Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

i pominiecie posrednika, posrednika takiego jak ty.

 

Nie wiem czy do końca wiesz o czym mówisz... bez specjalistycznego sprzętu nie można wykonywać natrysku pianki... co masz na myśli mówiąc o pośrednikach ? Jeśli chodzi o naszą firmę to nie ma tu żadnego pośrednika miedzy inwestorem a wykonawcą !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 569
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

czyli za 50zł/m2 wykonasz w dowolnym domku izolację minimum U>0,13

 

powiem ci że to bardzo ciekawa oferta, nie ma na co czekać, zakładaj płatny profil i wal śmiało ogłoszenie publiczne, klienci będą drzwiami i oknami walić

 

Nie w dowolnym bo pisałem Ci ze od 170 m2 powierzchni poddasza i U=0,2 !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przestań czarować, to nie forum randkowe czy jakaś inna czateria, chcesz się reklamować to bądź poważny, podaj konkretnie co, gdzie, jak i za ile, bo jak na razie to wychodzi wielka antyreklama

 

Ty mi powiedziałeś ze za 40 zł robisz U=0,1 (materiał + robocizna) jak zapytałem żebyś podał przepis to się wymigujesz a przecież nic Ci nie szkodzi !

Nie ma na co czekać, zakładaj własną firmę i wal śmiało ogłoszenie publiczne, klienci będą drzwiami i oknami walić.... po co się marnujesz na forum ?

 

no więc ile konkretnie kosztuje równowartość 30cm wełny dla dachu >170m2 ?? 2 razy drożej czy 3 razy bardziej muszę przepłacić tryskając piankę zamiast robić tradycyjnie tanio wełną ??

 

Odwołując się do Twojego pytania - podałem Ci że 30% drożej ! Nie podałem Ci żadnego U=0,13 (sam sobie to wkręcasz do swojej głowy bo nie potrafisz inaczej) a to dowód; poniżej

 

czyli za 50zł/m2 wykonasz w dowolnym domku izolację minimum U>0,13

 

powiem ci że to bardzo ciekawa oferta, nie ma na co czekać, zakładaj płatny profil i wal śmiało ogłoszenie publiczne, klienci będą drzwiami i oknami walić

 

Nie odwracaj kota ogonem... i czytaj o czym piszemy zanim odpowiesz. Podałem ze o 30 % wyjdzie pianka drożej- ale masz;

-bezszwową powłokę (wełny wszędzie nie upchniesz)

-gwarancję 25 lat na materiał i wykonanie (na wełnę dostaniesz 10 jak nie zamoknie a wykonawca moze da Ci góra 5)

- 2x lepsze wygłuszenie akustyczne

-nie tracisz powierzchni poddasza ( wełną musisz wyj poza krokwie - no chyba że Ty masz 30 cm)

-itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że aż zasiegnałem rady w naszym laboratorium, aby mieć pewność:

Wełna mineralna podobnie jak surowce, z których jest produkowana to mieszanina krzemianów i glinokrzemianów głównie wapnia, magnezu i żelaza, a także sodu i potasu. Ze względu na różnorodność krzemianów i glinokrzemianów, dla uproszczenia zamiast ich wzorów chemicznych, powszechnie używa się składu chemicznego przeliczonego na tlenki, co wcale nie znaczy, że jest to mieszanina tych tlenków.

 

Wełna jest substancją bezpostaciową. W piecu skały mineralne topią się i wszelkie krystaliczne wiązania ulegają zniszczeniu. W związku z bezpostaciowym charakterem wełny jest ona bardzo odporna chemicznie i biologicznie.

 

Witam Panie Tomku :)

Z pewną taką niesmiałością przypominam się z prośbą o opis metody określania współczynnika lambda dla wełny ze szczególnym uwzględnieniem wymiarów próbek na podstawie których określana jest izolacyjność.

 

Co do głoszonej niezniszczalności wełny... To troszeczkę taka sztuczka "kuglarska" (bez urazy ) ze skierowaniem dyskusji n.t. wełny w kierunku trwałości stopionego bazaltu. Sprytne bo udało się odwrócić uwage od podstawowej sprawy. Wełna mineralna jest, de facto, czymś na kształt kompozytu. Włókna ze stopionego bazaltu czy kwarcu pełnią rolę osnowy i szkieletu ale ten szkielet jest spajany lepiszczem. Zdegradowanie lepiszcza zaskutkuje w mniejszym lub większym stopniu , po prostu rozsypaniem się szkieletu, co da zmniejszenie grubości izolacji lub, po utracie sztywności, osunięcie ( zjawisko znane większości ale nie kilku aktywistom w obronie... ) . Co zatem jest lepiszczem, jaka jest jego odporność biologiczna, chemiczna czy wreszcie pożarowa, jaką drogą uzyskana i przy zastosowaniu jakich środków ? Jeżeli zostanie wprowadzony zakaz retardantów ogniowych to co Wy zrobicie ? Co z tego że włókno niepalne skoro nie da się go posklejać w formę płyt czy rolek. Jak zachowuje się to lepiszcze w warunkach mocnego zawilgocenia czy wręcz zamoczenia wiedzą Ci którym "dane" było usuwać wełnę przypominającą wodorosty. Rozłazi się, po prostu, w rękach.

 

Przyznam , że zrobiła na mnie wrażenie, podana przez Kolegę w poście o zakazie retardantów ogniowych, otwarta deklaracja Waszej siły lobbystycznej w PE :o. Naprawdę chcecie, jednym ruchem zlikwidować całą, CAŁĄ konkurencję ! :o:o:o Według Kolegi za niedługo zniknie z rynku styropian , izolacje drzewne, celulozowe oraz pianki i wiele innych ? Naprawdę sądzicie, że takie koncerny jak Bayer, BASF czy BP do tego dopuszczą ?!?! :D :D :D Paradne... :D

Siła tych wpływów tłumaczy również dlaczego utrzymywany jest taki a nie inny system badań i weryfikacji. Sądzę ,że jeżeli w jakimkolwiek stopniu potwierdzi się to dążenie do eliminacji konkurencji to długo czekać nie będziecie na wyciągnięcie, rozdmuchanie i wykorzystanie badań podciągających wełnę pod zagrożenia a'la azbest. Ja uważam, że nic się nie zmieni... Status quo.

 

Wracając do samego włókna. Czy Koledzy wiedzą dlaczego siatki z włókna szklanego stosowane w BSO są powlekane akrylem lub polipropylenem ?

Z prostej przyczyny. Szkło w formie tafli, kształtek czy innych elementów w skali tzw. naturalnej jest materiałem b.odpornym chemicznie. Nie jestem chemikiem ale zdaje się , że "rusza" je tylko kwas fosforowy i jego pochodne. Sytuacja się zmienia diametralne po przerobieniu kwarcu na włókna, stanowiące osnowę takich siatek. Nie uwierzyłbym gdybym nie widział na własne oczy. Odkrywka, pękającego fragmentu ocieplenia BSO ukazała, że zastosowana została siatka bez zabezpieczenia i włókna szklane, po zatopieniu ich w zaprawie mineralnej na bazie cementu ( środowisko zasadowe ) po prostu uległy rozpuszczeniu ! Znikły a pozostała po nich tylko regularna siateczka kanalików. Diagnoza była jednoznaczna. Wykonawca dla dwóch zeta na metrze zastosował gównianą siatkę. Proces ten był znacznie silniejszy i zaawansowany w miejscach gdzie wskutek miejscowego zawilgocenia oddziaływanie środowiska zasadowego było mocniejsze. Opieranie wnioskowania na tym że SKAŁA ( kwarc ) była mamą :) ma wątłe podstawy empiryczne. Proszę zapytań w laboratorium w jakim stopniu , zamiana bloków skalnych bazaltu i kwarcu na cieniutkie włókna wpływa na rzeczywistą odporność chemiczną w kontekście środowisk zasadowych i kwasowych. Z tego co ja wiem to bardzo !

Na koniec chciałem jeszcze raz prosić o opis metody badania lambdy i wielkości próbek.

 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ergo ... :p słynne :p jeśli nie użyjemy pianki to:

- mamy taniej i cieplej ( taniej - tylko to jest pewne )

- mamy bezszwową powłokę odporną na pękanie z czego pianka jest powszechnie znana ( odrobina uczciwości ( hehe ) - która pianka ?)

- mamy bardzo ciche poddasze maksymalnie wygłuszone ( a to już zależy od rodzaju granulatu, poza tym nie poddasze tylko, jeżeli już to pomieszczenia poniżej )

- mamy ciągła izolację, nawet na krokwiach, w przeciwieństwie do pianki gdzie mamy wielki i olbrzymi mostek liniowy na każdej krokwie ( jaką izolację na krokwiach ? przecież granulat miał być rozsypany na stropie ?! )

- jeśli układamy samodzielnie to mamy wieczystą własną gwarancję ( na zasadzie: sameś głupot narobił to się teraz po mordzie wytrzaskaj :p ), a jeśli robimy pianką to gdy nam coś popęka to po firmie krzak która tryskała nie ma już żadnego śladu i ich gwarancję możemy sobie do kosza wyrzucić ( jedyne z czym można się zgodzić z tego ERGO :D do tego stopnia, że jeżeli nie ma wystawionej równocześnie gwarancji wykonawcy oraz producenta surowców z następstwem prawnym. Trochę ostrożniej z tą gwarancją bo nie wszystkie firmy i pianki tak mają, a Polychem do nich chyba nie należy)

Niespójność logiczna wypowiedzi mnie, z lekka wstrząsnęła ( zwłaszcza krokwie na stropie :) ), ale spojrzałem na podpis autora i zrozumiałem. ERGO : jak zwykle, ni z gruchy ni z pietruchy :D

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panie Tomku :)

Z pewną taką niesmiałością przypominam się z prośbą o opis metody określania współczynnika lambda dla wełny ze szczególnym uwzględnieniem wymiarów próbek na podstawie których określana jest izolacyjność.

 

Pomiary oporu cieplnego (i lambdy) wykonuje się zgodnie z norma EN 12667; wymiary naszych próbek – standardowo 600 x 600 mm. Liczba badań i sposób obliczania wartości lambdy deklarowanej, na podstawie analizy statystycznej systematycznie wykonywanych pomiarów, są szczegółowo opisane w normach wyrobów, dla wełny PN-EN 13162 „Wyroby do izolacji cieplnej w budownictwie Wyroby z wełny mineralnej (MW) produkowane fabrycznie Specyfikacja” , dla PU (PUR i PIR) w PN-EN 13165, przy czym dla pianek poliuretanowych wymagane jest, i opisane w normie, uwzględnienie efektu starzenia, czyli zjawiska pogarszania z czasem właściwości izolacyjnych pianek, związanego z zastępowaniem początkowego gazu przez powietrze.

 

Co do głoszonej niezniszczalności wełny... To troszeczkę taka sztuczka "kuglarska" (bez urazy ) ze skierowaniem dyskusji n.t. wełny w kierunku trwałości stopionego bazaltu. Sprytne bo udało się odwrócić uwage od podstawowej sprawy. Wełna mineralna jest, de facto, czymś na kształt kompozytu. Włókna ze stopionego bazaltu czy kwarcu pełnią rolę osnowy i szkieletu ale ten szkielet jest spajany lepiszczem. Zdegradowanie lepiszcza zaskutkuje w mniejszym lub większym stopniu , po prostu rozsypaniem się szkieletu, co da zmniejszenie grubości izolacji lub, po utracie sztywności, osunięcie ( zjawisko znane większości ale nie kilku aktywistom w obronie... ) . Co zatem jest lepiszczem, jaka jest jego odporność biologiczna, chemiczna czy wreszcie pożarowa, jaką drogą uzyskana i przy zastosowaniu jakich środków ? Jeżeli zostanie wprowadzony zakaz retardantów ogniowych to co Wy zrobicie ? Co z tego że włókno niepalne skoro nie da się go posklejać w formę płyt czy rolek. Jak zachowuje się to lepiszcze w warunkach mocnego zawilgocenia czy wręcz zamoczenia wiedzą Ci którym "dane" było usuwać wełnę przypominającą wodorosty. Rozłazi się, po prostu, w rękach.

 

Przyznam , że zrobiła na mnie wrażenie, podana przez Kolegę w poście o zakazie retardantów ogniowych, otwarta deklaracja Waszej siły lobbystycznej w PE :o. Naprawdę chcecie, jednym ruchem zlikwidować całą, CAŁĄ konkurencję ! :o:o:o Według Kolegi za niedługo zniknie z rynku styropian , izolacje drzewne, celulozowe oraz pianki i wiele innych ? Naprawdę sądzicie, że takie koncerny jak Bayer, BASF czy BP do tego dopuszczą ?!?! :D :D :D Paradne... :D

 

Sam sobie odpowiedziałeś, jeżeli mimo siły lobbystycznej takich gigantów jak Bayer, BASF i BP , przy których producenci wełny to małe firemki , są restrykcje na retardant HBCDD, to znaczy, że coś z tym retardantem jest nie tak. Ale inne opóźniacze zapalenia (retardanty) można stosować, więc nie strasz wycofaniem pianek, styropianu czy izolacji drzewnych. No i nie ma też zakazu stosowania w wielu miejscach łatwopalnych izolacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możemy przejść na Ty, nie ma problemu... :)

Pomiary oporu cieplnego (i lambdy) wykonuje się zgodnie z norma EN 12667; wymiary naszych próbek – standardowo 600 x 600 X ??? mm. Liczba badań i sposób obliczania wartości lambdy deklarowanej, na podstawie analizy statystycznej systematycznie wykonywanych pomiarów, są szczegółowo opisane w normach wyrobów, dla wełny PN-EN 13162 „Wyroby do izolacji cieplnej w budownictwie Wyroby z wełny mineralnej (MW) produkowane fabrycznie Specyfikacja” , dla PU (PUR i PIR) w PN-EN 13165, przy czym dla pianek poliuretanowych wymagane jest, i opisane w normie, uwzględnienie efektu starzenia, czyli zjawiska pogarszania z czasem właściwości izolacyjnych pianek, związanego z zastępowaniem początkowego gazu przez powietrze.

Ogólnie całość odpowiedzi w niczym nie odbiega od standardowej odpowiedzi z Isovera. Wspólna formułka, czy co ? Zaczynam podejrzewać , że to tajne/poufne. Nie wiem jeszcze dlaczego ale powoli się domyślam... Odpowiedzieć żeby nie powiedzieć... Miałes szansę odpowiedzieć wyczerpująco i odsunąć nędzne knowania tych którym się wrednie wydaje... ale nie ! Sypnąłeś symbolami norm i tyle. Spodziewasz się, że to zakończy temat ? Żyjemy w różnych pod względem ilości wymiarów przestrzeniach ? W mojej jest jeszcze trzeci wymiar, tzw. grubość. W twojej nie czy może próbka ma tak małą grubość, że pomijalną ?

Istnieje również możliwość, że Pan Tomek założył iż będę miał problem z dotarciem do w/w norm a ich cena w zakupie mnie odstraszy ? :D :D :D Zaręczam, że dotrę. Może naiwnie miałem nadzieję, ze przedstawisz to całkowicie jasno i do końca, tak aby rozwiać wątpliwości kilku z użytkowników forum.

 

Sam sobie odpowiedziałeś, jeżeli mimo siły lobbystycznej takich gigantów jak Bayer, BASF i BP , przy których producenci wełny to małe firemki , są restrykcje na retardant HBCDD, to znaczy, że coś z tym retardantem jest nie tak. Ale inne opóźniacze zapalenia (retardanty) można stosować, więc nie strasz wycofaniem pianek, styropianu czy izolacji drzewnych. No i nie ma też zakazu stosowania w wielu miejscach łatwopalnych izolacji.

 

W odpowiedzi pozwolę sobie przytoczyć Twoją odpowiedź ze strony 8 n/n wątku.

Tu pozwolę sobie się nie zgodzić :) Patrząc na rozwój budownictwa zrównoważonego oraz wykorzystania surowców naturalnych, moim zdaniem to wełna pozostanie materiałem izolacyjnym. Dziś do styropianów dodaje się retardanty, aby uzyskać klasę reakcji na ogień E (co i tak oznacza, że jest on palny). Prawdpodobnie wkrótce substancje te zostaną zabronione (por. REACH), a wtedy by spełnić wymogi ochrony przeciwpożarowej budynków stosować będzie trzeba materiał niepalny, jakim jest np. wełna skalna (klasa reakcji na ogień A1).

Mam pewność, że nie ograniczyłeś swojej wypowiedzi na temat retardantów do HBCDD.Z Twojego stwierdzenia bezpośrednio wynika, ze wypowiedziałeś się o liczbie mnogiej ( w domyśle - wszystkich ) rodzajów retardantów.

Poza tym, pomimo usilnych poszukiwań nie znalazłem w Twojej odpowiedzi żadnego ustosunkowania się do moich pytań dotyczących lepiszcza ( uwzględnijmy również środki hydrofobizujące ) stosowanego w produkcji wełny mineralnej.

 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 posty wyżej mat3006 zasugerował że robisz tylko ocieplenia po podłodze, do tego się nie odniesiesz ?? bo z kolei ja czekam z niecierpliwością jak skomentujesz słowa swojego kolegi po fachu

 

Nie wiem czy jest to kolega po fachu - nie jestem aktywistą na forum ale pewnie myślał o granulacie pisząc o piance - i tu wystąpił błąd w komunikacji .

Co do izolacji na podłodze nie pomylił się bo taka izolacje również wykonujemy... Co do gołosłowności trochę mi zajmie sprawdzenie twoich zarzutów w kierunku mat3006...

 

mpoplaw wiem że ciągniesz mnie już za uszy żebym podał Ci cyferki - tutaj wytłumaczę Ci problem dookoła którego stoję ! Nie jestem uprawniony do podawania dokładnych wyliczeń cenowych publicznie, jako że jestem doradcą ds inwestycji... a nie szefem tej firmy... Starałem się nakreślić Ci zarys cenowy a w odpowiedzi zostałem zaatakowany zarzutami i posądzony o reklamę którą sam na mnie wymusiłeś....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........

 

mpoplaw wiem że ciągniesz mnie już za uszy żebym podał Ci cyferki - tutaj wytłumaczę Ci problem dookoła którego stoję ! Nie jestem uprawniony do podawania dokładnych wyliczeń cenowych publicznie, jako że jestem doradcą ds inwestycji... a nie szefem tej firmy... Starałem się nakreślić Ci zarys cenowy a w odpowiedzi zostałem zaatakowany zarzutami i posądzony o reklamę którą sam na mnie wymusiłeś....

 

To nie giełda, a normalne forum i takimi stwierdzeniami na pewno zaufania publiczności nie wzbudzisz. Próby obalenia jakości i trwałości wełny też raczej Ci nie pomogą, zresztą nawet nie próbujesz tego robić tylko podbijasz bębenek mata3006. Pisz przejrzyście, wszystkim będzie łatwiej. Zacznij od minusów pianki : ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możemy przejść na Ty, nie ma problemu... :)

 

Ogólnie całość odpowiedzi w niczym nie odbiega od standardowej odpowiedzi z Isovera. Wspólna formułka, czy co ? Zaczynam podejrzewać , że to tajne/poufne. Nie wiem jeszcze dlaczego ale powoli się domyślam... Odpowiedzieć żeby nie powiedzieć... Miałes szansę odpowiedzieć wyczerpująco i odsunąć nędzne knowania tych którym się wrednie wydaje... ale nie ! Sypnąłeś symbolami norm i tyle. Spodziewasz się, że to zakończy temat ? Żyjemy w różnych pod względem ilości wymiarów przestrzeniach ? W mojej jest jeszcze trzeci wymiar, tzw. grubość. W twojej nie czy może próbka ma tak małą grubość, że pomijalną ?

 

Wyjaśnię po kolei: wynikiem pomiaru jest opór cieplny próbki i oczywiście grubość próbki ma wpływ na wartość OPORU CIEPLNEGO (im większa grubość, tym większy opór); ale R, czyli opór cieplny = d (czyli grubość próbki) : lambda (współczynnik przewodzenia) materiału próbki

i jeżeli mierząc opór cieplny wielu próbek tego samego określonego wyrobu z wełny, o różnych grubościach, uzyskuje się tę samą wartość ilorazu grubości do oporu cieplnego d/R , to znaczy, że wartość współczynnika przewodzenia ciepła (lambda) jest stała i NIE zależy od grubości; jest charakterystyką materiałową. Ot, i wszystko.

 

Istnieje również możliwość, że Pan Tomek założył iż będę miał problem z dotarciem do w/w norm a ich cena w zakupie mnie odstraszy ? :D :D :D Zaręczam, że dotrę. Może naiwnie miałem nadzieję, ze przedstawisz to całkowicie jasno i do końca, tak aby rozwiać wątpliwości kilku z użytkowników forum.

A co chcesz wiedzieć o badaniu? Jak wygląda aparat? Co się mierzy? Jak kalibruje? Jaka jest procedura? Dokładność? Ile próbek wyrobów i jak często się bada? Czy każdy producent bada równie często ? Czy ktoś, spoza firmy to sprawdza? Możemy rozwijać różne watki, ale fajnie byłoby wiedzieć, o co w istocie chodzi i co już na ten temat wiesz, żeby nie powtarzać rzeczy dla Ciebie oczywistych.

 

 

Mam pewność, że nie ograniczyłeś swojej wypowiedzi na temat retardantów do HBCDD.Z Twojego stwierdzenia bezpośrednio wynika, ze wypowiedziałeś się o liczbie mnogiej ( w domyśle - wszystkich ) rodzajów retardantów.

 

A skąd wiesz że wszystkich? :)

REACH odnosi się do wielu substancji, w której HBCDD jest jedną z wymienionych, używanych przez producentów PIR/PUR i styropianu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnię po kolei: wynikiem pomiaru jest opór cieplny próbki i oczywiście grubość próbki ma wpływ na wartość OPORU CIEPLNEGO (im większa grubość, tym większy opór); ale R, czyli opór cieplny = d (czyli grubość próbki) : lambda (współczynnik przewodzenia) materiału próbki

i jeżeli mierząc opór cieplny wielu próbek tego samego określonego wyrobu z wełny, o różnych grubościach, uzyskuje się tę samą wartość ilorazu grubości do oporu cieplnego d/R , to znaczy, że wartość współczynnika przewodzenia ciepła (lambda) jest stała i NIE zależy od grubości; jest charakterystyką materiałową. Ot, i wszystko.

Zaczynam mieć mieszane uczucia. Z jednej strony udzieliłeś mi odpowiedzi, nawet profesjonalnie brzmiącej jednakowoż, dalej nie udzieliłeś mi prostej , elementarnej odpowiedzi. GRUBOŚĆ ?! Cytując klasyka, napisałeś "oczywiste oczywistości" a prostej, skromnej informacji o którą proszę od początku, nie. Wystarczy proste: nie wiem, nie powiedzieli, powiedzieli ale nie moge powiedzieć.... Wersji jest dużo. Grubość próbki jest jedna czy jest wiele ? Jeżeli tak to jakie ?

 

A co chcesz wiedzieć o badaniu? Jak wygląda aparat? Co się mierzy? Jak kalibruje? Jaka jest procedura? Dokładność? Ile próbek wyrobów i jak często się bada? Czy każdy producent bada równie często ? Czy ktoś, spoza firmy to sprawdza? Możemy rozwijać różne watki, ale fajnie byłoby wiedzieć, o co w istocie chodzi i co już na ten temat wiesz, żeby nie powtarzać rzeczy dla Ciebie oczywistych.

Co do metody badania to proszę o podanie nazwy ( z reguły od nazwiska twórcy ), jeżeli możesz doprecyzować ( o ile nie jest to ściśle określone w metodzie ) procedura od momentu startu do pomiaru zamykającego. Tyle i tylko tyle

 

A skąd wiesz że wszystkich? :)

REACH odnosi się do wielu substancji, w której HBCDD jest jedną z wymienionych, używanych przez producentów PIR/PUR i styropianu.

Proponuję zarzucić tę część korespondencji. Tu raczej mamy lekki spór dotyczący składni i logiki niż meritum sprawy. Jednakże przy jej okazji uzmysłowiłem sobie, może przy okazji również inni, że w przypadku wełny jesteśmy co najmniej niedoinformowani co do rzeczywistej wartości , trwałości i odporności ( w tym ogniowej i jak jest uzyskana ) integralnego składnika wyrobów z wełny jakim jest lepiszcze. W tym przypadku nie zamierzam zamykać toku dyskusji, wręcz przeciwnie :) Można prosić o odpowiedż na te pytania ?

 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez mat3006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Generalnie zdecydowałem się już na piankę na poddasze otwarto-komórkową obecnie szukam wykonawcy. Pytanie jaką pianę wybrać ? czy ma ktoś z was jakieś doświadczenia z różnymi produktami? Czy Sealection 500 amerykańska sprawdzoną jest faktycznie taka dobra ? Czy np Polscy producenci tacy jak Polychem-Systems mają gorszą pianę ? Czy ktoś zna pianę ICYNENE czytałem na jej temat sporo dobrego, czy jest dobra ? Czy to w ogóle ma jakieś wymierne znaczenie, czy te piany bardzo różnią się od siebie a jeżeli tak to na co dokładnie zwracać uwagę czytając karty techniczne tych produktów ? Nie upieram sie na najtańsze rozwiązanie tylko najlepsze, najzdrowsze, oczywiście też za rozsądną cenę. Jak ktoś ma jakieś doświadczenie w temacie to będę wdzięczny za jakieś podpowiedzi. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co z isoboosterem, już przeszło ??

 

Chyba przeszło :) tzn wciąż mam zamiar użyć foli aluminiowej ale chyba zdecyduje się na Alufox z prostej przyczyny bo o połowę tańsza.

Ale poważnie sporo na necie można poczytać dyskusji na temat pianka - kontra wełna, zamknięto czy otwarto komórkowa itp. ten temat już za mną, ale teraz poważnie męczy mnie sprawa jakiego producenta pianki użyć. Na chemii się kompletnie nie znam dlatego pytam czy to ma większe znaczenie jaki producent pianki? Na pewno ma znaczenie jakich składników i w jakich proporcjach się używa, jedne bardziej będą przepuszczały parę wodną ICYNENE (oddycha i przepuszcza parę wodną), inne mniej Sealection 500 ponoć przy niej nawet nie trzeba stosować foli, ale jak z jakiś powodów jednak namoknie to czy wyschnie skoro nie przepuszcza pary wodnej? O polychem-systems to już nie wiadomo nic. W materiałach o Sealection 500 nawet nic nie wspominają o ognioodporności klasyfikacja chyba F czyli jedna wielka niewiadoma jak się zachowa równoznaczne z nieprzebadane, generalnie ten temat zgrabnie omijają, wszyscy wiemy czemu. ICYNENE deklarują że jest samo-gasnąca, nie rozprzestrzenia ognia, nie będzie kapać podczas spalania to już zawsze coś. Dlatego jak narazie moim faworytem jest ICYNENE ale jeszcze nie wiem ile krzykną za tą pianę (czekam na wycenę) inne już mam i jak się pewnie domyślacie polychem-systems najtańsza. Co do trwałości to chyba wszystkie trwałe na maxa, tego tematu nikt się nie bał, ze względu chyba na same właściwości poliuretanów, aczkolwiek Sealection 500 i ICYNENE od ponad 20 lat są na rynku odpowiednio w Ameryce i Kanadzie i jest to fakt a przy polychem-systems to chyba możemy się tylko domyślać że będzie tak samo, tak długiej tradycji natrysków w Polsce nie jeszcze nie ma. Generalnie żadne z nich już nie używają freonów itp świństw.

Może ktoś tu na forum ma jakąś większą wiedzę na temat rodzajów pianek i może się nią podzielić, na pewno nie ja jeden takich informacji szukam już po podjęciu decyzji że wybieram piankę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszytko generalnie zalezy od budowy przegrodu - na jej podstawie wykonawca który wie o czym mówi, dobiera pianę. Generalnie wszystkie piany poliuretanowe to poliuretany (czyli poliole i izocyjanian 1;1) i nieznacznie różnią sie składem chemicznym - może jedynie substancją spieniająca, utwardzaczem , katalizatorem itp... w zaleznosci od tego skladu mamy - większa gęstość czy paroprzepuszczalność... sprawdź parametry i porównaj ceny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj na Budmie i pogadałem z paroma producentami natryskowych systemów pianek PU. U nich kilogram pianki przed spienieniem to około 2,7 Euro za kg.

Tylko żeby uzyskać 1 metr sześcienny pianki zamkniętokomórkowej potrzeba 30 kg czyli 81 Euro.

Aby uzyskać 1 metr sześcienny pianki otwartokomórkowej potrzeba 8 kg czyli 21 Euro.

Z jednej strony producenci sami twierdzą że pianka otwartokomókowa to szajs, z drugiej strony mają argumentacje ekonomiczną by tak twierdzić na ociepleniu tej samej powierzchni piana zamknietokomórkową zarobią dużo więcej. Z drugiej strony mało który aplikator piany znajdzie goscia który ma wystaczająco dużo kasy na pianę zamkniętokomórkową, dlatego wciskają ludziom kit.

Piana otwartokomórkowa to poprostu szajs z następujących powodów:

- chłonie wode jak gąbka ( bo jest gąbka)

- przepuszcza parę wodną tj jak wełna mineralna.

- ma bardzo słabą klasę palności. Przeważnie producenci aby oszukac klijenta podają klasę palności systemu czyli piana + GK.

 

Piana zamkniętokomórkowa technicznie jest najlepsza, ale to towar luksusowy, dla szaraków pozostaje wełna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...