moniga 31.03.2010 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Mam mały problem. Przygotowując ścianę pod elewacje położyliśmy styropian i siatkę, pociągnęliśmy klejem i miał być położony tynk akrylowy. Zmieniliśmy jednak zdanie i wymyśliliśmy wyłożenie jednej ze ścian płytkami elewacyjnymi z klinkieru. Fachowiec juz miał się wziąć za pracę ale coś go tknęło żeby zapytać czy ocieplenie było jak pod tynk czy specjalnie wzmocnione pod płytki. Hmmmmm nikt nie myślał wtedy o płytkach więc raczej normalnie kołki na narożnikach i 2 po środku płyty. Czy to za mało pod płytki na wysokość 2,70? Jak to ewentualnie wzmocnić żeby nagle pół ściany nie odpadło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuba1r 31.03.2010 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Jeżeli tak jak piszesz dano kołki pięć na płytę to gwarantuję trzymanie płytek na wieki chyba, że to tylko atrapy kołków.Płytki trzymają się na kleju ściany z ociepleniem ale wszystko łączysz fugą 10mm co powoduje zespolenie w całość i nie ma prawa odpaść. Istotne w tym wszystkim aby woda opadowa nie podeszła pod płytki od góry elewacji co mogło by spowodować odspojenie płytek po mrozach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszeq 31.03.2010 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Jeżeli na elewacji ocieplonej styropianem/wełną mają zostać położone okładziny z materiałów ciężkich (płytki klinkierowe, piaskowiec, itp), to wykonuje się kołkowanie przez warstwę zbrojenia tzn. po zasiatkowaniu! W skrajnych przypadkach, przy zastosowaniu zwykłego kołkowania, istnieje ryzyko rozwarstwienia się materiału izolacyjnego lub oderwania warstwy zbrojenia. Dotyczy to oczywiście dużych powierzchni, możemy to sobie darować przy okładzinie na kilku metrach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elmeros 01.04.2010 04:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2010 Czyli reasumując, jęsli wszystko zostało wykonane poprawnie to nie masz sie czego obawiac, tak jak już ktoś wspomniał dla płytek na zewnątrz największym wrogiem jest woda i mróz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perfdom 06.04.2010 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Koledzy mają rację. Możesz jeszcze kupić impregnat do klinkieru. Zawsze jest to jakaś ochrona przed wilgocią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tryllu 07.04.2010 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2010 Ja mam tak zrobione. Normalnie kołkowana płyta styropianowa (nawet nie klejona), siatka zatopiona w kleju, grunt. Płytki od Vandersandena klejone na zaprawie elastycznej i mrozoodpornej (bodajże na Weberze 413 albo 414 bo to mi zostało z wykańczania). Przez zimę nic nie odpadło i nie widzę na razie możliwości żeby odpadło cokolwiek. Darowałbym sobie impregnowanie bo zaprawy i spoin i tak super dokładnie nie zaimpregnujesz a jak tam woda ma wejść od góry czy od dołu to i tak wejdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.