ocieplenie poddasza użytkowego pianką poliuretanową -natrysk

[Tomaszs131]

Witam serdecznie owszem wełny prószą itd. Z kolei piana poliuretanowa jest materiałem ktorego faktyczny proces produkcji zachodzi metoda in situ / na budowie. O ile oczywiscie jeden ze skladnikow piany izocyjanian jest szkodliwy, to w moemncie uzyskani gotowego produktu niemozliwe jest wydzielanie zadnych szkodliwych skladnikow. Idac tym tokiem powinnismy wyrzucic nasze lodowki materace i siedzenia w samochodach. Nie ma sie czego obawiac!

Ilekroć wchodzę na strych, który został zaizolowany pianką OK czuję specyficzny zapach pianki, zapach który nie zmienił się od momentu natrysku.

Oczywiście nie jestem w stanie stwierdzić na ile natryśnięta piana jest dla nas, mieszkańców domu szkodliwa. Nadmienię, że owy specyficzny zapach nie jest wyczuwalny w pomieszczeniach poniżej strychu. Nie penetruje pomieszczeń poniżej przegrody dachu.

Tak się zastanawiam czy jakikolwiek rodzaj izolacja jest dla nas, mieszkańców domu neutralna. Chyba dla każdej z nich znajdziemy coś, co może negatywnie oddziaływać an nasz organizm...

[adam_mk]

"Tak się zastanawiam czy jakikolwiek rodzaj izolacja jest dla nas, mieszkańców domu neutralna. "

 

Pustka powietrzna w ścianach...

Sieczka żytnia mocno wapnem palonym przesypana...

50cm SUCHEGO ceglanego muru...

Konopie budowlane zamiast tej sieczki...

PERLIT (bo to jest szkło)

 

Adam M.

[mat3006]

"Tak się zastanawiam czy jakikolwiek rodzaj izolacja jest dla nas, mieszkańców domu neutralna. "

 

Pustka powietrzna w ścianach...

Sieczka żytnia mocno wapnem palonym przesypana...

50cm SUCHEGO ceglanego muru...

Konopie budowlane zamiast tej sieczki...

PERLIT (bo to jest szkło)

 

Adam M.

Biorąc pod uwagę ostatnie doniesienia n.t. czystości powietrza tezy o szczelinie nie broniłbym do upadłego

Szkło z kolei ma stosunkowe wysokie tło promieniowania, podobnie jak ceramika. Chyba zostaje sieczka konopna

BTW: Ja też z rodziny pedagogicznej przy czym oboje fizycy.

[adam_mk]

To popytaj o promieniowanie szkła ryolitowego (perlit).

Mniejsze jak normalne tło...

 

Adam M.

[guf]

Witam

Szczesliwego N. Roku

Watek paruletni a jakże dla mnie aktualny.

Kupilem dom w ktorym izolacja poddasza pozostaje do mojej dyspozycji. Dom budowany etapami stal pare lat pusty, mniemam iz więźba dachowa jest wysezonowana i przeschnieta, pokrycie tradycyjene-pelne deskowanie, papa i dachowka ceramiczna. Krokwie ok 17 cm.Dach dwuspadzisty z jedna lukarna w lazience i po jednym oknie na skosie w kazdym z 4 sypialni.

Wsrod mnostwa dylematow poddasze ma swoje zaszczytne miejsce i dzieki Wam niektore niejasnosci ujrzaly swiatlo dzienne

Welnie dziekuje. Nie sadze ze jest to beznadzieja..ale dziekuje.

Pianki sa dosc fascynujace, intuicja(haha) mi podpowiada zeby odrzucic ZK, pomimo kilku argumentów

Planuje wiec OK okolo 30 cm z zachowaniem szczeliny dylatacyjnej tak dla pewnosci cyrkulacji. Szczeline ta zamierzam utworzyc poprzez osznurkowanie miedzy krokwiami na wysokosci3-4 cm od deskowania po czym nalozeniu na te sznurki miedzy krokwiami ale tez owijajac sama krokiew membrany paro przepuszczalnej oczywiscie przymocowanej tackerem. Na to przychodzi daj Bog dobra ekipa i strzela pianka do wysokosci krokwi i jeszcze 10 cm pod. Na to dobra folia paroizolacyjna(aktywna??) Stelaz i wzmocniony GK.

Pytanie czy dobrze to kombinuje oraz czy przerwa dylatacyjne nie bedzie jednak degradowala wlasciwosci pianki i to jeszcze nabitej na membrane.

Dalej, czy folia paroizolacyjna alu czy aktywna??

Dalej,czy jechac z pianka do samej kalenicy, choc nie zalezy mi na cieplym stryszku czy tylko skosy i na sufit, ktory od gory jetek mysle zadeskowac a od dolu strzelic piana(20, 30 cm??) tworzac spojnosc ze skosami. No i ostatecznie, przepraszam jesli debilne pytanie czy stelaż pod GK mozna regulowac z wysokoscia co by mi sie ta piana pomiescila szczegolnie na suficie. Planuje tez rekuperacje.

Aaa no i z ciekawosci, czy pianka wraz zwiekiem traci swoje walory izolacyjne

Dziekuje za wszelkie podpowiedzi i pozdrawiam

Edytowane 11 Stycznia 2018 przez guf

[Mateusz.C]

Przyszedł czas ,że muszę zadbać o możliwie dobry dach. Szukam wykonawcy ale muszę wiedzieć "co chce" i jak to zrobić pod piane ...(wiem jest masa tematów Przesiałem przez sito wywnioskowałem )

Dach deskowany, na to papa dalej dachówka. pod deskami jakaś membrana( istotne przy izolacji ) i na to piana ??

Dobrze myślę ??

[guf]

Przyszedł czas ,że muszę zadbać o możliwie dobry dach. Szukam wykonawcy ale muszę wiedzieć "co chce" i jak to zrobić pod piane ...(wiem jest masa tematów Przesiałem przez sito wywnioskowałem

Dobrze myślę ??

 

witam

widze kombinujesz podobnie jak ja. ja myslalem ostatnio nawet zeby zrobic przerwe dylatacyjna tak jak pisalem i miedzy krokwie dac z 15 cm pianki OK a od spodu krokwi ta pianke przykryc plytami pir z aluminiowym laminatem. plyty dzialalyby jako forma paraizolacji, moze dodatkowo nie trzeba by bylo dawac rusztu pod GK tylko na plyty siatke klej i wykonczenie skosow i sufitu zrobione????

[mario9]

hbterm chciałem zapytać czy pomiędzy deskowaniem, a pianą robicie jakąś przerwę dylatacyjną? Pod pianę dajecie folię wysokoparoprzepuszczalną?

Na krokwie też powinno się dawać taką folię?

[adrianopel]

Chciałem prosić o pomoc.

 

Będę miał u siebie wylewane skosy betonowe nad poddaszem i nad nimi będzie więźba. Przerwa między betonem a krokwiami ma być około 10cm. Nie planuję deskowania. Wełny nie biorę pod uwagę, myślę ewentualnie o styropianie ale najbardziej o pianie PUR. Czytałem aby stosować otwartokomórkową (tak też polecił mi KB) aby nie zakleić drewna i umożliwić mu oddychanie ale z drugiej strony słyszałem, że ma ona konsystencję prawie jak wata cukrowa i zastanawiam się nad trwałością i czy mocne ruchy wiatru oraz temperatura bezpośrednio między dachówką a betonem jej nie zaszkodzą.

 

Jakie Waszym zdaniem jest idealne rozwiązanie w przypadku lanych skosów? Patrzę też pod kątem paroprzepuszczalności, które zamkniętokomórkowa nie oferuje ale od tego raczej jest wentylacja (u mnie tylko grawitacyjna).

[Marsson]

Mam dach docieplony wełną. W zasadzie miałem. Zamieszkała bowiem przestrzeń pomiędzy dachówką a płytami GK niejaka kuna. Spustoszenie makabryczne. W związku z tym czeka mnie remont całego dachu. Przeraża mnie to ale nie mam wyjścia. Dach czterospadowy, cztery lukarny. Membrany w zasadzie już nie ma. Poddasze zamieszkałe. Jedyne co mogę zrobić to zdjąć dachówkę i ocieplić dach od zewnątrz. Myślę właśnie o pianie. I tutaj pytanie. Czy można zastosować pianę bez membrany. Może wiecie coś na ten temat. A może ktoś miał podobne przykre doświadczenie i ma inny pomysł.