Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak Yukowa rodzinka marzenia swe spełniała- komentarze


Recommended Posts

Witam dziewczyny z rana:rolleyes:

Na dobry początek dnia:

http://i41.tinypic.com/4l6e00.jpg

A teraz odpowiadam: nika3077 nasz projekt to S5 z pracowni s&o projekt (www.soprojekt.pl) w lustrzanym odbiciu. A parapet właśnie coś takiego!!! Tylko u mnie nie będzie na rogu.

atija tulipany powoli zaczynają się rozwijać... ale zła jestem na nie i na cały ten zestaw, który kupiłam w centrum ogrodniczym. Według zdjęcia na opakowaniu miały być ciemnoróżowe, prawie fioletowe a kolor, który powoli z pączka się wyłania to czerwony!!! Czerwone zwykłe tulipany, to ja mogłam sobie w markecie po 20 gr za cebulkę kupić!!! Kolejny zonk to narcyzy... Miały być białe z różowym środkiem, a są.... zwykłe żółte:evil:

No ale nic to, najważniejsze, że kwitną i wiosnę dzięki nim widać.... A swoją drogą zastanawiam się, czy ich nie zareklamować, na szczęście opakowanie zostawiłam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzięki za rady!!! No cóż, jak się nie ma co się lubi.... ;) Pewnie, że je już kocham. A swoją drogą, wiedziałam, że w związku z budową naszego wymarzonego domu będę musiała iść na jakieś kompromisy, ale żeby od razu tak na starcie??? I to w sprawie koloru tulipanów i narcyzów:eek:

A swoją drogą, szkoda, że to nie ten zestaw z opakowania....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej :)

to chyba jedyny dziennik który czytam, wspólnie budowany przez rodzinę, a nie robotników (no są, ale nie tylko oni)... Kiedyś moja mama ze swoimi rodzicami i braćmi budowała dom.. Teraz opowiada mi o każdej cegle i jej historii, o tym jak nie było tam jeszcze światła i jak taczkami jeździła - ona - kobieta! A ja słucham tych opowieści choć stara baba jestem i myślę sobie, że ten ich dom to kawał wspólnej tradycji.. na całe pokolenia.. I u was jest podobnie. Powiem ci z doświadczenia - takie wspomnienia są później na wagę złota :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ohhh PaniSmith... Pięknie to napisałaś... I choć stara baba jestem to wzruszyłam się.... Faktycznie, dużo pomaga nam rodzina i za to wielkie dzięki... Brakuje tylko wśród nas kogoś mi bardzo bliskiego... Mój tato zmarł w styczniu ub. roku. Miał tylko 57 lat... Wiedział, że będziemy budować, ale nie doczekał rozpoczęcia...:-(:-(:-(

Rozkleiłam się...:cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam z rana :D Wczoraj wieczorem miałam jakiś taki nastrój... nostalgiczny

Ale już odpiszę tak "normalnie" PaniSmith :D To, że mnie wzruszyłaś, to szczera prawda:), a to że sami budujemy, to tak trochę na wyrost powiedziane... Wiesz, są prace, których tak na prawdę nie jesteś w stanie sprawdzić czy są dobrze wykonane, musiałabyś i tak spędzić na budowie cały dzień. Do tych prac należy właśnie to, co myśmy sami robili, czyli izolowanie fundamentów i zagęszczanie piasku. Jak czytam, że izolowane fundamenty są tylko jakimś gruntującym mazidłem (a ponieważ sama izolowałam wiem, że grunt to się bardzo łatwo i szybko rozprowadza gorzej już z właściwym preparatem izolującym) ale i tak są czarne, to nie chciałabym tak mieć u siebie. Włożyłam w to sporo czasu i serca ale podejrzewam, że fachowcy tak by nie zrobili. Podobnie sytuacja ma się z zagęszczeniem piasku. Mamy pod nosem budowę gdzie wszystko robi firma i zagęszczanie wyglądało tak: zasypali do samej góry, rozprowadzili kanalizację, a potem taką małą zagęszczarką ok 100kg "zagęścili" sam wierzch... U nas zagęszczanie odbywało się warstwami, a zgęszczarka, którą wypożyczyliśmy miała 220kg!!! I jestem pewna, że zagęszczenie jest w porządku. Nie twierdzę, że wszyscy fachowcy idą na łatwiznę i niektórzy rzeczywiście przykładają się do swojej roboty, ale u nas to co za chwilę będzie przykryte mam pewność, że jest wykonane dobrze a jeżeli faktycznie są jakieś niedociągnięcia to będę mogła mieć w przyszłości pretensję tylko do siebie...

Dodatkowo mogliśmy sobie na to pozwolić, bo nasz Pan Murarz i tak nasz dom ma budować jako trzeci w tym roku, a zrobił fundamenty tylko dlatego, że u nas jest glina i latem jak będzie sucho (jak będzie;)) to będzie bardzo ciężko szło to kopanie...

Następną rzecz, którą zrobimy sami to kanalizacja, ale tutaj to już z czystej oszczędności. Fachowiec robociznę wycenił nam na 1600zł:jawdrop: plus materiały:jawdrop:...

No, to się rozpisałam ;) Miłego dnia wszystkim życzę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...