Jak Yukowa rodzinka marzenia swe spełniała- komentarze

[atija]

Fajna ta Twoja plaża. leż i się opalaj, bo jak PM- y wrócą to ....do roboty a nie na plażę... chłopaków rozpraszać

[Niwa]

Fajna ta Twoja plaża. leż i się opalaj, bo jak PM- y wrócą to ....do roboty a nie na plażę... chłopaków rozpraszać

zdecydowanie popieram:yes: w końcu co siostra powie, to siostra przytaknie;) ale to zdecydowanie prawdziwe słowa... leż bo ekipa wpadnie i zrobią Ci jesień średniowiecza z plaży;)

 

buzia Yukunia:hug:

[yuka]

Hejka Dziewczynki:hug:

Na plaży na razie tylko moje dziewczyny polegują Ja jakoś inaczej zawsze na działce wypoczywam

A PM mogą z plaży robić jesień średniowiecza (super tekst:lol2::lol2:) byleby już wrócili:rolleyes::rolleyes:

[Edyta M]

Hejka PM-y wroccie ( do jasnej cholery ) juz do YUKI ............:wave: bo chcemy zobaczyc jak bedzie domek wygladal po wybudowaniu !!!!!

[Niwa]

a my w tamtym roku mięliśmy osy .... w ziemi:O ale chyba zima je wymroziła .... całe szczęście, żeście się pozbyli ich:)

noi kwiatki jak zawsie siuperaśne- jakone hosty, taak??? zapamniętaj Niwka;)

[AGP]

yuka, troszke mnie u ciebie nie było. Przyznaję ze skruchą. A tu takie zmiany :jawdrop:Jestem pod ogromnym wrażeniem.

W której części Łodzi wy budujecie, że tyle wody? Myślałam, że u mnie jest najbardziej mokro...

[yuka]

Hejka PM-y wroccie ( do jasnej cholery ) juz do YUKI ............:wave: bo chcemy zobaczyc jak bedzie domek wygladal po wybudowaniu !!!!!

Hejka Edytka:hug:

Chyba się przestraszyli takiej buńczucznej dziewczynki:cool::cool:

[yuka]

a my w tamtym roku mięliśmy osy .... w ziemi:O ale chyba zima je wymroziła .... całe szczęście, żeście się pozbyli ich:)

noi kwiatki jak zawsie siuperaśne- jakone hosty, taak??? zapamniętaj Niwka;)

Cześć Siostra:hug:

Ale powiem Ci, że te nasze to uparte cholery, jak nie wiem co:eek:

Codziennie próbują odnawiać to gniazdo:stirthepot: A są tym bardziej niebezieczne, że ja jestem uczulona na ich użądlenia:mad::mad: więc mój Mężuś atakuje każdą w pobliżu:cool:

[yuka]

yuka, troszke mnie u ciebie nie było. Przyznaję ze skruchą. A tu takie zmiany :jawdrop:Jestem pod ogromnym wrażeniem.

W której części Łodzi wy budujecie, że tyle wody? Myślałam, że u mnie jest najbardziej mokro...

Cześć AGPka:D

Wszelki Duch......

No usprawiedliwiona jesteś kobietko, bo zasuwasz z tą swoją budową jak mały samochodzik i jeszcze maluchy na wychowaniu:cool:

A woda tak naprawdę pojawiła się 2 razy: raz w wykopach pod kanalizę a drugi raz po tej burzy, co u Was chyba garaż zalało (widzisz, ja śledzę co się u Ciebie dzieje, tylko czasu tylko na czytanie starcza;))

Buziaki i zaglądaj częściej, zapraszam:hug:

[Niwa]

Cześć Siostra

Ale powiem Ci, że te nasze to uparte cholery, jak nie wiem co:eek:

Codziennie próbują odnawiać to gniazdo:stirthepot: A są tym bardziej niebezieczne, że ja jestem uczulona na ich użądlenia:mad: więc mój Mężuś atakuje każdą w pobliżu:cool:

O, ooooooł To rzeczywiście niebezpiecznie .... a może do Straży Pożarnej dajcie znać- jak szerszenie ewakuują to i osy powinni.... 3maj się siostra:hug: i dobrego Masz Mężulka- bodyguarda Takiego, nieeem 3maj się Yukunia Kochana:hug:

[Martinezio]

Ja bym proponował spróbować wytruć te osy - jest taki spray na osy od Raid-a (są też inne, ale Raid to uznana marka). Ma on tak skonstruowany dozownik, że sika on dość daleko taką strużką i można z bezpiecznej odległości eksterminować te szkodniki. Coś jak snajperka

[yuka]

Niwuśka, wczoraj jeszcze pojedyncze się kręciły, ale dzisiaj już nie było ani jednej:cool::cool:

Martinezio, dzięki za informację, nie wiedziałam, że takie coś jest:eek::eek: Mam nadzieję, że nie będzie już potrzebne, ale dobrze wiedzieć

[Niwa]

sie wie, że nie było;) w końcu bodyguard czuwa, nieeeem;) i wszystkie wykillerował, nieeem;) nooooooooo:D

[yuka]

nom;)

[Edyta M]

Hejka Siostra

Ty o osach nie nawijaj ............. tylko pisz co tam w temacie budowania !!!! :stirthepot:

Buziaczki

[Niwa]

właśnie, właśnie:) kiedy Ekippa "marnotrawna" powraca???

oby szybko, bo normalnieeeee ja nie wiem co im zrobimy jak się rodzinką całą zbierzemy ...... joke, nieeem;)

[Edyta M]

Yuka Siostra

Gdzies TYYYYYYYYYY

Buziaki

[mariomili]

Yuka pewnie jeszcze na działeczce imprezuje:wiggle:

 

Piekne masz kwiatki na działce, a z osami to nie odważyłabym sie nigdy

 

Pozdrawiam

[yuka]

Yuka Siostra

Gdzies TYYYYYYYYYY

Buziaki

Czeeeeść

No zgadnij gdzie ja mogę być i co robić:stirthepot:

[yuka]

Hejka Siostra

Ty o osach nie nawijaj ............. tylko pisz co tam w temacie budowania !!!!

Buziaczki

 

właśnie, właśnie kiedy Ekippa "marnotrawna" powraca???

oby szybko, bo normalnieeeee ja nie wiem co im zrobimy jak się rodzinką całą zbierzemy ...... joke, nieeem;)

Więc tak: W temacie budowania: powoli, ale do przodu:cool: Ekipa powinna jutro, najdalej pojutrze wrócić "na dobre", tzn do zalania stropu, potem chwila przerwy... Ale w tzw. międzyczasie pojawili się chyba 2 albo 3 razy i stan wygląda tak: ściany zewnętrzne wszystkie wybudowane, do zaszalowania tylko nadproża nad garażem i nad wyjściem tarasowym:cool:, wewnętrzne nośne też podciągnięte, tylko jeszcze nie do końca;) no i co..... układanie stropu zostało. Qrcze, tylko to złośliwość rzeczy martwych, bo uwierzcie mi, żadne zdjęcie nie nadaje się do publikacji;)

A ja szaleję w ogrodzie i w sobotę robiłam.... wrzosowisko:cool: