yokasta 12.02.2011 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Ja mam odwrotne doświadczenie z trójkołowcami, po wywrotce został wymieniony na dobrze spisujący się czterokołowiec, ale nie pamiętam jakiej firmy bo to bratanicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 12.02.2011 14:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 W kwestii wózka jakoś mi się wczoraj tak smutno zrobiło. Po pierwsze, bo strasznie mi się zawsze Inglesina podobała i oglądałam ją nawet wtedy gdy nie było pewne czy kiedykolwiek będę mieć dzieci. Myślałam sobie, że jeśli bym kiedyś miała to właśnie taki wózek bym chciała. A po drugie dlatego, że zdawało mi się, że jest za wcześnie na oglądanie wózków. Tak na wszelki wypadek, gdyby coś się stało. Tak jak skrzętnie omijam maleńkie ubranka w sklepach. A widzę, że nie jest za wcześnie, raczej dość późno. Tylko ja się cały czas boję, że coś się stanie a ja zostanę z wózkiem i umeblowanym pokojem dla nikogo. Chyba mam typowe humory ciężarnej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 12.02.2011 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Fajna ta Inglesina, ojoj nie zamartwiaj się na zapas tylko ciesz urokami już macierzyństwa Na pewno minie kilka dni i Ci się rozjaśni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 12.02.2011 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Aniu to normalne, ze Masz takie mysli...ja tez mialam podobne, mysle ze wiekszosc przyszlych mam je miewa:yes:. Grunt to szybko je odpychac od siebie i starac sie myslec pozytywnia. Ja zabobonna nie jestem ale z zakupami sie nie spieszylam. Nasze dzieci byly chciane i planowane wiec sila rzeczy sklepy z artykulami dziecicymi dzialaly na mnie jak magnes, wchodzilam, ogladalam i ....czekalam z zakupami prawie do konca ciazy. Wozki obejrzalam sobie tutaj w No ale zamawialam w Pl bo o polowe tansze, kupilam pod koniec 7 miesiaca, kolyske i lozeczko, przewijak kupilismy juz po narodzinach Okruszka.Aniu glowa do gory - Ciesz sie ciaza i mysl pozytywnie, Zobaczysz czas biegnie jak szalony, jeszcze chwilka a Bedziesz tulila swoje Malenstwo i Bedziesz najszczesliwsza kobieta na swiecie:hug: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 12.02.2011 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 A jeszcze slowko apropo wozka, mnie tez Iglesina czarowala dlugi czas ale okazala sie niepraktyczna...Najlepiej jak sama obejrzysz sobie dokladnie kilka wozkow sama, wtedy wyrobisz sobie poglad na to co jest najistotniejsze. Dla mnie przede wszystkim wazne bylo latwe skladanie i rozkladanie bo czesto pakowalam wozek i Lukaszka do auta. hamulec w raczce, niby drobiazg ale istotny, mozliwosc montowania spacerowki w obu kierunkach, spacerowka musiala sie rozkladac do pozycji calkowicie lezacej - w wielu przypadkach to nierealne, no i musial sie latwo prowadzic. Moj trojkolowiec moge prowadzic jedna reka i ma opcje blokowania przedniego kola - co ma znaczenie na sniegu. Nigdy nie mialam sytuacji, ze wozek byl niestabilny i bylo ryzyko przewrocenia, jest mega stabilny. Masz jeszcze czas wiec odwiedz kilka sklepow, podotykaj, poprobuj, porozmawiaj ze sprzedawcami, na pewno znajdziesz cos dla siebie. A skoro marzylas o Iglesinie to moze nie warto z niej rezygnowac:no: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 12.02.2011 15:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Oj Anetka, Ty to humor człowiekowi potrafisz poprawić Jak będzie okazja to poszukam sklepów z wózkami. Nawet nie wiem gdzie u nas są. Już nie mówiąc o ciuchach ciążowych, bo tych jak na lekarstwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 12.02.2011 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Jak ja miałam młode to pokazywały się różne cuda... ale wózek kupiłam w dwóch przypadkach na paskach, żeby było łatwo jeździć, pokołysać... I dla mnie to był strzał w dziesiątkę... Obydwoje mieli spacerówki w dwie strony, późniejszy wózek Emila miał do przodu, a ja go musiałam podglądać... Kółka obrotowe w parasolce były jakimś koszmarem, bo blokowały się na każdej wertepie... Masakra... Więcej nie kupiłabym obrotowych kółek... Kiedyś był program jakie powinno się wózki wybierać i na co zwracać uwagę przy zakupie... Zwracać należy uwagę jak otwiera i zamyka się buda... czy strzela, trzaska się przy opuszczaniu i podnoszeniu... jak tak to nie należy kupować takiego wózka, bo jak dziecko zaśnie to może ten hałas go obudzić.... Ja bym nawet na to nie wpadła.... I spójrz czy masz gdzie zakupy schować. W wózkach są zwykle takie kosze pod wózkiem... Dla mnie idealne, choć torby zawsze miałam przewieszone na rączce... Ale wtedy mieszkałam w bloku i chodziłam na spacer połączony z zakupami. Anulka jest dobrze i będzie dobrze A ciążowe szyje krawcowa w mojej wsi i są też w H&M i jeszcze kilka sklepów. Na allegro też znajdziesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 14.02.2011 09:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Co prawda nie za bardzo lubię Walentynki, bo dla mnie to zbyt amerykańskie i zbyt komercyjne, a mamy w końcu swoją noc świętojańską, o której już mało kto pamięta, ale zrobiłam na dzisiaj ślubnemu taki oto słodki prezencik... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
psosin 14.02.2011 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 ane3ka przepis bardzo prosze!!! szybciutko! to moze jeszcze zdaze;-))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 14.02.2011 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Kochana, jak te serduszka wycinałam pół niedzieli... ale już piszę 70 dag mąki3 jajka1/2 kostki masła1/2 kostki margaryny2 opakowania cukru waniliowego1 łyżeczka proszku do pieczenia1 szklanka cukrudżem truskawkowy lub powidła śliwkowepolewa z białej czekolady albo lukier(ja robiłam wszystko z połowy porcji)Ze wszystkich składników zarabiamy ciasto. Ciasto wałkujemy, dobrze jest je podsypać mąką przy wałkowaniu i wykrawamy ciasteczka. W połowie ilości ciastek wykrawamy dziurkę (ja robiłam to ręcznie, bo niestety nie mam serduszek dwóch różnych wielkości). Pieczemy około 10 minut w temperaturze 190 stopni. Pilnujemy pod koniec pieczenia żeby ciastka nie były zbyt ciemne. Po ostygnięciu ciastka bez dziurki smarujemy dżemem i przykrywamy ciastkami z dziurką. Górę ciasteczek smarujemy polewą. Smacznego! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
psosin 14.02.2011 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 dziekowac;-))) młodzieniec (lat prawie 5 ) chetnie mi pomoze z połowy porcji? i ile ci wyszło? bo jakos sporo na zdjeciu;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 14.02.2011 09:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 ojejku, nie wiem, ale dużo tego jest... tylko ja mam małe wykrawaczki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna27 14.02.2011 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 witaj ane3ka1 najpierw się witam i zajrzałam, zeby powspierać w ciążowych schizach a teraz bede ogladać galerię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 14.02.2011 09:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 cały talerz ma się tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 14.02.2011 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Cześć Justyna27. Schizy straszne mnie dopadają... Witam i zapraszam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna27 14.02.2011 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 ciastka boskie, smakowicie sie prezentują, a ja na diecie buuu damy radę razem będzie tylko dobrze! który to już tc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 14.02.2011 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 justynka, ciastka dla ślubnego No ale jak już stoją to kuszą. Tydzień 18. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna27 14.02.2011 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 uuuu to już sporo, moja glizda pierwszy raz mnie kopła w 18t4d ale tak solidnie, ze aż mi się słabo zrobiło kochana teraz to już masz obowiązek cieszyć się stanem swoim pogłaskaj brzusio od ciotki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 14.02.2011 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 aneczko śliczne te serduszka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 14.02.2011 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Cudne serduszka, ale oznaczają że nie zdążę ich zrobić Bardzo smakowicie wyglądają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts