Komentarze do Smolik Eko

[anecik]

Boziu, ale się zrobiłam pytalska

 

Pozdrawiam

[yamatokai]

Nie szkodzi. Jeszcze nie byliśmy ale na pewno się wybierzemy. Ogrodzenie chcemy robić sami tzn. mąż z teściem ale musimy czekać jak pan geodeta przyjedzie na podział działki żeby nam dokładnie wskazał jej narożniki (czy jak to nazwać). Nie wiem czemu pan Łukasz się nie kontaktował ale może nie może czy coś bo do nas też miał we wtorek przyjechać i nie było go ale w sumie my też trochę zapomnieliśmy o tym.

 

Tylko za przesunięcie okna bo w środku można bez pozwolenia przesuwać - tylko na wpis kierownika budowy. Za bardzo mi się nie chce tego ruszać ale jak potem będę marudzić przy ustawianiu kuchni to może warto.

 

Nasa pani architekt kogoś nam polecała do projektu wody ale nie pamiętam nazwiska, bo jeszcze dokładnie nie wiemy czy będziemy robić własny wodociąg wspólnie z tymi osobami co kupują od nas działki czy gmina sypnie groszem i sama go zrobi. Za bardzo na to nie liczę wiec już powoli myślę jak to ugryźć bo ten wodociąg musiałby iść w naszej działce a potem w działkach sąsiadów. Ale jeszcze poczekam na to co gmina powie.

Edytowane 12 Lutego 2011 przez yamatokai

[anecik]

Witam Cię po dłuższej nieobecności

 

I co tam u Ciebie w temacie budowlanym? Umowy podpisane mam nadzieję. Mam projektanta od wody - jakbyś potrzebowała to służę pomocą. A casting na ogrodzenie frontowe zakończony?

[yamatokai]

Witam.

Czekałam z podpisywaniem umowy na media aż podpiszę umowe przedwstępną na sprzedaż kolejnej działki. Chciałam mieć pewnosc że będe mogła się wywiązać i będą pieniążki na instalacje. Umowa podpisana więc myslę jakos w tym tygodniu podpisywać tą na media. Trochę mamy opóźnień bo wlecze się podział działek a tym samy odsuwa sie termin sprzedaży działek.

Ogrodzenie frontowe chcemy na razie takie byle jakie. Bo:

-po pierwsze; nie mam zielonego pojęcia jakie chce,

-po drugie: boję się, że się zniszczy w trakcie budowy.

Bardzo prosze o namiary na projektanta. Jakiegoś tam już mam ale nic zobowiązującego.

[anecik]

Cześć.

 

Kurcze nie wzięłam namiaru na tego gościa od wody, a jestem w pracy Następnym razem. Tylko, że facet jest z Katowic - dokładnie Piotrowice - to nie wiem czy chcesz tak daleko, bo on raczej nie przyjeżdza. Ale miałam namiar na niego podany od paru osób i nawet z wodociagów w Dąbiu. To jak chcesz. Pan Łukasz troszke mnie zadziwił, bo cenowo zaszalał- był prawie najdroższy. Ale dzięki za kontakt do niego. Odnośnie ogrodzenia frontowego też byłam zdziwiona, że tak wcześnie szukasz wykonawcy. My zrobimy siatkę leśną i tyle na razie musi wystarczyć.

[yamatokai]

Hej.

Jak będziesz kiedyś mogła to wrzuć namiary. Zawsze dobrze porównać ceny a że zakres prac będzie duży to pewnie i ceny mogą być różne. A co do pana Łukasza to nie mam pojęcia jak on ustala ceny i nie chce tego oceniać. Sama nie wiem jak to wszystko wyjdzie. I nie powiem, że trochę się nie boje. Im bliżej godziny zero tym obaw więcej.

[anecik]

Cześć.

 

Projektant przyłącza wody - Pałczyński tel. 32-2524849. Tak jak pisałam z Katowic. Ja mu zawiozłam mapki i na tej postawie zrobił projekt. Ale dwa razy trzeba go odwiedzić. A nie interesowałaś się jeszcze kimś kto wykonywałby przyłącze wody, najlepiej z przewiertem pod drogą? Kurcze coś nie mogę znaleźć.

 

Nie martw się, moja godzina zero jeszcze daleko a tez się już boję

[yamatokai]

Dzięki za namiary. Jesli chodzi o wykonawcę to dostałam info o panu z Preczowa - Pelc Krzysztof ale czy robi przewierty to nie wiem. Wysyłam ci nr na priv bo nie wiem czy sobie życzy aby podawać. Mi wstępnie powiedział, ze bierze według przelicznika jaka rura taka stawka więc chyba niedrogo. Niektórzy mówili od razu 100 zł za mb. A mam 227 metrów więc sporo i to będzie wodociąg a nie przyłącze.

[anecik]

Dzięki. Mam już dwóch. Jest w czym wybierać

[anecik]

I jak przygotowania? Wiosna się zaczęła, pogoda dopisuje, budowa coraz bliżej

[yamatokai]

Hejka.

Powoli zaczynamy.Materiałów troszkę kupiliśmy. Domek wytyczony. Koparka miała przyjechać ale nie przyjechała. Będzie we wtorek. I jakoś tak leci. Ślimaczy nam się sprawa podziału działek i to nas troszkę trzyma przed ruszeniem pełną parą z budową. A co u ciebie? Jakieś działania budowlane podjęte.

[anecik]

Cześć.

 

Widzę, że malutki domek już stoi Od czegoś trzeba zacząć. Materiały kupowałaś w tym "Pabudzie", czy znalazłaś coś lepszego?

Wydawało mi się, że planowałaś rozpocząć budowę jakoś chyba w połowie maja - a teraz nie możecie ruszyć pełną parą? Przecież to jeszcze miesiąc. Ale rozumiem też bym już chciała a tu jeszcze rok trzeba się wstrzymać. Trzymam kciuki żeby koparkowy wyrobił się na wtorek.

 

Ja też już jestem przeszczęśliwa ponieważ wreszcie mogę wjechać na własną działkę, mam ZJAZD! Wiąże to się też z możliwością wjechania tam czegokolwiek. Jutro maja przyjechać 3 wielkie auta (jakieś czteroosiowe?) z ziemią, którą następnie koparka upcha tam gdzie trzeba i wszystko elegancko wyrówna. Po świętach robimy ogrodzenie i kupujemy malutki domek 2x3 taki jak Wasz Ty swój kupowałaś na allegro czy gdzie?

No i na ten rok jeszcze media. Projekt wodociągu już w starostwie, jak wróci będziemy robić wodę. Gorzej z prądem. Chcieliśmy kablem ziemnym, ale sąsiadce u której stoi słup coś nie pasuje - bo musieliby jej przekopać z metr trawy. Zobaczymy co wymyślą. I tyle.

[yamatokai]

Hej.

Jestem z tych niecierpliwych więc najchętniej już bym działała. Szczególnie, że na drodze stoją tylko urzędowe formalności. Jak pisałam wlecze się podział chociaż każdy mówi, że to i tak szybko. Jak nie podzielę to nie sprzedam i kasy na dom brak. Przynajmniej tej konkretnej bo coś tam mamy. A z podziałem to mamy tak, że już jest w gminie i ma być wydana ostateczna decyzja o podziale (czas dwa tygodnie), potem musi się uprawomocnić (też dwa tygodnie) potem potrzebne sa mapki dla każdej działki z opisem (podobno mają na to miesiąc) czyli wychodzą dwa miesiące. A moglibyśmy się zacząć budować już w marcu w zależności od pogody. Coś tam myślę przyspieszyć: można napisać oświadczenie, że się nie będzie odwoływać i decyzja się uprawomocnia natychmiast, te mapki ktoś tam może zrobić prywatnie za kasę oczywiście i tez może być szybciej ale jak to wyjdzie nie wiadomo.

 

Wiadomo, że na budowie zdarzają się różne opóźnienia czasowe (jak widać z koparką) dlatego aby się nimi nie stresować chciałabym aby to się już rozpoczęło żeby potem zima nam w czymś nie przeszkodziła.

 

Garaż kupowałam na Allegro. Kosztował 900 zł bez 1 zł. Kogo wybrałaś do budowy tego wodociągu, jeśli można spytać? Ja jestem umówiona na 2 maja z panem Wójtem na rozmowę co oni myślą o moim wodociągu tzn. czy chcą coś się dołożyć i na jakich warunkach. Słyszałam że przejmują na własność ale kasę oddają w ciągu 20 lat co mi nie za bardzo pasuje (wiadomo)

[anecik]

Witam serdecznie.

 

Dość długo mnie nie było a tu takie zmiany. GRATULACJE!!! I jak maluszek się chowa, dziewczynka czy chłopczyk? Czasu teraz Ci chyba brakuje a doba nie chce być dłuższa. Ale widzę, że mury pną się do góry. Fajnie jest tak pochodzić po parterze prawda? Działki podzielone, sprzedane czy jeszcze cisza w tym temacie?

Znowu pytam i pytam Przepraszam. Pa,pa

[yamatokai]

Witam, witam. Maluszek to chłopczyk o imieniu Bartuś. Ma się dobrze i już coraz częściej daje trochę odsapnąć. Na budowie jestesmy codziennie z małym na spacerze ale teraz już robią strop to nie wjedziemy z wózkiem już. Dopiero za miesiąc jak rozszalują. Działki podzielone, drugą sprzedajemy wkrótce. A co u ciebie?

[anecik]

Cześć.

Długo mnie nie było, ale widzę że nie tracicie czasu. Az miło popatrzeć jak Wam domek rośnie (i nie tylko). Jak Bartuś?

U mnie troszkę się działo:jest już ogrodzenie, drewutnię, blaszak, pergolę teraz tniemy drewno żeby było czym palić w kominku:) W końcu wcześniej był tam sad to jest co ciąć. Mamy tez wodę - robili panowie z naszych wodociągów.

W jakim kolorze planujesz bramę i stolarkę?

Pozdrawiam serdecznie.

 

Aneta

[yamatokai]

Hej.

Normalnie aż wstyd. Tak długo nie odpisywałam ale nie chciałam pisać "na odczepnego" a nie miałam czasu aby więcej coś skrobnąć. Mały daje popalić. A teraz znowu zęby... Wrrr A tu tyle decyzji do podjęcia. Okna mamy orzech a brama antracyt. Na pewno cieszycie się z postępów przedbudowlanych. Powiem szczerze, ze mnie wczesniej bardziej wszystko cieszyło niż teraz. Chyba zużycie materiału. Aby dotrwać do końca. Pozdrawiam.

[anecik]

Hej.

Masz rację. Wstyd, ale można zrozumieć brak czasu. Ja jeszcze nie buduję, nie mam małego dziecka i czasu też niewiele. Jestem na etapie zadłużenia się na całe życie więc bawię się w swojego własnego doradcę i latam po bankach. Mam nadzieję, że jak się już zacznie budowa to będzie łatwiej. Chociaż sprawy finansowe jakoś bardziej ogarniam niż budowlane. Ale liczę na wykonawcę, kierbuda i męża. Obym się tylko na tych dwóch pierwszych nie przejechała. U Ciebie już fajnie się dzieje. Też bym tak chciała.

Pozdrawiam.

 

Aneta

[anecik]

Hej.

Dzięki z info. Muszę tam zadzwonić i sie dopytać. Jak cos będę wiedziała dam znać. A jak postępy w budowie? Zdjęcia ogladam, ale skrobnij coś

[yamatokai]

Mamy już kuchnię. Jest super. Robiona przez firmę z Radomska (czytaj targ Będzin). Już bliżej niż dalej. Na zdjęciach widać. Mamy robione sufity i zabudowy. Elewacja już się kończy. Niedługo zaczynamy wodociąg. Szalone tempo. Zobaczymy kiedy sie nam uda wprowadzić. Chyba jakoś w wakacje jak będe mieć urlop, bo wiem jak wyglądają przeprowadzki. Totalny armagedon. A wróciłam do pracy i nie mam już na nic czasu. A co u ciebie? Jak poczynania budowlane? Można gdzieś zdjecia chociaż samej działki pooglądać?