Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak Yukowa rodzinka marzenia swe spełniała- komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U nas dzisiaj na szczęście nie padało. Na szczęście, bo przywieźli nam styropian, ale i tak facet nie dał rady wjechać na działkę (miał g.... nie samochód i był to d... nie kierowca...) Rozładowaliśmy przy drodze a potem na takiej specjalnej konstrukcji;) zwoziliśmy na działkę:D:D:D W ostatniej chwili m. zorientował się, żeby zdjęcie zrobić i konstrukcja została uwieczniona na fotce, ale właśnie jakieś sterowniki instaluję bo fotka tel. robiona była i ściągnąć na komp nie mogę:(:(:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochana, śniegu było po kolana (co zresztą w tle widać) tylko odśnieżyliśmy, żeby samochód miał dobrze wjechać i wyjechać (ten ze styropianem)

A na zdjęciu jest już ostatni "wybrakowany";) kurs, bo normalnie, to na tych paletach leżały 3 warstwy paczek i samochód to ciągnął:D:D:D Takie gigantyczne sanie:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć pomysłowa Yukowa rodzinko :D:D

Cześć Siostro Yukowej Panienki:lol2::lol2::lol2:

(no co, zodiakalna panna jestem w końcu;))

Jak tam dzisiaj dziąsełko? Nie boli nas?;)

 

I ja wpadłam wietrzną i śnieżną zimową wieczorową porą :D Pomysł na sanie - po prostu rewelacja!! Ale nie zazdroszczę sieroty-kierowcy...Takim to powinni dać zakaz jeżdżenia na budowy - bo tam zwykle ekstremalne warunki panują :D

Cześć Emiluś:D Ciekawa jestem, co dzieje się u Ciebie, zaraz pędzę:yes:

A kierowcom takim to w ogóle zakaz jazdy zimą powinni wprowadzić;) Tu nawet nie chodzi o to, że ekstremalne warunki na budowie, ale on po prostu jak stanął na poboczu to ruszyć nie mógł:jawdrop: Tak zaczął ślizgać kołami, że w końcu zaczęło go do rowu ściągać:eek: Na zwykłej asfaltowej (fakt, białej, ale odśnieżanej) gminnej drodze:eek: No comments;)

P.S. Plusem jego było to, że młody i sympatyczny więc się nawet wkurzyć trudno było;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Yukunia Moja Kochana i Cała Nasza Wspaniała Rodzinko Forumowa po mojej dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugaśnej nieobecności:hug:!

 

Widzę, że wszystko goni do przodu jak sie masz Wiktor;) i o to chodzi, i o to chodzi! Tak trzymać !!! I Nie należy się poddawać!!!!!!!!!! (nawet jak śnieg za drzwiami sięga po samą d.oopkę;) Nigdy w życiu !!!!!!

 

 

OD niedawna Nasza Bryzunia(równo zasypana śniegiem- po kolana w sensie:eek:...) śmiga po necie, więc zapowiadam, że powooooli, systematycznie, cały czas do przodu ;) będę nadrabiać zaległości u Was i klepać co tam nowego u Nas:)

Gorąco pozdrawiam i moćnio, moćnio, moćnio ściskam Caaaaaaaaaaaaaaałą Naszą Rodzinkę- Wszystkich razem i Każdego z osobna:hug::hug::hug:buźki, papapap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem, jestem, biegłam przez zaspy, stąd trochę późno!!!

Niwcia, kochana:hug::hug::hug: Opowiadaj Słonko, jak się mieszka, co zdążyliście zrobić przed wprowadzeniem a co w trakcie jakieś foteczki.... No kochana, szybciutko, szybciutko, bo my stęsknione wieści od Ciebie:yes::yes::yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Yukowa Panienko ( ale mi się podoba :D )

 

Dziąsło już nas nie boli.:lol2:

 

A kierowca jak młody i jeszcze sympatyczny do tego, toooo .... no cóż... nic dziwnego , że trudno było się wkurzyć.

Najważniejsze, że sanie zdały egzamin i styro już na swoim miejscu.:yes:

Fajnie że z dziąsłem już ok:D To może grzańca jakiego? (tak dla zdrowotności, rzecz jasna;))

A styropianik już na swoim miejscu:yes: Tzn część;) Na podłodze:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...