Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paprotka - dom z nadzieją


Recommended Posts

Aniu, przeczytałam caaaaały wątek i wypadałoby w końcu przywitać się z Gospodynią i pozostałymi gośćmi. Bardzo tu u Ciebie sympatycznie i mam nadzieję, że będę czasem mogła przycupnąć w kąciku. Wnętrza ładne i wysmakowane, ale przyznam, że największe wrażenie zrobiło na mnie zewnętrze, czyli elewacja. Czegoś tak fantastycznego dawno nie widziałam! Kolor przepiękny, kształt domu trafiony w punkt, a do tego ta brama! Mistrzostwo świata. Ponieważ jestem fanką koloru czerwonego (rubinowego właściwie), to oczywiście widziałabym tu właśnie czerwone drzwi wejściowe. Nie pamiętam, ale chyba gdzieś u Ciebie padło zdanie o norweskich domkach z czerwonymi drzwiami? Nie namawiam do przemalowywania, bo pewnie to, co masz, wynika z jakiejś spójnej koncepcji, a tylko tak sobie próbuję wyobrazić ten piękny szary i piękny rubinowy razem...

 

http://www.mr-skill.co.uk/wp/wp-content/uploads/2010/09/Mr-Skill-House-Grey.jpg

 

http://3.bp.blogspot.com/_ltahMduUtlo/SbARywiFq1I/AAAAAAAACCQ/O98bXXbgOlY/s400/grey+house+red+door.JPG

Edytowane przez barbe-cue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziewuchy, bardzo Wam dziękuję wszystkim za miłe słowa pod kątem zewnętrza. Mnie też się nawet podoba... dopóki nie zobaczę u kogoś coś innego :)

 

panczurko, nie martw się. Prace ruszą na wiosnę a Ty masz teraz ważniejsze sprawy na głowie :) Choć ja, jak tylko mogę się wyrwać do ogrodu jestem wniebowzięta :)

 

Arniczko, biegam po wątkac, choć nie zawsze się odzywam, bo akurat nic do powiedzenia nie mam. A wątków jest tyle, że nie sposób to wszystko ogarnąć. Ostatnio na dobre przytuliłam się do yokasty. Jakoś mi tam cieplutko i miło :)

Granit, jasna cholera z transportem wychodzi strasznie drogo. A ja marzę choćby o ścieżce na ogródku z łupanego granitu. A jeśli z czegoś innego to z czego? Chciałabym coś naturalnego.

 

WERI, witaj gliwiczanko z pomorza :) Przeciwny kierunek jest bardzo, bardzo ekskluzywny. Jak chcesz to napisz na prv w którym miejscu dokładnie się wybudowałaś :)

 

barbe-cue, podziwiam za przeczytanie całego wątku, tych wszystkich wypocin, marudzenia i głupot ;) Ja bym nie miała nerwów, choć czasem jak się gdzieś dopnę to też czytam. Fajne inspiracje z domkami. Bardzo "moje", ale drzwi zostawiamy białe. Są metalowe (Gerda), gdyby były drewniane, to co innego. No i raczej wybrałabym ciemną zieleń. Swoją drogą to szkoda, że drzwi nie są drewniane, bez szybki. Pięknie by się na nich eksponowało wieńce na różne okazje :)

 

pendraczku, u nas cała wieś jest żółta. Mdli mnie. Jak widzę, że ktoś ociepla dom to tylko czekam aż pojawi się żółć. Razem z nami dom robili moi teściowie. Mają dość brzydki "klocek" z końca lat 70-tych. Zrobili elewację (za moją radą) w kolorze kawy z mlekiem, z takimi samymi białymi ramkami wkoło okien jak u nas. Resztę dodatków (poręcz, balkon, blachy na ogniomurze, kominy) mają brązowe. Domek wygląda ślicznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forumowe Ciocie - dziękuję za życzenia i gratulacje :) Lenka przyszła na świat w bólach krzyżowych i bez znieczulenia, ale jak ją tylko zobaczyłam i przytuliłam zapomniałam o całym bólu. Dzisiaj byłyśmy na pierwszym spacerku. Mam nadzieję Aniu, że się nie obrazisz, jak pokażemy się tutaj swoim ciociom:

http://www.empikfoto.pl/albumy53/426945/1325717/previews/44826419_lenka.jpg?1319295710.jpg

 

jejuśku, i ja to wydarzenie przegapiłam:o Panczurko gratuluję z całego serca!!! Piękna mała dama:rolleyes:

 

 

Aniu, a twoje oczy naprawdę są hipnotyzujące. Oko na awatarze to też twoje?:o Zaesze myślałam, że jakiegoś dzikiego kta:lol2: Nieziemskie są:rolleyes:

A Stasiu ma takie rzęsy jak moja Hanka:wiggle: Najpiękniejsze jak się zmoczą w kąpilei;) Super chłopak!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda, dziękuję i witam oficjalnie. Nie dziwię się, że nie zaglądasz, bo nie da się opanować wszystkich wątków. Sama chciałabym bywać wszędzie, ale się nie da. Ostatnio jak zobaczyłam ile jest u Ciebie stron, to zwątpiłam. :)

Oko na avatarku moje. Ja zupełnie jak dziki kot, więc na jedno wychodzi ;)

 

Dziś taki ładny dzień, że wyprowadziłam się na spacer. Oglądałam sobie nasz dom z daleka i przyznam, że bardzo mi się podoba. Gdybym zobaczyła taki u kogoś, to bym pewnie jęczała jak zwykle, że taki ładny, że też taki chcę mieć i w ogóle. Na zewnątrz wyszło fajnie :) No i dziś oficjalnie dom na zewnątrz został wykończony. Zostały przez ślubnego przyklejone brakujące płytki elewacyjne i przykręcone przed wejściem lampy. Już nie wiszą gołe kable z żarówkami. Lampy się należały. Teraz jest ładnie :) Jak będzie okazja to cyknę fotę.

 

Aaaaaa.... teraz mi się przypomniało, że prace na domu nie zostały zupełnie skończone. W szufladzie leży numerek domu i czeka na przyznanie. Numerek specjalny - kafelek wykonany ręcznie, przywieziony z ciepłych krajów, gdzie w większości takie mają przy drzwiach.

 

Ponadto dziś nareszcie kupiłam długo oglądane kinkiety na klatkę schodową. Żeby była równowaga. Jedne lampy powędrowały na ścianę, to będą leżeć następne :) Przy okazji kupiłam też lampki na stoliki nocne, bo do tej pory mamy niepasujące do niczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yokasta, daj spokój. Wrzuciłam coś co mi się skojarzyło nie u siebie, robię śmietnik, Twój wątek to masz prawo powiedzieć co tam chcesz mieć a czego nie. A cieplutko i przyjemnie jest.

 

Arniczko, Staś jest bardzo duży. Właściwie to trochę mi wstyd mówić, bo jeszcze ktoś stwierdzi, że rozpycham dziecku żołądek czy coś. Jest długi i bardzo ciężki. Niedawno byli u nas znajomi z kolegą Stasia starszym o ponad 2 miesiące. Dzieci były równe na wzrost, Staś cięższy :/ A poza tym od ponad 3 tygodni śpi w nocy i wstaje między 6 a 8.

 

Nelciu, odkąd Staś jest lepszy to i mnie lepiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Arniczko, Staś jest bardzo duży. Właściwie to trochę mi wstyd mówić, bo jeszcze ktoś stwierdzi, że rozpycham dziecku żołądek czy coś. Jest długi i bardzo ciężki. Niedawno byli u nas znajomi z kolegą Stasia starszym o ponad 2 miesiące. Dzieci były równe na wzrost, Staś cięższy :/ A poza tym od ponad 3 tygodni śpi w nocy i wstaje między 6 a 8.

Nelciu, odkąd Staś jest lepszy to i mnie lepiej :)

 

Wysocy rodzice i Staś duży... :)

O 6-8 rano to jak normalne dziecko :)I wyspać się można :)

Jak miło, że jesteś uśmiechnięta :)

Od razu widać po wypowiedziach i to jak komentujesz ... i taka radość bije od ciebie... SUPER :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...