Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paprotka - dom z nadzieją


Recommended Posts

Ane, powiedz mi kochana, w jakie kolory chcesz pójść z dodatkami w częsci kuchnia-jadalnia-salon? To chyba najważniejsze pytanie, na które musisz (sobie) odpowiedzieć i dążyć w tym kierunku. Widzę, że masz już zieloną ściankę w kuchni... zielony i turkus ładnie uzupełniłby szare ściany i białą stolarkę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ok, idę kombinować w takim razie ;)

:) Z Ciebie to prawdziwa pasjonatka :) Biorąc prysznic myślałam o tych zestawieniach kolorystycznych. Mam w szafie jeszcze obrus i bieżnik z podkładkami pod talerze, zupełnie inne ale łączy je zestawienie kolorystyczne - kremowy, zielony (ten co na ścianie) i brązowy.

 

powaznie??? to chyba musze sie wybrac :)

Lampy nazywają się Lunta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o sypialnianą ścianę, myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie trzymanie się ustalonej gamy kolorów - zasłony w kolorze głębokiej czerwieni - żeby przeciwna ściana nie wydawała się taka ciemna. W kąciku mogłabyś urządzić sobie kącik do robienia makijażu, itp.

http://farm5.static.flickr.com/4125/5097296043_7e35ed3e71.jpg'[/img]

 

Jadalnia z zielonymi zasłonami i roletą:

[/img]

Roleta bedzie musiała się zaczynać na tej samej wysokości, co zasłony, żeby nie robić 'zamieszania'. Tapicerkę krzeseł wymieniłabym na białą - rozjaśni trochę kącik i doda mu świeżości. Poraz kolejny namawiam cię na uporządkowanie wszystkich roślin i kupno serii takich samych doniczek - już samo to pomoże i wprowadzi trochę ładu na parapetach.

Tutaj jeszcze zaszalałam i 'wstawiłam' obudowę na kaloryfer - pieknie się wpasowała!

 

W kuchni - roletki w tym samym kolorze, co w jadalni.

http://farm5.static.flickr.com/4125/5097296043_7e35ed3e71.jpg' alt='5097296043_7e35ed3e71.jpg'>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuchnia wyszła cudnie, u mnie podobny zestaw kolorystyczny, tyle że bez zieleni;)

 

Anetko, bardzo Ci dziękuję za miłe słowa :)

 

Roko, wszystko wygląda fantastycznie!!! Swoją drogą chciałabym Cię zapytać w jakim programiku robisz te "wizualki". I muszę powiedzieć, że się marnujesz. Nie wiem co robisz na co dzień w pracy, ale myślę, że gdybyś zajęła się projektowaniem wnętrz spełniłabyś się w 100%.

Z drugiej strony jest mi trochę smutno. Jestem dziwna, wiem. Może to kwesta odwagi oraz kwestia sentymentów. Dlaczego, już tłumaczę. Odwagi - bo jej nie mam, żeby np. w pokoju dać zielone zasłony i rolety. Przyznam, że nawet o tym nie pomyślałam. Myślałam raczej o skomponowaniu razem zasłony i rolety w jednym miejscu, żeby się nie gryzły. Zasłony zamówiłam jakieś 2 dni temu, nie zielone, jaśniutkie biało-kremowe. Na rolety na razie mnie nie stać. Zasłony były potrzebne na już, bo okno nie ma rolety zewnętrznej.

Sentymenty - czasem po prostu nie mam sumienia czegoś wyrzucić. Ostatnio się tego uczę. Przy okazji przeprowadzki staram się wyrzucać wszystkie "przydasie", które leżą po kątach i nigdy się nie przydają. Najbardziej mnie męczą nieudane prezenty. Ja nie umie powiedzieć, że coś mi nie pasuje, że czegoś nie chce, a tym bardziej tego wyrzucić. Potem stoją takie różne potworki i straszą ;)

Roko, chyba nie jest tajemnicą i myślę, że dobrze o tym wiesz, że urządzenie domu wymaga czasu. Nie zawsze można mieć wszystko od razu. Teraz na wszystkie dodatki muszę odkładać pieniążki i kupować stopniowo. Głupich rolet nie mogę kupić :evil: Tym bardziej mnie to smuci, bo wyskoczyłam już z jasną zasłoną i do niej chcę kupić kiedyś te same rolety a o zmianie nie ma już mowy...

Sypialnia. Tu się odzywa sentyment. Mam do sypialni "stare" zasłony (stare, bo ze starego domu, generalnie są nowe). Dostałam je na prezent od teściowej i :) bardzo je lubię. Planowałam je powiesić w nowej sypialni tylko tyle, że chciałam je nieco przerobić i zrobić je na przelotkach, żeby się ładniej układały. Zasłony są dokładnie w kolorze ściany. Teraz widzę, że jednak będzie mdło i bezpłciowo. Bordowe są fantastyczne!!! Chcę bordowe!!! Tylko co zrobić ze starymi, co powiedzieć małżowi... Gniotę się z tym wszystkim bardzo.

Tym sposobem zamiast być szczęśliwa: Roko zrobiła mi świetne wizualki, już widzę jak co ma wyglądać, będzie super!, to ja załapałam dołek pt. mogłobybyć tak fajnie a ja albo zepsułam albo mnie nie stać :(

A co do kwiatków... jak mówiłam one tymczasowo...

 

Poza tym jestem bardzo, bardzo zmęczona. Ostatnie pół roku (jak nie więcej) dzień w dzień siedzieliśmy na budowie... malowanie, kafelkowanie, podłogi, skręcanie mebli... Na zakończenie przeprowadzka jednocześnie z seminarium otwierającym mój przewód doktorski, parę dni później konferencja i kolejna prezentacja a na weekend gość z Grecji w domu + robienie za przewodnika i tłumacza. Teraz ta alergia. Nie mam na nic już siły :( :( :( Chyba teraz opada ze mnie cały ten stres i napięcie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj ame3ka1.

Od jakiegoś czasu podczytuję sobie Twój wątek " w ukryciu", ale postanowiłam w końcu coś napisać. Czytam tu coś o jakiś dołach, że coś nie wychodzi, że nie ma kasy na to i tamto....Myślę , że powinnać się bardzo cieszyć z tego co masz, bo naprawdę masz z czego...kuchnia wyszła świetnie, tam samo salon....sypialnia......a co do dodatków to spokojnie, wszystkoe będzie, ale tak jak u większości budujących, będących na tym etapie co Ty- brak kasy....!!!

Tak więc głowa do góry i więcej uśmiechu i zadowolenia........będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ane3ka zgadzam się z sarą_78 - na wszystko przyjdzie czas, a teraz ciesz się tym co jest, bo jest super! Naprawdę :)

I zgadzam się też z markoto, że na pewno znajdą się inne miejsca, gdzie mogłabyś zawiesić te zasłony, które już masz a do sypialni może warto pomyśleć (w przyszłości oczywiście) o czymś takim co zaproponowała rokoko, bo naprawdę prezentuje się to świetnie, zwłaszcza z tą toaletką jeszcze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ane3ko, a kto z nas nie ma takich rozterek i smutków jak Ty? O ile nie każdy - to większość. Nosek do góry - masz DOM. Cała reszta (zasłonki, rolety i doniczki) to rzeczy wtórne. Roko zrobiła świetne projekty i to jest super - bo wiesz do czego masz dążyć. Moim zdaniem najważniejsza jest wizja. Jak człowiek wie, w która stronę iść, to może i powoli i mozolnie - ale w dobrym kierunku idzie, a nie rzuca się na oślep to w lewo, to w prawo tracąc czas, nerwy i pieniądze.

Wiesz, ja bym też nie zaryzykowała zielonych zasłon i rolet - bo to dla mnie spory wydatek i wolę mieć neutralne. Ale możesz mieć zielone doniczki, bieżnik, jakiś pled na sofie. Może zielona ceramika na jednym "piętrze" w witrynce? Jakiś obraz/plakat/zdjęcie w zieleniach? Pomysł z obudową grzejnika jest fantastyczny!

To samo sypialnia.

Bardzo dobrze rozumiem Twoje zmęczenie, czasem mam identycznie. Daj sobie trochę czasu, nie myśl o tym, idź spać przez 3 dni z rzędu o 22, przetań wertowac gazety wnętrzarskie i FM.

Daj sobie czas.

I wracaj do ans uśmiechnięta i zadowolona z życia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, ano, no - nie załamuj się! Będzie dobrze bo i po co miałoby być źle??? To naturalne (chyba, że śpisz na kasie), że przy urządzaniu domu brakuje pieniędzy i trzeba dokonować wyborów - w tym miesiącu kupię to, w kolejnym tamto... W tym cała zabawa, ponieważ masz czas na przemyślenie wszystkiego i w większości przypadków unikniesz błędów i pomyłek. Chcesz neutralne zasłony i rolety - przecież nawet takie można domowymi sposobami przerobić, żeby pasowały kolorystycznie do reszty pomieszczenia :) Najprostszym i najtańszym sposobem jest kupno tasiemki w wybranym kolorze (np. u ciebie byłby to zielony) i przyszycie (jeśli masz zdolności i cierpliwość lub maszynę) lub przyprasowanie jej na specjalną taśmę. Przykład na zdjęciach:

<!--url{0}-->[/img]</p><p> <img src=[/img]

Zasłony zyskują nowy, ciekawy wygląd i będziesz mogła być pewna, że żaden z sąsiadów takich nie będzie miał (chyba, że czytują FM) ;)

 

No i najważniejsze - zrób sobie dzień wolnego na 'nicnierobienie', a już na pewno na 'niemyślenie' (zwłaszcza o urządzanianiu, pracy, itp). Jedz dużo czekolady (zawsze pomaga), poczytaj, idź na spacer, wieczorem zrób sobie gorącą kąpiel z lampką winka...opcji jest dużo.

 

 

 

Wszystkie wizualki robię w Photoshopie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jak tu milutko :-) Mogę zostać?

Zalotnica, witaj i zapraszam, zapraszam!

 

Waderko kochana, jest dokładnie tak jak mówisz. Zielone zasłony i rolety są cudowne, wizualizacje wyglądają pięknie, ale to dla mnie za duże ryzyko. Gdyby mi się opatrzyły, nie ma mowy o zmianie. W pokoju stołowym mam 1 duże okno z łukiem (na nie zamówiłam zasłony), 2 okna dzielone i jedno balkonowe - wyjście na taras. Do tego mam otwartą kuchnię z dwoma pojedynczymi oknami, na które też by wypadało coś dać. Kiedy sobie to wszystko przeliczyłam :( <--- o taka była moja minka.

Dla mnie ważna jest informacja, że rolety i zasłona powinny być na jednej wysokości, żeby nie robić chaosu.

Prawdopodobnie zostanie przy jasnych kremowych zasłonach i w przyszłości roletach, natomiast dodatki, np. poduchy będą zielone. Swoją drogą widziałam świetne filcowe :) Wymiana poszewek to znacznie mniejszy koszt niż wymiana rolet i zasłon.

Za to sypialnia... zaszalałam. Wczoraj przy wizycie w sklepie wyszperałam piękne bordowe zasłony i... kupiłam :) Są ciężkie, gładkie, zaciemniające, śliczne :) Strasznie się z nich cieszę. To taki mały kompromis... Roko, dzięki za pomysł!!! W razie czego, gdyby jednak mi się odmieniło to mam jeszcze moje stare kremowe.

Waderko, Roko, z odpoczynkiem macie rację. Jestem nieziemsko zmęczona, do tego dostałam tabletki na moją alergię po których strasznie mi się chce spać. A alergia nadal jest :( Wczoraj nawet uruchomiłam wannę w górnej łazience i wzięłam kąpiel w krochmalu, ale ani domowe sposoby ani leki nie pomagają.

Z forum chyba ciężko mi będzie się rozstać na jakiś czas więc może po prostu troszkę mniej tu będę zaglądać.

Ściskam was babeczki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...