Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zaczynamy z Z40


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 464
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

nadszedł nowy etap naszej budowy - wykończeniówka.

Niestety nazwa jest adekwatna do naszej sytuacji.

Wybieranie tych wszystkich kafli, paneli, mebli, sprzętów i ceny - nic tylko wykończeniówka.

 

Postanowiłam jednak poważnie wziąć się do pracy, korzystając z tego, iż od lutego jestem na wolnym.

Na początek wyliczyłam ilość kafli jaką muszę zamówić do dolnej łazienki.

Liczyłam kilka dni, wylałam wiele łez, ale dziś dokonałam ostatecznego zamówienia.

Czy wszystko będzie dobrze?

No i już prawie ostatecznie wybrałam sprzęt sanitarny do dolnej łazienki - idę w Cersanit.

- wanna asymetryczna Adria 150*105

- zlew Gamma

- ubikacja podwieszana Delfi

jutro dostanę wycenę na ten sprzęt, mam nadzieję, że będzie dobrze.

 

no i dziś wieczorem dostanę kolejną wycenę zabudowy kuchni, mam nadzieję,że będzie lepiej niż poprzednio.

Edytowane przez LenaM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam serdecznie :)

Trafiłam na to forum ponieważ obydwoje z mężem również przystępujemy do budowy domu z Z40. LenaM... jestem pod ogromnym wrażeniem twojego sytu pisania... jesteś rewelacyjna!! Masz niesamowite zacięcie dziennikarsko - satyryczne, nawet wtedy gdy bardziej chce się"siąść i płakać" a nie pisać. Twój dziennik budowy to kopalnia wiedzy i fajnych pomysłów. Ale też momentami dosłownie włos staje dęba na głowie jak bardzo ekipy budowlane mogą być nieodpowiedzialne i mieć wszystko "z tyłu".

Z przyjemnoscią dalej będę śledzić postęp waszej budowy i mam nadzieję że wykończeniówka was jednak nie wykończy ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dziękuję za dobre słowo MilenieL.:lol2:

 

co tam u mnie słychać? Ano znalezliśmy majstra do gładzi.

Umówiliśmy się z nim, że zaczyna dziś o 7-00, ale o 6-50 zadzwonił, że jeszcze musi dokończyć pracę gdzieś tam i przyjdzie do nas jutro.

Więc jutrzejszy dzień będzie kolejnym początkiem dla wszystkich. Nowy majster, nowy etap budowy, nowe nadzieje, tylko konto jakoś bez rewelacji.

 

Dodatkowo cały czas "pracujemy" nad projektem naszej kuchni. Mamy juz trzy wyceny, każda inna. Zaczynamy zastanawiać się jaki materiał na fronty kuchenne będzie najlepszy. Dziś przerabialiśmy Acrylux. Efekt, wg opisu super - lustro 3D, ale... piszą, że nalezy czyścić specjalnym preparatem, po zdjęciu folii ochronnej odczekać tydzień aby fronty nabrały odpowiedniej twardości, nalezy uważać na detergenty - cokolwiek to znaczy (przecież płyn do mycia naczyń to też detergent). Więc postanowiliśmy, chyba ostatecznie, acryluxowi w kuchni zdecydowane nie. Pozostają więc fronty foliowane (problem z kolorystyką) oraz lakierowane.

Projekt mamy już, chyba ostatecznie, zmodyfikowany, ale kolory blatu stanowi dla nas ciągłą zagadkę.

http://img163.imageshack.us/img163/9307/kuchnia1h.jpg

jak widać zamieniliśmy kolor wiśniowy na zieloną oliwkę,

oraz dołozyliśmy szafkę przy podwyższeniu odcinającym kuchnię od salonu

http://img37.imageshack.us/img37/9145/kuchnia5.jpg

 

Dodatkowo, z przykrością, muszę powiedzieć, że nasz kafelkarz nie pojawi się w przyszłym tygodniu - kolejny tydzień w plecy.

No i nie doczekałam się jeszcze wyceny na mój Cersanit. Będę musiała sama pofatygować się do tego miłego Pana.

 

Były też zdecydowane porażki.

Zastanawiając się jakie kafle kupić do salonu zamówiliśmy próbki dwóch kolorów. Pierwsza partia Stonewooda SW02 była trefna - 98% płytek miało lekko ukruszony narożnik. Kaflarz potwierdził, że nie jest to I gatunek więc oddaliśmy wszystko jako zwrot reklamacyjny do sklepu. Kilka dni temu odebraliśmy, podobno już dobrą partię. Zaczeliśmy oglądać kafel po kaflu i znowu koło 70-80% miało lekkie uszkodzenia na dłuższej krawędzi. Poszłam zgłosić to do sprzedawcy a on mi na to, że kafle rektyfikowane mają z natury brzegi bardziej podatne na uszkodzenia. A jego złota rada była taka aby wszystkie taki sztuki uzyć na przycinkę.

Lekko zirytowana opuściłam sklep i zadzwoniłam do działu jakości Nowej Gali z zapytaniem o tego typu uszkodzenia, oraz jak I gatunek oceniać pod wzgledem wad.

Pan powiedział, że I gatunek jest praktycznie idealny i każde wyszczerbienia są nieakceptowane. Zatem moje płytki wyglądają na II gatunek, w którym tego typu wady są OK.

Tyle, że ja zapłaciłam za I gat.

Inwestor ma się rozprawić z naszym sprzedawcą. Oby wyszedł z tego starcia zwycięsko.

A ja dla sprawdzenia zamówiłam dwie paczki SW02 z innego źródła, aby sprawdzić ich jakość.

Jutro dam znać jaki jest efekt.

Edytowane przez LenaM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj LenaM. :)

Bardzo fajna ta zielona kuchnia ale to na widok tamtej poprzedniej wiśniowej zwaliło mnie z nóg... łącznie z tym że zamierzałam "zmałpować" od

Ciebie ten pomysł ;) no ale zanim będę wybierać kuchnię to ho ho !! sporo wody upłynie...

My jesteśmy na samym "początku początku" budowy, a oznacza to mniej wiecej tyle mamy działkę (ktorą dostałam w "posagu" od rodziców) i właśnie kurier na dniach ma nam przywieść w zębach projekt. Mamy też ugadanego Wykonawcę Strategicznego, co w tym wypadku jest zagadnieniem kluczowym ponieważ jest to Wykonawca, który jest bardzo ceniony w mojej okolicy. Gościu wybudował już kilkadziesiąt domów i przeprowadził masę remontów i NIKT, dosłownie NIKT się na niego nie skarżył. Jest wręcz przeciwnie, wszyscy go chwalą za solidność i doradztwo. Jedyny minus to stawki jakie sobie życzy, no i terminy bo ma tyle zleceń że musiałby pracować chyba 24 na 24, wiec masy zleceń po prostu nie przyjmuje. Ale mając na wzgledzie przejścia i doświadczenia inych znajomych i wyczytane na róznego rodzaju forach jakie to są czasami "genialne" ekipy budowlane, zgodnie z mężem stwierdziliśmy że wolimy poczekać na tego własnie Wykonawcę. I właściwie już się nam to opłaciło, bo jak się go radzilismy czy zakupić ten projekt Z40 to go obejżał, wysłuchał naszych sugestii odnośnie zmian, przedstawił swoje i zapadła decyzja o zakupie. Już miałam zacząć obdzwaniać pół województwa za kierownikiem budowy i solidnym geodetą, kiedy się okazalo że Wykonawca posiada stosowne znajomości. I kolejni panowie też juz są nagrani :) oby mi tak dobrze szło do końca budowy hi hi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę robic "konkurencji" ale założyłem temat o swojej budowie. Zamieściłem też skany planów parteru i poddasza po zmianach.

 

http://www.tinyurl.pl/?nkNmYHXG

 

lub

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?172962-Z40-GL-gt-kolejna-ods%C5%82ona-czyli-dziennik-budowy-Zofii-i-Gadiego-w-kilku-ods%C5%82onach.&p=4560735#post4560735

Edytowane przez gadi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leno widzę, że u Was prace zbliżają się ku końcowi. Ja niestety nadal czekam na warunki zabudowy ( jeden z sąsiadów nie odbiera poczty i "dzięki" niemu procedura się przedłuża ), które miały być w grudniu, a tu mamy luty...

Chłopak, od którego kupiliśmy działkę polecił nam swojego kierownika budowy, który jednocześnie zaadoptuje nam projekt i pomoże przy załatwianiu formalności związanych z pozwoleniem na budowę. Czekam na to wszystko z niecierpliwością :-)

Jak zakończyła się sprawa z kafelkami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

płytki dojechały.

Musze przyznać, że ten sklep internetowy (tu mała reklama - http://kupujemykafelki.pl/ rewelacja)

kontakt w 100% zadowalający, dodatkowo dostałam namiary na pana, który przywoził moje kafle i zgodnie z umową zadzwonił, na godzinę przed przybyciem na naszą budowę. Kafle super nzapakowane, paczki nie uszkodzone, skład w 100% zgodny z zamówieniem. Jak narazie jestem pod wrażeniem. Resztę kafli też mam zamier kupić w tej firmie.

oto moje kafle

http://img406.imageshack.us/img406/433/kafle.jpg

 

Dodam, że dwie paczki Stonewooda SW02, zamówionego na próbę, otrzymaliśmy w stanie idealnym. Zadnego wyszczerbienia.

Teraz trzeba tylko oddać ten lipny towar z naszego lokalnego sklepu.

Pojawił się też nasz majster od gładzi i zaczął pracę. Jestem zadowolona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal budowa dostarcza nam niemałych wrażeń.

dzień wcześniej nieżle powiało. Jako, że już wcześniej mieliśmy problemy z wietrzyskiem (pootwierane okna) i tym razem inwestor postanowił sprawdzić co słychać.

Zastał taki obrazek

http://img821.imageshack.us/img821/3185/garapowichrze.jpg

Tylko sąsiadów nam było żal, bo wiało dość późno i taki "latajacy" garaż musiał narobić niezłego hałasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należało unieszkodliwić straszaka. Inwestor wyszedł z domu na kilka godzin i po powrocie przedstawił dowody prac wykonanych w tym czasie

http://img404.imageshack.us/img404/9969/garapozoeniu.jpg

 

oraz pokazał mi pierwsze zdjęcie gładzi w sypialni, na razie tylko pierwsza warstwa, ale ajki efekt

http://img513.imageshack.us/img513/7862/dsc03775a.jpg

ta szara ściana, to będzie wnętrze naszej szafy w sypalni

 

i na koniec pierwsze zdjęcie słońca w salonie

http://img249.imageshack.us/img249/2507/dsc03777sy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ściany z gładziami robią pozytywne wrażenie - coraz bliżej końca...

U nas też ostatnio potwornie wiało, myślałam że pospadają nam dachówki i kominy... a Wasi sąsiedzi to mają z Wami rozrywki, jak nie wywrotka piasku to latający garaż :)

 

Zajrzę z chęcią na polecana stronkę od kafli;) może znajdę coś ciekawego

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj LenaM.

Bardzo dziękuję ża podanie stronki do kafelek, jest rewelacyjna. Jak firma jest solidna to powinno się ją polecać a nierzetelnych tępić. Super żę już kładziecie głaź, bo wtedy dom nabiera zupełnie innego wyglądu, jest coraz bardziej domem mieszkanlnym a nie ciagle budową.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest zimno, mroźno i odeszł mi ochota na doglądanie budowy.

Na szczęście armaturę do dolnej łazienki już mam zamówioną, teraz mam tylko podać na kiedy będzie mi potrzebna.

Majster od gładzi, wolno, bo wolno, ale zmienia nasz dom w bielszą wersję. Rozmowy o wykonawcy kuchni wciąż w toku.

Mam na oku jednego wykonawcę, spotkaliśmy się z nim we wtorek i zobaczymy jak po tym spotkaniu spodoba mi się jego wycena.

Majster od kafelek ma pojawić sie u nas w przyszłym tygodniu, więc mam nadzieję, że tedy to już pójdzie gładko.

 

A inwestor sprawdza ceny styropianu i zaczyna zbierać wyceny za robociznę.

Jak tylko mrozy puszczą chcemy zacząć ocieplanie, oby to nastąpiło szybko.

 

Mam jeszcze jeden dylemat - parapety. Muszę znaleźć najlepszą ofertę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Razem z żoną wybraliśmy ten projekt ( z40) jednogłośnie jako że bardzo nam się podoba itd. Jednak chcieli byśmy zobaczyć postawiony choćby stan surowy takiego domku. Więc czy może ktoś buduje taki domek w okolicy Radomia ??? Interesują nas też wymiary np salon ile na ile , kotłownia itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Razem z żoną wybraliśmy ten projekt ( z40) jednogłośnie jako że bardzo nam się podoba itd. Jednak chcieli byśmy zobaczyć postawiony choćby stan surowy takiego domku. Więc czy może ktoś buduje taki domek w okolicy Radomia ??? Interesują nas też wymiary np salon ile na ile , kotłownia itd.

 

http://www.z500.pl/pliki/40/rysunki/z40_rys_szczeg.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...