Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak Yukowa rodzinka marzenia swe spełniała- komentarze


Recommended Posts

Hehe, ja tam rewidować niczego nie zamierzam, bo zasady u mnie już ustalone od dawna ;)

 

A co do końcowego zdania Yeti, to przypomniał mi się tekst z filmu "Kogel mogel" bodajże, gdy ktoś tam szukał strony, co by się udać za potrzebą i padło pytanie, czy jest łazienka w domu (bo wszyscy chodzili do wychodka na zewnątrz), na co Pani Kolska stwierdziła, że jest i owszem, o proszę - tu otworzyła graciarnię - jest łazienka. Dlaczego mieli by sąsiedzi gadać, że u Kolskich łazienki nie ma... :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U mnie wszystkie sprzęty zaczynają się sypać - w żelazku padł termostat i prasuje tylko na lnie (muszę na przemian wyłączać i włączać jak prasuję coś delikatnego :bash: ), zmywarka niedomywa i czasem trzeba ją kopnąć, żeby program zaskoczył, pralka dudni i wyjeżdża z wnęki...

Modlę się, żeby wytrzymały jeszcze trochę, zwłaszcza zmywarka i pralka :roll:, bo takie jak bym chciała nie zmieszczą mi się w obecnym lokum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe, dobre;)

Ja mam (będę miała)3 łazienki... hmm... Ale życia bez wanny sobie nie wyobrażam;)

A tak w ogóle Yeti, to pomyślalam, ze może po jakieś świerki gdzieś by skoczyć;), myślisz, że nie za późno teraz?

 

Martinezio, ja wychowałam sie na wsi i takie sytuacje jak w tym filmie to chleb powszedni:D Nawet do dzisiaj;)

 

Karolinka, Nowa Gala u mnie na całej podłodze 60x60 poler, w holu tylko magma półpoler (ale też 60x60) jeszcze trochę i też się położy;)

 

Mila, no ja też się modliłam, żeby pralka dotrwała do przeprowadzki (fakt, może datę przeprowadzki wcześniejszą planowałam i dlatego wcześniej padła?) Żelazko też już nie działa jak nowe (tzn, umówmy się, prasować prasuje i termostat działa, ale już jakiś czas temu zepsuła sie bardzo przydatna funkcja prasowania w pionie, a że to było już po gwarancji to nie naprawiałam. A było to mega wypasione żelazko, że pomimo pewnej eksploatacji nadal jest lepsze niż takie, na które mogłabym sobie w tej chwili pozwolić:cool:) A pralka moja ma 3 szybkie programy: 14, 30 i 44min:cool: Dzisiaj przed wyjściem do pracy wrzuciłam na ten 14min i on trwał 22min!!! Ale czyste wyciągnęłam:D

 

Olguś, a Ciebie nic na razie nie moilizuje do przeprowadzki szybszej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie żelazko to chyba teraz powinnam kupić, bo później może się okazać, że mnie na żadne nie stać, a to padnie całkiem i będzie bieda...

Faktycznie ta funkcja w pionie się sprawdzała? Prasowało to? Bo ja swoim kiedyś tak próbowałam (za czasów jego świetności ;) ) na firance i niespecjalnie :rolleyes:

 

 

Fajny ten 14 minutowy program co trwa 22 minuty :)

Edytowane przez *milek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wezmę pod uwagę, ale teraz to chyba większość tych nieco lepszych ma tą funkcję w standardzie.

 

Ech... jeśli chodzi o kwestię uzyskiwania efektu wyprasowanych (lub prawie) ubrań, taki duet widzę: fajna suszarka + żelazko ze stacją parową :popcorn:

Tylko kto mi da kasę na to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olguś, a Ciebie nic na razie nie moilizuje do przeprowadzki szybszej?

 

Jeżu, ależ wszystko mnie mobilizuje. Tylko z kasą krucho...mąż w finansjerce robi, a tam kryzys Pani...:bash:

Póki co robię rachunek sumienia i kombinuję z czego by tu zrezygnować, tzn. zamienić na tańszy odpowiednik. Po jaką cholerę mi 3 łazienki, toż to najdrozsze pomieszczenie w domu :jawdrop::cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak słyszałam, ale ja z kupnem suszarki to niestety będę musiała poczekać (i to pewnie dłuuuugooooo), chociaż miejsce w pralni jest;)

No - się wie - na pierwszy ogień pójdą niezbędniki, a takie fanaberie na szary koniec :rolleyes: :cry:

Jeżu, ależ wszystko mnie mobilizuje. Tylko z kasą krucho...mąż w finansjerce robi, a tam kryzys Pani...:bash:

Póki co robię rachunek sumienia i kombinuję z czego by tu zrezygnować, tzn. zamienić na tańszy odpowiednik. Po jaką cholerę mi 3 łazienki, toż to najdrozsze pomieszczenie w domu :jawdrop::cool:

 

U mnie jakbyśmy zrobili 3, to by każdy miał swoją :cool: - i było by to lekkie przegięcie...

Dlatego będą 2.

Ale nie kwestionuję potrzeby posiadania trzech i więcej przy większej rodzinie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja słyszałam, ze łazienek powinno być n+1, gdzie n to liczba kobiet w domu...:cool: No, to u nas jeszcze jakaś by się przydała:rotfl::rotfl:

 

Zgodnie z powyższą regułą u mnie jest idealnie ;-)

Dwie "pełne" łazienki, czyli z umywalką, sedesem i wanną lub prysznicem to w domu raczej konieczność. Nawet przy małej rodzinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...