ane3ka1 09.10.2011 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2011 Nie było najmniejszych problemów. Dostarczyliśmy jedynie kartkę ze szpitala. Staś był gwiazdą ceremonii Pominąwszy to, że krzyczał jak się dało, to jeszcze fotograf nie wiedząc, że Staś jest chrzczony wodą, poszedł z pretensjami do księdza (w trakcie mszy), że ten zapomniał No i na koniec ksiądz z ambony wyjaśniał, że jednak nie zapomniał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 09.10.2011 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2011 Bedziecie miec co wspominac! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 09.10.2011 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2011 Aniu, ja oczywiście nie o kostce, ta jest droga i droższa od granitu. My mamy na wszystko pozwolenie, ale na wsi szkoda gadać, ludzie robią co chcą a mnie to wcale nie cieszy. W kwiatach ogranicz się do kilku kolorów. I nikt Ci nie napisał, że myślisz nielogicznie, więc to chyba faktycznie hormony. Napisałam Ci jak ja myślałam a czy to logiczne? Też niekoniecznie bo nakupiłam roślin i nie mogę ich powsadzać do gruntu sama widzisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nihiru 10.10.2011 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 o rany Aniu - teraz ja mam wyrzuty sumienia! wcale nie zamierzałam sugerować, że myślisz nielogicznie! nie myślę tak! chciałam tylko zwrócić uwagę początkującej właścicielce ogrodu (nie obraź się za to pliiiiz:)) na kilka kwestii do przemyślenia, żeby potem nie było płaczu, że coś jest do poprawy! gdybym umiała poradzić co do kształtu rabaty, to bym poradziła (sama przecież widzisz, jak lubię się wymądrzać), ale to jest tylko część całości. nie znając całego planu, nie potrafię poradzić co do jednej rabatki. to tak jakby doradzać wybór paska, nie znając sukienki:). strasznie mi przykro że tak wyszło:( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 10.10.2011 07:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 ok, nihiru, nie ma sprawy. Zostałam troszkę kopnięta w zadek do pomyślenia i poczytania. Problem polega na tym, że podobają mi się ogrody zarówno nowoczesne - geometryczne,jak i te wiejskie. Biorąc pod uwagę nasze otoczenie i wielkość działki muszę jednak przemyśleć obłe linie. Aranżacja ogrodu zajmie trochę czasu z uwagi na koszty. Altanę chcielibyśmy wykonać sami, więc dodatkowo potrzeba czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 10.10.2011 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 Tylko pamiętaj o mnie na przyszłość. A ja się zwracam do Was z prośbą. Co prawda w domu nie mamy wszystkiego pokończonego, a raczej jest jeszcze dużo do wykańczania, ale po robotach brukarskich trzeba było zabrać się za plac. Zostały nam po budowie belki konstrukcyjne z dachu i pocięliśmy je na takie 20cm klocki. Z tych klocków chciałabym zrobić jakieś obramowanie grządki/rabatki. Tylko nie mam pojęcia jak ułożyć te klocki. Chciałabym posadzić w tej rabatce trawę pampasową, gdzieś w pobliżu lawendę. Może macie jakieś pomysły. Ułożyć to w kółko? w trójkąt w rogu? Jak myślicie? Poniżej zd. trawa i lawenda A tu już nasze nasadzenia - klon czerwony czy jak go zwą, jałowiec skyrocket i brzoza youngii. Na tyłach zdziczałe tuje z którymi nie wiem co zrobić... Taras, który czeka na drewnianą wstawkę Tu kiedyś chciałabym mieć ogródek warzywny Podjazd z tujami Witaj Aniu ja z tych kosteczek zrobiłabym rabatkę koło tarasu ,zrobiłby się taki fajny trójkąt na roślinki ,fajnie nawiązywałoby do wstawki drewnianej w tarasie .A lawendę zasadziłabym w koło tego koła w podjeździe a na środku np.wierzbę hauruko albo modrzewia na pniu lub trzmielinę na pniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 10.10.2011 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 Witaj Renato! Właśnie na podjeździe mamy hakuro (pisałam przed chwilą u yokasty). Bardzo mnie drażni! Moja mama mówi na nią MOP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panczurka 10.10.2011 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 Aniu fajnie, że jesteście już po... Mnie też takie uroczystości strasznie stresują, więc też planuję chrzciny na oddzielnej uroczystości, a nie na mszy. U nas trwa takie 'coś' tylko 15 min, więc stres skrócony co najmniej o 30 min Podoba mi się wizualka wklejona przez jedną z dziewczyn. Tylko wzdłuż kostki posadziłabym właśnie lawendę, a nie jakieś przypadkowe kwiatki. Nie muszę wspominać, że czekamy na zdjęcia Stasia. Buziaki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nihiru 10.10.2011 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 ruszona wyrzutami sumienia, że tylko się wymądrzam, zamiast naprawdę pomóc, zrobiłam naprawdę_bardzo_wstępną_kocepcję: http://i1.fmix.pl/fmi2983/f9e056be002ae9a14e92ba16/zdjecie.jpg założenia: 1. zgodnie z Twoim życzeniem - linie geometryczne. choć myślę że plan na bazie okręgów też by się sprawdził; 2. domyślam się że południe jest od strony wejścia i podjazdu; tylko na jednym starym zdjęciu widać słońce (wszystkie pozostałe są robione przy pełnym zachmurzeniu!), więc nie wiem, czy słusznie; 3. na razie zrobiona tylko część frontowa, resztę obmyślę potem, jeśli ten kierunek Ci się spodoba uwagi: 1. jeśli faktycznie front domu wychodzi na południe, to warzywniak od tyłu, w cieniu domu to nienajlepszy pomysł; 2. w związku z tym, że taras i altana będą trochę schowane od słońca, proponowałabym pod oknem jadalnym postawienie ławeczki, do wygrzewania się na słońcu; nad ławeczka pergola obrośnięta jakimś pachnącym pnączem (róże lub wiciokrzew); 3. podjazd (od tyłu, przy drewutni też) proponuję oddzielić od ogrodu niskim płotkiem (w takim stylu: http://pinterest.com/pin/192897322/); przy małym dziecku, ewentualnie psie, poprawia to bezpieczeństwo; 4. niedaleko furtki wejściowej proponuję lipę: pięknie pachnie, latem ocieni nasłoneczniony podjazd i okno kuchenne, zimą nie zasłania słońca; wiele ludzi boi się dużych drzew (niepotrzebnie), ale Ty chyba do nich nie należysz:) wiem, że ten plan nie robi jeszcze zachęcającego wrażenia. trochę jestem "skrzywiona" projektami johna brooksa. masz jego książkę, więc znasz jego styl: mocno geometryczne kształy złagodzone dużą ilością bylin i krzewów. dla pozostałych tutaj jest kilka dobrych przykładów: http://www.johnbrookes.com/portfolio.asp u siebie planuję właśnie taki styl, jednak myślę że dla Ciebie jest za bardzo "ułożony", że u Ciebie lepiej sprawdzą się bardziej swobodne nasadzenia, podobnie jak u Yokasty jeszcze legenda: ciemnozielone plamy to wysokie krzewy i niewielkie drzewa jasnozielone - niskie krzewy i byliny szary - ścieżka na biało - oczywiście - trawnik. co o tym wszystkim myślisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nihiru 10.10.2011 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 a, jeszcze jedno: z małym dzieckiem będziesz potrzebowała miejsca na piaskownicę, huśtawkę itp. może w prawym dolnym kącie, między drzewami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.10.2011 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 Aniu, ja mam pytanko. Jako rasowa zazdrośnica równych wygrabionych, niezarośniętych terenów pytam: jak to zrobiliście? Te nasadzenia które pokazywałaś są na takiej ładnej ziemi że aż mnie skręca bo tych moich skib perzu to grabiami nie daję rady ruszyć a pod spodem tego jeszcze więcej . A czemu Cię drażni ta hakuro? Tnie się ją trzy razy w roku i jak się zagęszcza wygląda pięknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 10.10.2011 12:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 (edytowane) nihiru, teraz Ty mnie zawstydzasz! Ja chyba jednak pójdę w stronę obłych kształtów, bo te, jak wyczytałam bardziej nadają się na wieś no i sprawiają wrażenie, że ogród wydaje się większy. Przy projektowaniu ogrodu trzeba jeszcze wziąć pod uwagę położenie okien w domu, bo niestety nie wszędzie da się postawić pergole czy ławeczkę. W linkach podanych przez yokastę zainspirowały mnie koliste ścieżki znikające w rabatach. One podobno też powiększają ogród. Myślę o takich, wykonanych z granitu, ale to już spory koszt i nie na teraz. Podoba mi się pomysł posadzenia dużego drzewa przed dom. Nie boję się drzew. Denerwuje mnie jak ludzie je wycinają. W szczególności bez pozwolenia! Ja w tym miejscu chciałam posadzić trawę pampasową. A usytuowanie działki względem stron świata jest następujące yokasta, działka wygląda jak wygląda, bo przez to, że było robione odwodnienie, była cała rozkopana. Potem dodatkowo nawieźliśmy czarnoziemu. Koparka rozgarnęła a ja, jak tylko Stasio pozwolił rozgrabiałam dziękując, że plac jest taki mały. U Ciebie to chyba ciężko. Dość, że z robotą idzie się zajechać, to jeszcze duże koszty... A hakuna matata jest dla mnie za sztuczna, zbyt nowoczesna, wygląda faktycznie jak mop, przynajmniej na razie i przeszkadza na środku podjazdu. Noi u nas wszyscy j a mają a ja nie lubię jak wszyscy Edytowane 10 Października 2011 przez ane3ka1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.10.2011 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 Ja miałam na planie napisane wierzba ozdobna to wzięłam hakuro ładnie się wybarwia ale na widoku nie będzie tylko gdzieś za altaną. Faktycznie dużo osób ją ma i jest za nowoczesna do naszego wiejskiego ogrodu. Może dlatego jej jeszcze nigdzie nie wsadziłam do gruntu heheh. Na pewno możesz ją gdzieś wkomponować, szkoda drzewka . Ścieżka znikająca w rabacie to super pomysł, widziałam też takie rozwiązanie z lustrem na końcu rabaty, fajnie wyglądało i nadawało głębi ale żeby to było praktyczne to pewnie nie. Swojego czasu też mieliśmy rozkopaną działkę, niestety czarnoziemu nie nawieziemy bo to za duże koszty, tylko trochę od frontu po zrobieniu szamba i podjazdu. Wygląda fajnie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nihiru 10.10.2011 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 hm, ale na tym zdjęciu ta część od tarasu wygląda na większą niż na planie który wrzuciłaś wcześniej? Wg planu wychodzi mi że od tarasu do granicy działki masz ok. 8 m, a na tym zdjęciu tak jakby ze 2 metry więcej... mnie okno nie przeszkadza w postawieniu ławeczki, ale ze zdjęcia widać, że tam nie ma miejsca, więc ławeczkę wykreślamy. altanka, jak rozumiem, ma być na miejscu tego blaszaka i mniej więcej tej samej wielkości? dobrze że ze stronami świata się pomyliłam, bo front od południa to bardzo niekorzystna wystawa:) i mnie się wydaje że obłe linie będą tu lepiej pasowały, więc myślę nad kolejną koncepcją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 10.10.2011 13:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 yokasta. Wyobrażam sobie takie lustro w ogrodzie na wsi, przy ptakach, muchach i wiecznym kurzu. I mojej obsesji... P.S. Sprawdź prv. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 10.10.2011 13:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 nihiru, rysunek robiony w AutoCADzie ma prawidłowe wymiary. Na zdjęciu to tak tylko na oko. Mam już też pewne nasadzenia, jak wcześniej pisałam: wzdłuż podjazdu tuje, wzdłuż boku, na który wychodzi taras tuje i w rogu po prawej na dole (rysunek) kilka drzewek.Altana kiedyś będzie, przynajmniej taka jak blaszak i bardziej dosunięta do rogu działki. Na tyłach domu warzywnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 10.10.2011 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 Cześć Aniu:)Kostka super,jak ja ci zazdroszczę już tej czystości.Teraz zaczyna sie projektowanie ogrodu,super!Stasiu śliczny duży chłopczyk:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 12.10.2011 13:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Nadulko, dziękowac. Staś i duży i ciężki. Co do ogrodu, to sobie zrobiłam taki wstępny plan. Wygląda tak: To w prawym górnym rogu to nie brodzik ani wanna narożna, tylko altana. A czy ktoś mi może powiedzieć jak się nazywają te kwiatki... ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nihiru 12.10.2011 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 No i bardzo ładnie! bardzo podoba mi się ten pomysł ze ścieżką zachodzącą za klon:D Tylko dlaczego ta ścieżka kończy się tak dziwnie pod oknem, a nie idzie aż do podjazdu? Widzę również że nie zaplanowałaś żadnych rabat przy ścianach -rozumiem że to celowo? Zwykle sadzi się tam jakieś roślinki, żeby był ładniejszy widok od strony ogrodu, a nie tylko z tarasu. A ta roślina którą pokazałaś to jakaś odmiana rozchodnika okazałego. Bardzo lubię tę roślinę, bo znosi suszę i słabą ziemię, czyli akurat warunki na mojej działce:)Do tego ma fajny pokrój, więc jest ozdobna cały sezon, a nie tylko w trakcie kwitnienia. Bardzo fajnie sobie poradziłaś! Brawo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 12.10.2011 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Tak tak rozchodnik okazały ,są różne kolory kwiatu jak i liśći też się w nich zakochałam i zaczełam kolekcjonować ,są też takie skalniakowate ,dość szybko się rozrasta . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts