Zaczynamy z Z40

[agatos]

Hej,

proponuję kurczaka z rożna, kotlety z kurczaka, pałki lub udka zapiekane w worku (żona będzie wiedziała o jaki worek chodzi ), roladki z piersi (kurczaka oczywiście nie żony ! ), szaszłyczki, z kosteczek które zostaną jeszcze jakiś rosołek wyjdzie ) itd. Kurczak na tysiąc sposobów. Żonce życzę pomysłowości i wytrwałości ). Myślę, że ta wódka i popitka Jej się przyda

A ogórki kiszone czy małosolne ? - jak kiszone to mogę podjechać i pomóc skonsumować

Pozdrowionka

[AndrzejK12]

Ogórki konserwowane octem, więc się nie napalaj.

[agatos]

bleeee, to ja jednak zostaję w Toronto...

[LenaM]

małe sprostowanie

6 kurczaków z grila

zatem moja droga koleżanko mozliwości mam ograniczone, pozostaje kurczak z grila na obiad, kanapki z grilowaym kurczakiem no i jesze Knorowa, reklamowana sałatka z kurczakiem

może też być sałatka z kurczaka na słodko - z ananasem

ale co tam

Jest niedziela i został juz ostani z 6 kurczaków - jakie szczęście że były małe.

[LenaM]

w sobotę udaliśmy się na nasz plac boju i ...

udało nam się rozciągnąć kawałek siatki leśnej, rozrysowaliśmy konstrukcję schodów, które chcemy zbudować aby dostać sie na nasze piętro.

Spotkaliśmy się też z elektrykiem, aby przedyskutować przyszłą instalację.

Udało mi się również pokryć pierwszą warstwą impregnatu nasze pozostałe legary tarasowe. Jeszcze tylko raz je przemaluję i będą gotowe.

Edytowane 8 Sierpnia 2010 przez LenaM

[Marek321]

Witam serdecznie. Swietna sprawa z prowadzeniem dziennika budowy na forum Muratora, jest bardzo pomocny dla wielu budujących osob ten domek. Mam pytanie odnośnie kosztów, ile wyniósł już budżet do obecnego stanu budowy (oczywiście bez działki)??? Pozdrawiam i życzę jak najszybszego ukończenia budowy (domek super).

[AndrzejK12]

Ze strachu przed wynikiem nie podliczamy, ale jest szansa, że na prv podeślemy wynik.

[LenaM]

Dziennik zaniedbany bo biedna Pani Inwestor jest na urlopie, a wiadomo, że wpisy najlepiej robić w godzinach pracy, więc jak ktoś nie chodzi do pracy to czasu na dziennik nie ma.

Dzieje się trochę na budowie - rynny zamontowane, kominy zagruntowane podkładem pod żywicę, jedna strona domu pokryta dachówką, starsze dziecko wpadło do wykopu ale pies był czujny i odnalazł, młodsze dziecko chciało zębami rusztowanie przestawić, przestawiły się tylko dolne jedynki, starsze dziecko paczkę dachówek potłukło...jakby trochę te wątki rozwinąć i zdjęciami zilustrować, to by było coś...ino nam się nie chce chcieć.

[AndrzejK12]

Powyższy wpis jest mój, tylko się Pani Inwestor podstępnie nie wylogowała i moim kosztem licznik postów sobie nabija.

[LenaM]

zgadza się od poniedziałku jestem na urlopie i jakoś brak mi czasu na uzupełnienie dziennika ale już nadrabiam zaległości

14-08-2010

ten dzień zapamiętamy na długo - po dwóch tygodniach oczekiwań udało nam się załatwić koparkowego do nawiezienia na naszą działkę zakupionej ziemi.

http://img18.imageshack.us/img18/9881/dsc02776l.jpg

nareszcie

okazało się też, że mamy pierwszą roślinkę - słonecznik,

http://img23.imageshack.us/img23/4190/dsc02791w.jpg

na szczęście nasz nowy koparkowy nie uszkodził kwiatka podczas pracy - słonecznik wciąż rośnie

 

dodatkowo nasz koparkowy wykopał dwie dziury, właśnie w jedną z nich wpadła nasza starsza córcia. Musiła się przestraszyć bardzo, bo dziura miała 2m głębokości.

Inwestor po tym wypadku czym prędzej zasypał je piachem, dzięki temu mamy rozwiązane dwa problemu:

- dzieci już nam nie wpadną, dzieki czemu może się nie uszkodzą

- utworzyliśmy w ten sposób coś na kształt studni chłonnej, aby woda nie stała w glinie

 

a teraz kontynuacja wątku - wypadki na budowie

młodsza bawiąc się przed domem postanowiła poprzechodzić sobie pod rusztowaniami - efekt - nie zauważyła jednej z rurek rusztowania i centralnie zaliczyla ją na wysokosci pomiędzy brodą a dolną wargą.

Ma teraz rozciętą skórę oraz lekko cofniete dolne jedynki. Dzieki temu na urlopie będę mogła odwiedzić z nią dentysę i sprawdzić czy te jedynki nadadzą się jeszcze do dziecięcego użytkowania czy nie?

Jak na razie - a jest dzień po wypadku - wydaje się, że wszystko będzie dobrze

[LenaM]

no i nasze rynny wraz z oknem dachowym dojechały

 

bardzo byłam ciekawa jak bedą się komponowały z dachówką

Udało się, oba kolory nie gryzą się i w dalszym ciągu jestem zadowolona, że wybrałam właśnie ten kolor a nie zwykłe brązowe PCV.

taki obraz zastałam po przyjeżdzie

http://img529.imageshack.us/img529/3083/dsc02772j.jpg

 

oczywiście jak dziś zapytałam majstar od dachu jak mu sie podobają moje miedziane rynny to powiedział, że mu sie nie podobają.

Cóż,ważne że inwestorka zadowolona, tylko dlaczego zawsze wybieram tą droższą opcję?

[LenaM]

dodatkowo na szybko 11-08-2010 kupilismy żywicę na komin w kolorze 109 Tytana

Majstry miały już ją kłaść ...

dziś jest 19-08-2010 a żywicy na kominie wciąż nie ma

Majster powiedział, ze warunki pogodowe nie pozwalają na jej połozenie, rano rosa w dzień pada, kropi i przez to nie można jej nałożyć

Jestem bardzo ciekawa jak to będzie wyglądało?

[LenaM]

Okna - kolejna decyzja przed nami

po południu poprosiliśmy o wymierzenie naszych okien

teraz mamy już dwie firmy, które chciały by nam wstawić okna

oczywiście okna będą miały

- pakiet trzyszybowy (U szyby 0,7), ale zastanawiamy się tylko nad profilem okna - Veka czy Dobroplast?

- drzwi tarasowe bedą uchylno-przesuwne 2400*2400

- kolor dwustronny złoty dąb, bo mam już dość białych okien,

- klamka okienna w kolorze starego złota

- ostatnia moja fanaberia - okno w kuchni na wysokości blatu - ciekawe jak to się sprawdzi.

[LenaM]

tego dnia mieliśmy masę pracy

ja malowałam nasze oheblowane legary tarasowe impregnatem

http://img411.imageshack.us/img411/2092/dsc02723ee.jpg

 

inwestor sprawdzał poziom naszego chudziaka

http://img404.imageshack.us/img404/3923/dsc02722y.jpg

nie muszę chyba komentować powyższego zdjęcia

 

ostatnią rzeczą jaką zrobilismy tego dnia to schody, a właściwie spocznik i początek konstrukcji dla stopni

http://img651.imageshack.us/img651/6799/dsc02726f.jpg

wszelkie prawa zastrzeżone - ale patenty możemy odsprzedawać - cha cha cha

[LenaM]

a ostatnie trzy dni zajmowało mi wyrównywanie i grabienie nawiezionej przez koparkowego ziemi

wyglada to juz całkiem całkiem ale zdjęć na potwierdzenie brak.

 

kupiliśmy też worek trawy, która czeka teraz w garażu na swój czas.

Dodatkowo szykuję naszą starszą latorośl do szkoły - 1 września czeka nas pierwsza I klasa a nie wszystko jeszcze do szkoły kupione, nie wspominając o przemeblowaniu pokoju dziewczyn - oj będzie pracy.

 

mamy juz też wybrany piec - Kostrzewa Pellets Fuzzy Logic 25kw z sondą Lambda

http://img269.imageshack.us/img269/6351/kostrzewa.jpg

trzeba go tylko kupić

 

i kolejny wybór dokonany - w całym domu będziemy mieli ogrzewanie podłogowe

[LenaM]

udało się

majstry otrzymały zapłatę za wiechę, dzieki temu mogłam zdjąć uschniętą przypominajkę ze ściany domu

a było to tak

skoro swit o 10-00 udałam się aby zamówić 3 duże kurczaki z rożna, wyczyn ten zakończyłam sukcesem - kurczaki zostały odebrane o 11-00

wzieliśmy kurczaki z garść, zapakowaliśmy trochę "wody", soki, Malborasy, ogórki i zawieżlismy na budowę

Sukces został osiągnięty, tym razem majstry na budowie byli i podziekowanie za wiechę przyjeli.

Edytowane 27 Sierpnia 2010 przez LenaM

[LenaM]

stalismy się właścicielami pieca Kostrzewa

w środę piec pojawił się na placu.

Po szczegółowym sprawdzeniu pieca przez Inwestora okazało się że brakuje w nim jednego z modułów.

Inwestor skontaktował się z dostawcą i moduł się odnalazł. Okazało się, że zapomnieli go zapakować. Inwestor cały zadowolony, że udało mu się to odkryć, ja zadowolona bo dziś odebraliśmy brakującą część.

 

Pełni szczęścia, że mamy już piec zastanawiamy się jak go wstawimy do domu po wylaniu posadzek - jest dość duży i chuba bez burzenia ścian sie nie da, ale co tam - będziemy sie tym martwić później.

na razie pełna radość - mamy piec

Edytowane 27 Sierpnia 2010 przez LenaM

[LenaM]

to był wielki dzień

nareszcie zamówiliśmy okna

zdecydowaliśmy się na okna na profilu Veka Perfectline (kształt Swingline), kolor złoty dąb, profil trzyszybowy, z klamką Secustic w kolorze starego złota.

Mamy też zamówione drzwi tarasowe uchylno-przesuwne.

Kosztowało to - oj joj joj, całe mnóstwo, więc będę musiała być zadowolona.

Przypomniałam sobie też, że w kotłowni i łazience okna będą dość wysoko, więc poprosiłam aby w zamówieniu zmienić wysokość klamki i co...

okazało się, że nie ma problemu ale muszę dopłacić kilkadziesiąt złotych za obniżenie jednej klamki.

W tej chwili wyliczyliśmy, że klamka w tych dwóch pomieszczeniach będzie na wysokości 197cm, po obniżeniu 172cm.

Tu inwestor zabrał głos, powiedział, że do kotłowni kupi mi zydelek, który również posłuży jako stopień do wspywania pellet do pieca więc zamówiłam tylko obniżoną klamkę w oknie łazienkowym.

 

okna powinny być zamontowane w połowie września, oby nic się po drodze nie wydarzyło

[LenaM]

no i wykrakałam

 

to jest chyba pierwszy tak poważny problem w trakcie naszej budowy.

od początku sierpnia ustalaliśmy z różnymi fachowcami kolejne prace.

Kolejność prac ustalona, majstry dopasowane, wszystko idealnie do dziś...

Po rozmowie z tynkarzem okazało się że ...

żona od niego odeszła, dzieci zostawiła, teraz musi się nimi zająć i niestety nie będzie mógł wykonać nam tynków, dodam, że umówiłam się z nim na robotę na początku sierpnia, a od 20 września miał rozpocząć u nas pracę.

Powiem szczerze, że podłamalam się

Przekazałam tą nieszczęsną wiadomość inwestorowi i zaczęliśmy zastanawiać się co dalej

 

na szczęście jest forum muratora

Dzięki koleżance Perłóweczce jestem uratowana, dostałam od niej namiary na wykonawcę

 

PERŁÓWECZKO wielkie DZIĘKI!!!

 

Mamy nowego tynkarza - termin prac też niewiele się zmieni, bo akurat koło 20/09/2010 nasz nowy tynkarz powiedział, że się stawi na budowie

zatem odetchnęłam z ulgą. Miejmy nadzieję, że w najbliższym czasie nie przytrafią się kolejne takie niespodzianki

[LenaM]

oto nasze miedziane rynny w połaczeniu z dachówką

http://img830.imageshack.us/img830/1023/img7947w.jpg