Jak Yukowa rodzinka marzenia swe spełniała- komentarze

[yuka]

Rossa, dzięki:D

Dla Ciebie również wszystkiego dobrego!!!

[atija]

Yuczka

w ogóle jest u Ciebie ślicznie , ale schodyyyy..... mmmmm...... ja kcem na żywo pomacać. Jakie to drewno? zajefajniste som , no

[yuka]

To kiedy przyjedziesz? zapraszam:yes:

A drzewno to dąb:) ino zabejcowany:D:D:D

[Martinezio]

Noście, Pani, pojechaliśta na całego Superkowo wyszło Miłego mieszkania!

[yuka]

Dzięki Martin Miło jest:D:D:D

[atija]

Pojechaliśta, pojechaliśta i ja pojadę w ....Twoje strony ino latem bardziej, bo teraz mnie się aura nie widzi , a ja Twój ogród chcę od razu zobaczyć. inaczej musiałabym dwa razy jeździć.

 

A na jaki kolor ten dąb pomalany? Bo taki ładny , złoty

[yuka]

Pojechaliśta, pojechaliśta i ja pojadę w ....Twoje strony ino latem bardziej, bo teraz mnie się aura nie widzi , a ja Twój ogród chcę od razu zobaczyć. inaczej musiałabym dwa razy jeździć.

 

A na jaki kolor ten dąb pomalany? Bo taki ładny , złoty

Ja nie widzę problemu:D:D:D

Kolor D6;) z takiego specjalnego próbnika naszego;)

[atija]

no, to czuję się doinformowana D6, też mi coś a jakiejś normalnej , polonistycznej nazwy koloru to nie ma? tylko matematyczna?. No zaintrygował mnie ten kolor i już.

 

A z tym jeżdżeniem to tak nie szalej, Moja Droga. Raz jak przyjadę i mi się zachce u Ciebie pobyć"ciut" dłużej , to jeszcze dasz radę przechytrzyć i pozbyć się natręta. Wszak pamiętaj - goście jak ryba, po trzech dniach śmierdzą :)Ale jak juz drugi raz wpuścisz za próg , tooooo..... hi, hi..... znów mnie jakaś głupawka dopada:wiggle:

[mariomili]

Yuka gratuluje przeprowadzki, kawał chałupki masz i to urządzonej z gustem, schody naprawde wyszły super.

Samych radości życze:wiggle:

[yuka]

no, to czuję się doinformowana D6, też mi coś a jakiejś normalnej , polonistycznej nazwy koloru to nie ma? tylko matematyczna?. No zaintrygował mnie ten kolor i już.

 

A z tym jeżdżeniem to tak nie szalej, Moja Droga. Raz jak przyjadę i mi się zachce u Ciebie pobyć"ciut" dłużej , to jeszcze dasz radę przechytrzyć i pozbyć się natręta. Wszak pamiętaj - goście jak ryba, po trzech dniach śmierdzą :)Ale jak juz drugi raz wpuścisz za próg , tooooo..... hi, hi..... znów mnie jakaś głupawka dopada:wiggle:

 

 

Hehehe:D:D:D Wiedziałam, ze będziesz zadowolona z odpowiedzi, ale co ja zrobię, jak takie nazwy tu są? A tak na serio, staraliśmy się dobrać do drzwi, a te są teak gold, ponieważ ten kolor był "ciutkę" za jasny na schody to wzięliśmy o ton ciemniejszy. I tak: mamy dwa kolory drzwi: na dole właśnie teak gold, na górze macore. Schody podświetlone (te bardziej złote) są bardzo podobne do tego teaka a nie oświetlone, czy np. jak zupełnie z górnego holu się na nie patrzy to właśnie takie macore. Myślę, że teraz usatysfakcjonowana powinnaś być odpowiedzią, co?

A co do przyjazdu to nie przesadzaj, tylko pakuj rodzinkę i przyjeżdżaj, to może jakaś wspólna głupawka nas najdzie;)

 

Yuka gratuluje przeprowadzki, kawał chałupki masz i to urządzonej z gustem, schody naprawde wyszły super.

Samych radości życze:wiggle:

Dzięki mariomili Cieszę się, ze nie tylko mnie się podoba:yes: A u Was coś się dzieje ostatnio? Przepraszam, ze nie odwiedzam Twojego dziennika, ale taki młyn ostatnio... A na montaż neta jestem umówiona na czwartek (yyy... to już jutro?)Tylko od czwartku znowu gości mieć będę więc niewiele po fm pobuszuję...

[Yeti]

Yuka, ty uważaj, bo teraz możesz już samotnych, spokojnych chwil w swoim domu nie zaznać.

Taka chata, to wspaniałe miejsce wypoczynku, coś jak kurort, albo hotel ...dla dalszej rodziny i gości:p

Myślę, że wiele osób może sobie teraz o tobie nagle przypomnieć...

 

Schodów komentował nie będę ...bo mnie znowu dusić zaczyna

 

[milek1719500956]

Milek, smska dostałam (nawet 2razy;)) Privka i tak bym nie odczytała. Mam nadzieję, ze wykurowaliście się. Jak plany weekendowe się zmienią to zapraszam:)

Miniony weekend minął u mnie pod znakiem parapetówki:D:D:D. Ostatni goście dzisiaj rano odjechali. Było suuuuperowo!!!!

 

A widzisz, bo jestem w trakcie rozpracowywania nowego fona - treść wkleiłam z priva forumowego, a że był długi, to mi zapisało jako mms... a te nie schodzą, jak mam transmisję danych nie zaznaczoną. Jak to skumałam i odhaczyłam co trzeba, to zeszło dwa razy...

 

Całe szczęście nas nie dopadło i Sylwester był wg. planu.

Reszta też bez zmian - robimy mały wypad w góry, więc będziesz miała o jeden nalot mniej w ten weekend

 

 

A schody... w ogóle klatka schodowa z tym pięknym, wytwornym żyrandolem... http://emotikona.pl/emotikony/pic/036.gif niesamowite wrażenie robią.

I (mam nadzieję) niedługo je zobaczę na żywo tralala

 

mam tylko nadzieję że nie napada śniegu jak już się zbierzemy, bo mam zaległe macanie kostki w planie...

[yuka]

Yuka, ty uważaj, bo teraz możesz już samotnych, spokojnych chwil w swoim domu nie zaznać.

Bo wiesz... szczęście się mnoży gdy się je dzieli:D:D:D więc ja chcę dzielić je ze wszystkimi:)

a Ty kiedy wstąpisz na jakąś cywilizowaną kawkę? Zapraszam:yes:

 

A widzisz, bo jestem w trakcie rozpracowywania nowego fona(...)

Mikołaj się spisał?

Reszta też bez zmian - robimy mały wypad w góry, więc będziesz miała o jeden nalot mniej w ten weekend

W sumie to dwa:( Siostrę angina dopadła i też odłożyła przyjazd...

A Wy bawcie się dobrze:yes:

 

A schody... w ogóle klatka schodowa z tym pięknym, wytwornym żyrandolem... http://emotikona.pl/emotikony/pic/036.gif niesamowite wrażenie robią.

I (mam nadzieję) niedługo je zobaczę na żywo tralala

 

mam tylko nadzieję że nie napada śniegu jak już się zbierzemy, bo mam zaległe macanie kostki w planie...

:lol2:

Co się odwlecze to nie uciecze... Poczekam:D

[AGP]

Yuka, twój salon jest wielkości... mojego domu

Pięknie!

[Yeti]

Bo wiesz... szczęście się mnoży gdy się je dzieli:D:D:D więc ja chcę dzielić je ze wszystkimi:)

a Ty kiedy wstąpisz na jakąś cywilizowaną kawkę? Zapraszam:yes:(...)

Znam wiele przypadków mnożenia przez podział - fajna sprawa - szybko można imponujące efekty ilościowe osiągnąć.

Niech więc ci to szczęście pączkuje jak drożdże i rośnie jak w piekarniku

...byle tylko dachu i okien nie wywaliło:rolleyes:

 

Z cywilizowaną kawką, to chyba trochę poczekam, aż ci się szczęście przez chałupę już trochę przewali i z wszystkimi imprezami dziękczynnymi się już nieco obrobisz. No i nie wiem, czy ja się w takie salony nadaję, ale odezwę się, gdy jakieś wyjściowe gumofilce naszykuję

A póki co, na waszą deklarację choinkową oczekuję

[yuka]

AGPka nie przesadzaj, nie wiesz, że na zdjęciu wszystko się większe wydaje? Zapraszam na żywo, to wtedy zobaczysz, ze gdzieś te metry się chowają

 

Yeti, i frak koniecznie wyszukaj;) Z choinką to poczekamy do wiosny:yes:

[AGP]

Metry ci się chowają? U mnie ich nie, zaręczam

Dzięki za zaproszenie. Jak już yeti znajdzie frak i niedzielne gumiaki, to może razem na kawę wpadniemy.

[yuka]

Yeti już był i wie, że bez gumiaków do mnie trudno się dostać Ale teraz to gumiaki trzeba na auto założyć, bo jak już do bramy dojedzie, to dalej pikuś

[sipatka]

Nie wiem dlaczego ale jeśli chodzi o metry to one zupełnie odwrotnie niż szczęście. Choć w papierach metrów przybyło, to w realu jakby wcale nie

[sipatka]

Yuczka

masz taką kuchnię, że nie mogę od niej oczu oderwać. No choć to brzydko ale muszę to napisać : masz ZAJEBISTĄ tę kuchnię !