Błagam pomocy zaginął nasz piesek!!!

[Madzia,Robert]

Proszę o pomoc !31.marca zaginął nasz ukochany piesek rasy beagle.Wabi się MAJLO i ma 10 miesięcy.Jest koloru biało -czarno-brązowego,na pyszczku ma zadrapanie. W okolicy nikt go nie widział,zresztą zjeździliśmy już każdy zakamarek naszej i pobliskich miejscowości.Ślad po nim zaginął.Podejrzewamy,że może ktoś go zabrał tym bardziej,że w okolicy jest pełno obcych ludzi gdyż w naszej miejscowości trwają prace przy doprowadzeniu kanalizacji.Nie możemy już patrzeć na cierpienie naszych dwóch synów,którzy byli z nim silnie związani.Mieszkamy w woj.lubuskim w małej wiosce Górzykowo blisko Sulechowa i Zielonej Góry.Błagam jeśli ktoś widział naszego psiaczka lub mógłby przekazać jakiekolwiek informacje ,które pomogłyby w odnalezieniu pieska będziemy wdzięczni.

e-mail do nas :[email protected]

[Madzia,Robert]

http://www.fotosik.pl/obrazek/248c78453bd3458 Edytowane 6 Kwietnia 2010 przez Madzia,Robert

[Madzia,Robert]

http://fotosik.pl/obrazek/248c78453bd3458

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e654e8587c2ce67.html

[smadalena]

Wspólczuję.

Daliscie ogłoszenie o nagrodzie dla znalazcy?Bo jak go ktoś rąbnął to przecież nie z milosci do psow tylko dla kasy.Popytajcie wśród miejscowych kolesi spod sklepu-oni sa zawsze najlepiej zorientowani,a za parę zlotych (albo napoje) chętnie się zaangażuja w poszukiwania.Powodzenia.

[Madzia,Robert]

Na ogłoszeniach nie pisaliśmy o nagrodzie-może to błąd.

Pytaliśmy chyba już wszystkich ale na razie echo.Tak jakby zapadł się pod ziemię.Najgorsze jest to,że teraz ze względu na trwające prace przy wodociągach jest w naszej miejscowości pełno obcych ludzi i obawiamy się,że jeśli ktoś go zabrał a jest to najbardziej prawdopodobne piesek może być już daleko.I nie mam pojęcia gdzie go szukać...

[malgos2]

Daj ogloszenie na forum: http://www.dogomania.pl/forum.php? , poszukaj tez na allegro - tam daja ogloszenia ludzie, ktorzy znalezli psa (sama tez mozesz dac ogloszenie o zaginieciu). Trzymam kciuki!

[Madzia,Robert]

Dziękuję za zainteresowanie!

Skorzystam z wszelkich rad.Jeszcze raz dzięki wielkie.

[Zochna]

Madzia,Robert

beagle tak trochę mają , niestety, że lubią zwiewać. Jak złapią trop to świat przestaje istnieć.

Ale wracają po śladach ,nawet po kilku dniach. Jest nadzieja. A jak Wam zginął ? W lesie , pobiegł za tropem ?

Nasz beagle zwiewał na naszej leśnej działce - wystarczyła chwila nieuwagi i czasem nie było go dwa,trzy dni.

W tym czasie robił jakieś niesamowite ilości kilometrów - bo wracał zupełnie padnięty.

Współczuję i bardzo trzymam kciuki .

[malgos2]

Na pewno na dogomanii znajdziesz tez porady gdzie dac ogloszenia o zaginieciu psa. Mam nadzieje, ze wroci szybko.

[Madzia,Robert]

Nasz piesiu jak zawsze rano wyszedł z mężem pobiegać przed domem ale podbiegł do niego jakiś obcy pies i on zaczął za nim biec.To był dosłownie moment i już nigdzie nie było go widać.Wołaliśmy ale nigdzie go nie było,łudziliśmy się,że za chwilę wróci...

Niestety nie wrócił do dziś dnia,a dzisiaj już tydzień mija.Namierzyłam nawet tego psa z którym uciekł ale on wrócił do swojego domu a nasz Majlo nie.

[malgos2]

Wejdz moze na forum.miau.pl i znajdz dziewczyne o nicku "Edzina" - wprawdzie ona lapie koty, ale jest z Zielonej Gory, moze rozpusci wici wsrod znajomych....

[Madzia,Robert]

Ok.Dziękuję za rady.

[dode]

w tamtym roku znajomi przygarnęli wałęsającego się beagla, wiadomo było, ze obcy, bo nikt go nie znał.

Po kilku dniach pytam, co z psiakiem, a oni na to, ze chyba go sobie zatrzymają, bo taki fajny pies.

Doszłam do wniosku, że najlepiej będzie, jak zadzwonię do okolicznych wetów z info., ze w tej i tej okolicy znaleziono beagla. Ale coś mnie tknęło i najpierw zadzwoniłam do znajomego, ale daleko mieszkającego myśliwego. Stwierdził, ze w ich kole nikt takiego psa nie ma, ale puścił dalej info i się okazało, że faktycznie pies należał do jednego z nich , mieszkającego jakieś 4 km od nas.

Dawaj więc nieustannie ogłoszenia, bo przypuszczam, że Waszego też ktoś przygarną.

[Madzia,Robert]

Dzisiaj ukazała się w Gazecie Lubuskiej informacja wraz ze zdjęciem odnośnie zaginięcia mojego psiaczka.Dzwoniłam również do Nadleśnictwa i Koła Łowieckiego działających na naszym terenie.Łapię każdą okazję aby nagłośnić sprawę.Mimo,że to już ponad tydzień cały czas mam w sercu nadzieję,że się odnajdzie.

[amalfi]

Popatrz po serwisach z ogłoszeniami, bo spotkałam się z przypadkiem, że kradzono rasowe, dorosłe psy i sprzedawano za niższą cenę niż szczeniaki. Warto też dać namiary ze zdjęciami do gabinetów weterynaryjnych i schronisk w najbliższej okolicy. Możesz rozwiesić ogłoszenia w pobliżu kościoła, przy sklepach i na przystankach autobusowych. Trzymam kciuki.

[Zochna]

warto też dać znać do związku kynologicznego. u weterynarzy zostawić namiary - jeżeli miał jakieś znakowanie, tatuaż to warto zostawić u nich info,

może ktoś się z takim psiakiem zgłosi.

ja też sprawdzałam w służb sprzątających zwięrzęta po wypadku ( u nas robi to jedno ze schronisk ) - czy nie było jakiegoś wypadku...

[Madzia,Robert]

Kochani dziękuję za zainteresowanie i Wasze rady.

Mam nadzieję,że nie było żadnego wypadku.Najbardziej prawdopodobne jest to,że ktoś go zabrał.Tylko kto...?

[malgos2]

Kurcze... sprawdzaj po jakichs rynkach, placach targowych. Moze ktos bedzie chcial go sprzedac...

[cockermanka]

Dobrze byłoby dać informację na forum e-beagle.pl.

Sprawdzaliście w okolicznych schroniskach? Tam tez trzeba dać ogłoszenia.

A ze swojego doświadczenia wiem,że świetnie sprawdzają się ogłoszenia w lokalnym radio.

[Cpt_Q]

...

beagle tak trochę mają , niestety, że lubią zwiewać...

 

A oto ich nadzwyczajne zdolności :

 

 

Oczywiście współczuję Wam, trochę czasu już upłynęło - obawiam się, że musicie się z tym pogodzić i pomyśleć o następnym - jeżeli nadal tego chcecie, razem z wzięciem na siebie odpowiedzialności.