Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

cieknący zawór bezpieczeństwa instalacja wodna


Recommended Posts

Dzisiaj po 3 dnia nieobecnosci na budowie zobaczyłem mokrą ścianę koło instalacji wody.

 

 

Hydraulik twierdzi, że to normalne, że tak reaguje zawór bezpieczeństwa na skoki ciśnienia wody w instalacji i będzie kapał. Trzeba go otworzyć i zamknąć i będzie ok. Tylko co jak znowu mnie nie bedzie w domu a zawór zacznie kapać, i znowu mokra ściana?

Dziwi mnie też trochę bo przed zaworem bezpieczeństwa jest reduktor ciśnienia wody max cisnienie wejściowe 25bar wyjściowe reg 1,5- 6 bar więc za reduktorem cisnienie powinno być stałe.

 

Czy kapanie z tego zaworu jest normalne czy jest to jakiś bład hydraulika ewentualnie uszkodzony jakiś element instalacji ?

Z góry dziękuję za odp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że błąd hydraulika. Na pewno masz na wejściu zawór zwrotny. Rozwiązanie takie może być ale potrzebne jest naczynie przeponowe.

Przy wzroście temperatury wody o 5°C ciśnienie w instalacji wzrasta do 6 i więcej bar, zawór bezpieczeństwa musi kapać. Hydraulika do szkoły albo samemu trzeba się podszkolić i naprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda jak peryskop :D - a po co on jest ? - nie mam pojęcia ...

 

PS. Jakość fotki fatalna - brakuje mi tam jeszcze zaworu antyskażeniowego - bo reduktor to chyba jest - to ta czarna plama na lewo od peryskopu ...

 

Jakość foty fatalna bo zdjęcie robione było przy słabym świetle, jest reduktor (włanie ta czarna plama) zawór antyskażeniowy też jest. Po co zawór bezpieczeństwa - peryskop nie mam bladego pojęcia. Nie jestem hydraulikiem ale nie widziałem tego u nikogo w domu - no i kapie to dziadostwo a jeszcze hydraulik upiera się że zawór musi tam być i to, że kapie to normalne szlag mnie trafia!!!

 

Proszę jescze o kilka opinii hydraulików.

 

Dziekuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem hydraulikiem ale za to mam "ćwiczenia praktyczne" z instalacji wodociągowej we własnym domu i zdążyłem 2 reduktory kupić zanim doszedłem do wniosku, że przestają działać pod wpływem zanieczyszczeń z wody. Efekt był taki, że przepuszczał zawór bezpieczeństwa na CWU przy wzroście ciśnienia zasilania np. w nocy. Zamontowanie filtrów przed reduktorem załatwiło problem.

A co do samego montażu zaworu bezpieczeństwa to radzę zapewnić mu odpływ wody do kanalizacji albo w inne bezpieczne miejsce bo inaczej jak się zatnie to masz powódź murowaną!

 

Jeżeli to co widzę za "peryskopem" to zawór zwrotny to praktycznie na pewno twój reduktor jest już atrapą - no chyba, że ma ustawione wyższe ciśnienie robocze niż zawór bezpieczeństwa.

Edytowane przez bwojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeżeli to co widzę za "peryskopem" to zawór zwrotny to praktycznie na pewno twój reduktor jest już atrapą - no chyba, że ma ustawione wyższe ciśnienie robocze niż zawór bezpieczeństwa.

 

Kolejnośc urządzeń jest taka:

1.) wejście wody niebieskie kolano Hawle

2.)zawór kulowy, licznik, kolejny zawór kulowy,

3.)reduktor ciśnienia nastawione cisnienie na wyjściu 4bary http://www.husty.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=58&Itemid=145

4.)zawór antyskażeniowy

5.)filtr siatkowy skośny

6.)zawór bezpieczeństwa (peryskop) - niestety nie wiem na ile bar ;-(

7.)zawór zwrotny.

 

Czyli mój reduktor jest atrapą po takiej instalacji???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na to, że reduktor się "przycina" pod wpływem zanieczyszczeń z wody. Zamontowany zawór zwrotny uniemożliwia przekazanie na zawór bezpieczeństwa "nadmiaru" ciśnienia z CWU więc może się ono pojawić wyłącznie od strony zasilania. Szkoda, że nie masz za reduktorem manometru bo sprawa byłaby jasna.

Sprawę może załatwić zamienienie miejscami reduktora i filtru siatkowego ale u mnie on nie wystarczał by zapewnić 100% działania reduktora. Dopiero filtr sznurkowy przed reduktorem trwale rozwiązał problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Istotna jest również jakość zaworu bezpieczeństwa. Kiepskie (tanie) zawory potrafią po jednorazowym zadziałaniu kapać i otwierać się przy znacznie niższym niż przewidziano ciśnieniu. Brak manometru mocno komplikuje diagnostykę. Warto również odpływ każdego zaworu bezpieczeństwa doprowadzić w pobliże Kanalizacji tak, abyśmy ewentualne zadziałanie zaworu zobaczyli. ale abyśmy nie zalali sobie części kotłowni.

Polecam lekturę

http://systemyogrzewania.pl/Wiadomo%C5%9Bci/Instalacja-ciep%C5%82ej-wody-spos%C3%B3b-na-kapanie-19581.html

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...