z grubsza wygląda

co ciekawe sytuacja podobna u wielu innych znajomych-co robili cuda od poczatku zimy i efekt ten sam co u mnie

i dlatego uważam to za temat conajmniej dziwny

co ty na to cyprinusie?

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do kondycji dodam jeszcze-o rybach mowa :) to karpie były w kapitalnej-odzywiane łubin/kukurydza/pszenica drapieżniki miały przyrosty extra--masa drobnicy w stawie więc nie głodowały

a wegorze i sumy to obok lina i karasia najbardziej odporne na niedobory tlenu w wodzie

a szczupaki 3 widziałem w stawie--nie wiem czy 3 inne czy tego samego cały czas ale widziałem :)

aha i jeszcze jedno--przez cały sezon łacznie z zimą poprzednią padły tylko wspomniane jesiotry na wiosne --poza tym nic!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na karpiach widziałem splewkę w sezonie ale to były smieszne ilości nic poza tym nie stwierdziłem-a teraz to juz po zawodach bo po rybach sladu nie ma

ale wiesz co--martwi mnie ten temat pod tym wzgledem że nie wiem jak takiemu zjawisku przeciwdziałac w przyszłości :/ i to jest problem najwiekszy :(

planuje na ten rok zrobic doprowadzenie wody z rowu melioracyjnego by na zime podnosić poziom do ok 2.5-3 m ale najpierw musze sprawdzić wyrywkowo co tym rowem płynie bo zeby nie narobić sobie wiecej problemów niz pozytku

gadałem wczoraj z gościem co ma trzy identyczne stawy w promieniu 2 km od siebie i wiesz co--w 2 zero ubytków a w jednym tragedia - tez ciekawy temat

zobaczymy latem co pozostało w stawie przy połowach na wedkę - na razie wpuściłem tylko karpie aby cos już tam rosło lato pokaże co jeszcze pozostało

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...