Zaczynamy z Z40

[LenaM]

Witam

Dawno mnie tu nie było a tu takie wielkie zmiany

idziecie jak burza. tylko patrzec jak juz bedzie dach.

w nastepnym tygodniu bede w okolicach wiec napewno lukne na żywo

 

zapraszam koleżankę w moje skromne progi

[AndrzejK12]

:bash:

właśnie odkryliśmy, że nasz otwór w stropie na schody jest - ....................... za duży

http://img215.imageshack.us/img215/2199/dsc02029t.jpg

 

siedzieliśmy i zastanawialiśmy się jak teraz zmieścimy nasze schody pod drzwiami do kotłowni

 

cóż trzeba będzie wymyślić jakiś podest wraz z mocowaniem - makabra

a miło być tak łatwo:sick:

 

musimy za dnia jak ludzie usiąść i narysować sobie wszystko - użyć wzoru na schody z reklamy matematyki i będzie dobrze, dobrze, dobrze:yes:;)

 

Otwór jest taki, jaki miał być. Proszę nie siać zamętu.

[AndrzejK12]

zapraszam koleżankę w moje skromne progi

 

Na 8.00 do pracy a post napisany o 8.01 - nie za szybko ta przerwa na kawę?

[Perłóweczka]

na 8.00 do pracy a post napisany o 8.01 - nie za szybko ta przerwa na kawę?

 

 

To super musi być ta praca

Edytowane 18 Czerwca 2010 przez Perłóweczka

[agatos]

Na 8.00 do pracy a post napisany o 8.01 - nie za szybko ta przerwa na kawę?

 

A mojej koleżanki mąż to nie wie, że po przyjściu do pracy to najpierw trzeba kawę wypić, żeby umysł zaczął pracować na pełnych obrotach 8.00 kawa, plan dnia opracować i do roboty ...

Pozdrowionka dla męża koleżanki, właściwie koleżankę tez pozdrawiam ))

[LenaM]

Agatos

masz całkowitą rację.

dzień musi sie rozpoczynać od kawy i nie tylko.

dobrze mojemu napisałaś i dzięki za "właściwie" też pozdrowienia.

[LenaM]

muszę nadrobić lekkie opóźnienie w dzienniku, a było to tak.

 

sobota, dzieci odwiezione gdzie popadnie a my rano na budowę.

czekaliśmy na piasek, który miał przyjechać o 10-00. umówiona godzina minęła i piasek też się pojawił, a oto dowód:

http://img17.imageshack.us/img17/1557/dsc02144wf.jpg

 

w międzyczasie uzupełniałam zbrojenia, po wizycie naszego KierBuda okazało się, że nie do końca dobrze są przygotowane, miałam więc ponownie możliwość ich "kręcenia, a to przyrząd używane przeze mnie do "usztywniania konstrukcji zbrojeń

http://img684.imageshack.us/img684/5595/dsc02154k.jpg

pomysł podpatrzony u majstra

 

jako, że nie udało nam się zalać tych słupów betonem poprzednio po raz kolejny musieliśmy wyczyścić stopy słupów przed wlaniem betonu:

1. tak wyglądały stopy przed czyszczeniem

http://img293.imageshack.us/img293/9682/dsc02158x.jpg

2. tak wygladały po czyszczeniu

http://img534.imageshack.us/img534/2260/dsc02159r.jpg

 

udało się.

Niestety aby tak wyczyścić wszystkie 8 stóp należało wykopać otwory umożliwiające odejście wody i mozliwość czyszcenia wokól słupów.

Więc inwestor zabrał się za pracę, dzielnie kopał w naszej glinie, pot spływał po karku, komary cięły jak szalone a wynik jak poniżej:

http://img42.imageshack.us/img42/6280/dsc02179h.jpg

dziury powstały a inwestor wzbogacił się o koło 100 nowych ukonszeń

 

powstał kolejny problem, co zrobić z wykopaną ziemią, na to też mieliśmy sposób. Przed przyjazdem na budowę zaopatrzyliśmy sie w nową taczkę i dzięki temu mieliśmy czym przewozić ziemię z miejsca na inne miejsce.

http://img714.imageshack.us/img714/570/dsc02151i.jpg

obecnie jest nam bez różnicy gdze ta ziemia się znajduje, ale przecież trzeba coś robić siedząc od rana do wieczora na budowie

 

Dzień zaliczony został do udanych

[LenaM]

przed wyjazdem nasze słupy wygladały następująco

http://img52.imageshack.us/img52/2695/dsc02155v.jpg

 

sobota dobiegła końca

[LenaM]

inwestor postanowił popracować przy słupach

trochę je poziomował, trochę skręcał, trochę ziemi poprzewoził

wizualnie nic się nie zmieniło, tyle, że inwestorka fajna fotkę zrobiła

http://img534.imageshack.us/img534/7303/dsc02176d.jpg

 

a dzieci bawiły się na nowej górce piachu

Edytowane 28 Czerwca 2010 przez LenaM

[LenaM]

nareszcie, działo się coś co na zdjęciach widać

przyjechała zamówiona wężba

a oto cała droga więżby na naszą działkę:

1. więżba na placy w tartaku

http://img708.imageshack.us/img708/8594/dsc02195w.jpg

2. więżba w drodze na naszą działkę

http://img52.imageshack.us/img52/277/dsc02199f.jpg

3. więżba podczas rozładowywania

http://img248.imageshack.us/img248/3158/dsc02202o.jpg

4. więżba czekająca na naszego majstra

http://img139.imageshack.us/img139/3907/dsc02208z.jpg

niestety HDS rochę jednak pouszkadzał nam drewno. Cóż .....

http://img291.imageshack.us/img291/3098/dsc02204i.jpg

 

szybki telefon do majstra, który znowu zrobił przerwę technologiczną i ....

uwaga będzie dialog:

inwestor, najlepiej jak przykryjesz tą więżbę, do czasu naszego przyjścia - powiedział majster

a kiedy przyjdziecie? - nieśmiało zapytał inwestor

przyjdziemy po niedzieli - odparł krótko majstaer

 

mamy zatem tydzień wolnego.

[LenaM]

cóż kolejnego dnia zabralismy się do zakrywania więźby, żeby nie "skręciła się zbytnio na słońcu

http://img807.imageshack.us/img807/6382/dsc02214.jpg

dodam, że zbyt lekkie to to nie było

łaty i kontrłaty pozostawiliśmy bez przykrycia - cienkie, gietkie nic im, mam nadzieję, nie będzie

 

oczywiście w dalszym ciągu dopieszczaliśmy nasze słupy, oraz kombinowaliśmy jak zalać je betonem,

1- czy załatwić majstra z betoniarką

2- czy zamówić gotowy beton z gruchy

3- czy zamówić beton z gruchą i pompą

 

pierwsza opcja odpadała już pod koniec dnia, bo nie mogliśmy znaleźć żadnego chętnego majstra z betoniarką na fuchę, zatem pozostały tylko dwie opcje.

zaczęliśmy sprawdzać opcję nr dwa,

w tym celu ustawiliśmy rusztowanie aby mieć mozliwość chodzenia od słupa do słupa z betonem w wiadrze - oto efekt:

http://img193.imageshack.us/img193/9257/img7807f.jpg

popatrzyliśmy na efekt i wspólnie stwierdziliśmy, że trochę nam nie wyszło, dlatego też rusztowanie zostało zdemontowane.

Edytowane 27 Czerwca 2010 przez LenaM

[LenaM]

chwila oddechu

więżba jest więc czas na podjęcie decyzji jaka dachówka ją przykryje.

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego mówi

- dach może być pokryty dachówką ceramiczną lub dachówką bitumiczną, więc moja blacha odpadła

- dach ma być w kolorze cegły

 

tak więc kolor, który wybieramy to generalnie miedź

oto nasze typy:

http://img12.imageshack.us/img12/8600/dsc02222ek.jpg

1. Roben Monza plus - kasztanowa angobowana

2. Roben Fleming - miedziana angobowana

3. Roben Monza plus - miedziana angobowana

4. Creaton Balance - czerwona angoba

 

do tego jeszcze tylko decyzja:

- rynny metalowe czy plastikowe

- kolor rynien w kolorze dachu czy kontrastowy (i ewentualnie jaki)

- jeżeli plastikowe to czy średnica 125 jest OK, czy może zamawiać 150 - dach będzie dość duży

 

jak na razie jesteśmy za opcją 2. Roben Falista - miedziana angobowana + rynny plastikowe w kolorze dachu, tylko ze sprawa srednicy pozostaje otwarta.

 

może wiecie czy średnica rynien (125 czy 150) ma to duże znaczenie podczas użytkowania???????

Edytowane 28 Czerwca 2010 przez LenaM

[LenaM]

to był ciężki dzień

 

inwestor wygonił mnie z łóżka przed ósmą, a muszę dodać iż poprzedniego wieczoru bawiłam się na zakładowej imprezie do 01-00

pojechaliśmy aby ostatechnie zalać słupy.

zamówilismy pompę na 10-00 - czyli opcja nr 3.

cali szczęśliwi że będziemy mieli to z głowy sprawdziliśmy czy wszystko OK, dokonaliśmy ostatnich poprawek i czekaliśmy na pompę.

Godzina 11-30 pompa stanęła na naszej działce:

http://img686.imageshack.us/img686/7186/img7841y.jpg

dojechała też grucha i już po chwili zaczęlismy zalewać pierwszy słup - poszło OK

przeszliśmy do drugiego i.... w trakcie nalewania pękły dechy i beton zaczął wyciekać.

chwila przerwy, szybka naprawa słupa i decyzja - ten na razie zostawiamy i zalewamy następny.

trzeci słup - to samo.

Nie chcąc bardzo ryzykować postanowilismy, że będziemy słupy zalewać do połowy.

Tak też się stało, pozostałą część betomu wlano mam do boksu.

Mieliśmy dwie godziny zanim beton zacznie wiązać na uzupełnienie słupów.

 

:eek:

udało się, ale uwijaliśmy sie jak mróweczki, nawet ja nosiłam wiadra z betonem.

przed 14-00 cała akcja została zakończona, wszystkie słupy zalane.

cali zachlapani betonem, umeczeni podsumowaliśmy naszą pracę

 

- tylko dwa na osiem słupów pekło, ale tak, że po łataniu nadawały sie do dalszego uzupełnienia betonem

- inwestor nauczył się jak w przyszłości przygotować poprawne szalunki.

 

HURRAAAAAAAA

po niespełna miesięcznej pracy mamy zalane słupy:lol2:

 

można zacząć myśleć nad tarasem

Edytowane 27 Czerwca 2010 przez LenaM

[LenaM]

dziś po południu inwestor nie wytrzymał w domu i postanowił poraz kolejny polać nasze nowiutkie słupy tarasowe wodą.

wykorzystałam sytuację i zmusiłam go do zrobienia zdjęć z naszej wczorajszej pracy, którą można opisać nastepująco

 

jaka piekna tragedia ech

 

oto nasze nieszczęsne pekniete słypy po liftingu

pierwszy pękniety słup

http://img205.imageshack.us/img205/487/dsc02230v.jpg

drugi pekniety słup

http://img192.imageshack.us/img192/161/dsc02231d.jpg

na nasze słupy poszło ok 1,2m3 betonu a my kupiliśmy 1,5m3 zatem z pozostałości zrobilismy betonowe coś:

http://img121.imageshack.us/img121/6649/dsc02227si.jpg

mamy 6 takich wiaderkowych bloczków i kilka o nieokreślonym kształcie, ale tych inwestor nie uwiecził na zdjęciach.

 

i co najważniejsze, inwestor postanowił wykonać prace geodezyjne i rozpoczął wyznaczanie poziomu naszego przyszłego ogrodu

http://img31.imageshack.us/img31/4497/dsc02235iv.jpg

Edytowane 28 Czerwca 2010 przez LenaM

[atija]

Przyszłam z rewizytą

Rzeczywiście podobne te nasze domki.

[LenaM]

nawet rzuty podobne

wybrałam Z40 dlatego, że ma, oczywiście wg mnie, dobre rozplanowanie pomieszczeń wewnątrz.

Edytowane 27 Czerwca 2010 przez LenaM

[atija]

No to kierowałyśmy się tym samym przy wyborze projektu:)

[LenaM]

dzieje się

 

zgodnie z obietnicą nasze majstry pojawiły się na budowie w poniedziałek i ochoczo zabrali sie do pracy.

oznaczyli nasze drewno w dziwny sposób

http://img716.imageshack.us/img716/3570/dsc02259n.jpg

zaczęli przygotowywać konstrukcję więźby

http://img401.imageshack.us/img401/9771/dsc02260ru.jpg

[LenaM]

to co udało nam się zauwazyć kolejnego dnia budowy:

- szalunki zostały zdjęte

- murłaty na domu i na garażu zainstalowane

[LenaM]

jedziemy sobie wieczorem zobaczyć co tam na tej naszej budowie słychać i co zobaczyliśmy?

pełe zaskoczenie

http://img707.imageshack.us/img707/5332/dsc02293x.jpg

http://img813.imageshack.us/img813/2262/beztytuuqg.jpg