Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paprotka - dom z nadzieją


Recommended Posts

Aniu, rama bardzo zyskała! Jak tata zareagował?

 

Mam dla Ciebie zdjęcia kubków. W końcu :confused: Przepraszam, że tak długo to trwało :hug:

Ale mam problem ze zgraniem zdjęć z telefonu :(

Jeśli jesteś jeszcze nimi zainteresowana, to podaj mi może na priv swój nr telefonu. Wyślę Ci jako mmsy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Narendil, tata był za. Mówił tylko, żeby nie była śnieżnobiała i żeby były przecierki. O ile niezamierzenie wyszła lekko kremowa to przecierek nie ma, bo nie lubię.

Kubeczki chętnie zobaczę, ale z kupnem na razie nie wiem jak będzie. Zastanawiam się nad czyś, żeby mieć 12 sztuk dla gości lub 6+6 jednakowych fasonem, ale różny kolor. Cały czas myślę jaki jeszcze kolor do kuchni/salonu wybrać.

 

yokasiu, świeczników zdecydowanie nie chcę malować, właśnie, żeby na tle białej ściany były widoczne. To świeczniki od betib. W kominku ostatnio dość często palimy. Trzeba to robić umiejętnie, ale z podłogą nic się nie dzieje. Deski celowo są pod samym kominkiem, bo gdybym jeszcze położyła płytki to byłyby na połowę pokoju. Nasz salon ma TYLKO (w porównaniu do Waszych) 32 m2. Dla mnie, wychowanej w wielkiej płycie, w pokoju o metrażu wnęki na szafę, to jest dużo, no ale... :(

 

Martuś, dla mnie święta mogłyby nie przychodzić. Nie lubię świąt! Nigdy nie jestem w stanie zdążyć ze wszystkim, zawsze mam jakiś niesmak, że nie jest posprzątane, dom nie ozdobiony, nie wszystko pogotowane i popieczone. Nie mam pomysłu na choinkę. Nie mamy na nią miejsca. Żywej ciętej nie chcę kupować, bo w domu jest na nią za ciepło i natychmiast opadną igły, które ja bardzo lubię zbierać ;) Takiej w doniczce też już nie chcę. W zeszłym roku kupiliśmy. Miała być na ogródek. Dooopa. Jak każda inna miała obcięte korzenie i nie przeżyła. Sztuczna mi działa na nerwy. Na razie muszę się zająć prezentami, które też wymagają czasu. Dziadkom i prababci chcę porobić albumy ze zdjęciami Stasia.

Co do jedzonka, to jak tylko Staś skończył 4 miesiące załadowałam mu pierwsze warzywka. Na początku było ciężko, bo nie umiał jeść z łyżki. Z butli idzie szybko a łychą trzeba się narobić i się Staś złościł. Teraz jest ok. Wsuwa dziennie jeden słoiczek warzywek, jeden owocków i jakiś soczek albo herbatkę. Podaję raczej słoiczki jedno, dwuskładnikowe, bo Staś jest alergikiem. Głównie je marchewkę i jabłko. Wszystko mu bardzo smakuje. Cóż, dziecku chowanemu na Nutramigenie wszystko będzie smakować. Wszystko jest lepsze od tego świństwa! Ostatnio tylko Stasia coś wysypało i albo po jedzeniu (próbujemy nowych składników) albo po oliwce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałam się i mi wcięło :(

 

Aniu, masz spory salon bez przesady, my teraz mieszkamy na 38m2 :) a to, że będziemy mieć ciutkę większy salon to jest wynik tylko i wyłącznie tego że z mnóstwa rzeczy zrezygnowaliśmy, więc wcale nie jest kolorowo. A poza tym ja nie wiem ile ma nasz dokładnie, bo liczę cała otwartą przestrzeń na dole :salon+jadalnia+kuchnia+hol :)

 

Nie lubię takiego koloru drewna, one są surowe, skoro ma być je widać to może na czarno ? Też by fajnie wyglądały ;)

 

Też mamy deski pod sam kominek :D ale w zimie przy paleniu 24h na dobę to nie jest dobre rozwiązanie toteż na ten okres będzie tam stała żeliwna podstawka :yes: Kafli przed kominkiem nie lubię :).

Edytowane przez yokasta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz salon ma TYLKO (w porównaniu do Waszych) 32 m2. Dla mnie, wychowanej w wielkiej płycie, w pokoju o metrażu wnęki na szafę, to jest dużo, no ale...

 

To tyle co u mnie salono-jadalnia:) Pewnie, ze chciałabym większy, ale jak nie mam, to może ten polubię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Panczurko. Myślę o Tobie dość intensywnie ostatnio i nawet przed chwilką myślałam żeby wysłać smsa co tam u Was.

Książki o ogrodzie nie znalazłam, bo też nie szukałam. Mam jedną "Wielką księgę ogrodów" ale raczej do pooglądania niż do praktycznego wykorzystania. Wydaje mi się, że Nihiru może w tej sprawie coś doradzić.

 

Aniu nie mam co prawda czasu nadrobić zaległości i przeczytać wszystkie posty, ale obejrzałam zdjęcia Stasia. Cudny! Boski! A co do ubranek to się nie martw. Moja mała ma 7 tygodni, waży tylko trochę ponad 4 kg,a ja ubieram ją też w ubranka 6-9 m-cy (tak się wyciągnęła skubana). Aniu mam też pytanie odnośnie książki o planowaniu ogrodu: znalazłaś w końcu jakąś godną polecenia pozycję? Muszę kupić na prezent...

Pozdrawiam i całuję!

 

O jak dobrze się złożyło, że akurat dzisiaj weszłam na forum:).

Zdaje się że już pisałam, ale nie szkodzi, powtórzę się: o pielęgnacji ogrodu jest mnóstwo książek, o projektowaniu znam tylko jedną, ale za to świetną: "Projektowanie ogrodów" Johna Brooksa. Polecam wszystkim nieustająco:)

 

Anetko - no ja z Tobą nie mogę!:) naprawdę, przy całej mojej sympatii do Ciebie - nie znam nikogo, kto by narzekanie podniósł do poziomu sztuki:)

zdajesz sobie oczywiście sprawę z tego, że tylko Ty tego wszystkiego od siebie oczekujesz? i że jak nie dosprzątasz albo niedopieczesz, to nikt nie tylko nie będzie miał pretensji, ale nawet nie zauwazy?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tyle co u mnie salono-jadalnia:) Pewnie, ze chciałabym większy, ale jak nie mam, to może ten polubię?

 

No u mnie to jest też salon z jadalnią.

 

Anetko - no ja z Tobą nie mogę!:) naprawdę, przy całej mojej sympatii do Ciebie - nie znam nikogo, kto by narzekanie podniósł do poziomu sztuki:)

zdajesz sobie oczywiście sprawę z tego, że tylko Ty tego wszystkiego od siebie oczekujesz? i że jak nie dosprzątasz albo niedopieczesz, to nikt nie tylko nie będzie miał pretensji, ale nawet nie zauwazy?:)

:) tak już mam, że narzekam. Po mamie. I to chyba w każdej sprawie się coś znajdzie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agawi, kominka też już nie lubię :/

A czemu?:jawdrop: Ja go chętnie przygarnę jako drugi do sypialni:lol2:

Salon masz wielkościowo normalny Aneczko. Nasz też ma ok 30 m2, ale bez jadalni. Jadalnia ma 20m.

Ja nie lubię za dużych salonów bo są mało przytulne;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu?:jawdrop: Ja go chętnie przygarnę jako drugi do sypialni:lol2:

Salon masz wielkościowo normalny Aneczko. Nasz też ma ok 30 m2, ale bez jadalni. Jadalnia ma 20m.

Ja nie lubię za dużych salonów bo są mało przytulne;)

Hmmm, pisałam już kiedyś, że kominek jest zbyt patetyczny. No właśnie taki jak na salono-jadalnię min. 50m2. Dziś zrobiłabym inny. Ale pewnie za rok też by mi się przestał podobać.

W zasadzie to chyba nie ma za małych wnętrz. Są tylko źle urządzone...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pysiaczku, tylko ta ściana na której jest kominek jest biała. Reszta sekciarsko-szara. A biała jest świadomie, bo przy szarości kominek będzie się wydawał żółty, a tego to już nie zdzierżę!

 

Malować będę musiała w kuchni, bo mam tłuste fleki na ścianie z gotowania.

 

Miałam zniknąć a Wy mnie tu molestujecie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...