Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paprotka - dom z nadzieją


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Odpisuję dziś, bo wczoraj kompletnie nie było czasu...

yokasta, dzięki za komplementa dachowego :) To ten dach co "pan-wujek-dobra-rada-architekt" chciał zmieniać. "Nasze chłopaki" - budowlańcy jak malowali stolarkę na biało nie mogli się nadziwić. My jesteśmy w dachu bezgranicznie zakochani!

 

zuzolka! Tobie się chyba nudzi! A tak prawdę powiedziawszy to nie wiem co mam powiedzieć. Troszkę mi głupio i nieswojo, że robisz mi jakieś projekty. Niemniej jednak nie jest to do końca to o co nam chodzi. Bardzo chcemy uniknąć rozszerzania podjazdu w prawo (pod okna kuchenne). Sprawdzaliśmy możliwości wyjeżdżania autem z garażu i spokojnie mieścimy się w tym kącie pomiędzy garażem i budynkiem. No i chyba lekko zaokrąglony podjazd bardziej nam odpowiada. Nic, jak koleś przyśle projekt to będziemy dyskutować. Jedną ze zmian jest jeszcze wprowadzenie jakiegoś małego nasadzenia wzdłuż płotu pomiędzy garażem a płotem. Graniczymy tam z polem i stamtąd najczęściej wieje, więc zimą jest szansa na zgubienie auta pod śniegiem :)

Aha, płotu, bramy ani furtki nie mamy. Wszystko będzie wykonywane kompleksowo podczas brukowania.

 

martaibartek, AJA, Staś czasem pokazuje swój charakterek i wierci się na wszystkie strony. Jak nie ma czkawki to kopie po żebrach. Ostatnio wzięłam się na sposób i żeby zasnął to bujam się w fotelu.

Co do pokoiku... jeszcze troszkę poczekajcie. Pokój jest prawie przygotowany, ale chciałam jeszcze poczekać na pościel, którą mama w przyszłym tygodniu będzie kończyć. Przy okazji skróci też zasłony. Brakuje mi też jakiegoś stołu do przewijania z przewijakiem. Prawdopodobnie kupi się w IKEA, sama nie wiem...

 

Aga... Staś został zarzucony ptaszkami. Wieszaczek fajny, ale póki co na razie z ozdóbek nic nie kupuję. Muszę złożyć moje szyte sówki do kupy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, Ane3ka. Ty się niczym nie przejmuj. Mnie się nigdy nie nudzi bo zawsze staram się czymś ciekawym zająć. Rym razem to był Twój podjazd. ;-)

Poza tym wiesz.... solidarność paprotkowiczów....

Chciałam trochę pomóc. Wiesz czasem całkiem inne spojrzenie może coś rozjaśnić.

Podjazd jest Twój. Dokładnie przemysliwuj ;-) sprawę. Szczególnie to zawracanie.

A jak gość przyjedzie zimą Vanem? Pamiętaj o śmietniku!

PZD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zuzolka, gości mamy raczej małogabarytowych :D No i wiadomo, to są sporadyczne sytuacje. O śmietniczku fakt, trzeba pamiętać (zapomniałam!). Ale tu chyba starczą płyty ażurowe i to raczej wykonamy we własnym zakresie. Ta nasza działka jest tak maleńka, a ja kocham zieleń pod każdą postacią, że aż żal betonować...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kocham zieleń pod każdą postacią, że aż żal betonować...

Właśnie dlatego lepiej wybrukować parę metrów więcej podjazdu niż potem .... zajeżdżony trawnik lub krzewy mieć

Sprawdźcie sobie proszę to wykręcanie z garażu bo na mój gust nie jest to wygodne. Trzeba wykręcać na kilka razy. / z wymiarów tak wychodzi/

O oświetleniu pomyślcie albo choć rurki każcie sobie położyć pod nawierzchnią, żeby potem przeciągnąć kable

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Wpisuję się, żeby nie umknął mi wątek, ale trochę to potrwa, zanim sobie poczytam i pooglądam.

Bardzo mi się Wasz domek podoba a o kuchni z Ikei również myślę, bo mają fajne rozwiązania.

Chyba zajrzę do yska, bo widzę, że można ciekawe rzeczy tam kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem, jestem...

 

Viga, witaj! Cieszę się, że się podoba :)

 

Nelcia, napisałam u Ciebie, że doszło i odpisywałam ale nie wiem czy do Ciebie doszło. Sówki masz zaklepane ;)

 

psosin, AJA zaglądam na forum codziennie, czasem u kogoś coś piszę ale u mnie to na razie nie bardzo jest co. Mogę jedynie ponarzekać. Np. że fachowcy od tynkowania nie przyszli i że dwukrotnie przesunęli termin dostawy płytek elewacyjnych. I że projekt "z góry do poprawki" podjazdu też się jeszcze nie pojawił.

 

Mnie planowo zostało 3 tygodnie, no ale za ok. tydzień trzeba być w gotowości. W piątek wizyta u lekarza więc pewnie dowiem się jak się ma Staś.

 

Niebawem mam nadzieję wstawię jakieś zdjęcia. Mama skończyła szyć pościel ale brakuje jeszcze przewijaka. No i karuzelę z sówek jakoś chciałabym sklecić, ale brak mi tasiemek (wyprawa do pasmanterii). Najwyżej wrzucę zdjęcia niekompletnego pokoju, bo prędzej urodzę niż wszystko będzie gotowe ;)

Edytowane przez ane3ka1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to widzę, że nie jestem odosobniona w paleniu w piecu. :) A już myślałam, że tylko u mnie tak zimno!

Bardzo ciepła ta fotka. Miło sobie tam posiedzieć.

A powiedz mi, czy ścianę masz białą czy jakąś kremową? U mnie ściany całkiem białe i coś mi nie pasują.

 

Aneka - czytam, że maluszek zaniedługo będzie na świecie! Gratuluję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Viga, kominek odpalony dla przełamania panującej dookoła wilgoci. Przyjemnie wieczorem siąść przy kominku :)

 

A ściana jest czysto biała, ale tylko ta kominkowa. Cały pokój szary, dlatego krem raczej by nie pasował. Może zdjęcie przekłamane. Takie kolory wychodzą przy sztucznym oświetleniu i bez lampy błyskowej.

 

Dzięki za gratulacje. Po trochu odliczamy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...