Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak Yukowa rodzinka marzenia swe spełniała- komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No, chodzi mię o to, że ktoś sobie wygenerował kod rabatowy w ich systemie, albo się podszył pod Was w trakcie zakupu (nie wiem, na kogo dokładnie ten rabat był i w jakiej formie był udzielony - nie znam systemu LM ;)). Albo faktycznie bordello bum bum mają :D Co w sumie najbardziej prawdopodobne jest :>

W każdym razie macie pH i już ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już tłumaczę jak to wygląda w LM:

Dostaje się kartę za (chyba) 20zł i przy okazji rabat powitalny 5%. Przy dobrym układzie koszt zakupu karty się zwraca;) Razem z kartą "główną" dostaje się 2 karty dodatkowe i przy każdych zakupach są "nabijane" punkty. Trzeba uzbierać tych punktow 1000 i można je wymienić na całodzienny rabat 10%, ale można go zrealizować tylko z karty "głównej" My wszystkie karty mamy (tzn 2, bo jedną potraktowałam zbyt doslownie, tzn. ona jest w formie przywieszki do kluczy i ja ją przywiesiłam...:oops: po tygodniu mi się złamała;) więc wyrzuciłam), karta główna u m. w portfelu, a jak wszyscy wiemy w weekend byliśmy na weselu i właśnie wtedy ten rabat ktoś zrealizował, a naszego konta zniknęło 1000 punktow... Burdello bum bum jak nic!!! A ktoś zadowolony, bo 3 grzejniczki taniej o ponad stówkę kupił:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AGP, oprócz tej którejśtamstrony, to Mila niemalże "pomacała";) moją kosteczkę:wiggle:

 

No, niemalże pomacałam... z naciskiem na niemalże :cry:

Ale spoko - co się odwlecze... :cool:

 

Nie mogłam się skupić na tym na czym powinnam (czyli na kominie), bo się gapiłam na podjazd :rolleyes:

 

Superowa jest i też chcem takom bo też chadzam w szpilach :popcorn:

 

 

 

Yuczka - powinni Ci teraz naładować na nowo te punkty. W końcu alibi masz - nie?

Edytowane przez *milek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo, mam, potwierdzone na filmie;)

Ale spoko, naliczyli spowrotem:D:D:D Tak więc na zakupy niebawem, żeby znowu nam ktoś nie podebrał;) Podobno w Krakowie robil zakupy ktoś o tym samym imieniu i nazwisku i kasjerka przez pomyłkę zrealizowala nasz rabat. Tak dla jasności, takie samo imię i nazwisko jak m. bo żeby na mnie trafiło, to musiałby być naprawdę dziwny zbieg okoliczności;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, Yukuś :)

Wpadłam do Ciebie z wizytą i od razu się skręciłam z zazdrości, jak zobaczyłam te owocujące berberysy i wszystkie pozostałe rośliny - jak u Was pięknie! :) Domek pięknieje z każdym dniem, a do tego jeszcze "to zielone" cieszy oczy i zapewnia relaks. Chciałabym już mieć ogród. :)

Mam nadzieję, że skoro lada dzień planujemy kupić ziemię, to w tym sezonie uda nam się wetknąć choć kilka patyków, które wiosną będą nam dawały frajdę.

Buduj, Kochana i wklejaj jak najwięcej zdjęć, bo nie mogę się napatrzeć na tę Waszą chałupkę. :)

Pozdrowionka z Warmii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Lidzia:hug:fajnie, ze zaglądnęłaś do mnie:yes:

Ogród cieszy, to prawda. W tym roku trochę go zaniedbałam ale wykończeniówka pochłania mnie niemal calkowicie... Niedawno dosadzilam kilka roż do "altanki różanej":wiggle: ale cebulki tulipanów i krokusów do tej pory w aucie ze mną jeżdżą:rolleyes: Może w sobotę wetknę je gdzieś;)

Myślę, ze teaz już nie będziesz znikać na tak długo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiaaa... znam to:yes: Jak nie urok, to... przemarsz wojsk;)

U mnie też kołowrotek na maksa, ale dzisiaj mam nadzieję, że trochę się uspokoi i zaległości chociaż na FM nadrobię. Starsza latorośl mi właśnie wczoraj wyjechała, to chociaż ten temat już mi nie zaprząta głowy (tzn przygotowania do wyjazdu, bo dopóki nie wróci to stresik lekki będzie). Dzisiaj dostałam od niej sms-a: ...jesteśmy gdzieś koło Alp:) Widoki geniastyczne...

No ale niestety młodsza obudziła się rano w gorączką... Dobrze, ze babcia jest u nas, to ja do pracy przyszłam, a po pracy na budowę skoczę:yes: Aż trudno mi sobie przypomnieć, jak to przed budową było... Co myśmy z tym czasem robili???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to co z czasem robiliście?:D

Planowaliście budowę:lol2:

 

Klaudia na długo wyjechała?. Widoki to tam muszą być ge....nia..... cooo???? :rotfl:

Dziś w nocy ( o 2.17) zadzwoniło me starsze dziecię, że już mogę po niego przyjechać. Był na swej pierwszej dyskotece w wielkim City.

Jeżżżuuu , a tak było fajnie jak siedział przed komputerem wieczorami. :)

Nie dość, że nieopatrznie obiecałam , że go odbiorę , zapominając, że przecież ja nie mam wolnego dnia z okazji Dnia Nauczyciela, to i tak nie mogłam spać.

 

 

Hmmmm...... wniosek jest jeden

Rodzice nastolatków mają przechlapane

Wolałam jak to ja się bawiłam, a Mama martwiła :yes::yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, Laseczki :)

Atijka, do niedawna byłam zdania, że najgorzej mają rodzice "pieluchowców", ale odkąd moje córy wyrosły z pamperów (młodsza jakieś 2 lata temu :D), to powoli zaczynam wierzyć, że "małe dzieci, to mały kłopot..." itd... Jak patrzę na pędzący świat i na to co teraz potrafią nastolatki, to zapowiadam moim dziewczynom, że one to chyba z domu same na podwórko wyjdą, jak skończą 18 lat :D

 

Yuczka, Ty się Włoszką nie martw, bo już wtedy będziesz ją przyjmować w nowym królestwie. Może ewentualnie pojawić się jeden mały problemik - jak się dziewczynie spodoba w Waszym nowym domku, to może nie skończyć się na krótkiej wymianie... :D

 

A'propos zabawy i późnych powrotów - dziś gotowa jestem dać Tacie złoty medal, bo on prawie w każdy weekend ściągał mnie do domu nad ranem - mróz, deszcz, śnieg i inne różne takie - bez słowa sprzeciwu wstawał i jechał maluchem. Będę pewnie musiała odrobić to w polu z moimi dziewczynkami za jakieś 12 lat... :D

Edytowane przez Lidia_G.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo to: małe dzieci są tak słodkie, ze chciałoby się je zjeść, a potem człowiek żałuje, że tego nie zrobił:D

Ale spoko, fajne dzieci mamy, nie? Ja mam zarówno to małe (które dzisiaj jeszcze do przedszkola nie poszło, ale chyba jest ok, noc była spokojna, teraz jeszcze śpi) jak i to duże, które w sobotę na 18-tkę nagle poszło i to w obcym kraju!!! To dopiero mama stresa miała;) Ale mądre mam dziecię więc wierzę, że było ok:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...