Jakie skutki zerwania nietypowego układu umów o wykończenie?

[spamik]

Witam,

Mam taki nietypowy problem:

z firmą A zawarłem umowę X o wybudowanie i zakup szeregówki (ale fizycznie buduje firma B - więc pewnie firma A ma z B też jakąś umowę). Dodatkowo zawarłem dodatkową umowę Z z firmą B wykończenie do standardu developerskiego (jako załącznik do umowy X - nie wiem, czy w ogóle prawnie jest to możliwe, że załącznik zawiera się z inną firmą niż umowę główną?). Teraz budowa szeregówki ma parę miesięcy opóźnienia i chciałbym zerwać samą umowę Z z firmą B (czyli o samo wykończenie). W załączniku nie ma wyszczególnione nic na jakich warunkach można zerwać umowę (poza tym, że można ją było rozwiązać do jakieś tam daty, która już minęła). Więc nie wiem na jakich zasadach mogę rozwiązać/zerwać umowę i jakie są tego konsekwencje? Czy będą to takie konsekwencje jak w umowie główniej, a jeśli tak, to na rzecz jakiej firmy mam płacić kary: tej z umowy głównej (A), czy tej z załącznika (B)? Czy to, że wykonanie umowy głównej ma już opóźnienie w stosunku do zapisanego harmonogramu coś mi ułatwia w sprawie rozwiązania tego jednego załącznika? Czy jakbym rozwiązał umowę główną, to automatycznie się rozwiązuje załącznik (czyli rozwiązuję umowę z firmą A i automatycznie mam rozwiązanie umowy z B)?

A teraz małe uzasadnienie:

Dałem się złapać na obietnice prezesa firmy B i teraz jak widzę jak budują (chodzi o tempo i o jakość), to nie chcę aby robili mi wykończenie. Problem jest taki, że zapłaciłem z góry za to wykończenie - i szukam teraz opcji jak się z tego wycofać. Z firmą A myślę, że jestem w miarę dobrych stosunkach, więc jakby trzeba było, to pewnie z jakiś kwestiach formalnych mogliby mi pójść na rękę).