Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak Yukowa rodzinka marzenia swe spełniała- komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No na każdą to niestety nie mam ;) Z resztą nie każda chwila się nadaje do cyca... tyca... komentowania ;P

 

Poprawiać nie ma sensu - szkoda roboty i płyt. Tylko te styki trzeba by dobrze zaspoinować z użyciem fizeliny (nie siatki). Jak więźba solidna i mocno skręcona, to może nic się nie będzie działo :)

 

Kurcze, jak Wam ładnie się zieleni... U mnie drzewka jeszcze badyle. Jeno nektaryna rozkwitła. Hiacynty jeszcze zwinięte, tulipany też dopiero wychodzą (chyba tylko 2, lub 3 mają już pąka kwiatowego na łodydze, ale wciąż jeszcze za krótkie te łodyżki). Tylko trawiszcz wybujał, że za chwilę trza będzie kosić... W sumie to drugi sezon trawiszcza, więc dywanik powinien się zagęszczać. Mam nadzieję, że wkrótce będzie podobny do Waszego :)

Krzaczorów też zazdraszczam... U mnie pies poobgryzał gałązki i nie wiem, czy cokolwiek będzie z tego, co już posadzone :/ Z 7 cisów zostały 3, róża pnąca jakaś taka wymarznięta i nie wiem, czy odbije. Na początku jesieni przesadzałem jakąś starą różę krzaczastą z sąsiadowego byłego ogrodu (uchowała się w pokrzywach - ładne kwiaty, więc ją próbowałem uratować). Psiur oczywiście powygryzał stare gałęzie, ale widzę, że puszcza nowe, więc może coś będzie z tego. Na wiosnę dostaliśmy od teściów drugą różę. Taka mega-kolczasta, to myślałem, że pies jej nie ruszy, ale skubaniec jakimś cudem podgryzł 2 gałązki. Na szczęście zaczęła już puszczać listki, więc coś z niej będzie :)

 

Drzewka owocowe puszczają dopiero pączki (poza nektaryną, jak pisałem, która już ma kwiecie w pełni i zaczyna liście wypuszczać), borówki zaczęły się zielenić, ale jeszcze trochę nieśmiało, maliny zaczęły wypuszczać pierwsze listki. Dwie nasze wierzby też zaczęły się zielenić i w sumie to one chyba najbardziej zielone jak do tej pory (nie licząc jednoliścieni).

 

Krokusy u nas w tym roku nie dały kwiatów, tak samo przebiśniegi i konwalie. Jeden przebiśnieg, który puścił nieśmiałego kwiatka został zagryziony i zdeptany przez zwierza :E W końcu zwierz wylądował w kojcu, ale wczesne kwiatki może pojawią się dopiero za rok :/ Może...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yuczka, przytnij przesadzone pęcherznice. Łatwiej zniosą wysiedlenie i lepiej będą wyglądać w przyszłości. Pęcherznice mają bardzo duże roczne przyrosty. Mój 'Luteus' i 'Diabolo' potrafią wydłużyć się o blisko 1m. Widziałem te krzaczory w starych ogrodach. Patrząc na nie od dołu jest długo, długo "nic" (a dokładniej nagie proste badyle) i dopiero wysoko pojawiają się jakieś liście. Przycinane krzewy ładnie się zagęszczą. Ja swoje męczę co roku ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na każdą to niestety nie mam ;) Z resztą nie każda chwila się nadaje do cyca... tyca... komentowania ;P

Nie wierzę:p

 

 

Poprawiać nie ma sensu - szkoda roboty i płyt. Tylko te styki trzeba by dobrze zaspoinować z użyciem fizeliny (nie siatki). Jak więźba solidna i mocno skręcona, to może nic się nie będzie działo :)

No mam taką nadzieję, że będzie dobrze;)

 

 

Kurcze, jak Wam ładnie się zieleni... (...)...

Powiem Ci po cichutku, ze na zdjęciu to lepiej ta zieleń wygląda niż w rzeczywistości;)

Powinnam była wertykulację w tym roku zrobić, ale kruca bomba mało casu;) Szczerze boję się trochę jak zwierz już trafi na działkę (póki co nie mamy, ale nie będzie to stan docelowy;))

Tulipany u mnie też jeszcze nie kwitną, chociaż pączki mają:D ale tak jak napisałeś i u mnie króciutkie łodyżki jeszcze;) Natomiast nie widzę, zeby chciały zakwitnąć szafirki:( Jesienią wypuściły listki, pod śniegiem były zielone, a teraz nic w kierunku zakwitnięcia nie robią:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yuczka, przytnij przesadzone pęcherznice. Łatwiej zniosą wysiedlenie i lepiej będą wyglądać w przyszłości. Pęcherznice mają bardzo duże roczne przyrosty. Mój 'Luteus' i 'Diabolo' potrafią wydłużyć się o blisko 1m. Widziałem te krzaczory w starych ogrodach. Patrząc na nie od dołu jest długo, długo "nic" (a dokładniej nagie proste badyle) i dopiero wysoko pojawiają się jakieś liście. Przycinane krzewy ładnie się zagęszczą. Ja swoje męczę co roku ;)

No właśnie ja nie chcę długo, długo nic...;) Moje są ładnie zagęszczone od samego dołu, a te coroczne przyrosty to takie długie grube badyle, które nawet kwitną niezbyt urodziwie;) Diabolo mam właśnie takie bardziej wyprostowane ale te dwie sztuki Luteus to cudo normalnie;) Dwa lata temu były sadzone i ponad 2 metry miały, a bryłę korzeniową zabrały ze sobą taką, że ledwo w taczce się zmieściła:o Mam nadzieję, że ta przeprowadzka im nie zaszkodzi;) Bardziej o tą robinię się martwię, bo uciachaliśmy jej korzeń (taki długaaaaaśny był;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę:p

Hmm... Ciekawe tylko, kto tu ma coś o wierze w podpisie :p

 

 

Powiem Ci po cichutku, ze na zdjęciu to lepiej ta zieleń wygląda niż w rzeczywistości;)

Powinnam była wertykulację w tym roku zrobić, ale kruca bomba mało casu;) Szczerze boję się trochę jak zwierz już trafi na działkę (póki co nie mamy, ale nie będzie to stan docelowy;))

Tulipany u mnie też jeszcze nie kwitną, chociaż pączki mają:D ale tak jak napisałeś i u mnie króciutkie łodyżki jeszcze;) Natomiast nie widzę, zeby chciały zakwitnąć szafirki:( Jesienią wypuściły listki, pod śniegiem były zielone, a teraz nic w kierunku zakwitnięcia nie robią:(

Ja wczoraj zrobiłem zdjęcia swojej zielenince... No i nie wziąłem aparatu do robala, żeby zgrać je do galerii :( A w domu neta jeszcze nie ma (i jakoś nie pali się do jego zakładania).

W sumie to sam już nie wiem, co mamy, czego nie mamy ;)

Wiem, że tak:

- 2 hiacynty mają już kwiaty, ale jeszcze nie do końca rozwinięte,

- tulipany jak pisałem,

- jakieś niebieskie, stożkowate kwiatki wypuszczają swoje pąki kwiatowe nieśmiało,

- 3 narcyzy lub żonkile kremowe wkrótce się rozwiną,

- róże puszczają listki i nowe pędy (aczkolwiek jedna chyba zmarzła i trzeba będzie ją wyciąć, a przynajmniej przyciąć - jeszcze poczekam z tydzień, dwa i zadecyduję),

- tuja chyba się nie przyjęła, bo jej czubek zmienił kolor na siwo-zielony - pewnie też zmarzła,

- ocalałe cisy może odbiją, ale jeszcze nie wykazują oznak pobudki.

Trochę się boję, że mamy za ciężką i zbyt kwaśną glebę dla niektórych roślin. Mamy glebę klasy IVa i IVb, więc słabą z niskim profilem humusu, a pod nim grunt ilasto-gliniasty :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atija, witaj kochana:hug: fajnie, że w tym całym zabieganiu znalazłaś czas, zeby wpaść do mnie na chwilkę:hug:

 

Martinezio podejrzewam, że te niebieskie stożkowate to mogą być właśnie szafirki:D A ja do róż dopiero się przymierzam;) właśnie mam wstępnie wybranych kilka odmian, muszę złożyć zamówienie;)

 

A może i ja powinnam zrobić inwentaryzację swoich roślin:rolleyes:

Dobra, spróbuję;)

1) Robinia (może szczeciniasta?, kwitnie na różowo)

2) Świerk Engelmanna (to ten bożonarodzeniowy)

3) Sosna czarna

4) Kosodrzewina (4 szt)

5) Cyprysik (prawdopodobnie Lawsona Stardust, babcia porobiła sadzonki;) - 8 szt(?))

6) Cyprysik Lawsona (chyba Columnaris - 5 albo 6 szt)

7) Tuja Szmaragd (6szt)

8) Migdałek trójklapowy (4 szt)

9) Brzoza

10) Pęcherznica Diabolo (5 szt - wszystkie z własnych sadzonek;))

11) Pęcherznica Luteus (5 szt - 3 własne;))

12) Wierzba babilońska

13) Forsycja Maluch

14) Forsycja "zwykła";)

15) Klon zielonokory

16) Grujecznik japoński

17) Cytryniec chiński

18) Kolkwicja

19) złotlin japoński

20) Leszczyna purpurowa...

Na razie tyle, później postaram się uzupełnić resztę;)

:jawdrop: Wyszło mi już 50 roślin:jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, jadę dalej;)

21) Jaśminowiec

22) Dereń Elegantissima

23) Tamaryszek

24) Tawuła japońska (jakaś gold - 7szt?)

25) Tawuła nippońska albo szara (2szt)

26) Thuja Danica (5szt)

27) Berberys Thunberga (8szt)

28 )Świerk serbski (3szt)

29) Świerk ? (od Yetiego, nie pamiętam jaki;))

EDIT: Asperata jak się okazało:D:D:D

30) Lilak Meyera "Palibin"

31) Hortensja bukietowa (2szt, jedna miała być Kyushiu ale podejrzewam, że to Tardiva; drugą kupiłam jako "Grandiflora", miała karteczkę 'Limelight" a chyba to Kyushiu:))

32) Hortensja ogrodowa (3szt)

33) Magnolia Soulangea

34) Rododendrony (2 Grandiflorum Catawbiense, 1 Nova Zembla, 2 Roseum Elegans)

35) Azalia japońska Canzonetta (5szt)

36) Lilak (popularny bez - 3szt białe i fioletowe)

37) Bez czarny (ale starsznie mszyce go wcinają więc chyba wyrzucę:()

38 )Krzewuszka

39) Róża pnąca

40) Róża miniaturowa, którą z doniczki wysadziłam na jesieni i puszcza jakieś listki:eek:

41) Róża na pniu, którą chyba będę musiała spisać na straty:cry::cry::cry:

No i zapomniałam:

42) katalpa w donicach w tarasie (2szt, jedna już daje oznaki życia, druga, dłużej w cieniu jeszcze nie)

43) mahonia

 

To z drzew i krzewów ozdobnych to chyba tyle na razie;)

Czyli kolejnych 57szt roślin:eek:

 

Do tego jeszcze owocowe, byliny i cebulowe:)

Edytowane przez yuka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29) Świerk ? (od Yetiego, nie pamiętam jaki;))

:evil:Toż normalnie ta zniewaga krwi wymaga!:evil:

:evil:Ta obraza zar rozzaza!:evil:

 

...a w doniczce był (taki ok. 0,5-0,8m) wyglądający na zwykłego leśniaka, czy wyższy kopany z igłami ustawionymi jak w szczotce do mycia butelek? Zielony czy "srebrny"?

;):D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:evil:Toż normalnie ta zniewaga krwi wymaga!:evil:

:evil:Ta obraza zar rozzaza!:evil:

 

...a w doniczce był (taki ok. 0,5-0,8m) wyglądający na zwykłego leśniaka, czy wyższy kopany z igłami ustawionymi jak w szczotce do mycia butelek? Zielony czy "srebrny"?

;):D

No wiem... i kajam się... Alem zapomniala:(;)

Był w doniczce, zielony nie kojarzę jak ma igły ustawione:rolleyes: ale ładnie rośnie:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to jest to o czym myślę, to powinna to być Picea asperata. Tak przynajmniej twierdził mój były nauczyciel, od którego dostałem szyszkę pełną nasion ;).

Wysiałem wszystkie nie bardzo wierząc, że coś wzejdzie

...no i wyrosło mi przeszło 80 krzaczorów:lol2: (na szczęście zostało już tylko 5:rotfl:)

Prawdę mówiąc, gdy patrzę na te świerczki i dodatkowo pomyślę jeszcze o ich sile kiełkowania, to nie jestem do końca przekonany, czy to nie nasze zwykłe "leśniaki". Choć z drugiej strony opisywany jest tak: "mało znany świerk, zupełnie odporny na nasz klimat", więc kto wie?

Ważne, że ładnie rośnie ;) :lol2:. Może ci się nawinie kiedyś jakiś botanik, to sobie krzaczka oznaczysz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...