Jak Yukowa rodzinka marzenia swe spełniała- komentarze

[PanPaniSmith]

Miły dzis dzionek, bo to piątek i wreszczie troszkę wolnego i można odpocząć

wiem, ze nie wszystko robicie sami, ale sporo pracy wkładacie w ten domek - takiej własnej pracy - a najprzyjemniej chyba robi się coś dla siebie ..

[Niwa]

Dzień Dobry Yuka,

jestem nowa na forum i czytam wszystkie dzienniki, które wpadną mi w oko - szukam inspiracji, pomocy, natchnienia i ... i muszę powiedzieć(wrrrróć) napisać, że Twój dziennik jest dla mnie właśnie taką inspiracją!!!

Przed rozpoczęciem budowy powstał Wasz ogród- jestem pod wielkim wrażeniem!!!

My z moim PrawieMałżem mamy sporą działkę- a właściwie puszczę , z którą walczyliśmy już przez caaały sezon spr/sum 2009- i na dzień dzisiejszy jest 1:0 dla puszczy

Kuuurcię, kocham ogrody, są takie piękne, odprężające, odwdzięczają się za oddany im czas i poświęcenie aaaaaach... Bardzo chciałabym przepoczwarzyć Naszą puszczę dzikich róż(o wysokości ponad 2m), mirabelek i zaniedbanych jabłoni( które rosną na całej działce co 2m i są piękne i będą miały pyszne owoce, ale jak ich nie wykarczujemy to nie będziemy mieć domku:(), ale boję się bardzo! Na prawdę bardzo, bardzo się boję i kiedy patrzę na takie rodzące się ogrody jak Twój, to na prawdę buduje... i jeśli pozwolisz będę chętnie obserwować jak Twoje roślinki rosną.

 

Serdecznie pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów budowlanych i tych ogrodniczych :)

[yuka]

Miły dzis dzionek, bo to piątek i wreszczie troszkę wolnego i można odpocząć

wiem, ze nie wszystko robicie sami, ale sporo pracy wkładacie w ten domek - takiej własnej pracy - a najprzyjemniej chyba robi się coś dla siebie ..

Witaj PaniSmith Też bardzo się cieszę, że już piątek:lol2: Czy wiesz, że ja od niedzieli nie byłam na działce:jawdrop:

A to co robimy sami cieszy jak... nie wiem co:cool: A najfajniejsze w tym jest to, że możemy liczyć na pomoc i wcale niespecjalnie musimy do tego kogokolwiek namawiać:wiggle::wiggle:Wystarczy hasło " w sobotę robimy ..." i już skład gotowy. Qrcze, już nie mogę doczekać się dalszego ciągu tej budowy... Trochę Ci zazdroszczę, że jesteś już tak daleko:oops:

[yuka]

Dzień Dobry Yuka,

(...)

Witaj Niwa

Bardzo miło mi gościć Cię u siebie. Napisałaś mi tyle miłych słów:oops:, że po prostu nie wiem co mam napisać, więc zwyczajnie napiszę DZIĘKUJĘ

Nie pomyślałam nigdy, że mój dziennik może być czyjąkolwiek inspiracją zwłaszcza na takim początkowym etapie:oops: więc tym bardziej mi miło. Jutro pojadę na działkę (o ile oczywiście nie będzie padać) i specjalnie dla Ciebie przywiozę jakąś świeżą porcję zdjęć z "ogrodu". Może zaczęły kwitnąć bzy...(lilaki). Wpadaj do mnie częściej a sparwisz mi tym masę przyjemności. Również życzę Ci sukcesów w bojach, zarówno ogrodowych jak i budowlanych.

A tak a'propos kiedy startujesz z budową?

Zapraszam i pozdrawiam

[atija]

Przywitać się przyszłam:yes:

[yuka]

Przywitać się przyszłam:yes:

A ja właśnie u Ciebie siedziałam:D:D:D

I chyba nawet się nie przywitałam:oops: więc nadrabiam:welcome:

[mmms]

Szkoda, że nie otwierają się wszystkie zdjęcia - na pewno byłoby co podziwiać.

 

Doskonale Cię rozumię Yuka. Ja cieszyłam się w niedzielę "jak głupa" pierwszymi pączkami na moich dąbkach i modrzewiach. A co to by była za radość gdyby wokół mojej działki rosły takie piękności jak u Ciebie:)

Edytowane 10 Maja 2010 przez mmms

[Niwa]

Dziękuję za miłe przywitanie Yuka z wielką niecierpliwością oczekuję na nowe pachnące fotki

Co do Naszej budowy to chcielibyśmy ruszyć już teraz, aaalle termin rozpoczęcia Naszej budowy uzależniony jest od Pana "koparkowego". On właśnie musi przyjechać i wyrwać drzewka, przez które wjazd na działkę samochodem os.jest mocno utrudniony, a co dopiero wjechać tam HDS-em albo innym ustrojstwem. Sz.P."koparkowy" powiedział, że może w tym albo w przyszłym tyg. mógłby nam tę przyjemność wyświadczyć- czyli termin rozpoczęcia początek czerwca

Króciutko powiem jeszcze, że wczoraj stoczyliśmy bój z dżunglą rosnącą przed ogrodzeniem- chociaż ja bym zostawiła to dla Zarządu Dróg, i tak zabierają Nam 1m bo będą poszerzać drogę wrrrrr- ale co tam, mamy przynajmniej ciut lepsze widoki i jak sąsiad wyjeżdża ze swojej posesji to widzi co dzieje się na ulicy

 

Jeszcze raz bardzo dziękuję za ciepło płynące z Twoich wpisów i równie cieplutko pozdrawiam

[yuka]

Szkoda, że nie otwierają się wszystkie zdjęcia - na pewno byłoby co podziwiać.

 

Doskonale Cię rozumię Yuka. Ja cieszyłam się w niedzielę "jak głupa" pierwszymi pączkami na moich dąbkach i modrzewiach. A co to by była za radość gdyby wokół mojej działki rosły takie piękności jak u Ciebie:)

Ale dlaczego nie otwierają Ci się zdjęcia:o:o:oU mnie wszystko jest w porządku!!! Czy ktoś ma jeszcze problem z moimi zdjęciami???

A roślinkami cieszę się bardzo....

Pozdrawiam

[yuka]

Co do Naszej budowy to chcielibyśmy ruszyć już teraz, aaalle termin rozpoczęcia Naszej budowy uzależniony jest od Pana "koparkowego". On właśnie musi przyjechać i wyrwać drzewka, przez które wjazd na działkę samochodem os.jest mocno utrudniony, a co dopiero wjechać tam HDS-em albo innym ustrojstwem. Sz.P."koparkowy" powiedział, że może w tym albo w przyszłym tyg. mógłby nam tę przyjemność wyświadczyć- czyli termin rozpoczęcia początek czerwca

O kochana, to już tuż, tuż.... Trzymam kciuki żeby wszystko było ok :yes:

Pozdrawiam i zapraszam

[mmms]

Dziś wszystko się otwiera - cudne są te roślinki. Pozdrawiam:D

[sipatka]

Tak wyglądałam kiedy zobaczyłam Twoją trawkę. Moja posiana 3 tygodnie temu ledwie jest widoczna. Co prawda to trawka do cienia ale tego cienia jescze takiego wielkiego w tym miejscu nie ma. bo grab jeszcze nie do końca listki rozwinął. Zdradź kochana tajemnicę wzrostu trawy twej. Będę ci wdzięczna bo mam do obsiania dookoła domu i szamba i tarasu. co to za trawa i co to za tajemnicza moc tak ją pędzi do góry?

[yuka]

:wiggle::wiggle:Sipatko, tajemnica trawy mej tkwi... nie mam bladago pojęcia w czym:lol2: Tzn, tak pewnie jak pisałam w dzienniku: 2 tyg nie koszona deszcze cały czas, a przed deszczami nawozu dostała. Nawóz taki zwykły rolniczy, na pewno nie do trawniczków specjalny. Za worek (chyba 50kg) zapłaciliśmy 60 zł. A może tajemnica tkwi w nazwie tej trawy? Wszak to HERKULES!! A dokładnie jakiej firmy to mogę podać Ci wieczorem jak wrócę z działki(bo za chwilę pędzę, to sprawdzę) Ale ona była siana już w ubiegłym roku!!! Tak więc doczekasz się Ty i wtedy dopiero swój gepardzi pęd będziesz za kosiarką wykorzystywać

[Edyta M]

:hug:Yuka przeczytalam Twoj Dziennik .....

Swietna robota ........ nie tylko w dzienniku , ale rowniez na dzialce szybciutko Wam ta budowa postepuje . Domek fajniutki mysle , ze dobrze bedzie sie Wam w nim mieszkalo . Widze , ze Rodzina duzo Wam pomaga , a Wy pomagacie panom budowlancom .... Fajnie miec taka RODZINE , ja buduje na odleglosc i mojej budowy dogladaja PRZYJACIELE w Polsce ( kolezanka , jej maz + Jej Rodzice ) Ja zalatwiam wszystko telefonicznie , internetowo ..... zdjec dostaje kilkanascie kazdego dnia ... po pracy biegne do domu zeby szybko zagladnac do kompa i zobaczyc co nowego " urodzilo " sie na dzialce . Pozdrawiam cieplutko , fajnie ze zagladnelas do mojego dziennika .... dzieki temu moglam zagladnac do Twojego Domku. Bede sledzila postepy ....... moze Cie dogonie :stirthepot:

Buziaki i do uslyszenia

[yuka]

:welcome:Cześć Edyta,

fajnie, że zajrzałaś do mnie:D Zapraszam częściej. Co do tego dogonienia, to na pewno Ci się uda, bo my czekamy na naszych PM (Panów Murarzy), którzy w tzw międzyczasie 2 inne domki budują. Ale dowiedziałam się w poniedziałek, że jeden już kończą w przyszłym tygodniu:jawdrop: więc coraz bliżej naszej budowy:lol2::lol2:

Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam

P.S. W jakiej części świata Ty jesteś, że o takich nieprzyzwoitych godzinach piszesz:???:

[Niwa]

W ślad za sipatką - na widok Twojej trawy, że nie wspomnę o wyjątkowym gabinecie - siuuuuper

Wow niom kurcię, kurcię jak ja lubię Twój dziennik i roślinki i wpisy hmm jak to poczytuję, tio jakbym rozmawiała ze starszą siostrą rozmawiała- nie obraź się proszę za to określenie.

 

Cieplutko pozdrawiam, buźki

[yuka]

Oj jak fajnie czytać takie rzeczy, normalnie tak mi się gęba śmieje:D:D:D

Niwa, bo ja taka starsza siostra jestem;)(tylko mam nadzieję, że niewiele starsza;)) mam tylko młodsze rodzeństwo. A nawiasem mówiąc chciałam niedawno też napisać podobne słowa jednej forumce, dlatego absolutnie się nie obrażam za takie stwierdzenie. Wydaje mi się, że wiem, co miałaś na myśli

 

Sipatka jeśli gatunek trawy na serio Cię interesuje to jest to Herkules firmy AgroLand (napisano na opakowaniu: super wytrzymała mieszanka traw darniowych) na razie wytrzymuje wszyskie nasze nieudolne zabiegi, aczkolwiek ja widzę sporo rzeczy, które należałoby jeszcze zrobić żeby trawka była taka, o jakiej marzę, ale to widzę tylko ja;) Przyjmijmy, że jest taka, jaka powinna być w zaistniałej sytuacji:yes::yes:

[Edyta M]

:welcome:Cześć Edyta,

fajnie, że zajrzałaś do mnie:D Zapraszam częściej. Co do tego dogonienia, to na pewno Ci się uda, bo my czekamy na naszych PM (Panów Murarzy), którzy w tzw międzyczasie 2 inne domki budują. Ale dowiedziałam się w poniedziałek, że jeden już kończą w przyszłym tygodniu:jawdrop: więc coraz bliżej naszej budowy:lol2::lol2:

Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam

P.S. W jakiej części świata Ty jesteś, że o takich nieprzyzwoitych godzinach piszesz:???:

 

USA

[Niwa]

No pewnie, że wiesz co miałam na myśli- w końcu to rodzinne

I oczywiście jesteś Yuko siostrą starszą o 2 m-ce .

 

Cieplutkie pozdrowienia.

[yuka]

No pewnie, że wiesz co miałam na myśli- w końcu to rodzinne

I oczywiście jesteś Yuko siostrą starszą o 2 m-ce .

 

Cieplutkie pozdrowienia.