atija 21.02.2011 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 To ja też :hug: Bo tak się tulaśnie tu zrobiło. na wystawie kotów nie byłam:( od 12 do 19 była. A Młody miał urodziny i gości pełna chałupa. Ale co tam koty, mam w domu takiego jednego co mi dzisiaj na psa napadł, aż pazura złamała na psiej głowie dostała burę, taka niegościnna. A Gratis ( pies mój , znaczy), przyszedł się integrować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 21.02.2011 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 co do drzwi - nie sprawdzałam - mało casu kruca bomba, mało casu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 21.02.2011 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 To wojna domowa normalnie rozpętała się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 21.02.2011 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Eeeeeee;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 21.02.2011 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 No przecież nie u Ciebie, nie? Co ja zrobię, że nie nadanżam Zaleglości na FM tyle, że ło matko!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 21.02.2011 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 To gdzieżeś ty bywała?? Aaaa... na targach, przecież Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 21.02.2011 21:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 To gdzieżeś ty bywała?? Aaaa... na targach, przecież Nooo, 4 dni bez FM, to jak 4 dni wyjęte z życiorysu;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 21.02.2011 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Dobrze, że już jesteś, ale ja niestety uciekam. Pa, pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 21.02.2011 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Papapa:bye: Miłej nocki:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 22.02.2011 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Dzień doberek.Nocka się skończyła....Słoneczko to już nawet zdążyło się za chmurki pochować (mam nadzieję, że tylko przelotnie).Miłego dnia życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 22.02.2011 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Hejka:DNo i proszę... Słonko też już spać poszło.... Ale zapierni... znaczy pędzą te dni, jak Sipatka nasza normalnie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 22.02.2011 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Przyszłam listę obecności podbić Zima piękna , że hej rano samochód odmówił posłuszeństwa, biedaczyna. Do pracy spóźniona dotarłam, ale dobrze, że w ogóle dotarłam. Temp. o 5.10 u nas -22 stopnie C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 22.02.2011 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 :jawdrop::jawdrop:22 na minusie????? Niech ta zima idzie już w cholerę!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 22.02.2011 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Noooo...... żebyś Ty słyszała gdzie ja ją dziś rano wysyłałam.... i jakim słownictwem się posłużyłam.... moje własne uszy prawie zwiędły.....a dzisiejszej nocy ma być podobno jeszcze lepiej. Na razie jest - 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 22.02.2011 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Kurcze, martwię się o moje wrzosy:(:( Zimę zimą pewnie przetrwały, bo pod puchową śnieżną pierzynką leżały, ale teraz???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 22.02.2011 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Znaczy się nie ma u was śniegu????? U nas tak około 20- 30 cm leży. padał cały piątek i sobotę wrrrr.....:mad:Zaczynam mieć uczulenie na biały kolor.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 22.02.2011 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Jest tak tylko "przyprószone" Wolałabym, żeby był:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 23.02.2011 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 (edytowane) Dzień doberek w ten diablo mroźny poranek. U mnie na termometrze -17 st.C. Małż się zlitował i mimo, że nadal windy nie mamy poszedł mi odskrobać szyby w pojeździe. Pojazd natomiast miał chwilę zadumy - zapalić czy lepiej na miejscu zostać . Ale to jednak kochane auteczko i powiózł mnie do pracy oddalonej niecały kilometrzyk od domu. Jak ja bym się spłakała po drodze (idąc pieszo) w ten mróz to lepiej nie mówić... a jak usmarkała . Edytowane 23 Lutego 2011 przez sipatka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 23.02.2011 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Witam, podziwiam Wasz domek Wyczytałam na jednym z forum, że zamontowaliście okna z firmy Abatex. My też zastanawiam się nad ofertą od nich (okna Salamander 3D) , ale nie znamy żadnych innych opinii. Czy mogłabyś napisać coś więcej o swoich oknach i czy jesteś zadowolona z montażu? Bardzo podoba mi się Wasza dachówka - czy mogłabyś zdradzić, co to za rodzaj? ( czytalam, że polecacie tego dekarza ) My dostaliśmy na razie ofertę za kompleksową robociznę dachu (więźba, krycie dachówką i orynnowanie) 70zł/m2 ( dach wielospadowy), chyba trochę drogo i szukamy dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 23.02.2011 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Dzień doberek w ten diablo mroźny poranek. U mnie na termometrze -17 st.C. Małż się zlitował i mimo, że nadal windy nie mamy poszedł mi odskrobać szyby w pojeździe. Pojazd natomiast miał chwilę zadumy - zapalić czy lepiej na miejscu zostać . Ale to jednak kochane auteczko i powiózł mnie do pracy oddalonej niecały kilometrzyk od domu. Jak ja bym się spłakała po drodze (idąc pieszo) w ten mróz to lepiej nie mówić... a jak usmarkała . Kochane auteczko, bo inaczej zmarzliny pod nosem byś miała;) przy takiej temperaturze.... i sopelki na rzęsach;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.